Blues w kaktusach - onectica po raz 3
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Robisz wrażenie, Kochana moja... Bo tak: najpierw ilość, nie licząc siewek, naprawdę potrafi robić wrażenie zwłaszcza, że gdzieś tam kiedyś tam słyszałam, że jakieś maksymalnie sto miało być. Ale mogłam się przesłyszeć, wiesz - starość nie radość. Dobrze, dobrze, wszystko prawidłowo, oby tak dalej
No i a propos starości - zapomniałam, co miało być po drugie...
No i a propos starości - zapomniałam, co miało być po drugie...
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Strasznie mi się sieweczki mammillariowe podobają, śliczny zielony tłumek wygląda, że tak im dobrze, w grupie raźniej, niech zdrowo rosną
Dobytek gymnolkowy pierwsza klasa, oby w 2017 ?nazbierało się? jeszcze więcej
Dobytek gymnolkowy pierwsza klasa, oby w 2017 ?nazbierało się? jeszcze więcej
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Lucy piękna kolekcja Wielkie brawa
Bardzo podobają mi się litopsy
Bardzo podobają mi się litopsy
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Lucy!
Twoje grubosze całkiem ładne! Gdybyś zobaczyła jak moją sa odwodnione!
Podlewam właśnie.
Twoje grubosze całkiem ładne! Gdybyś zobaczyła jak moją sa odwodnione!
Podlewam właśnie.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Ojtam, ojtam - sto w tą czy w tamtą, nie ma się co czepiać szczegółów
Crassulki i inne sukulenty w miarę napite, nie dopuszczam do takiego hardcorowego marszczenia, jak w poprzednich latach.
Kaktusy nadal się hibernują, więc znów pójdziem bokami
Latem przycięłam kilka adenium. Serce Wam się pokroiło na widok jednego z nich, dość drastycznie ciachniętego.
Pokazać go chciałam, żebyście sami zobaczyli, że na dobre mu to wyszło
Pierwsza fotka przed przycięciem, druga tuż po. Kolejne dwie dzisiejsze.
Gałązek nie bardzo przybyło, może jedna, ale kaudeks mu się zrobił taki grubachny, że sama jestem zdziwiona! Wcześniej zajmował połowę doniczki czwóreczki, a teraz jest chyba dwa razy szerszy i zajmuje ze 3/4 doniczki 5,5. To egzemplarz podcinany również od dołu jakiś czas temu i ukorzeniany zupełnie od nowa.
Crassulki i inne sukulenty w miarę napite, nie dopuszczam do takiego hardcorowego marszczenia, jak w poprzednich latach.
Kaktusy nadal się hibernują, więc znów pójdziem bokami
Latem przycięłam kilka adenium. Serce Wam się pokroiło na widok jednego z nich, dość drastycznie ciachniętego.
Pokazać go chciałam, żebyście sami zobaczyli, że na dobre mu to wyszło
Pierwsza fotka przed przycięciem, druga tuż po. Kolejne dwie dzisiejsze.
Gałązek nie bardzo przybyło, może jedna, ale kaudeks mu się zrobił taki grubachny, że sama jestem zdziwiona! Wcześniej zajmował połowę doniczki czwóreczki, a teraz jest chyba dwa razy szerszy i zajmuje ze 3/4 doniczki 5,5. To egzemplarz podcinany również od dołu jakiś czas temu i ukorzeniany zupełnie od nowa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Dla mnie bomba - znaczy się kaudeks Rzeczywiście na dobre mu to przycinanie wyszło, przytyło mu się, a i gałązeczki pierwsza klasa
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
cięcie takie radykalne ..... ale jak służy to dobrze.
W końću po to ten kaudeks jest aby po zjedzeniu przez zwierzaki było z czego zieloną część odbudować
W końću po to ten kaudeks jest aby po zjedzeniu przez zwierzaki było z czego zieloną część odbudować
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Ładnie przyrasta , potwierdzam, cięcie wyszło mu ma dobre.
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Rzeczywiście grubachny się zrobił, aż miło patrzeć
- cokolwiek
- 500p
- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Oj tak miło patrzeć Podziwiam i chwalę
Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
No ładny grubasek się zrobił
To tylko potwierdza, że wiedziałaś co robisz. Super
To tylko potwierdza, że wiedziałaś co robisz. Super
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Super historia z happy endem dobrze udokumentowane cięcie na pewno niejednego zmotywuje do działania na swoich egzemplarzach brawo
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Kontynuując to, o czym mówiłam ostatnio w wątku u PiotrAPD - Mikołaj po raz kolejny mnie zaskoczył i dał znać o sobie z dalekiej Laponii, czy z Dublina - gdzieś stamtąd w każdym razie
Dobrze, że taka grzeczna byłam cały długi rok
A serio - Piotr - piękne dzięki! mam nadzieję, że okażę się godna Twojego zaufania i roślinkom się u mnie spodoba
Dobrze, że taka grzeczna byłam cały długi rok
A serio - Piotr - piękne dzięki! mam nadzieję, że okażę się godna Twojego zaufania i roślinkom się u mnie spodoba