Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

[apus]

Aniu super ten przepis na torcik. Dziękuję.
Za powojnikowe doradztwo również - na pewno nie raz będę Cię jeszcze w ich temacie gnębić

I intrygująca jest ta bita śmietana z mleczka kokosowego, powiedz mi czy ona "trzyma" się tak jak tradycyjna śmietana?
Oprócz śmietany to ksylitol mnie mocno zainteresował, ja w ogóle już od wielu, wielu lat nie używam cukru (do słodzenia kaw i herbat), jednak w kuchni, do ciast, dżemów itd. nadal...
Muszę spróbować ksylitolu, czy w porównaniu z pospolitym cukrem należy do dawać tyle samo (do ciast), czy mniej, czy więcej?
(wiem, że to nie ogrodowe, ale... )

[aneczka1979]

Witajcie.
Dziś na obiado-kolację pizza, która właśnie trafiła do piecyka. Uwielbiam pizzę. Uwielbiam!!!

Dziś też cały dzień pada deszcz z krótkimi przerwami. Pocieszyłam się robiąc zakupy... yyyyy... noooo... cebulowe...

ALLIUM SCHUBERTI CZOSNEK SZUBERTA 1 SZT. x3
ALLIUM SICULUM CZOSNEK SZTYLETOWATY 3 SZT. x2
ALLIUM CZOSNEK BŁĘKITNY NIEBIESKI BLUE 10 SZT. x2
ALLIUM CZOSNEK FIRMAMENT 1 SZT. x3
FRITILLARIA KORONA SZACHOWNICA PERSKA CZARNA 1SZT x3
TULIPAN PEŁNY ANGELIQUE 5 SZT. - - Pachnie - - x2

A to wszystko przez tę czarną szachownicę. Jestem jej strasznie ciekawa.
Tulipanów Angelique mam już co prawda 30 szt ale przy 30 szt Blue Diamond i 48 szt Purple Pion mogłoby być za ciemno. No może te dodatkowe 10 sztuk Angelique coś zmieni i ciut się rozjaśni kompozycja.
By mieć święty spokój opłaciłam też różane zamówienie. Ufff... z głowy...
Ha ha ha! Jakie tam z głowy! Właśnie postanowiłam domówić Giardinę i chyba skuszę się na Crown Princess Margaretę.
A to dlatego, że właśnie pozbyłam się dwóch krzewów krzewuszek i jednego derenia. Miejsce jak znalazł.
Zastanawiam się też bardzo mocno nad różą Stanwell Perpetual i Palais Royal czyli White Eden'em... Mam jednak nadzieję, że oprę się pokusie.
Ktoś ma te powyższe panny i może coś o nich powiedzieć?
Po tych zakupach postanowiłam, że będę kupować róże już tylko i wyłącznie na zamianę. Posadzę nową tylko i wyłącznie gdy wyautuję jakąś już u mnie rosnącą, nie spełniającą moich oczekiwań. I tak np żegnam się z Alexanderm Mc Kenzie'm i trzy Ashamed Fairy też pojadą do innego domu. Widzicie ile miejsca zyskam?

Basiu ksylitol polecam kupować tylko w sprawdzonych miejscach, gdzie nie uraczą Cię chińską podróbką lub zwykłym cukrem (odradzam alledrogo). Jeśli chodzi o słodkość jest on bardzo podobnie słodki do zwykłego, no może ciuteńkę mniej. Często radzą, by jednak dawać go mniej niż zwykłego cukru.
Jeśli chodzi o bitą śmietanę z mleczka kokosowego z puszki to trzyma się ona naprawdę mocno. Na dłuższą metę (np kilkugodzinną lub nawet dobową czy 48 godzin) to jest ona naprawdę sztywna. Trzymana w lodówce oczywiście.



Soniu wspominałaś już wcześniej, że nie jesz cukru. Ale już 10 lat?! Naprawdę dajesz radę? Mnie gubią te nieszczęsne słodycze. Grrrrr...



Anida, jak to mawiał Alphax który tu był jakiś czas temu: "Nie ma co się pieścić, to się musi zmieścić" I już! cebulki zawsze się ponoć gdzieś wciśnie.



Moni nie ma sprawy.



Zeniu a w którym byłaś? Ja w sobotę byłam na Dobrzecu. W poniedziałek zajechałam też do tego koło Mc Donalda ale tam właśnie pustki totalne. Tylko z pięć pak tych dwukilogramowych.



