Uprawa drzew i krzewów ozdobnych z nasion.Jak wysiewać nasiona ?

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ani jedna ani druga nie wymaga stratyfikacji,wysiej wiosną.Jeśli nie wiem jak
postępować z nasionami, to część wysiewam jesienią a resztę wiosną. Czesto
zdarza się,że wschodzą jedne i drugie.Nie sprawdzałem, czy Callirhoe już dojrzało.
Awatar użytkownika
hermanvip
100p
100p
Posty: 163
Od: 26 cze 2008, o 14:47
Lokalizacja: Pleszew

Post »

A ja się nie zgodzę ze stratyfikacją platana:) to według mnie całkiem niepotrzebne bo przecież one kiełkują w jeden dzień :>
Awatar użytkownika
lukasek-1988
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 14 lip 2008, o 05:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

hermanvip pisze:A ja się nie zgodzę ze stratyfikacją platana:) to według mnie całkiem niepotrzebne bo przecież one kiełkują w jeden dzień :>

A wszystkie nasiona wschodzą?
Awatar użytkownika
hermanvip
100p
100p
Posty: 163
Od: 26 cze 2008, o 14:47
Lokalizacja: Pleszew

Post »

i tu cię zdziwię wręcz 100% oczywiście jedne w jeden dzień a reszta w drugi trzeci:) wszystko zależy chyba od świeżości nasion:)
Awatar użytkownika
Fi
100p
100p
Posty: 133
Od: 18 kwie 2009, o 19:46
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie

Post »

A co z tulipanowcem? Czy jego nasiona mogą przeleżeć cały rok w ziemi (na dworze) zanim wzejdą? Zamówiłem w tym roku na Allegro, ale chyba przeszły za krótką stratyfikację. Podobnie zmarnowałem kasztany jadalne, dlatego następne zamówię jesienią, żeby przeleżały całą zimę w zimnym. Zastosuję też bardziej jałową glebę, bo inaczej lęgną się robaki.
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Nasiona tulipanowca wschodza bardzo marnie.Na setkę nasion,jeśli wzejdzie
kilka,to dobrze.Krajowe chyba wcale nie kiełkują.
Awatar użytkownika
kalikkq
50p
50p
Posty: 53
Od: 6 cze 2008, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Jak wysiewać nasiona jacarandy, wisterii i paulowni?

Post »

:wit 24 godziny stosuję - w letniej wodzie na legninie - pzdr :D :D :D
Kto nie kocha zwierząt, nie kocha i ludzi ............
Mikoasasin
100p
100p
Posty: 169
Od: 26 lis 2016, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b

Hodowla drzew z nasion.

Post »

Mam problem jestem początkującym (Szkółkarzem) a tak dokładniej kolesiem który się wziął za hodowanie lasu i niwie jak mu to wyjdzie ale do rzeczy
Kilka miesięcy temu z jakiegoś zagranicznego programu dowiedziałem się że można wyhodować drzewo z nasiona tak jak inne normalne roślinki a że miałem spore doświadczenie z hodowlą bylin oraz warzyw z nasion postanowiłem zostać "hodowcą lasu ". Szybko zacząłem wertować Internet oraz książki i gdy zdobyłem podstawową wiedzę postanowiłem uściślić moją specjalizację i zajmować się chodowlą drzew ameryki północnej a dokładnie USA. Mój wybór był prosty drzewa z USA są niesamowicie zróżnicowane i pięknie nawet niewiedziałem ile jes tam gatunków dębów czy klonów ale też nieznanych mi dotąd drzew takich jak Tulipanowiec, Orzesznik, Chmielograb i wiele innych. Następnie przyszedł czas na dowiadywanie się kiedy i jak zbierać nasiona z tym niebyło większego problemu problem pojawił się potem. Wiem jak takie drzewa wyglądają wiem jak zbierać nasiona ale nie wiem gdzie takie drzewa się znajdują. Okazało się że nie tak trudno te roślinki znaleźć . Mieszkam w całkiem sporym mieście (Kielcach) i różnorodność zieleni miejskiej jest dość różnorodna. A że były wakacje to zacząłem codziennie wybierać się na całodniowe rekonesanse i tworzyć mapę drzew mojego miasta. Mapa została ukończona ok połowy września więc byłem przygotowany na jesienne zbiory. Nastała jesień a ja pełen entuzjazmu co dzień po szkole wyjeżdżałem z plecakiem do miasta zbierać różnorakie nasiona. Zbiory skończyłem pod koniec października i tu dopiero pojawia się sedno tej historii. Nasiona zebrane teraz pora na stratyfikację. Ale życie stawia kłody pod nogi i cóż tu zrobić gdy rodzice nie pozwalają ci zająć pułki w lodówce na torby z nasionami. Musiałem kombinować i mnie olśniło przecież jeśli zostawię nasiona w doniczkach na całą zimę będzie to swoista stratyfikacja. tak więc zebrane nasiona namoczyłem w wodzie ok 2 dni po czym wylądowały na balkonie i taki jest ich stan do dziś.

