Ogród Anity-aktualny.

[evastyl]

Niezła kolekcja liliowców a jak gladiole ile teraz masz odmian ?

[x-ja]

Anitko, szkoda, że mieszkasz tak daleko
Niesamowity widok zobaczyć łany kwitnące w realu .
W ogrodzie przydomowym wszystko piękne rozrośnięte , chyba już nic nie dosadzasz ?

[becia123]

Dziewczyny odległość to nic w porównaniu z tym co u Anitki można zobaczyć liliowcowy zawrót głowy .Szczera gospodyni raczyła nas swoja roślinnością te 70 km szybko minęły.
Anitko
Dziękujemy za gościnę miłe popołudnie i masę cudności ,które będą przypominać Ciebie w moim ogródku.Wszystko posadzone ładnie podlane już rośnie,i będzie zdobić

[mamafrania]

Warto było pojechać, prawda?
Anita jest przemiła i ma wielkie serce, potwierdzam i polecam taką wizytę.Świetna sprawa.

[BOzENA1542]

Ja też polecam .Byłam już nie raz u Anitki

[becia123]

Bożenko ,Aniu macie rację serce ma Anitka wielkie jest gościnna, szczera, piękne roślinki i zawsze kwitnącą zobaczyć na żywo to inaczej a widząc ma się ochotę na więcej .Przywiozłam więcej niż zamierzałam a ilości oooo Kilometry tu nie miały żadnego znaczenia koszt paliwa to nie porównanie z przesyłką pocztową .Chociaż pocztą wielkie sadzonki również .Widząc na żywo zawsze wybór większy bo odmian tyle u Anitki ,że każdy znajdzie coś dla siebie warto pojechać zobaczyć i na pewno z zadowoleniem wraca się Jak możecie warto jechać godzinkę czy więcej Polecam za dziewczynami..Ja byłam z dziewczynkami i też się nie nudziły Pozdrawiam gospodynie i eMa

[Margo2]

Może i mnie się w końcu uda.
Tylko czy zgramy się czasowo?
Czy masz już więcej wolnego?
A czas na spotkaniach mija zawsze za szybko

[Anitaaa]

evastyl to jest już,zawrót głowy kiedyś doliczyłam do 300 odmian liliowców teraz to już nie liczę .Gladioli zeszłam niżej ,wypadają odmiany niektóre są chorowite.

tija Szkoda Elu dosadzam ciągle są po zimie braki Czy znasz ogrodnika co nie kupuje roślin


Margo2 Małgosiu trzeba czasem wile razy próbować pracuje teraz w polu nie dajemy radę z chwastami ,pada deszcz, chwastów ogrom

Jakie pochwały
Miło było poznać osobiście Batkę,Bożenkę i Anię
Dziękuje za wizytę i zakupy

Oczywiście znów przeznaczyłam na roślinne chciejstwa

[amba19]

Anitko - dawno Cię nie było, cy wszystko w porządku?

[Anitaaa]

Oj dawno mnie tu nie było
Marzy mi się taka zima

[mamafrania]

Śnieg jest uroczy ale pomyśl że już niedługo będziesz pokazywała tulipany i te swoje przecudne kosaćce To dopiero zrobi się cieplej na sercu.

[Anitaaa]

Aniu ,a ja się martwię bo wody znów mało w glebie

[jolifleur]

Witaj Anito,
mam od Ciebie szkarłatkę o pstrych liściach ( z tych zwykłych żadna się nie przyjęła). W pierwszym roku była mizerna, w drugim wyrósł piękny krzak, zakwitł i dał nawet troche nasion a w trzecim wcale nie wyszła Czy jest możliwe że w tym roku się pokaże czy trzeba ją już spisać na straty? Gdzieś w telewizji słyszałam, że potrafi zginąć by za rok znowu się pojawić. Jak jest u Ciebie?