Różyczki u Ewki cz. III
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Witaj Ewuś w nowym wątku.
Przepięknymi różami go rozpoczęłaś.
Tęskno mi już do takich widoków na żywo więc miło chociaż pooglądać zdjęcia i powspominać.
Othello, cudna róża. Mam ją. Wielkość kwiatów i zapach obłędne
Przepięknymi różami go rozpoczęłaś.
Tęskno mi już do takich widoków na żywo więc miło chociaż pooglądać zdjęcia i powspominać.
Othello, cudna róża. Mam ją. Wielkość kwiatów i zapach obłędne
- Marta+
- 200p
- Posty: 310
- Od: 4 wrz 2016, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Przemyska
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu witaj Nowy wątek, jeszcze więcej róż
Constanze Mozart urocza, na zdjęciu pozuje jak nieśmiała panna
Constanze Mozart urocza, na zdjęciu pozuje jak nieśmiała panna
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Jestem i ja! Nie zanudzasz Ewo, absolutnie nie! Bardzo fajne są Twoje opisy róż i bardzo przydatne!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Iwonko - moja Moonlight to młodziak, w tym sezonie pokazała zaledwie kilka kwiatów, dopiero w przyszłym roku powinna się nam tak naprawdę przedstawić. Byłabym zdziwiona, gdyby zmieniła kolor, ale wszystko się okaże.
Aniu - wydaje mi się, że oprócz tej, znalazła się u mnie przynajmniej jeszcze jedna Berolina. Na razie jednak jej nie pokazuję, bo mam pewne wątpliwości. Mimo, ze porównywałam obie rózyczki w realu, nie mogłam się zdecydować, czy to te same czy inne róże. Niby kwitły w tym samym czasie, wyglądały tak samo, ale żeby mieć pewność, czekam do przyszłego sezonu.
April - różowych to ci u mnie dostatek. Jak pisałam w poprzedniej części wątku, nawet nie wiedziałam, że jest tyle odcieni różu. Staram się różowych już nie kupować, ale one jakoś same wskakują mi do koszyka! Cieszę się, że jesteś ze mną.
Wioluś - nareszcie się obudziłaś! Stęskniłam się za Twoim ogrodem, podglądam go jednak bez Ciebie. Othello rzeczywiście fajna i zanosi się, że będzie jeszcze fajniejsza, bo nie zauważyłam po zimie jakiś specjalnych uszkodzeń.
Marto - Constanze Mozart kupiłam na targach Gardenia wczesną wiosną, niestety przez cały sezon pokazała tylko 1 kwiatek, a krzaczek pozostał lichutki i malutki. Zobaczymy, co z niej wyrośnie.
Basiu - wypatrywałam Cię , Kochana.
No i mam problem. Przedstawię różyczkę, której nazwy nie znam i o jej identyfikację zwracam się kolejny raz. Była i w I i w II części wątku, poszukiwałam jej imienia także w wątku identyfikacyjnym. Przypuszczenia padły na Lacre. Zapach ma słaby, ledwo wyczuwalny. Okresliłabym ją jako wielkokwiatową, idealnie nadaje się na kwiat cięty. Potrafi kwitnąć obficie, niezbyt lubi deszcz. Osiągnęła jednak wysokość przekraczającą 1 m. Zazwyczaj wklejałam 2-3 zdjęcia, dziś wrzucę ich dużo więcej, bo poszukuję jej nazwy od 2014 r. Ciekawe jest to, że w pączku wygląda na różę różową , ale potem taką absolutnie nie jest. Blednie , ale nie potrafię określić jej koloru. Dodam, że to zdrowa róża, doskonale się krzewiąca, co na ostatnich zdjęcia widać najlepiej.
Uwaga, zaczynam
I teraz, jakby było mało zdjęć tej jednej róży pokażę, jak się rozrosła i w jak szybkim tempie to zrobiła
No i co? Ktoś już wie?
Aniu - wydaje mi się, że oprócz tej, znalazła się u mnie przynajmniej jeszcze jedna Berolina. Na razie jednak jej nie pokazuję, bo mam pewne wątpliwości. Mimo, ze porównywałam obie rózyczki w realu, nie mogłam się zdecydować, czy to te same czy inne róże. Niby kwitły w tym samym czasie, wyglądały tak samo, ale żeby mieć pewność, czekam do przyszłego sezonu.
April - różowych to ci u mnie dostatek. Jak pisałam w poprzedniej części wątku, nawet nie wiedziałam, że jest tyle odcieni różu. Staram się różowych już nie kupować, ale one jakoś same wskakują mi do koszyka! Cieszę się, że jesteś ze mną.
Wioluś - nareszcie się obudziłaś! Stęskniłam się za Twoim ogrodem, podglądam go jednak bez Ciebie. Othello rzeczywiście fajna i zanosi się, że będzie jeszcze fajniejsza, bo nie zauważyłam po zimie jakiś specjalnych uszkodzeń.
Marto - Constanze Mozart kupiłam na targach Gardenia wczesną wiosną, niestety przez cały sezon pokazała tylko 1 kwiatek, a krzaczek pozostał lichutki i malutki. Zobaczymy, co z niej wyrośnie.
Basiu - wypatrywałam Cię , Kochana.
No i mam problem. Przedstawię różyczkę, której nazwy nie znam i o jej identyfikację zwracam się kolejny raz. Była i w I i w II części wątku, poszukiwałam jej imienia także w wątku identyfikacyjnym. Przypuszczenia padły na Lacre. Zapach ma słaby, ledwo wyczuwalny. Okresliłabym ją jako wielkokwiatową, idealnie nadaje się na kwiat cięty. Potrafi kwitnąć obficie, niezbyt lubi deszcz. Osiągnęła jednak wysokość przekraczającą 1 m. Zazwyczaj wklejałam 2-3 zdjęcia, dziś wrzucę ich dużo więcej, bo poszukuję jej nazwy od 2014 r. Ciekawe jest to, że w pączku wygląda na różę różową , ale potem taką absolutnie nie jest. Blednie , ale nie potrafię określić jej koloru. Dodam, że to zdrowa róża, doskonale się krzewiąca, co na ostatnich zdjęcia widać najlepiej.