Aktualnie w doniczkach z ziemią mam: Dąb Czerwony (Quercus Rubra) Dąb Szkarłatny (Qercus Coccinea) Dąb Dwubarwny (Quercus Bicolor) Dąb Biały (Quercus Alba) Kasztanowiec Krwisty (Aesculus Pavia) Klon Zwyczajny (Acer Platanoides) Klon Jawor (Acer Pseudoplatanus) Klon Cukrowy (Acer Saccharum) Klon Polny (Acer Campestre) Klon Tatarski (Acer Tataricum) Klon Jesionolistny (Acer Negundo) Cypryśnik Błotny (Taxodium Distichum) Katapla Zwyczajna (Catalpa Bignonioides) Robinia Akacjowata (Robinia Pseudoacasia) Sosna Weymoughta (Pinus Strobus) i jeszcze Platan Zachodni (Platanus Occidentalis) z którym postąpiłem trochę inaczej mianowicie. Pierwszę partię na wpół zielonych nasion platana zebranych w listopadzie włożyłem do wody na 3 dni. Następnie podzieliłem nasiona na dwie równe części pierwszą partie z wilgotną watą włożyłem do lodówki, Drugą część pozostawiłem na tydzień do wyschnięci i następnie zrobiłem to samo co z pierwszą partią. Według zagranicznych stron powinny tak przeleżeć 3 miesiące i potem należy umieścić je w ziemi w temperaturze pokojowej aż do zakiełkowania


Moje obawy: Mam ich sporo a najwięcej tyczy się platanów
-czy pozostawione na zimę w do doniczkach nasiona wyżej wymienionych drzew przysypane warstwą ziemi ok 1 cm na wiosnę zakiełkują ?
- czy nie za wcześnie zebrałem nasiona platanu (Były na wpół zielone 1/4 była brązowa) ?
- czy dobrze postąpiłem wysuszając jedną partię nasion platanów
- czy eliminacja nasion poprzez umieszczaniu ich w wodzie a następnie oddzielaniu tych co opadną na dno (dobrych) i tych które wypłyną na powierzchnię (złych) była słuszna
-czy odpowiednie było zbieranie nasion Dębu Szkarłatnego z drzewa (żołędzie były brązowe)

Myślę że pomożecie mi rozwiać niejasności i podzielicie się uwagami na temat hodowli drzew z nasion :D :D :) 8-) :lol:


Na wiosnę mam też zamiar zebrać także skrzydlaki Klonu Srebrzystego (Acer Saccharinum) którego w Kielcach jest pod dostatkiem oraz pięknych wiązów (Ulmus) ale to temat na zupełnie inny artykuł ;:215
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Początki hodowli lasu i czy te nasiona drzew wykiełkują

Post »

Załóż sobie dzienniczek i spisuj spostrzeżenia. Po latach będą bezcenne. Ja tak robiłem jak dostałem działkę w POD. Zapiski prowadziłem od pierwszego dnia.
Powodzenia w Twoich zamierzeniach. Oby ci starczyło czasu i cierpliwości. :)
Tomek_MM
500p
500p
Posty: 528
Od: 6 mar 2009, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Początki hodowli lasu i czy te nasiona drzew wykiełkują

Post »

