Kolczaste serce Jagny

Zablokowany
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4551
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Jagna Twoja Dolce Vita to chyba tegoroczna róża, jeśli tak to jest na czym oko zatrzymać, Jalitah i Mariatheresa równie piękne. Wszystkie już zapisane w kajeciku ;:333 .
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

:wit Cześć Jagna uprzejmie donoszę, że moje Voyage wyglądają na zadowolone, również naprodukowały pączków,
właśnie dwa na samym dole zaczynają pokazywać kolorek. :D Wiesz co ciągle robię ! hihihihi ganiam do nich i podglądam
czy może już ;:204
Jak tylko ;:218 , to odtrąbię to natychmiast, bo jeszcze tak długo nie czekałam na pierwsze kwiaty. :;230
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

:wit Jagna
Usiądę sobie w kąciku i posłucham ciekawej dyskusji. Muszę w wolnej chwili zrobić dłuższy spacer po Twoim ogrodzie i obejrzeć wszystkie piękne róże.
Czy Dolce Vita tak szaleje przy drugim kwitnieniu :?:
Moja pierwsze miała obfite, a teraz szykuje się na pojedyncze kwiaty.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Super wymiana zdań na temat końskiej kupy :;230 Mam bydlęcą granulowaną i póki co, musi wystarczyć. Beczkę też mam ;:224
Ale powiedzcie mi, czy taką gnojówkę, to trzeba mieszać? Czy zalać i zostawić? Bo, jeżeli mieszać, to taki rarytas nie dla mnie.
Dolce Vita pięknie Ci wyrosła. Na zdjęciu zupełnie nie widać, że to taka niewielka różyczka. Ma ją moja mama, ale nie tak dorodną.
A Voyage sobie zamówiłam.... :heja
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Iwonka1 pisze:Super wymiana zdań na temat końskiej kupy :;230 Mam bydlęcą granulowaną i póki co, musi wystarczyć. Beczkę też mam ;:224
Ale powiedzcie mi, czy taką gnojówkę, to trzeba mieszać? Czy zalać i zostawić?
Mieszać i to najlepiej codziennie. Wszystko musi się rozpuścić.
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Jagna na twoją Dolce Vita napatrzeć się nie mogłam i znalazłam jej szybciutko miejsce ,już zamówiona i mam nadzieję że i u mnie będzie tak szalała jak u ciebie ;:173
x-ja-a

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Znowu mamy upał i znowu mi się nie chce nawet nosa wyściubiać z domu. Róże robią co chcą, kwitną, nie kwitną, rosną, przekwitają, smażą sobie pączki i ogólnie samowolka. Zdjęcia są z dzisiaj, ale musiałam pilnować sernika w piekarniku, więc sesja była szybka, co na niektórych fotkach widać.

Tolinko, obornik i śmietana to doskonałe, sielskie połączenie. Jeżeli dodasz sobie jeszcze mnie, rozczochraną, z rękami ubabranymi po łokcie, w klapkach, to masz pełen obraz "wieś tańczy i śpiewa" :D A jeżeli chodzi o Dolce Vitę, to ja domówiłam jeszcze dwie.... Obrazek
Anka (nena) - Dolce Vita trafiła do mnie już jako dorodny krzaczek w donicy. I właściwie od momentu jak zakwitła, tak kwitnie cały czas w króciutką przerwą. Chcę mieć nadzieję, że moje następne Dolce będą równie udane Obrazek
Ta, która mam już zaczyna pomału przekwitać, ale robi to bardzo spokojnie, baardzo powoli, nierównomiernie, kwiaty robią się nieco bardziej blade, ale trzymają się i krzaczek nadal wygląda ładnie, nawet ma kolejne pąki (które przez ten wspomniany wyżej sernik zostały na zdjęciu ucięte).

Obrazek

Teraz pozostaje tylko mieć nadzieję, że będzie dobrze zimowała i w czerwcu znowu będzie można podziwiać ten ciepły kolorek na rabacie. Trzymajmy kciuki za nasze pomarańczki.

