Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Tak znam odmianę Frodo Marysiu,chociaż jej nie sadziłem.Na ten rok w kolorach i kształtach pomidorowa lista już zamknięta,ale do testów wrócę w przyszłym roku.Na ten sieję tylko sprawdzone już odmiany.Wczesność jest jej zaletą.
Alutka witam i ja. Już niedługo zaczną się wysiewy i dalsza pielęgnacja,więc na pewno znajdziesz tu wiele ciekawych informacji na tematy uprawowe i każdy na pewno coś doradzi jak będzie potrzeba.A wiara w drugiego człowieka to podstawa wzajemnych relacji.
Małgosiu teren płaski to fakt,przydałyby się chociaż ze dwa pagórki. Truskawki to bardzo odporne rośliny na wiele rzeczy,ale zbyt niskie temperatury bez wystarczającej okrywy śniegowej potrafią je doprowadzić do wymarzania,szczególnie te które sadzone są jesienią.Ja uzupełniałem trochę i o nie obawiam się najbardziej.Bardzo dokładnie i przejrzyście opisujesz swoje uprawy. Wiele można z twojego opisu skorzystać.Czyń tak dalej. Widać od razu że sezon Ci się Gosiu udał pomimo pracy zawodowej,zajęć domowych i tego że do Tymczasowego musisz dojeżdżać będąc tam zaledwie raz w tygodniu. Z begoniami jestem opóźniony to fakt,ale mam nadzieję że trochę nadrobią.Ostatni tydzień praktycznie codziennie chodziłem do pracy i nie było kiedy udać się po zaopatrzenie nasienne.Dziś zaległości odrabiam.
Begonia stale kwitnąca wysiana.
Podobnie jak Koleus Blumego.
Patyki hortensji do ukorzeniania siedzą już w wodzie.
Dwa tygodnie temu kupowane w markecie prawie zielone owoce RAF-a wybarwiły się na odpowiedni kolor.Oprócz oryginalnych nasion wysieję w tym roku również te pozyskane z owocu dla porównania smaku i plonowania.Pomimo że nie dojrzewały naturalnie smak słodki i aromat pomidora jak zrywanego w sezonie.
Sezon 2017 u mnie więc otwarty.W następnej kolejności będą heliotropy.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Witku, a w jakim markecie można kupić tego Rafa? Bo jeszcze nie próbowałam.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Zaglądnij Dominiko do Ka...landu. Tam są na pewno.Może teraz już się pojawiają i w innych marketach.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Poczytałam, pooglądałam i trochę mi lepiej. Mam dziś taką chandrę że kosmos Chyba wzorem Marysi zacznę rozpatrywać pomidory, na razie tak dla przypomnienia, który jest który. Normalnie poszłabym pogrzebać w ziemi i całe zło by ze mnie zleciało, a tak siedzę na korytarzu szkoły muzycznej i dulczę. WIOSNO....
Witku ja właśnie tak w zeszłym roku zrobiłam z rafami. Jeden miałam oryginalnej torebki z Hiszpanii, drugi ze sklepowego owocka. Różniły się Te z marketowca miały większe tendencje do staśmień i kolor bardziej ceglany. Obydwa dość twardą skórkę i boski jak dla mnie zapach. Smak znam tylko z opowieści, ale wszyscy bardzo chwalili i w tym roku też będę go siać, zastanawiam się tylko jak mu zwiększyć plenność.
Alutka pewnie będziemy się spotykać tu i tam
Małgoś ja nie chcę myśleć jak będzie przebiegała selekcja mojej listy pomidorowej Nawet jakbym upchała w każdy dołek po dwie odmiany to i tak czarno to widzę I tak jak Marysia solennie sobie obiecuję prowadzić dziennik uprawy. Solennie, uroczyście i publicznie żebym nie mogła się od tego wymówić.