Niebywałe, gratuluję zaangażowania. Po pierwsze spoko że stawiając na drzewa pochodzące z USA nie zamówiłeś w ciemno nasion tylko zbierałeś te, które istotnie rosną u ciebie i wiadomo, że dają radę. Po drugie: jak udało ci się z dużą pewnością rozróżnić dąb szkarłatny, dwubarwny oraz biały? I czy platan zachodni to na pewno zachodni a nie klonolistny jak to przeważnie bywa?
Tak czy owak na profesjonalną stratyfikację nie masz szans (choć patrząc na zapał może jednak?), utrzymywanie dokładnych temperatur oraz wilgotności jest zbyt trudne w warunkach domowych. Najprościej tak jak zrobiłeś, zakopać w ziemi i na dworze niech zimują. Pamiętaj o ważnej rzeczy, niektóre gatunki przelegują i kiełkują dopiero w drugim lub trzecim roku. Co do platana zebrałem kiedyś po ostrych mrozach kilka kulek, kiełkowalność praktycznie 100%, nie ma sensu sortować, przypuszczalnie wszystkie są pełne. Jeśli zbierałeś na zielono to trudno stwierdzić jak to u platana, trzeba by się rozejrzeć w literaturze fachowej, a przypuszczalnie tego się nie da znaleźć. Żołędzie z drzewa ok, jeśli były dojrzałe.
Przychylam się silnie do rady o prowadzeniu dziennika. Ja to trochę olałem i potem nie wiedziałem co jest czym, ile czego jest, gdzie w której kuwecie itd i był mały paraliż. Aha i zaprawiaj nasiona. Ja wiele gatunków straciłem bo się zagrzybiły, a w niektórych wylęgły się jakby nicienie i zeżarły nasiona od środka. w ogóle wysiewy to dobra szkoła środków antygrzybowych, jest to tu opisane na forum przy okazji wysiewów iglaków.
Mikoasasin
100p
100p
Posty: 169
Od: 26 lis 2016, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b

Re: Początki hodowli lasu i czy te nasiona drzew wykiełkują

Post »

przeprasza że z takim opóźnieniem ale już odpowiadam :) Dąb szkarłatny jest podobny do dębu czerwonego lecz głębiej klapowany dąb dwubarwny i biały można także odróżnić po klapowaniu ten pierwszy jest odwrotnie jajowaty z grubymi gładkimi ząbkami a biały podobny do szypułkowego lecz ma dłuższe i bardziej powcinane liście. Platan jest na pewno zachodni ponieważ klonolistny ma 5 klap skąd jego nazwa a zachodni tylko 3 z czego w dużej zmienności liści platanu klonolistnego u zachodnich wszystkie liście są identyczne. Kora u zachodniego ma żółtawy odcień. O poważnej stratyfikacji nie myślałem ale chciałem to zrobić najlepiej jak mogę w domowych warunkach. Niestety nasiona platanu nie przetrwały obie partie zciemniały z czego ta "mokra" cała zapleśniała. Spróbuję zebrać platan na wiosnę morze w tedy coś z tego wyjdzie. Niestety zapomniałem zupełnie o tych środkach anrygrzybowych i nie zaprawiłem nasion więc nie wiem jaki procent wykiełkuje. Z góry dziękuję za następne odpowiedzi ;:215
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1073
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Początki hodowli lasu i czy te nasiona drzew wykiełkują

Post »

Jedno zastrzeżenie - dąb czerwony, klon jesionolisty i robinia akacjowa - pozostawione bez nadzoru to inwazyjne chwasty. Mogą wygladać pięknie, ale niestety rozmnażają się szybko i dławią nasze rodzime gatunki. W moich okolicach (Zagłębie) widać to niestety jak na dłoni, zwłaszcza w wykonaniu dwóch pierwszych z wymienionych gatunków.
Przed wprowadzeniem takich roślin do naszego lasu dobrze byłoby przejrzeć listę gatunków inwazyjnych - a jest całkiem spora. Nasze środowisko też jest zrózncowane i szkoda byłoby to zróżnicowanie zniszczyć.
Zielonym do góry!!!
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: Początki hodowli lasu i czy te nasiona drzew wykiełkują

Post »

Czyli chcesz założyć szkółkę drzew ozdobnych? Bo jeśli chodzi o introdukcję amerykańskich drzew jako gatunki leśne to spóźniłeś się o jakieś 100 lat.:) Teraz już się takich rzeczy nie robi - z bardzo wielu powodów. Znaleźć rynek zbytu dla takie asortymentu też będzie bardzo trudno a konkurencja jest ogromna.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”