Apteka na działce i w domu cz. II

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Makaron5 pisze:Na balkonie w doniczkach choduję tymianek i majeranek. Gorzkie zioła są wspaniałe, jeżeli chodzi o wątrobę i trawienie.
Na oknie w kuchni mam dwa, kilkuletnie krzaczki rozmarynu.
Awatar użytkownika
bratek158
500p
500p
Posty: 946
Od: 28 lis 2010, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Witajcie :wit mam kamyczek w woreczku żółciowym 36mm :( czy ktoś słyszał że możnaby go jakimiś ziołami zmniejszyć ;:174 bardzo prosiłabym o jakieś rady
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Koledze w połowie lata 1990 proponowali już stół operacyjny, ale usłyszał o jakimś księdzu zielarzu pod Poznaniem. Kolejka do księdza miała parę miesięcy. W końcu go przyjął, .Dostał worek ziół i pił je aż się skończyły. Potem wypił buteleczkę czegoś obrzydliwego. No i na stół nie trafił.
O tym księdzu dowiedział się w kolejce czekających na przyjęcie do szpitala na zabieg.
Może masz Bonifratrów gdzieś w pobliżu.
Awatar użytkownika
bratek158
500p
500p
Posty: 946
Od: 28 lis 2010, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Witaj dzięki za odzew a kolega jeszcze żyje? :heja
ja zastanawiam się nad mniszkiem lekarskim słyszałam też o parzeniu liści z brzozy :| ziarnach jałowca.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

> a kolega jeszcze żyje?
Kilka lat żył na pewno i miał się dobrze. Potem rozwalono nasz zakład pracy i straciliśmy kontakt.

> ja zastanawiam się nad mniszkiem lekarskim, parzeniu liści z brzozy, ziarnach jałowca
Najlepiej znajdź jakiegoś zielarza z sukcesami. Kamienie żółciowe to nie przeziębienie, które można leczyć na własną rękę.

Ja jak miałem trójkę małych dzieci korzystałem z tej książki przepisując fragmenty:
Ojciec Andrzej Czesław Klimuszko, Wróćmy do ziół

W bibliotece Książnica Pomorska w Szczecinie jest jej 12 egzemplarzy.
Miejska Biblioteka Publiczna w Szczecinie ma 3 egzemplarze
Pomorski Uniwersytet Medyczny ma 2 egzemplarze
Sądzę że biblioteka tam gdzie mieszkasz też ma tę książkę, a jak nie ma to wypożyczy z ww bibliotek międzybibliotecznie.

W czytelni Uniwersytetu Przyrodniczego korzystałem z:
Aleksander Ożarowski, Ziołolecznictwo
Książka ta też w tych trzech powyżej wymienionych bibliotekach.

Możesz to sobie poczytać dla uzupełnienia wiedzy medycznej, ale nie lecz się na własną rękę.
grafi26
200p
200p
Posty: 390
Od: 25 mar 2016, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Nie bagatelizowała bym kamienia w woreczku- zależy jakiej wielkości jest ten kamień. Moja bliska koleżanka zmarła z powodu zaczopowania kamienia w przewodzie woreczka. Nie ma na to ratunku. Była już umówiona na zabieg ale jeszcze przeciągała bo coś jej nie pasował termin. Dostała atak i było już za późno. Kobieta w sile wieku odeszła po tygodniu. Podobnie było z kuzynką. Teraz kamienie usuwają laparoskopowo. Jak jest malutki kamyszek to można próbować ziołami ,ale duży to już jest ryzyko.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

bratek158 pisze:Napisane: So 29 paź 2016 18:52
Witajcie :wit mam kamyczek w woreczku żółciowym 36mm :( czy ktoś słyszał że możnaby go jakimiś ziołami zmniejszyć ;:174 bardzo prosiłabym o jakieś rady
Może skorzystasz z takiej formy książki :D
ZIOŁOLECZNICTWO PORADNIK DLA LEKARZY
pod redakcją doc. dra hab. ALEKSANDRA OŻAROWSKIEGO
Wydanie III

Kierowany do lekarzy ale całkiem dobrze można sobie poradzić i korzystać z opracowania
Ponieważ link się nie otwiera, usuwam go. szar...


