Byliny pod brzozą
- AleksandraB
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 18 lut 2015, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Byliny a brzoza
Agnieszko, bardzo lubię limelight, drugą mniejszą planuję bobo lub little limelight. Donica limelight będzie w sporej części zakopana, zaś mniejszej hortensji musiałaby by dość płytka, żeby była zasypana ziemią, co nie będzie się mijało z celem? Inaczej będę musiała posadzić ją bezpośrednio do gruntu.
Pozdrawiam,
Ola
Ola
- AleksandraB
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 18 lut 2015, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Byliny a brzoza
Poszłam po rozum do głowy i w tak suchym roku jak ten postanowiłam nie dodawać sobie pracy. Rabata podzielona jest na 3 części. Zatem rośliny jakie wybrałam pod brzozami do pierwszej z nich: żurawka lime marmalade (3 szt) - najmniejsza z nich; do drugiej: jałowiec płożący, bergenie (3 szt), hosta patriot (3 szt) i barwinek białoobrzeżony oraz trzmielina o biało-zielonych liściach; zaś do ostatniej, największej części: tawulec pogięty crispa (3 szt) otoczony zawciągiem nadmorskim biały (5 szt), podsadzonym tojeścią rozesłaną (3 szt) oraz za jedną z brzóz - biały fiołek. Póki co podlewam obficiej tylko zawciąg i fiołka, reszta radzi sobie wyśmienicie bez pomocy, chociaż jeszcze czuwam . Wydaje mi się, że te rośliny powinny się polubić z brzozami. C.d.n.
Pozdrawiam,
Ola
Ola
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Byliny a brzoza
Dobrze Adamie napisałeś - "pod brzózką"
Gdy brzózka zamieni się w brzozę - tak pięknie już nie będzie. U mnie kiedyś też rosły piwnonie Na szczęście zdążyłam je uratować. Nie przetrwały żadne iglaki - w tym jałowce Kilka metrów od pnia dają jeszcze radę tawuły i parzydło, na razie wokół pnia powsadzałam siewki kostrzewy sinej. Wiem, że miejsce nie jest zbyt słoneczne, ale na razie trwają.
Teraz idę Twoim śladem Aleksandro - wejdę z tawulcem, z przodu poziomkówką i/lub pragnia, może paprocie zmieszczę.
Rozważam jakieś trawy, ale nie wiem co. Może coś podpowiecie.
W każdym razie znalazłam taki zestaw propozycji:
1. parzyło (Aruncus)
2. naparstnica (Digitalis)
3. funkia (Hosta)
4. barwinek (Vinca)
5. trzmielina Fortunea (Euonymus fortunei)
6. bodziszek wspaniały (Geranium magnificum)
7. bodziszek Endressa (Geranium endressii)
8. epimedium (Epimedium)
9. pragnia (Waldsteinia)
10. turzyca Morrowa (Carex morrowii)
11. pozimkówka (Duchesnea)
12. bergenia (Bergenia)
13. żywokost (Symphytum)
14. kosmatka (Luzula)
15. jasnota (Lamium)
16. tiarella (Tiarella)
17. runianka (Pachysandra)
18. gajowiec żółty (Lamium galeobdolon)
19. rdest weyricha (Polygonum weyrichii)
20. Czerniec (Actaea spicata)
21. Nerecznica samcza (Dryopteris filix-femina)
22. Wietlica samicza (Athyrium filix-mas)
Gdy brzózka zamieni się w brzozę - tak pięknie już nie będzie. U mnie kiedyś też rosły piwnonie Na szczęście zdążyłam je uratować. Nie przetrwały żadne iglaki - w tym jałowce Kilka metrów od pnia dają jeszcze radę tawuły i parzydło, na razie wokół pnia powsadzałam siewki kostrzewy sinej. Wiem, że miejsce nie jest zbyt słoneczne, ale na razie trwają.
Teraz idę Twoim śladem Aleksandro - wejdę z tawulcem, z przodu poziomkówką i/lub pragnia, może paprocie zmieszczę.
Rozważam jakieś trawy, ale nie wiem co. Może coś podpowiecie.
W każdym razie znalazłam taki zestaw propozycji:
1. parzyło (Aruncus)
2. naparstnica (Digitalis)
3. funkia (Hosta)
4. barwinek (Vinca)
5. trzmielina Fortunea (Euonymus fortunei)
6. bodziszek wspaniały (Geranium magnificum)
7. bodziszek Endressa (Geranium endressii)
8. epimedium (Epimedium)
9. pragnia (Waldsteinia)
10. turzyca Morrowa (Carex morrowii)
11. pozimkówka (Duchesnea)
12. bergenia (Bergenia)
13. żywokost (Symphytum)
14. kosmatka (Luzula)
15. jasnota (Lamium)
16. tiarella (Tiarella)
17. runianka (Pachysandra)
18. gajowiec żółty (Lamium galeobdolon)
19. rdest weyricha (Polygonum weyrichii)
20. Czerniec (Actaea spicata)
21. Nerecznica samcza (Dryopteris filix-femina)
22. Wietlica samicza (Athyrium filix-mas)
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
-
- ZBANOWANY
- Posty: 251
- Od: 22 kwie 2015, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Byliny a brzoza
A ja, głupia, posadziłam pod brzozą (brzozą, nie brzózką) cytrynowca chińskiego. Przetrwa?
