Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
bologno
200p
200p
Posty: 359
Od: 30 sie 2013, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Papryczka chili-jak pielęgnować cz.6

Post »

Poprzednia część jest tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=88477


Uprawiałem w tym sezonie jedną paprykę Rocoto w dużej donicy.

Zastanawiam się, w jaki sposób prawidłowo ją przezimować :?:

Proszę o informację jakie kroki uczynić np. czy przyciąć ją, w jakim pomieszczeniu w jakiej temperaturze i wilgotności przechowywać, a może zadołować w ogrodzie lub tunelu? Zupełnie nie mam pojęcia w tym temacie co do paryki Rocoto.

Proszę o pomoc osoby wtajemniczone :wit
Pozdrawiam Janek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Rocoto znosi niewielkie przymrozki, ale nie wiadomo jak zareaguje na długotrwałe spadki w okolicach zera. Próbowałem zimować 2 x ale z marnym skutkiem, bo w bloku na klatce jest do 20 stopni i wciąż były problemy z przędziorkami i rozkruszkami ( tez roztocza). Przyciąć trzeba, podlewanie b. umiarkowane, jasno i temp. 5-10 st.
kurakao
200p
200p
Posty: 286
Od: 13 maja 2015, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Janek przeczytaj wątek wszystko w nim jest.
Pozdrawiam :wit !
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

;:7

Kilka stron wcześniej temat zimowania był poruszany -
:arrow: TUTAJ
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Odnośnie zimowania - moje krzaki które były przeniesione do domu w celu dojrzenia resztki owoców aktualnie mają pączki.
Wild Tepin po przycięciu na maksa (zdjęcia kilka stron wcześniej) ma pączki w rozgałęzieniach, fioletowe mikxy poza owocami mają kwiaty i kilka zawiązanych w ostatnich dniach owoców.... ja nie wiem - one chyba powariowały :P ( Papryfiutki również mają pączki w rozgałęzieniach).

Stoją na parapetach , okna południowe na 3 piętrze (słońce o ile jest to od około 14 do 16 mocno świeci). Temperatura stała około 24 stopni, w nocy może lekko spadać ( kaloryfery wyłączone kompletnie)
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Ja wiem,że nic nadzwyczajnego - te zostawione na ogrodzie też miały. Liczyłam raczej na to że przy zmianie temperatury, wykopaniu z gruntu i ogólnym osłabieniu po zimnych nocach stracą na parapecie liście ,albo trochę zmizernieją , a tu nic :)
Awatar użytkownika
bologno
200p
200p
Posty: 359
Od: 30 sie 2013, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Dzięki za odpowiedzi. Jakoś nie mogę konkretnej informacji doszukać na temat zimowania Rocoto w donicy ;:14

Może podam jakie mam możliwości zimowania:

1 - Zadołowanie doniczki na dworze
2 - Zadołowanie doniczki w tunelu
3 - Przeniesienie doniczki do altany na działce gdzie temperatura oscyluje w okolicach zera zimą lub nawet lekko poniżej zera jeśli będą silne mrozy. Przez okna dotrze odrobina światła.
4 - Piwniczka na działce gdzie temperatura zimą jest w okolicach 2-4 stopni i bardzo duża wilgotność. Brak światła.
5 - W piwnicy w bloku gdzie temperatura oscyluje w okolicach 4-10 stopni w zależności od zimy. Jest dostęp do światła przez okienko. Wilgotność mała.

:?:

Jakby Ktoś miał jakiś pomysł to proszę o pomoc :wit
Pozdrawiam Janek
Mario1974
50p
50p
Posty: 50
Od: 27 maja 2015, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Opcja 5 jest jak najbardziej optymalna.

Papryka przy 10 stopniach Celsjusza zaczyna hibernować i to jest właściwa temperatura do przezimowania.
Temperatura nie może spaść poniżej zera choć Rocoto wytrzymuje małe przymrozki- ja bym jednak nie ryzykował.

Podsumowując:

Temperatura 10 stopni z dostępem do światła ( okno południowe) Duża donica , roślina przycięta do 1/3 wysokości, podlewanie raz naokoło 2-3 tyg , umiarkowane nawożenie ( nawozy bez azotowe).Najlepiej też usunąć wszystkie kwiaty.

