Peperomia - uprawa ,pielęgnacja

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Buka85
50p
50p
Posty: 73
Od: 6 lis 2015, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Maaseik, Belgia

Peperomia - uprawa ,pielęgnacja

Post »

Peperomie miałam przeróżne i one wydaje mi się kwitną dość łatwo, i rosną bardzo szybko. Kwiaty są dość oryginalne :) natomiast co do podłoża to ja bym aż tak nie przesadzała- wszystkie rośliny w domu mam w tym samym uniwersalnym podłożu, podlewam najzwyklejszym nawozem z marketu i wszystko rośnie jak szalone, przez kilka lat padła mi jedna jedyna roślina- zakupiona z paskudnymi pasożytami w ziemi. Ba! Peperomię prostratę mam nadal w torfie, tak jak została zakupiona, i zamiast umierać to od maja podrosła o jakieś 30cm! Wiadomo, kaktusy i storczyki wymagają szczególnego podłoża, ale bez przesady- dla każdej rośliny inne podłoże...
Na dowód- wspomniana peperomia

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja

Post »

Ja do każdej ziemi dodaję agroperlit. Wydaje mi się, że jest to z korzyścią dla roślin.

A wiadomym jest, że niektóre rośliny wolą konkretny odczyn podłoża, więc warto zadziałać na tej płaszczyźnie i zainwestować trochę energii w stworzenie odpowiednich warunków.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Buka85
50p
50p
Posty: 73
Od: 6 lis 2015, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Maaseik, Belgia

Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja

Post »

Onetica zgadzam się, są rośliny łatwiejsze i trudniejsze w uprawie i niektóre bez właściwego podłoża będą rosły słabo... Nie popadajmy jednak w paranoję :) większość ogólnie dostępnych w sprzedaży roślin pochodzi ze szklarni i od lat w tych szklarniach jest rozmnażane, i one juz dawno "zapomniały", jakie mają warunki w środowisku naturalnym, dostosowały się do nowych warunków. Poza tym niewiele jest roślin endemicznych, większość zostało przez człowieka introdukowanych na całym świecie i te roślinki jakoś się dostosowały... A nasze mamy i babcie? Ile z nich ma rośliny jak z obrazka, a często znają tylko potoczne nazwy tych roślin, nie mówiąc juz o tym, że takie pojęcia jak keramzyt, agroperlit czy wermikulit są dla nich obce...
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18667
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja

Post »

Buka85 to nie jest popadanie w paranoję. Różne rośliny wymagają różnych warunków, również jeśli chodzi o podłoże. Sadzenie w ziemię uniwersalną sukulentów czy np. Peperomii jest kardynalnym błędem, to że u Ciebie jakoś rosną, nie oznacza że będzie rosnąć dobrze u większości. Ziemia uniwersalna jest zwykle ziemią ciężką, a bez dodania żadnego rozluźniacza, zbija się w jedną bryłę, wolniej przesycha i ciężko utrzymać prawidłową wilgotność podłoża. W takich warunkach łatwo o przelanie, co szczególnie łatwo u amatorów i np. u Peperomii zdarza się często, bo ich korzenie są wrażliwe na zaleganie wody. Część roślin (pomijając pH, które jest również istotnym czynnikiem), potrzebuje lżejszej ziemi - jak np. próchnicznej. Taka ziemia jest bezpieczniejsza.
Mylisz się jeszcze w jednej kwestii, to że rośliny są dziś produkowane tak, żeby wytrzymały w warunkach mieszkaniowych, nie oznacza że wszystkie rośliny można uprawiać i pielęgnować w tych samych warunkach, bo dalej genetycznie będą potrzebowały różnych warunków. Nie da się dopasować rośliny cieniolubnej, żeby rosła na słońcu i odwrotnie. Resztę bardzo dobrze napisała onectica.
Podsumowując czysta ziemia uniwersalna może nadaje się do uprawy Pelargonii czy innych kwiatków balkonowych, a Peperomie potrzebują lekkiej i dobrze rozluźnionej mieszanki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Buka85
50p
50p
Posty: 73
Od: 6 lis 2015, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Maaseik, Belgia

Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja

Post »

Norbert76 ja nie neguję, że są rośliny o specjalnych wymaganiach podłożowych. Storczyk w ziemii uniwersalnej nie urośnie i już, podobnie jak kaktus wymaga podłoża mineralnego. Niemniej jednak znam mnóstwo osób, dla których "ziemia to ziemia" i mają rośliny piękniejsze, niż tu na forum. Moja babcia uprawia rośliny domowe od kilkudziesięciu lat, podlewa wodą ze skorupkami jajek, przesadza jak roślina sama z doniczki wychodzi, i ma takie rośliny, że aż dech zapiera. Podobnie wiele jej sąsiadek- emerytek, które nawet nie wiedzą z jakiego rejonu świata dana roślina pochodzi,a co dopiero jakie podłoże jest właściwe. Nie tylko u mnie tak rosną rośliny i nie tylko u mnie żyją :) w tym roku we Włoszech widziałam opuncje rosnące na skalnym zboczu i opuncje w parku, posadzone pomiędzy palmami. Teoretycznie do palmy i do opuncje zupełnie różne podłoże...ba! W ogrodzie domu, gdzie mieszkałam, Pani miała sansevierie posadzone w przepięknej, czarnej, żyznej glebie. Na rabatce obok rosła sałata i rzodkiewki :) nie mówimy o naświetleniu i nawodnieniu, bo to już inne kwestie i tego zmienić się nie da, ale podłoże wg mnie nie jest tak istotne w przypadku większości roślin. Wystarczy podlewać z głową.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja

Post »

Buka85 pisze:Teoretycznie do palmy i do opuncje zupełnie różne podłoże...ba! W ogrodzie domu, gdzie mieszkałam, Pani miała sansevierie posadzone w przepięknej, czarnej, żyznej glebie.
A skąd wiesz, jak głęboko ta czarna ziemia sięgała? I czy nie wpadłaś na to, że inne czynniki (temperatura, wietrzenie, nasłonecznienie, wilgotność etc.etc.) były zupełnie inne niż w domach w naszym klimacie? Na powodzenie w uprawie roślin składa się wiele czynników. Czasem brak jednego nadrabia się czyms innym (sama piszesz, że babcia dodawała do wody skorupek jajek).
W uprawie roślin chodzi nie tylko oto, żeby żyło, ale żeby też rosło, zachowało pokrój, kwitło, owocowało. Wierz mi, że kaktus w czarnym tez rośnie, jak go podlewasz z głową, tylko, czy to jest metoda godna polecenia?

Ale ok, każdy robi po swojemu, powodzenia w uprawie w takim razie.
Tylko ludzi w błąd nie trzeba wprowadzać.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18667
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja

Post »

I tu się mylisz. Podłoże i podlewanie jest bardzo ze sobą związane. Im luźniejsza ziemia tym szybciej przesycha. Poza tym, do korzeni dociera więcej powietrza, woda praktycznie nie ma tendencji do zalegania. Ziemia uniwersalna tego nie zapewnia. Bardzo ciężko utrzymać prawidłową wilgotność podłoża, niektóre rośliny wymagają obfitego i rzadkiego podlewania, w ziemi uniwersalnej jest to niemożliwe. Bo prędzej korzenie zgniją. Jeśli, jak w przypadku sukulentów doprowadzisz do przeschnięcia podłoża, to bardzo łatwo zbije się w jedną bryłę.
I proszę nie porównuj roślin uprawianych kiedyś, bo ile kiedyś do wyboru? Dziś jest dostępnych o wiele więcej. Kolejna rzecz nie porównuj warunków panujących w naturze do tych w doniczce, bo to zupełnie inne warunki. Inna sprawa, że w naturze Peperomie nie rosną w żyznej uniwersalnej, jak i większość innych roślin. Część z nich potrzebuje nawet jałowej ziemi.

Tak więc, Buka85 nie wprowadzaj innych w błąd, jak to zauważyła onectica. Eksperymentuj ze swoimi roślinami.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Buka85
50p
50p
Posty: 73
Od: 6 lis 2015, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Maaseik, Belgia

Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja

Post »

Nie porównuję roślin uprawianych kiedyś, bo wszystkie te babcie chodzą teraz po marketach, zobaczą jakąś roślinkę i kupują- na zasadzie "o, jaki ładny kwiatuszek". Idą, stawiają w domu i te rośliny po prostu rosną. To są takie same rośliny jak kupuje wiele osób z tego forum, może nawet czasem dosłownie z tej samej palety. Tysiące osób uprawia rośliny nie znając nawet ich prawdziwej nazwy, i te rośliny im po prostu rosną...
Nikogo w błąd nie wprowadzam, nie neguję tego, co piszecie, ja tylko wyraziłam swoje zdanie i o ile mi wiadomo, od tego jest to forum. Wy macie takie doświadczenie z roślinami, ja ma, inne, jeszcze ktoś inne, i się tymi doświadczeniami wymieniamy. Jednemu nie urośnie nic, drugiemu na ugorze będzie rosło wszystko, i czasem i jeden i drugi ma rację.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18667
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja

Post »

Tylko, że wiele przypadków z tego forum, to właśnie skutek posadzenia w złej ziemi i nieprawidłowego podlewania. Powtórzę to jeszcze raz, jedno z drugim są ze sobą powiązane.
Jedne rośliny potrzebują lekkiej ziemi, inne cięższej, ale nie można wszystkich roślin traktować tak samo i sadzić do jednej ziemi, bo to podstawowy błąd uprawowy, w ten sposób wielu wykończyło swoje rośliny. A z doświadczenia z tego forum wiem, że to skutek posadzenia właśnie w niewłaściwym, uniwersalnym podłożu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Buka85
50p
50p
Posty: 73
Od: 6 lis 2015, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Maaseik, Belgia

Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja

Post »

Onetica nie wiem, bo ogródka nie przekopywalam, ale sansevierie raczej korzeni jak drzewa nie mają, więc nawet jeśli tej gleby było metr czy dwa to nie sądzę, aby te korzenie były dłuższe. Jak sama zauważyłaś- czynniki były zapewne zupełnie inne niż te domowe i te zalecane, a mimo to rośliny żyły i miały się swietnie. Niewiele jest roślin edemicznych, większość roślin zostało przez człowieka na różnorodnych obszarach introdukowanych i te rośliny dostosowały się do warunków.

Nikogo w błąd nie wprowadzam, ja tylko wyrażam swoje zdanie i opisuję swoje doświadczenia. Uprawy mam pomyślne- pokrój roślin w porządku, przyrastają, kwitną. Tak jak napisałam- jeden będzie chuchał dmuchał i rośliny będą padać, a drugi w piasku posadzi i wszystko urośnie. Nie uważam, że moje doświadczenia z uprawą są jedyną słuszną drogą postępowania, nikogo do niczego nie namawiam, opisuję tylko moje doświadczenia, a o ile mi wiadomo, od tego jest to forum.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja

Post »

Buka85 pisze: od tego jest to forum.
Co prawda, to prawda, ale jak się okaże, że to my mieliśmy rację, to stawiasz nam piwo :D
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”