https://pl.wikipedia.org/wiki/Gnoj%C3%B3wka
Dla czepialskich - źródło jest podane, definicja encyklopedyczna. I jeszcze:
http://stat.gov.pl/metainformacje/slown ... jecie.html "]Definicja:
Nawozy pochodzące od zwierząt gospodarskich: obornik, gnojówka, gnojowica.
Źródło definicji:
ustawa z dnia 10 lipca 2007 r. o nawozach i nawożeniu
Miejsce publikacji: Dz.U. z 2007 r. Nr 147, poz. 1033
Nie mieszajmy pojęć potocznych z definicjami ustawowymi...
-- 28 maja 2016, o 11:20 --
Gnojówka nie gnije, tylko fermentuje. Ogórki kiszone albo kapusta tez Cię tak obrzydzają? I kompost pewnie też? A ziemię do ogródka pewnie w autoklawie sterylizujesz?kaLo pisze:Nie pamiętam dokładnie w którym wątku x-P-o pisał o stosowaniu gnojówek, bakteriach gnilnych i innych zarazkach dostarczanych na warzywa. Nie będę tego szukał, bo mnie to nie dotyczy. Moją rzodkiewkę czy sałatę można jeść prosto z grządki po otrzepaniu z piasku o nogawkę. Jezeli komuś smakuje wypłukana w gnojówce to się nie wtrącam , rzecz gustu.