Dorotko, Majko - Voyage widocznie tak już ma. Trudno mu się otworzyć... Nieśmiały osobnik i na dodatek wyraźnie cierpi na nadmiar czasu. Ale jak już nabierze zaufania to popisuje się bez końca Obrazek

Ich dzisiejsze kwiaty:
Voyage starszy

Obrazek

Voyage młodszy

Obrazek

Majeczko, czekam bardzo na znak, że to JUŻ! Obrazek

Dorotko, jednym słowem Voyage najpierw musiał masy nabrać, żeby na takie zaloty być gotowym. Swoją drogą, zawsze podejrzewałam Artemisa o "skłonności" :D
Mój też robi dziwne rzeczy. Zawsze był duży. Ale postanowił być jeszcze większy. Pędy wskazane mają spokojnie ponad 1,7m

Obrazek

Daysy, o Dolce już było wyżej. Mariatheresia to wspaniała róża, nie będziesz żałowała zakupu. Moje dziewuchy po przerwie, są teraz całe w świeżutkich bukietach:

Obrazek

Obrazek

Iwonka, ja mieszam gnojówkę z pokrzywy takim długaśnym kijem, więc myślę, że końskie skarby potraktuję tak samo. Tyle, że mi gnojówkowe smrodki nie przeszkadzają, bo wiem, że to samo dobro, więc akceptuję z tym efektem ubocznym ;:224

Ela! Obrazek Mam nadzieję, że Ty na moim kawałku świata poczułaś się tak dobrze jak ja na Twoim, przepysznym i pomidorowym... Podziwiasz, że tyle pracy wkładam w opiekę nad różami....? Hmmm... Muszę Cię rozczarować Obrazek. Ty masz robotę. Ja mam w ogrodzie głównie wolne. Słowo. Róże nie wymagają tyle zachodu co Twoje smakowitości nawet w połowie. Jesienią kopiec, wiosną odgarnięcie, przycięcie, dokarmienie i tyle. Potem jeszcze dokarmienie ze dwa razy w sezonie i znowu kopiec jesienią, wiosną odgarnięcie.... i tak w kółko. Oczywiście nie liczę przesadzania i sadzenia nowych, ale to już na własne życzenie :D Przekwitłe kwiaty obrywam przy okazji jak łażę od krzaczka do krzaczka, ale to sama przyjemność. Kosić i podlewać musimy wszyscy czy róże czy nie róże, czasem coś prysnąć ze dwa razy w sezonie, albo i nie (patrz - ja w tym roku) a one same wiedzą co robić. To ja chylę czoła przed ogromem Twojej pracy i wysiłku w hodowli warzyw a potem robieniu z nich rożnych dobrych rzeczy. I jeszcze małe dzieci... Dziewczyno, to Ty jesteś Bohaterem Swojego Ogrodu, mnie często zobaczyć można przy takiej pracy: Obrazek
Dla Ciebie róża samowystarczalna absolutnie - dzisiejsza Pastella

Obrazek

A William Shakespeare chyba jednak jest Williamem, bo to kwitnienie już jest chyba bardziej Williamowe, piękny głęboki fiolet, zdjęcie nie oddaje do końca tego pięknego koloru, nie mówiąc o zapachu. No i sąsiadkę ma ładną... Obrazek

Obrazek

Pashmina piegowata po deszczach, ale kompletnie mi to nie przeszkadza, bo jest zdrowa i pięknie się rozrasta. A te jej kwiaty są naprawdę jedyne w swoim rodzaju:

Obrazek

Kolejna ślicznotka o niezwykłych barwach. Bardzo będę na nią czekać w kolejnych sezonach, bo oba krzaczki młodziutkie, ale kwiaty już mnie zauroczyły... ;:167

