Basia w krainie kaktusów
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Basia w krainie kaktusów
Dla zimowania kaktusów światło ma mniejsze znaczenie. Najważniejsze, żeby nie były mokre, ani nawet wilgotne (podłoże) i żeby miały niższą temperaturę. Wtedy przestają rosnąć i światło już nie jest tak ważne.
Można je nawet poukładać do zamkniętych pudełek. Tylko te, które nie mają dostępu do światła zimą trzeba ostrożniej przyzwyczajać do słońca wiosną.
I nie zdziw się i nie przestrasz, jak zaczną zmieniać wygląd - niektóre będą się kurczyć, flaczeć, zapadać się, i w ogóle wyglądać jak siedem nieszczęść. To jest normalne. Potem wracają do pięknego wyglądu.
Jak coś zaraz znajdę, to Ci pokażę.
--- edit:
Pozwolę sobie wstawić zdjęcia poglądowe, jeżeli nie masz nic przeciwko temu: zobacz - lofoforka w lutym tego roku ( a więc po zimie) i w sierpniu czyli w pełni sezonu (na drugiej fotce ta u góry)
Można je nawet poukładać do zamkniętych pudełek. Tylko te, które nie mają dostępu do światła zimą trzeba ostrożniej przyzwyczajać do słońca wiosną.
I nie zdziw się i nie przestrasz, jak zaczną zmieniać wygląd - niektóre będą się kurczyć, flaczeć, zapadać się, i w ogóle wyglądać jak siedem nieszczęść. To jest normalne. Potem wracają do pięknego wyglądu.
Jak coś zaraz znajdę, to Ci pokażę.
--- edit:
Pozwolę sobie wstawić zdjęcia poglądowe, jeżeli nie masz nic przeciwko temu: zobacz - lofoforka w lutym tego roku ( a więc po zimie) i w sierpniu czyli w pełni sezonu (na drugiej fotce ta u góry)
- cokolwiek
- 500p
- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Basia w krainie kaktusów
To już wiem bo się naczytałam ale każda wskazówka dobra.Na razie zrobiłam tak
stoją na stryszku przy oknie ale to chyba jeszcze nie zimowanie bo je weranduje jak słonko świeci A w nocy nie zmarzną U nas na południu już śnieg w górach To co poukładać w kartonie i do spania
Przeczytałam dzisiaj że trzeba przed zimą podlać jakimś preparatem na robactwo Tylko czy to nie za późno Ja ich nie podlewałam po przesadzeniu
stoją na stryszku przy oknie ale to chyba jeszcze nie zimowanie bo je weranduje jak słonko świeci A w nocy nie zmarzną U nas na południu już śnieg w górach To co poukładać w kartonie i do spania
Przeczytałam dzisiaj że trzeba przed zimą podlać jakimś preparatem na robactwo Tylko czy to nie za późno Ja ich nie podlewałam po przesadzeniu
Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Basia w krainie kaktusów
Ja, mimo że jestem pewna moich warunków zimowania i tak od czasu do czasu w zimie robię przegląd po to, żeby się upewnić, że nic się nie dzieje. Zimowanie zimowaniem, ale przegląd raz na jakiś czas na pewno nie zaszkodzi.cokolwiek pisze: Ktoś tu napisał żeby wynieść na strych i zapomnieć do wiosny.Mnie się to chyba nie uda bo to moje pierwsze zimowanie
Moim zdaniem za późno, żaden kaktusiarz już swoich roślin nie podlewa. Pozostaje ci obserwacja, możesz zrobić jeszcze oprysk. Jeżeli w trakcie zimy zauważysz, że coś się dzieje, to robisz dodatkowy oprysk albo usuwasz szkodniki mechanicznie.cokolwiek pisze:Przeczytałam dzisiaj że trzeba przed zimą podlać jakimś preparatem na robactwo Tylko czy to nie za późno Ja ich nie podlewałam po przesadzeniu
Dopiero październik. Słoneczko nie szkodzi, a na pewno nie podniesie na stryszku temperatury na miarę sierpniowych upałów.cokolwiek pisze:stoją na stryszku przy oknie ale to chyba jeszcze nie zimowanie bo je weranduje jak słonko świeci
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Basia w krainie kaktusów
Basiu witaj
Zajrzałam do Ciebie z ciekawości a tu widzę, że nie tylko grubosze Cię interesują ...
Hobby to wspaniała przygoda i widać jak bardzo Cię wciągnęło zdobywanie kolejnych kaktusów.
Z taką odpowiedzialnością i zadbaniem myślę, że zimą dasz im odpowiednie warunki.
Miłej niedzieli
Zajrzałam do Ciebie z ciekawości a tu widzę, że nie tylko grubosze Cię interesują ...
Hobby to wspaniała przygoda i widać jak bardzo Cię wciągnęło zdobywanie kolejnych kaktusów.
Z taką odpowiedzialnością i zadbaniem myślę, że zimą dasz im odpowiednie warunki.
Miłej niedzieli
- cokolwiek
- 500p
- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Basia w krainie kaktusów
Witam wszystkich w niedzielny poranek. Moniczko i Krysiu ! Dziękuję za wsparcie i że zaglądacie .Wszystkie rady bardzo sobie cenię.I tak zamierzam moje pupile zimą odwiedzać.Codziennie się czegoś nowego dowiaduję. Dlatego tu czesto zaglądam.
Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 18 lis 2015, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czestochowa
Re: Basia w krainie kaktusów
Witam Basiu w Twoim wątku, jak obiecałam tak zajrzalam. Przeczytałam wszystko od deski do deski i muszę powiedzieć że jestem pod ogromnym wrażeniem . To co ja posiadam to kropla w morzu no i ja niestety jak to początkujący mam głównie marketowce. Tylko 4 szt zakupione na czestochowskich dożynkach, więc chyba od fachowców
Będę tutaj częstym gościem i będę Ci kibicowac
Będę tutaj częstym gościem i będę Ci kibicowac
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów
- cokolwiek
- 500p
- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Basia w krainie kaktusów
O..super Dziękuje za wizytę Jak zauważyłaś dołączyłam do forum 7 września więc całkiem nie dawno.Ja też się uzależniłam /teraz to już zadomowiona jestem/ Przedtem kaktusy do skrzynek wkładałam i też mi się podobały,Ale jak się naczytałam a naoglądałam to takiego bakcyla złapałam że ciągle chcę więcej i więcej.Też od marketowców zaczynałam Małymi krokami kompletuję swoją kolekcję Problem w tym że mi się wszystkie podobają Ja też Ci bardzo kibicuję bo też jestem na początku drogi Będędo ciebie również zazlądać
Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Basia w krainie kaktusów
Witaj Basiu
Masz śliczne, zadbane rośliny , piszesz że dopiero zaczynasz, a uzbierałaś już ich całkiem sporo
Bardzo fajne opuncje , ta z białymi cierniami jest super .
Też zamierzam swoje kakusy zimować na strychu, też pierwszy raz , zobaczymy jak im tam będzie .
Moje jeszcze nie wyniesione, schną , bo mi zmokły jak mocno wiało i padało .
Masz śliczne, zadbane rośliny , piszesz że dopiero zaczynasz, a uzbierałaś już ich całkiem sporo
Bardzo fajne opuncje , ta z białymi cierniami jest super .
Też zamierzam swoje kakusy zimować na strychu, też pierwszy raz , zobaczymy jak im tam będzie .
Moje jeszcze nie wyniesione, schną , bo mi zmokły jak mocno wiało i padało .
- cokolwiek
- 500p
- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Basia w krainie kaktusów
Cześć Kasiu ! Dziękuje że wpadłaś Będę kibicować Twoim śpiącym kaktusom Pewnie je zobaczymy dopiero na wiosnę Moje jeszcze nie całkiem śpią.Szkoda mi każdego słonecznego dnia więc je jeszcze weranduje na stryszku Przynajmniej się nie martwię że mi nocą zmarzną Ta niebieska opuncja to opuntja microdasys moja ulubienica nie ma kolców tylko glochidy i tylko tak niewinnie wyglądają A potrafią nie źle dokuczyć Na mojej chciej liście znalazla się jej siostra bardzo podobna tylko zielona Opuntja pallida Jej człony są pięknie poskręcane
Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Basia w krainie kaktusów
Trochę to przypominają "rękę obsypaną" gwiazdkami, chociaż nie chciałbym witać się z taką "ręką" .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V