Kasiu kasia100780 dziękuję.

[apus]

Dzięki Aniu za informację.
Widziałam ksylitol u nas w takim poczciwym spożywczym, gdzie ogólnie mają dobre produkty).

Jak przeczytałam listę Twoich zakupów, to teraz jestem pewna, że dokupiłaś 20 arów pola! No przecież tyle tego, że...

Dlaczego wywaliłaś Ashamed Fairy? Ja w tym roku na wiosnę kupiłam Fairy różową i czerwoną, ta pierwsza jeszcze w miarę (tylko ten kolor taki nie wyraźny), ale czerwona do nosa... krzaczki popuszczały długie baty, słabo kwitła.
Wiem, że to młodzież, dlatego nie grymaszę na razie bardzo (tylko trochę), jestem tak trochę zawiedziona ich wyglądem, bo chyba z swoim móżdżku inaczej sobie wyobraziłam hasło "róża okrywowa". Widziałam oczami wyobraźni poduchy kwiatów... Póki co, to nawet jasieczki nie są...

[aneczka1979]

Basiu i moje Ashamed Fairy siedzą u mnie dopiero rok. I naprawdę nic do nich nie mam. Po prostu widzę na ich miejscu Jalitah lub Marca Chagall'a.
Mam też zwykłą The Fairy. I jestem zachwycona tą różą. Jak zakwita to poduchy, jak mówisz. Teraz własnie znów zaczyna dość obfite kwitnienie jak na październik. Mam ją już trzeci sezon. Ostro przycinam wiosną a ona i tak tworzy spore krzaczysko jak na okrywową. Ale grzeczna jest, bo długaśnych batów nie wypuszcza.

[apus]

Ja poczekam z tą czerwoną do przyszłego roku, przytnę ją i zobaczę. Jak nie poprawi się, to chyba się pożegnam, ale pójdzie w inne miejsce.

[Annes 77]

Aniu i jak tu do Ciebie nie zaglądać? Kiedy można obejrzeć,podziwiać,uczyć się i wzdychać? Tyle dobra naraz
Torcik rewelacja Pizza mniam tez lubimy
U mnie leje,wczoraj tak wiało,że mi głowę konkretnie owiało i dziś kicham na całego.Na działkę nie wiem,kiedy zajrzę...
Cebule leżą i czekają,kiedy posadzę nie wiem i nie jestem z tego faktu zadowolona.
Crocus Rose pozuje na dobre,piękne ma te kwiaty

[clem3]

Wiosnę to i ja zdecydowanie wolę, choćby z tego względu, że to dopiero początek kwitnień, a i ja mam więcej zapału i chęci do pracy
O matko ile cebulek Już sie nie mogę doczekać wiosny u ciebie
I nowe zakupy różane Ale nic dziwnego, skoro u ciebie tak pięknie rosną...

[Zenia]

Aniu...i znów mnie drażnisz cebulkami, no proszę..następne. . Dobrzec to nie mój rewir, za daleko. . Najczęściej zaglądam po hotelu Prosna. . Ładnie jak na ten czas kwitną twoje różyczki. . U mnie nie wiem co dzieje się na działce, puszczona na pastwę losu. . W taką pogodę nie da się jechać aby coś porobić.

[kasia100780]

Wow Aniu Ty znowu cebulowe
Będzie pięknie na wiosnę
Ty wiesz jak upchać kolejne roślinki
Pizzę też lubię, słodycze kocham, Ty chociaż biegasz a ja tyję

[aneczka1979]

No własnie Kasiu w tym problem, że ostatnio nie biegam i w tyłek wchodzi.

Zeniu a to po Prośnie to nie moje rejony. Muszę specjalną wyprawę szykować, by tam do Lidla się wybrać.
U mnie też działka odłogiem już od soboty leży.

Aniu jak już wspomniałam u Ciebie, muszę domówić CPM, przez Ciebie.
Nie daj się przeziębieniu.

Ja tam jestem niecierpliwa Basiu i nie będe czekać jeszcze kolejnego sezonu, czy aby może jednak zostawić Ashamedy. Zapragnęłam Jalitah i Mareczka i już! Koniec! Muszę mieć! Choć nie wiadomo co sie w tej mojej głowie jeszcze przez okres zimowy urodzi.

