Dziękuję wszystkim za wizyty
Dawno nie pisałam, ale już uzupełniam zaległości
Adenia wysiewałam sama, w kilku rzutach. Najpierwsze w listopadzie 2012, mają więc skończone cztery lata. Nie kwitły jeszcze.
Te podcięte rosną wcale nie gorzej od 'oryginalnych', ale ewidentnie bardziej się roztyły w pasie
Albucę przestałam rozpieszczać, to może się zmobilizuje do jakiegos kwiatka. Bladego pojęcia nie mam o współpracy z nią w kwestii odpoczynku, więc działam 'na czuja', zobaczymy, co z tego będzie.
Od jakiegoś czasu zabieram się do kolejnego przepikowania kaktusów, ale idzie mi to....
Ostatnio natomiast przesadziłam hoje. Sporządziłam podłoże na bazie storczykowego, liczę na to, że im posłuży.
te, z których jestem najbardziej zadowolona, to
Mathilde i
Eskimo
Borneo po cięciu ratunkowym już puściła korzonki, trzeba ją będzie lada dzień przełożyć do normalnego podłoża, reszta po prostu przeżyła zimę nie rosnąc wprawdzie, ale i nie ginąc.
Ostatnio natknęłam się w wielkim ogrodniczym na cebulę hippeastrum Aphrodite. Nabyłam
To pierwsza cebula, której pąk idzie tak jakoś mocno z boku. Nie wiem, co to znaczy i nie wiem też, czy rzeczywiście Afrodyta okaże się Afrodytą. Niedługo się przekonamy
A tu już chyba gotowe nasiona z Barbadosa?
To pierwsze nasiona u mnie i nie mam pojęcia SKĄD
Sory za kiepskie zdjęcia, chyba aparat jeszcze snem zimowym śpi