Obrazek

I na koniec będzie bez kwiatów, ale to kwestia czasu. Pamiętacie słodką Jasminę Flower Circus? Pisałam o tym, że po przekwitnięciu razem z kwiatami opadły jej też (trochę z moją pomocą) wszystkie listki, bo zrobiła się łaciata jak biedronka. To ten odwyk, o którym pisała Alexia. Kuracja najwyraźniej zakończyła się sukcesem, bo w tej chwili mam znowu zgrabny krzaczek, zdrowy bez jednego oprysku. I nawet pączków sporo, jeszcze się dziewczynka będzie różowić przed zimą:

Obrazek

Czuć już nadchodzącą jesień, noce chłodne, rano piękne mgły. Czas przestać obrywać przekwitłe kwiaty różom i zbierać siły przed jesiennymi rewolucjami na rabatach ;:304
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Ależ Ci się udał duet Williama Shakespeara z Lady of Shalott ;:167 To strzał w dziesiątkę moim zdaniem ;:215

A co do dziwnych skłonności Artemisa...Hmm, mój w zasadzie nie ma innego wyjścia, bo dookoła tylko męskie towarzystwo. Nie będzie się przecież umizgiwał do Cardinala Hume :;230 Zupełnie nie na miejscu ;:183 Z tyłu za nim rośnie Othello, ale ten to znany zazdrośnik, więc lepiej z nim nie zaczynać, bo wiadomo jak to się może skończyć. A z drugiego boku ma jeszcze Leonardo da Vinci, ale chyba najbardziej spodobał mu się jednak Voyage. I wcale mnie to nie dziwi.
x-al-ia

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Miałam dziś ochotę na coś dziwnego, więc obejrzałam film Almodovar'a, ale to nie było "to". Zajrzałam zatem na Forum, prosto do Twojego wątku i uzupełniłam niedosyt wrażeń. ;:306 Róże, opisy... ;:333 Tobie mogę wybaczyć nawet to, że Pashmina wygląda niewybaczalnie. :;230

Bardzo czekałam na to, by zobaczyć jak odżyje u Ciebie Jasmina Flower Circus. Oprócz Ciebie Jagno, chyba nikt jej nie ma, więc z niecierpliwością będę wypatrywać jej kwiatów, tylko pilnuj żeby nie zamknęła się w sobie. :wink:
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Jagienko, zabroń mi wchodzić na Twój wątek. W ogóle zabrońcie mi oglądania Waszych róż!
Bo ja się tak napatrzę, nagapię... a potem chce to i tamto i owamto!!! ;:224

Mary Ann.... ślicznotka ;:167
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
x-al-ia

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Jagno, zacznę od wczorajszych swoich słów:
Tobie mogę wybaczyć nawet to, że Pashmina wygląda niewybaczalnie.
Dzisiaj pokornie to odwołuję. ;:306
Twoja Pashmina pieguska jest śliczna! ;:131 Chyba mnie "pokarało", za to, że nie doceniłam Twojej. ;:306 Spójrz jak wygląda moja:

Obrazek
Póki co, to jedyne pąki, na których rozkwit mogłam liczyć i pożarła je dziś rano gąsienica. ;:202
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11681
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Witaj kochana :D

Kwitnienie Twoich różyczek rewelacja :D
Moje róże tez sie smażą od dwóch dni.Upał,ale jutro ma padać .
Dolce vita mnie kusi :lol:
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kolczaste serce Jagny

Post »

Jagno - czytam i podziwiam kunszt pisarski, swoboda języka i dowcip - pierwsza klasa! Muszę powiedzieć, że i u mnie niektóre różyczki ewidentnie mają się ku sobie. Siejąc zgorszenie bezceremonialnie włażą na siebie oplotując się lubieżnie. I wiesz co, jakoś zupełnie mi to nie przeszkadza ;:170 , czy to on czy to ona, czy ona i ona albo on i on , jak się wzajemnie przyciągają, to ja daję im błogosławieństwo. :D
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”