Teraz czas na malutką sesyjkę niezwykle urodziwej Granny. Ta panna, to kolejna róża po Garden of Roses i Aspirynie, którą zamówiłam bez jakiegoś wielkiego "WOW", tak po prostu bo je chwalono na forum.
Musze przyznać, że Granny dla mnie, zdecydowanie robi wielkie WOW! Cudna róża!
Dorzucę jeszcze pierwszy i ostatni kwiat w tym sezonie powojnika Teshio.

[Reniak]

Aniu jesteś wielka tort rewelacja, przepis spisany , Aniu muszę podzielić się moim doświadczeniem z sadzenia cebul, szkoda byś i Ty zmarnowała tyle cudnych cebulowych.Jeśli chcesz sadzić w donicach to musisz je niestety wykopać, bo je sz....trafi.cebule szczególnie tulipanów po przekwitnięciu idą w głąb ziemi,i rosną , pomnażają się, w donicy nie mają takiej możliwości i zaczynają chorować i gnić.Przez lata winiłam cebule, że są do kitu, dopiero ogrodnik wyłuszczył mi jak krowie na pastwisku, jak nie chcę wykopywac to bez donic sadzić.A ja sadziłam ze względu na nornice w donicach, teraz zostały mi mizerne resztki cebulowych, ale wpadłam na pomysł inny, kopię dół wkładam donice taką dużą (taka ogrodniczą)z cebulami, po przekwitnieciu wyjmuję całą donice i w to miejsce wsadzam taką samą donice z daliami, a na tylach ogrodu, cebulowe dojrzewają do czasu ich wykopania, ideałem byłoby mieć na stałe pustą donice w dole i do niej wkładać drugą, tylko że potem trudno wyjąć jedną donice z drugiej.
Zdjęcia rewelacja, ja nie umiem niestety, dla mnie to czarna magia.

[nifredil]

Aneczka, jak tak tylko w ramach usprawiedliwienia. Jestem u ciebie na bieżąco. Ogólnie jestem na bieżąco w wielu ogrodach.. tylko z pisaniem gorzej
Pozbywasz się Alexandra? Faktycznie to kolos, ale jak zakwita to klękajcie narody jak ta róża czaruje Za to totalnie jestem rozczarowana moją Pashminą. Zakwitła dosłownie raz trzema kwiatami i od tamtej pory zastanawia się czy warto coś z sobą robić czy nie. Wypuściła łaskawie kolejny pączek.. niestety może nie zdążyć go otworzyć. Twoje nieustannie czarują. Może to kwestia miejsca i sadzonki. Póki co nie spisuję jej na straty, ale też nie jestem jakoś specjalnie zachwycona.
Uwielbiam twoje jesienne perypetie z cebulkami i wierzę, że te paczuszki potrafią się "same" przykleić do ręki. Co do czosnków. U nas chyba mają tego przesyt, albo każdego przeraża cena. W lidlu jest wystawka od około 2 tygodni i nadal nie są wykupione. Może zrobią jakąś wyprzedaż czy coś
Granny

[tulipanka]

Aniu zaczosnkowałaś na całego ! Jak tu do Ciebie zaglądać i nie nabawić się choroby. Gdybym jeszcze nie przegięła z budżetem z różami, to miała bym się jak ratować a tak .... czekam litościwie na wyprzedaże
Granny mam i ja i uwielbiam
Co do Pashminy słówko do Sabinki. Ona lubi bardzo nasłonecznioną miejscówkę. Dosłownie patelnia, tak jak Eden.
Moja też słabo mi rosła i kwitła. Jak się okazało miała za mało słońca. Przeczytałam o tym gdzieś tu na forum. Wiosną ją przesadziłam i od razu zauważyłam poprawę. Przynajmniej w ttm sezonie urosła a nie zmniejszyła swoje gabartyty jak było dotychczas.

[ewelkacha88]

Witaj Aniu. Tak lubisz pizzę ?? Hmm w sumie to ja też . Pięknie poszalałaś z cebulowymi no i kto to posadzi ?? Jesteś Mistrzyni upychania cebulek na takim niewielkim metrażu . Wiosną będziesz miała cudownie i pięknie, już nie mogę się doczekać . Granny bardzo ładna pannica .

Sabino czyżby zepsuła Ci się klawiatura ,że nie piszesz ??

Pozdrawiam i słoneczka życzę .

[Wanda7]

Mój Crocus to już dawno zapomniał o kwitnieniu, a u Ciebie proszę, proszę... Pewnie też lubi słońce i będę w końcu musiała przenieść. Tylko skąd mam brać to słońce, jak wszędzie cienisto?