Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.3
- Rzepka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2729
 - Od: 30 mar 2014, o 14:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Sosnowiec
 
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Beatko,  są odmiany, które wytrzymują nawet - 5 *C, z tych, co wysiałam, to Quatro Stagioni, Meraviglia D' Inverno, Królowa Majowych.
Ja wysiałam i wystawiłam do mini szklarenki balkonowej, nie wykiełkowały czerwone, Lollo Rose i Redin, chyba im potrzeba więcej ciepełka.
Powinno się je przepikować, ale ja czekam na założenie folii i tam je wysadzę.
Pozdrawiam Irena
			
			
									
						
										
						Ja wysiałam i wystawiłam do mini szklarenki balkonowej, nie wykiełkowały czerwone, Lollo Rose i Redin, chyba im potrzeba więcej ciepełka.
Powinno się je przepikować, ale ja czekam na założenie folii i tam je wysadzę.
Pozdrawiam Irena
- whitedame
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3456
 - Od: 17 lut 2012, o 16:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wojkowice 6B
 
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
To ciekawe, mnie też nie wzeszły czerwone Rosar i Lollo Rosa. Siałam do doniczek i miały ciepło, widać nie dość ciepło, może czerwone potrzebują wyższych temperatur. 
W zeszłym roku sałaty siałam w marcu do takich styropianowych pudełek po rybach i trzymałam na dworze, wszystkie wzeszły. Ale zeszły rok był dużo cieplejszy.
			
			
									
						
							W zeszłym roku sałaty siałam w marcu do takich styropianowych pudełek po rybach i trzymałam na dworze, wszystkie wzeszły. Ale zeszły rok był dużo cieplejszy.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Przylepa
 - 50p

 - Posty: 80
 - Od: 25 sty 2016, o 20:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Zielona Góra
 
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
kokoszanel84 dziękuję za odpowiedź. Piękne masz sałaty 
 . Moja rukola ma bardzo długie nóżki, chociaż od wykiełkowania jest na balkonie. Eksperymentalnie 10 szt. popikowałam po same liścienie. Zobaczymy co z nimi będzie.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Ewa
			
						Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Tak z ciekawości mam pytanie. Bardzo dużo ludzi sieje sałatę Lollo Rosso czy oprócz niewątpliwie urokliwego wyglądu ona aż tak bardzo Wam smakuje? bo mnie przyznam że smakowo nie zachwyciła i chociaż posiała się sama w ubiegłym roku to rosła u mnie tylko dla wyglądu.
			
			
									
						
										
						- Ginka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4351
 - Od: 21 wrz 2014, o 16:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
 
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Ja mam na wygląd i konsumpcję, szukam takich odmian które nie robią się tragicznie gorzkie, będę mieć więcej miejsca w tym roku to będę kombinować z wsadzeniem jej bardziej do cienia niż w pełne słońce (lollo rossa i quatro staggioni to moje jedyne kolorowe sałaty, chociaż bardzo podobała mi się masłowa 'rosemarry' ale się powstrzymałam, mam nasion na kilka lat 
 ).
			
			
									
						
							"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
			
						"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- whitedame
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3456
 - Od: 17 lut 2012, o 16:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wojkowice 6B
 
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Czerwone sałaty może nie są najsmaczniejsze ale pięknie się prezentują w sałacianym miksie.
A goryczka mnie akurat nie przeszkadza, lubię np cykorię.
			
			
									
						
							A goryczka mnie akurat nie przeszkadza, lubię np cykorię.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Ginka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4351
 - Od: 21 wrz 2014, o 16:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
 
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Dla mnie taka gorycz to za dużo, cykoria u mnie odpadła na stałe już na starcie, mimo że nie rosła nawet w pełnym słońcu 
 , ale kolorek do sałatki oj tak musi być 
			
			
									
						
							"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
			
						"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Ja za cykorią też nie przepadam, ale warto faktycznie dodawać choć po troszku tych bardziej gorzkich odmian, mają one więcej walorów zdrowotnych.
Ja w tamtym roku miałam czerwoną Red Salad Bowl i była całkiem znośna jeśli chodzi o intensywność smaku, no i u mnie obowiązkowo- rukola, ale ta z kolei zielona
			
			
									
						
							Ja w tamtym roku miałam czerwoną Red Salad Bowl i była całkiem znośna jeśli chodzi o intensywność smaku, no i u mnie obowiązkowo- rukola, ale ta z kolei zielona
Jak może być jeszcze lepiej??? 
			
						- jeszcze
 - 1000p

 - Posty: 1565
 - Od: 22 sty 2017, o 18:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Legionowo
 
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Jak sałata jest gorzka, trzeba ją wrzucić na parę minut do miski z soloną wodą. Moja mama tak robi i mówi, że działa.
			
			
									
						
							Iza
			
						- Ginka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4351
 - Od: 21 wrz 2014, o 16:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
 
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Trzeba będzie spróbować jeśli w tym roku jakaś zrobi się nieznośna 
			
			
									
						
							"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
			
						"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Krystyna551
 - 200p

 - Posty: 437
 - Od: 6 lip 2011, o 10:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Opolskie
 
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Podaj mi proszę swój telefon na prive, nie mogę wysłać wiadomości prywatnej. Nie wiem co się dzieje.pouder pisze:Krystyna wysłałam na pw
pozdrawiam:)
Krystyna
			
						Krystyna
- jeszcze
 - 1000p

 - Posty: 1565
 - Od: 22 sty 2017, o 18:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Legionowo
 
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Moją ledwo wykiełkowaną sałatę coś opierniczyło. Malutkie siewki mają poodgryzane łebki a niektóre wręcz wyrwany korzonek. 
Były w tuneliku foliowym, co ciekawe obok stoi już większa sałata i ta jest nieruszona.
Czy to mogły zrobić myszy, bo mają gniazdo w okolicy?
Ślimaki chyba by korzonków nie powyciągały z ziemi...
			
			
									
						
							Były w tuneliku foliowym, co ciekawe obok stoi już większa sałata i ta jest nieruszona.
Czy to mogły zrobić myszy, bo mają gniazdo w okolicy?
Ślimaki chyba by korzonków nie powyciągały z ziemi...
Iza
			
						- kokoszanel84
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 36
 - Od: 8 sie 2015, o 18:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Radom
 
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Iza siałaś do gruntu? Może jakieś ptaszydła?
			
			
									
						
							Pozdrawiam serdecznie!
			
						- jeszcze
 - 1000p

 - Posty: 1565
 - Od: 22 sty 2017, o 18:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Legionowo
 
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3
Nie, stały w doniczce, na podwyższeniu przykryte folią. Ptaki na pewno nie mogłyby się tam dostać.  
			
			
									
						
							Iza
			
						
 
		