Dominiko potwierdzam są w Kauf.....ale jakby co to mam nasionka
Witku ja właśnie tak w zeszłym roku zrobiłam z rafami. Jeden miałam oryginalnej torebki z Hiszpanii, drugi ze sklepowego owocka. Różniły się Te z marketowca miały większe tendencje do staśmień i kolor bardziej ceglany. Obydwa dość twardą skórkę i boski jak dla mnie zapach. Smak znam tylko z opowieści, ale wszyscy bardzo chwalili i w tym roku też będę go siać, zastanawiam się tylko jak mu zwiększyć plenność.
Alutka pewnie będziemy się spotykać tu i tam
Małgoś ja nie chcę myśleć jak będzie przebiegała selekcja mojej listy pomidorowej Nawet jakbym upchała w każdy dołek po dwie odmiany to i tak czarno to widzę I tak jak Marysia solennie sobie obiecuję prowadzić dziennik uprawy. Solennie, uroczyście i publicznie żebym nie mogła się od tego wymówić.
Dominiko potwierdzam są w Kauf.....ale jakby co to mam nasionka
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Dzięki
Co za pech, akurat u mnie nie ma Kauflandu Najbliższy w Warszawie. Poczekam może w innych marketach się pojawi Zjadłabym dobrego pomidorka
Co za pech, akurat u mnie nie ma Kauflandu Najbliższy w Warszawie. Poczekam może w innych marketach się pojawi Zjadłabym dobrego pomidorka
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Ja też miałam Rafa, niestety pogubiłam zdjęcia krzaczków. On u mnie okazał się dość wczesny, smaczny wiadomo. Miałam go w szklarni i radził sobie naprawdę dobrze. Wiązał na każdym gronie,najwięcej było na pierwszym i drugim, potem po 2 - 3 owoce. Nie grymasił, nie miał braków i najważniejsze, był dość wczesny.
Jeden krzak w tym roku posadzę na pewno.
Pozdrawiam, Beata.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Pobuszuj Dominika po innych marketach bo warto. Ostatni raz w zimie tak smacznego pomidorka jadłem rok temu jak Beatka przysłała mi oryginalne owoce Tommimaru Muchoo. Na bóla póki co łyknij połówkę mojego wirtualnego.
Aniumieszanie w nasionach ewentualnie upiecz dobry placek a do tego dobra kawka i deprecha minie jak ręką odjął.Możesz wierzyć. Jak miałaś Raf-a tamtego roku to powiedz mi po ile miał kwiatów na powiedzmy pierwszych gronach i czy wszystkie zawiązał?Jeśli nie wszystkie to czy zapylałaś czy owoce wiązały się samoistnie.Zapylanie Betoksonem od pierwszego kwiatu może Ci tą plenność zwiększyć bo warunki pogodowe też mogą mieć wpływ na wiązanie bądź nie wiązanie i wtedy trzeba roślinom pomóc.
A zapylałaś Beatko?
Aniumieszanie w nasionach ewentualnie upiecz dobry placek a do tego dobra kawka i deprecha minie jak ręką odjął.Możesz wierzyć. Jak miałaś Raf-a tamtego roku to powiedz mi po ile miał kwiatów na powiedzmy pierwszych gronach i czy wszystkie zawiązał?Jeśli nie wszystkie to czy zapylałaś czy owoce wiązały się samoistnie.Zapylanie Betoksonem od pierwszego kwiatu może Ci tą plenność zwiększyć bo warunki pogodowe też mogą mieć wpływ na wiązanie bądź nie wiązanie i wtedy trzeba roślinom pomóc.
A zapylałaś Beatko?
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Chociaż sobie popatrzę
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
O jak miło się Was czyta. Dyskusje nasienno-wysiewowe należą do moich ulubionych.
Dominiko szkoda, że dopiero teraz rozgorzałam dyskusja o RAF-ie. Był dostępny na AWN, to bym Ci go dorzuciła.
Anula, nie martw się. Już nie długo nie będziesz miała nawet czasu pomyśleć o jakiejkolwiek chandrze. Wir pracy przy AWN wyciągnie Cię z najgłębszego nawet dołka.