Uwaga, zaczynam
I teraz, jakby było mało zdjęć tej jednej róży pokażę, jak się rozrosła i w jak szybkim tempie to zrobiła
No i co? Ktoś już wie?
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10859
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Witaj . Pięknie rozpoczęłaś nową część . Tyle kolorowych obrazków . Zapisuję się żeby Cię nie zgubić i pozdrawiam .
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu a to nie będzie Royal Kopenhagen lub Swan Lake?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=28
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1&start=28
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewunia róża piękna i przyrosła cudnie,ale również moim zdaniem to nie jest Lacre ,moja nie ma takiego pomarańczowego środka i absolutnie nie trąci żółtym kolorem,moja Lacre to typowy pudrowy bledzioch taka jak na zdjęciach Gabrysi.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Też bym nie optowała za Lacre ani za tymi obiema od Ani lecz co powiesz na tę http://www.rosebook.ru/roses/gallery/bengali/ ta już bardziej podobna .Dylemat musisz sama rozstrzygnąć lecz wszystko by się zgadzało wysokość i zdrowotność
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewa zgadzam się z Gabi, Twoja róża zdecydowanie nie jest Lacre.
Lacre ma liście bardzo podobne do Aphrodyty. Chyba ją masz, porównaj je w sezonie z różą nn.
Lacre ma kwiaty po kilka a jednej gałązce w pełnym rozkwicie są one płaskie, dość długo się utrzymują.
Zdjęcia mi przepadły po zalaniu kompa więc nie mam co wstawiać.
Lacre ma liście bardzo podobne do Aphrodyty. Chyba ją masz, porównaj je w sezonie z różą nn.
Lacre ma kwiaty po kilka a jednej gałązce w pełnym rozkwicie są one płaskie, dość długo się utrzymują.
Zdjęcia mi przepadły po zalaniu kompa więc nie mam co wstawiać.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu, Twoja NN skojarzyła mi się z Marią Antoniną, ale też nie mam pewności - zobacz: http://www.roses.webhost.pl/2009/10/marie-antoinette/
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za sugestię i pozwólcie na odpowiedź zbiorową. Powiem szczerze, że byłam niemal pewna, że moja NN to Lacre, ale skoro twierdzicie, że to nie ona, to ufam Wam. W końcu jesteście szczęśliwymi posiadaczkami Lacre.
Na pewno nie jest to ani Swan Lake, ani Royal Copebhagen , ani Maria Antonina. Te różyczki mam. Swan dopiero od roku, więc niewiele o niej mogę powiedzieć, ale kwiaty są inne. Royal i Maria A. są zdecydowanie niższe i mają oprócz tego, że inny kolor, to także inną budowę. Przyglądałam się także Bengali na którą wskazała Jadzia. Sądzę jednak, że to nie ona, bo kolory też różna, moja na pewno nie wpada w pomarańcz, to róż przechodzący w porcelanę. Nadal nie wiem , jak nazwać ten kolor
Zależy mi na nazwie tej NN-ki nie tylko dlatego, że mogłabym do niej mówić po imieniu ( w końcu imię można wymyśleć), ale przede wszystkim dlatego, że to jedna z ładniejszych róż jakie w ogóle mam. Być może zdjęcia tego nie pokazują ( mówiłam już, że fotograf ze mnie jak z koziej d... trąba), ale to naprawdę fantastyczny krzew. Warty rozpropagowania i tego, by zagościł nie tylko u mnie. Nie wspomnę już o tym, że gdyby NN-ce coś się stało, żałowałabym, nie mogąc zakupić kolejnego krzewu.
Gabrysiu, Ewko,Aniu, Tolinko, Jadziu, Majko i Basiu - serdeczne dzięki
Na pewno nie jest to ani Swan Lake, ani Royal Copebhagen , ani Maria Antonina. Te różyczki mam. Swan dopiero od roku, więc niewiele o niej mogę powiedzieć, ale kwiaty są inne. Royal i Maria A. są zdecydowanie niższe i mają oprócz tego, że inny kolor, to także inną budowę. Przyglądałam się także Bengali na którą wskazała Jadzia. Sądzę jednak, że to nie ona, bo kolory też różna, moja na pewno nie wpada w pomarańcz, to róż przechodzący w porcelanę. Nadal nie wiem , jak nazwać ten kolor
Zależy mi na nazwie tej NN-ki nie tylko dlatego, że mogłabym do niej mówić po imieniu ( w końcu imię można wymyśleć), ale przede wszystkim dlatego, że to jedna z ładniejszych róż jakie w ogóle mam. Być może zdjęcia tego nie pokazują ( mówiłam już, że fotograf ze mnie jak z koziej d... trąba), ale to naprawdę fantastyczny krzew. Warty rozpropagowania i tego, by zagościł nie tylko u mnie. Nie wspomnę już o tym, że gdyby NN-ce coś się stało, żałowałabym, nie mogąc zakupić kolejnego krzewu.
Gabrysiu, Ewko,Aniu, Tolinko, Jadziu, Majko i Basiu - serdeczne dzięki
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuś mam Vanilla Perfume tylko moja bardziej napakowana choć u Ciebie widzę w pełnym rozkwicie też taka powinna być, zerknij tu
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19244
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19244