Powinno się udać :)
Powodzenia
Pozdrawiam
Mariusz

Powodzenie jest dobrym nauczycielem ,niepowodzenie jeszcze lepszym
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Mariusz, przyłączę się do pytania, bo właśnie zimuje kolejny egzemplarz, tzn po ubiegłorocznym sukcesie w zimowaniu Congo Trynidad w tym roku dołączyłam do niej Carolinę Repper. Obie stoją co prawda w ciepłej kuchni ale na parapecie, pod którym nie ma grzejnika. O ile CT rosło i rośnie bezproblemowo Carolina ciągle wykazuje niedobory. Nie chciałam jej zasilać normalna mieszanką do owocujących papryk bo pora nie ku temu, więc czym? O jakich nawozach piszesz? Carolina ciągle ma owoce zawiązane zaraz po przyniesieniu do domu ale lada moment je oberwę.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Mario1974
50p
50p
Posty: 50
Od: 27 maja 2015, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

whitedame - można zastosować każdy nawóz jesienny:

np ten :

http://nawozeniejesienne.florovit.pl/?u ... cgod_KIFdg

lub ten

http://nawozeniejesienne.florovit.pl/?u ... cgod_KIFdg

koszt w granicach 25 zł za 1 kg z wysyłką.



Ja ten stosuje.Sądzę że po tym na pewno Twoja papryczka odżyje :)
Pozdrawiam
Mariusz

Powodzenie jest dobrym nauczycielem ,niepowodzenie jeszcze lepszym
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Poza nawożeniem nie należy zapominać o temperaturze i o świetle. Bilans energetyczny rosliny musi być dodatni czyli w fazie jasnej musi wyprodukować tyle asymilatów, żeby starczyło na odżywianie w fazie ciemnej i jeszcze coś zostało na nowe przyrosty. Nalezy nocą zwalniać przemianę materii poprzez obniżenie temparatury otoczenia, albo wydłużyć dzień przez doświetlanie, a najlepiej jedno i drugie. Jeżeli tego nie zapewnimy, to papryka umrze z głodu mimo podlewania i nawożenia. Nasze doniczkowe dają radę , ale papryka pochodzi z innej strefy, gdzie różnice w długości dnia i nocy w miesiącach zimowych nie są takie drastyczne jak u nas. Kto ma bananowce czy inne rośliny tropikalne to wie, że bez doświetlania raczej nie przezimują .
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Dzięki Mariusz, podajesz linki ( oba) na nawóz jesienny do trawników. Masz jakieś wyliczenia jak go rozpuszczać?
Janusz, nie będą miały te papryki u mnie lekko bo ani warunków do doświetlania nie mam, ani nie mogę sterować temperaturą. Jedynie co mogę to nocne uchylanie okna, co zresztą zawsze robię póki nie ma silnych mrozów.
W zeszłym roku miałam 11 pięknych okazów różnej maści habanerek w donicach, a ponieważ czytałam wpisy, że zimowanie się nie uda kilka trafiło na kompost. Teraz żałuję bo 1, którą zostawiłam w kuchni przeżyła, dawała mi owoce całą jesień, bardzo wcześnie zakwitła i zaowocowała wczesną wiosną po wyniesieniu do folii.
Kilka z tych habanerek trafiło do pomieszczenia gospodarczego z małym oknem gdzie temperatura jest zimą bliska zeru i zimują tam z powodzeniem oleandry, niestety te nie przeżyły.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.5

Post »

Temperatura bliska zeru to zdecydowanie za mało dla papryk, to pierwsze primo.Drugie primo to temperatura wyższa o ok 10 st. w dzień albo doświetlanie kilka godzin dziennie,żeby bilans energetyczny wyszedł na plus.Te stojące w kuchni miały lepiej, bo dodatkowe światło było rano i wieczorem.Moje kila sztuk też nie ma lekko, bo na klatce schodowej temp.przekracza 20 st.Wczoraj dostały profilaktycznie Magus.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”