Temat dla Ciebie zdaje się,że zaczyna się od strony 450


Przed nami zima, dzięki temu zajęć pod chmurką mniej :D więc dla zainteresowanych ziołolecznictwem będących jednocześnie na początku "tej długiej drogi" i chętnych wgłębić się w temat na początek trochę fachowej lektury, która wprowadzi Was w poniższe zagadnienia :
- trochę historii, ,
- rodzaje surowców zielarskich ,
- zasady ich zbioru, suszenie,
- pakowanie i przechowywanie surowców zielarskich,
- postacie leków ziołowych i sposoby ich przyrządzania,
- stosowanie i dawkowanie leków ziołowych itd.....
- wykaz roślin, opis działania i wykorzystanie dla zdrowia

http://www.rozanski.ch/fitoterapia1.htm
http://www.rozanski.ch/fitoterapia2.htm
http://www.rozanski.ch/fitoterapia3.htm

Zapraszam również do zapoznania się z treścią I-ej części Apteka na działce
Powodzenia
Awatar użytkownika
bratek158
500p
500p
Posty: 946
Od: 28 lis 2010, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Witam serdecznie dziękuje wszystkim za uwagę w mojej sprawie
christinkrysia ;:196 - z wielką uwagą przeczytałam stronki podesłane przez Ciebie
i oczywiście będę do nich wracała serdecznie dziękuje
szkoda tylko ze to już jesień i nie nazbieram za wiele ziół dla mnie
grafi26 ;:196 pierwszy raz robiłam USG brzucha w zeszłym tygodniu
i dopiero się dowiedziałam a moja lekarka powiedziała że są ludzie z kamieniami i nie mają żadnych dolegliwości
Jakby to nic takiego nie było ;:174
dziadek22 ;:196 dzięki
grafi26
200p
200p
Posty: 390
Od: 25 mar 2016, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

bratek158
Być może niektórzy nie mają dolegliwości. Kamień 36mm to nie jest taki mały. Ja napisałam ci że znam z bliskich mi osób 2 takie przypadki gdzie było już za późno. Mamy znajomych lekarzy i pytając ich o ten przypadek powiedzieli że jeśli kamień stanie w przewodzie żółciowym to nie ma odwrotu nie można go rozpuścić ani przepchnąć. Możesz próbować ziołami i po jakimś czasie zrobić USG i zobaczyć czy się zmniejszył czy zniknął. Coś kiedyś słyszałam o cytrynie tylko nie wiem jak to stosować. Może ktoś ci odpisze kto stosował jakieś specyfiki z dobrym skutkiem. Życzę ci powodzenia.

Grażyna
Awatar użytkownika
bratek158
500p
500p
Posty: 946
Od: 28 lis 2010, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

grafi26 Witaj ;:196 też troszkę poczytałam na ten temat
i tak jak napisałaś nie jest dobrze zwłaszcza że ja odczuwam pieczenie
moja lekarz rodzinna nic mi nie powiedziała ani nie dała żadnego skierowania
i nie mam pojęcia gdzie mam się udać przecież nie pójdę do szpitala bez skierowania
Dziś albo jutro będę u pani doktor swojej i będę prosić o skierowanie do chirurga tak ?

danuta
grafi26
200p
200p
Posty: 390
Od: 25 mar 2016, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Lekarze niechętnie dają skierowania do specjalistów ,ale w tym przypadku musi zadecydować chirurg.

pozdrawiam
Grażyna
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

bratek158 pisze: moja lekarz rodzinna nic mi nie powiedziała ani nie dała żadnego skierowania
Mój lekarz rodzinny z własnej inicjatywy nic mi nie mówi ani nie poucza. Odpowiada na pytani i to nie zawsze. W takich przypadkach radzi abym szedł do specjalisty prywatnie.
Mój lekarz rodzinny jeżeli nie zażądam skierowania do specjalisty to mi go nie daje. A jak daje to na jednoznaczne i kategoryczne żądanie.
Leki zwłaszcza te drogie i zagraniczne przepisuje z własnej inicjatywy.
Ale znacznie gorzej jest ze skierowaniami na badania. Niektóre z nich powinne być robione w moim wieku dwa razy w roku, inne co rok, dwa, trzy. Nie daje ich w ogóle albo ze strasznymi oporami.
Jak mam kłopot to się pytam w lokalnym NFZ co mi w mojej sytuacji przysługuje,
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”