Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Jak u Ciebie w ogóle nie ma zim, to nic dziwnego że tak rośnie
Ja jeszcze do swojej nie zaglądałem.
Ja jeszcze do swojej nie zaglądałem.
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Był zima oj była ;) do - 18 byly ze dwie noce
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Pomarańcza sycylijska Taroco po zimowaniu w chłodnym pokoju wystawiona na taras łapie slonce i kondycje na kolejna zimę
https://images83.fotosik.pl/571/bc3d9e040445c0e1.jpg
https://images83.fotosik.pl/571/bc3d9e040445c0e1.jpg
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
LEGENDS NEVER DIE
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 4 kwie 2014, o 10:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Witam
Bardzo wczesną wiosną kupiłem poncyrię z zamiarem wysadzenia do gruntu. Ponieważ w szkółce zimowała w tunelu i miała oznaki początku wegetacji pozostawiłem ją w doniczce w domu. Potem poczytałem tu na forum że z tą mrozoodpornością różnie bywa więc z końcem maja zamiast w gruncie roślina wylądowała w 20-litrowej donicy na tarasie. Obecnie listki zżółkły i zaczynają opadać a ja zastanawiam się co dalej bo nocą mogą zdarzyć się przymrozki.
Czy jeśli wniosę donicę z poncyrią do ciepłego, jasnego pomieszczenia mieszkalnego wkrótce ruszy wegetacja i zaczną wyrastać listki? Czy ta roślina może być traktowana jako pokojowa wynoszona latem na taras?
A może lepiej będzie trzymać ją zimą przy lekkim mrozie na tarasie a tylko w przypadku tęższych mrozów chować do nieogrzewanego garażu w bryle domu (temperatura podczas większych mrozów rzadko spada tam poniżej zera). Zimowanie w garażu raczej nie wchodzi w grę bo nie jest tam zbyt jasno (chyba że to nie przeszkadza).
Bardzo proszę bardziej doświadczonych ogrodników o porady.
R@dek
Bardzo wczesną wiosną kupiłem poncyrię z zamiarem wysadzenia do gruntu. Ponieważ w szkółce zimowała w tunelu i miała oznaki początku wegetacji pozostawiłem ją w doniczce w domu. Potem poczytałem tu na forum że z tą mrozoodpornością różnie bywa więc z końcem maja zamiast w gruncie roślina wylądowała w 20-litrowej donicy na tarasie. Obecnie listki zżółkły i zaczynają opadać a ja zastanawiam się co dalej bo nocą mogą zdarzyć się przymrozki.
Czy jeśli wniosę donicę z poncyrią do ciepłego, jasnego pomieszczenia mieszkalnego wkrótce ruszy wegetacja i zaczną wyrastać listki? Czy ta roślina może być traktowana jako pokojowa wynoszona latem na taras?
A może lepiej będzie trzymać ją zimą przy lekkim mrozie na tarasie a tylko w przypadku tęższych mrozów chować do nieogrzewanego garażu w bryle domu (temperatura podczas większych mrozów rzadko spada tam poniżej zera). Zimowanie w garażu raczej nie wchodzi w grę bo nie jest tam zbyt jasno (chyba że to nie przeszkadza).
Bardzo proszę bardziej doświadczonych ogrodników o porady.
R@dek
-
- 200p
- Posty: 377
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Moja poncyria rośnie w gruncie już z 5 sezonów i jeszcze ani razu nie znalazłem na niej śladu przemrożenia.Jednak trzeba też dodać ,że u mnie przez ostatnie 4 zimy temp. min nie spadła poniżej 20c (max -18,5). Ile może wytrzymać poncyria trudno powiedzieć,bo żródła różnie podają i to z dużą rozpiętością.Czytałem że może wytrzymać nawet -30c ,ale większość miejsc podaje ,że-20 - -21 c . Ja mimo wszystko próbowałbym uprawiać pod chmurką w gruncie i okrywać tylko na największe mrozy, a w doniczce uprawiać bardziej szlachetne gatunki cytrusów.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Tak wygląda moja zimująca trifoliata. Dzisiaj wniosłem ją do ogrzewanego pomieszczenia i jest doświetlana. Chcę jej wydłużyć okres wegetacji ponieważ jeszcze nie kwitła. To jej piąty sezon od ukorzenienia, więc spodziewam się w tym roku kwiatów.
Na wiosnę zostanie posadzona w ogrodzie na stałe w gruncie.
Na wiosnę zostanie posadzona w ogrodzie na stałe w gruncie.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Minął równo tydzień od wniesienia, trifoliata ma mnóstwo nowych przyrostów.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
To pomarańcza Flying Dragon, jest bardzo wysoka - 1,6 metra. Została posadzona na stałe w gruncie. Teraz tylko czekać na kwiaty.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Nikt tu nic nie pisze więc przynajmniej ja pokażę jak zabezpieczyłem swoje trzy pomarańcze na zimę. Dwie duże: trifoliata i flying dragon zabezpieczyłem bardzo solidnie. Najpierw poczwórna ogrowłóknina, następnie włożyłem na to specjalnie uszyty worek bez dna, który wypełniłem liśćmi mocno je ubijając. Miałem zamiar dać na to następny szerszy worek z agrowłókniny, lecz nie chciało mi się szyć, więc wykorzystałem duży worek foliowy z uciętym dnem. Worek ten znowu wypełniłem liśćmi mocno je ubijając.
Na koniec w worku zrobiłem setki otworów nożyczkami dla zapewnienia wentylacji. W ten sposób zabezpieczyłem obydwa cytrusy. W kolejnych latach gdy cytrusy będą coraz większe to okrycie będzie coraz bardziej skąpe.
Mały flying dragon zaszczepiony osobiście na podkładce ze zwykłej trifoliaty zasypałem liśćmi, następnie nałożyłem na to doniczkę i całość zasypałem ziemią.
Na koniec w worku zrobiłem setki otworów nożyczkami dla zapewnienia wentylacji. W ten sposób zabezpieczyłem obydwa cytrusy. W kolejnych latach gdy cytrusy będą coraz większe to okrycie będzie coraz bardziej skąpe.
Mały flying dragon zaszczepiony osobiście na podkładce ze zwykłej trifoliaty zasypałem liśćmi, następnie nałożyłem na to doniczkę i całość zasypałem ziemią.
-
- 200p
- Posty: 346
- Od: 30 sty 2012, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Nikt nie pisze, ale co niektórzy śledzą. Ja mam 5 siewek trifoliaty. Owoc podarował mi znajomy z Wrocławia, tak więc to w 100% polskie cytrusy . Potrzymam jeszcze tą zimę w doniczkach, a na wiosnę do ogrodu.
To i owo opuncjowo Marcina