Witek a te patyki hortensji to lepiej w cieple trzymać, czy w chłodniejszym miejscu. Nigdy tak jej nie rozmnażałam, a może też bym spróbowała.
Dominiko szkoda, że dopiero teraz rozgorzałam dyskusja o RAF-ie. Był dostępny na AWN, to bym Ci go dorzuciła.
Anula, nie martw się. Już nie długo nie będziesz miała nawet czasu pomyśleć o jakiejkolwiek chandrze. Wir pracy przy AWN wyciągnie Cię z najgłębszego nawet dołka.
Witek a te patyki hortensji to lepiej w cieple trzymać, czy w chłodniejszym miejscu. Nigdy tak jej nie rozmnażałam, a może też bym spróbowała.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Zawsze jak tak rozmnażam siedzą na parapecie północnego okna gdzie temperatura jest w granicach 18-19.*Od teraz do pojawienia się korzonków dłuuuga droga.Jak jesteś cierpliwa Kasiu pobaw się.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Kasiu, nie - ja nie szukam nasion Ja chciałam tylko spróbować sklepowego, zjeść teraz
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Witku miałam Betoksol przygotowany w pogotowiu ale nie używałam. Wiązał, w zasadzie nie mogę narzekać, na pierwszych gronach miał po 4 owoce, chyba ze wszystkich kwiatków, na kolejnych mniej więcej tyle samo, ale jak przyszły te tropikalne upały i wiatry to jedno grono upaliło im zupełnie. Pierwsze kwiaty miał mocno staśmione, ale zostawiłam je na krzaku. W zasadzie im szedł w górę tym drobniejszy miał kwiat i owoc. Może źle że te staśmione zostawiłam, chociaż były największe
i pyszne. A, jeszcze ważna informacja, one wszystkie były doniczkowe, w tym roku posadzę go do gruntu, ciekawa jestem jaka będzie różnica.
kawka i placek mówisz...brzmi bajecznie.
Dominiczko u mnie są tak drogie że rety. Ale faktycznie smak muszą mieć ekstra bo mimo tej ceny znikają bardzo szybko
Kasiu no bo kto to widział świstaka z chandrą A tak przy okazji zapytam, słałaś cosik do mnie? Bo nie wiem czy już szykować kija na listonosza i zaczaić się w krzakach
i pyszne. A, jeszcze ważna informacja, one wszystkie były doniczkowe, w tym roku posadzę go do gruntu, ciekawa jestem jaka będzie różnica.
kawka i placek mówisz...brzmi bajecznie.
Dominiczko u mnie są tak drogie że rety. Ale faktycznie smak muszą mieć ekstra bo mimo tej ceny znikają bardzo szybko
Kasiu no bo kto to widział świstaka z chandrą A tak przy okazji zapytam, słałaś cosik do mnie? Bo nie wiem czy już szykować kija na listonosza i zaczaić się w krzakach
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV
Witek, każdy ogrodnik MUSI być cierpliwy. Inaczej te nasze ogrodowe zajęcia nie byłyby przyjemnością, tylko wiecznym stresem.
Muszę zrobić przegląd krzaczków hortensjowych i zobaczę, którego można by ciachnąć. Spróbować nie zaszkodzi.
No to nie poratuje Cię Dominiko.
Aniu nie słałam jeszcze. Twoje nasionka już oczywiście dawno spakowane, ale jakoś nie zebrałam się jeszcze do spakowania nasion tykwy na Akcję. Do końca tygodnia powinnam się z tym wyrobić, to wyślę lada dzień.
Muszę zrobić przegląd krzaczków hortensjowych i zobaczę, którego można by ciachnąć. Spróbować nie zaszkodzi.
No to nie poratuje Cię Dominiko.
Aniu nie słałam jeszcze. Twoje nasionka już oczywiście dawno spakowane, ale jakoś nie zebrałam się jeszcze do spakowania nasion tykwy na Akcję. Do końca tygodnia powinnam się z tym wyrobić, to wyślę lada dzień.