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Byliny a brzoza
Cytryniec raczej nie - ja bym przesadzała, bo szkoda, choć - jeśli lubisz ryzyko - można próbować.
Widać warunki siedliskowe są różne, bo niektórym coś rośnie.
Moja gleba jest raczej dobra, po uprawach pszen-żyto, ale moja 13-letnia brzoza drenuje jak trzeba...
Widać warunki siedliskowe są różne, bo niektórym coś rośnie.
Moja gleba jest raczej dobra, po uprawach pszen-żyto, ale moja 13-letnia brzoza drenuje jak trzeba...
Możesz mi polecić odmiany jałowców? Moje typy padły - bodajże Sentinel i płożącedrozd pisze:można pokusić się na posadzenie jałowców dadzą sobie radę bez szczególnej pielęgnacji.
U mnie wczesne cebule na razie rosną, ale nie robią wrażenia chętnych do nadmiernego rozrostu Słyszałam, że szafirki mogą dać radę...drozd pisze:W brew pozorom, że cebulowe kwitnące wiosną dadzą sobie radę, bo wiosną jest wilgoć i czerpią zasoby pokarmowe z cebuli ale tylko w pierwszym roku po wysadzeniu. W następnych nie będą kwitły albo bardzo słabo. Cebule nie urosną na tyle, by wydać kwiaty w następnym sezonie.
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
-
- ZBANOWANY
- Posty: 251
- Od: 22 kwie 2015, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Byliny a brzoza
U mnie dość dobrze dają sobie radę pigwowce, mahonia i z kwiatów - goździk brodaty.
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Byliny a brzoza
Miałaś rację. Źle się działo pod brzózką . Obecnie pozostała tam już tylko bergenia i kostrzewa siwa. Suche lato i brzoza to zdecydowanie złe "okoliczności" dla bylin rosnących pod tym drzewem.Menysek pisze:Dobrze Adamie napisałeś - "pod brzózką"
Gdy brzózka zamieni się w brzozę - tak pięknie już nie będzie.
W miejsce eksmitowanych roślin posadziłem wykopany ze skalniaka barwinek. Może sobie poradzi.
Pozdrawiam
Adam
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Byliny a brzoza
Tutaj pod brzozami rośnie dąbrówka. Pięknie to wygląda. Przypuszczam, że tego typu nasadzenie sprawdzi się na wilgotnej glebie, w przeciwnym wypadku pozostaje systematyczne podlewanie i nawożenie. Ten ogród położony jest 100 km na zachód od Sydney w Australii. Jego projektant często wykorzystuje w swoich projektach jako roślinę zadarniającą dąbrówkę. Podobno dobrze znosi sąsiedztwo dużych drzew.
Poza sezonem kwitnienia:
Poza sezonem kwitnienia:
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Byliny a brzoza
No przepięknie to wygląda! Ale u mnie dąbrówka to nawet w lepszych miejscach jakoś nie chce być inwazyjna
No i melduję, że ostatnie lato zabiło moje parzydło
-- Pt 08 kwi 2016 12:48 --
No i melduję, że ostatnie lato zabiło moje parzydło
-- Pt 08 kwi 2016 12:48 --
No cóż, dla mnie kwalifikuje się to jeszcze na brzózkę. Na tym etapie u mnie też było zielonopapaE pisze:Pod moją brzozą strzępiastolistną ...
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
Re: Byliny pod brzozą
Ja mam dwie duże hosty (Regal Splendor i Blue Angel) pod brzozą, jednak co roku liście oszpecone są w maju odchodami podobno mszyc (których nie widzę ), wyglądają jak ochlapane farbą.Nie wiem jak temu zaradzić, oprysk pomoże? Ponadto jest tam duet szafirki i odporny fiołek motylkowy.Ten drugi sam się sieje, widać mu pasuje, ale latem trzeba czasem podlewać.Najlepiej pod brzozą nie sadzić zbyt dużo gatunków, wybrać jeden lub dwa lekko inwazyjne.Ja nie lubię sobie życia utrudniać i wybieram rozwiązania praktyczne sadzę takie rośliny, by liście z brzozy zgrabić wraz z liśćmi bylin, a nie wybierać drobnych i chorych liści spomiędzy np. płożących jałowców.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Byliny pod brzozą
U mnie w lasku brzozowym rosną tylko jałowce poza tym żadne byliny nie utrzymają się ze względu na panującą w nim suszę. Trawa która jako tako daję sobie radę to Kostrzewa sina. Plusem jest to,że mam ułatwioną prace przy usuwaniu liści a jest ich niemało.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz