Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11289
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
A ja sobie rankiem przybywam do Ciebie Lucynko bo jeszcze temperatura znośna ! Mnie urzekła "valencia" bo nawet maczki to teraz coraz bardziej hybrydowe i jakieś takie ... nie wszystkie w moim guście. więc się nie zachwycam ...
Miłego dnia!
Miłego dnia!
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Śliczna ta frezja, ale nie tylko ona ładna .
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2807
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Jestem i ja,piękne lato zaczyna się w Twoim ogródku. Fajnie frezje Ci zakwitły , ja nie spotkałam cebulek wioną a tak chciałam posadzić.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Witajcie w niedzielny poranek!
Od samego rana gorąco, czyste błękitne niebo i
Dorotko 71 - rzeczywiście 'Novalis' w realu ma ładniejszy kolor. Trudno mi jest uchwycić go aparatem. Moim aparatem.
Maryniu - u mnie nawet rankiem chłodu nie ma
Cieszę się, że mimo zmęczenia upałem, zawitałaś w moje skromne progi.
Co do maczków, to ja je lubię z uwagi na lekkość i zwiewność. Tak ładnie kołyszą się na wietrze.
No ale każdy ma swój własny gust i bardzo dobrze, bo nudno nie jest.
Tobie również miłego i chłodniejszego dzionka życzę.
Kropeczko - bardzo dziękuję za ciepłe słowa.
Irenko - Szczerze mówiąc ja co rok spotykam cebulki frezji, ale wydawało mi się, że one nie dadzą rady pokazać swojego uroku w gruncie i zawsze omijałam je z daleka. W tym roku tak mnie kusiły, że postanowiłam poeksperymentować i cieszę się, że to zrobiłam, a jednocześnie żałuję, że wsadziłam ich tak malutko.
Kochani! Życzę Wam Wszystkim niezbyt gorącej i bezburzowej niedzieli.
Miłego dnia.
Od samego rana gorąco, czyste błękitne niebo i
Dorotko 71 - rzeczywiście 'Novalis' w realu ma ładniejszy kolor. Trudno mi jest uchwycić go aparatem. Moim aparatem.
Maryniu - u mnie nawet rankiem chłodu nie ma
Cieszę się, że mimo zmęczenia upałem, zawitałaś w moje skromne progi.
Co do maczków, to ja je lubię z uwagi na lekkość i zwiewność. Tak ładnie kołyszą się na wietrze.
No ale każdy ma swój własny gust i bardzo dobrze, bo nudno nie jest.
Tobie również miłego i chłodniejszego dzionka życzę.
Kropeczko - bardzo dziękuję za ciepłe słowa.
Irenko - Szczerze mówiąc ja co rok spotykam cebulki frezji, ale wydawało mi się, że one nie dadzą rady pokazać swojego uroku w gruncie i zawsze omijałam je z daleka. W tym roku tak mnie kusiły, że postanowiłam poeksperymentować i cieszę się, że to zrobiłam, a jednocześnie żałuję, że wsadziłam ich tak malutko.
Kochani! Życzę Wam Wszystkim niezbyt gorącej i bezburzowej niedzieli.
Miłego dnia.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7825
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Witaj Lucynko
Maki piękne muszę pomyśleć o nich na przyszły rok
Różyczki co najmniej dwie mam bardzo podobne do Twoich .
Czytałam w poprzednim wątku o zaniechaniu wysiewu jednorocznych ,a właśnie myślę o wprowadzeniu ich na większą skalę
Mam od mojego brata ciotecznego dostać spory tunel foliowy ,więc będzie już łatwiej ,niektóre roślinki rozmnażać i przechować
Zdrówka .
Maki piękne muszę pomyśleć o nich na przyszły rok
Różyczki co najmniej dwie mam bardzo podobne do Twoich .
Czytałam w poprzednim wątku o zaniechaniu wysiewu jednorocznych ,a właśnie myślę o wprowadzeniu ich na większą skalę
Mam od mojego brata ciotecznego dostać spory tunel foliowy ,więc będzie już łatwiej ,niektóre roślinki rozmnażać i przechować
Zdrówka .
Pozdrawiam Alicja
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
N właśnie i ja widuję cebulki frezji, ale jakoś nie kupowałam, bo nie byłam pewna ich, a tu widzę, że one świetnie sobie radzą w gruncie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Zamknęłam furtkę w poprzednim wątku (zdążyłam) a tutaj mówię dzień dobry!
Lucynko wspaniałego sezonu, wielu gości i cudownych kwitnień ! takich jak te przecudne maczki!
Ucałowania niedzielne
Lucynko wspaniałego sezonu, wielu gości i cudownych kwitnień ! takich jak te przecudne maczki!
Ucałowania niedzielne
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Melduję się w kolejnej części i piękne maki pochwalę.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Lucynko, zawitałam i ja do Twojego ogródka.
Czy ten kwiat dalii z poprzedniej strony to tegoroczny? Ja z niecierpliwością czekam wciąż na swoje
Czy ten kwiat dalii z poprzedniej strony to tegoroczny? Ja z niecierpliwością czekam wciąż na swoje
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Piękny dzień dzisiaj, bo nie tylko świąteczny, ale też z dobrą pogodą.
Wprawdzie jeszcze do południa panował skwar, ale potem przywędrowały chmury, bez burzy lecz z takim dobrym spokojnym deszczem, który padał ponad dwie godziny. Zrobiło się chłodniej i aż żal było opuszczać działkę.
Alicjo - ja nigdy wcześniej maków nie siałam, ale gdy zobaczyłam , jak pięknie wyglądają w ogrodach u koleżanek Forumek, postanowiłam sprowadzić je na moją działkę. Nie żałuję. Czekam na więcej kwiatów, bo te na zdjęciach dały początek.
Widziałam u Ciebie podobne róże i też mi to przez myśl przebiegło, że one mogą być identyczne.
Szczerze mówiąc całkowicie z jednorocznych nie zrezygnuję, ale nieco ograniczę ich ilość na rzecz bylin. Jeżeli - oczywiście - zimą nie dopadnie mnie gorączka wysiewów.
Taki tunel to świetna rzecz. Masz dobrego braciszka.
'Valencia' mnie zauroczyła. Cieszę się, że produkuje dużo pąków. Młodziutka jest, wiosenna.
Iwonko [00..] - śmiało kupuj cebule frezji. Urosły, zakwitły i zniewalająco pachną. Naprawdę warto.
Goździki też ładnie pachną. Lubię je.
Marysiu [Maska] - dzień dobry wieczór.
Dziękuję za piękne życzenia. Wierzę, że się sprawdzą.
Także tytoń ozdobny kusi swoim słodkim zapachem.
Wprawdzie jeszcze do południa panował skwar, ale potem przywędrowały chmury, bez burzy lecz z takim dobrym spokojnym deszczem, który padał ponad dwie godziny. Zrobiło się chłodniej i aż żal było opuszczać działkę.
Alicjo - ja nigdy wcześniej maków nie siałam, ale gdy zobaczyłam , jak pięknie wyglądają w ogrodach u koleżanek Forumek, postanowiłam sprowadzić je na moją działkę. Nie żałuję. Czekam na więcej kwiatów, bo te na zdjęciach dały początek.
Widziałam u Ciebie podobne róże i też mi to przez myśl przebiegło, że one mogą być identyczne.
Szczerze mówiąc całkowicie z jednorocznych nie zrezygnuję, ale nieco ograniczę ich ilość na rzecz bylin. Jeżeli - oczywiście - zimą nie dopadnie mnie gorączka wysiewów.
Taki tunel to świetna rzecz. Masz dobrego braciszka.
'Valencia' mnie zauroczyła. Cieszę się, że produkuje dużo pąków. Młodziutka jest, wiosenna.
Iwonko [00..] - śmiało kupuj cebule frezji. Urosły, zakwitły i zniewalająco pachną. Naprawdę warto.
Goździki też ładnie pachną. Lubię je.
Marysiu [Maska] - dzień dobry wieczór.
Dziękuję za piękne życzenia. Wierzę, że się sprawdzą.
Także tytoń ozdobny kusi swoim słodkim zapachem.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Znowu przez roztargnienie wysłałam niedokończone odpowiedzi.
Zatem kontynuuję.
Stasiu - bardzo się cieszę.
Dziękuję w imieniu maków.
Zuziu - witam Cię serdecznie.
Kwiat dalii, o który pytasz jest już tegoroczny.
Także ten:
Zatem kontynuuję.
Stasiu - bardzo się cieszę.
Dziękuję w imieniu maków.
Zuziu - witam Cię serdecznie.
Kwiat dalii, o który pytasz jest już tegoroczny.
Także ten:
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- IzabelaS
- 500p
- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Dziękuję, Lucynko, za frezję. Jestem nieco zdziwiona, bo nie spotkałam frezji w zadnym ogrodzie. Skąd się ja bierze i jak hoduje?
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Izuniu - cebulki frezji można kupić zarówno w ogrodniczych, jak również w marketach wczesną wiosną.
Wzbraniałam się przed ich nabyciem przez kilka lat, bo nie sądziłam, że w gruncie mogą urosnąć i zakwitnąć. W tym roku zbyt mnie kusiły. W każdym markecie, więc kupiłam, tak tytułem eksperymentu. Teraz żałuję, że tak późno i że tak mało.
Cebulki wysadziłam do doniczki jeszcze w domu, a z doniczki wysadziłam roślinki z liśćmi. Dość długo kazały na siebie czekać, ale dostały niezbyt szczęśliwą miejscówkę, bo w 1/3 dnia mają cień. Celowo takie miejsce im przeznaczyłam, by nie zwracały na siebie uwagi, gdyby eksperyment się nie powiódł.
Mam nadzieję, że te różyczki również poznajesz. Śliczne są. Bardzo Ci za nie dziękuję.
Wzbraniałam się przed ich nabyciem przez kilka lat, bo nie sądziłam, że w gruncie mogą urosnąć i zakwitnąć. W tym roku zbyt mnie kusiły. W każdym markecie, więc kupiłam, tak tytułem eksperymentu. Teraz żałuję, że tak późno i że tak mało.
Cebulki wysadziłam do doniczki jeszcze w domu, a z doniczki wysadziłam roślinki z liśćmi. Dość długo kazały na siebie czekać, ale dostały niezbyt szczęśliwą miejscówkę, bo w 1/3 dnia mają cień. Celowo takie miejsce im przeznaczyłam, by nie zwracały na siebie uwagi, gdyby eksperyment się nie powiódł.
Mam nadzieję, że te różyczki również poznajesz. Śliczne są. Bardzo Ci za nie dziękuję.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.