Śniedek baldaszkowaty (Ornithogalum umbellatum)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Śniedek wiechowaty - proszę o pomoc
Odwrotnie jeśli to wiechowaty, to powinien być sadzony na wiosnę, bo ten nie przetrwa naszej zimy. Baldaszkowaty sadzi się jesienią.
Ale wszystko wskazuje, że to baldaszkowaty (m.in. zdolność małych cebul do kwitnienia). A ten jest raczej odporny. A gdyby co - również łatwy do kupienia...
Wpuść w Google obie nazwy i obejrzyj zdjęcia, trudno się pomylić bo różnią się i to sporo.
Ale wszystko wskazuje, że to baldaszkowaty (m.in. zdolność małych cebul do kwitnienia). A ten jest raczej odporny. A gdyby co - również łatwy do kupienia...
Wpuść w Google obie nazwy i obejrzyj zdjęcia, trudno się pomylić bo różnią się i to sporo.
Zielonym do góry!!!
Re: Śniedek wiechowaty - proszę o pomoc
Zaraz, zaraz, sugerujesz, że baldaszkowaty to ten sam co wiechowaty? Ratunku nic już z tego nie rozumiem. Ale jeśli masz rację, to jak przechować te "pory"? Wkopać z powrotem do ziemi na zimę? Złożyć w chłodne, ciemne miejsce? Do torfu? W torebkę?, Zraszać, nie zraszać? Jak?Bixxx pisze:Trzeba pamiętać, że śniedek baldaszkowaty posadzony wiosną, a nie jesienią, mógł po prostu nie zdążyć wykształcić odpowiednich cebul, stad "pory"...
W każdym razie dzięki Wam, wiem już z pewnością więcej, niż wiedziałam jeszcze wczoraj. Niedługo wrzucę fotki i wszystko będzie jasne
Pozdrawiam.
-- 12 lis 2014, o 13:52 --
Upssss, byłeś szybszy Z poprzedniego Twojego postu, wynikało, że oba są tożsameBixxx pisze:Odwrotnie jeśli to wiechowaty, to powinien być sadzony na wiosnę, bo ten nie przetrwa naszej zimy. Baldaszkowaty sadzi się jesienią.
Ale wszystko wskazuje, że to baldaszkowaty (m.in. zdolność małych cebul do kwitnienia). A ten jest raczej odporny. A gdyby co - również łatwy do kupienia...
Wpuść w Google obie nazwy i obejrzyj zdjęcia, trudno się pomylić bo różnią się i to sporo.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Śniedek wiechowaty - proszę o pomoc
Nie chodziło mi o to, że są tożsame, tylko że cebule baldaszkowego mogły się nie wykształcić odpowiednio bo były sadzone na wiosnę i nie zdążyły nabrać masy, bo powinny być sadzone w jesieni.
Wrzuć do Googla obie nazwy, z galerii zdjęć na pewno się zorientujesz co masz!
Jeśli to baldaszkowaty, to jak najszybciej z powrotem do gruntu.
Wrzuć do Googla obie nazwy, z galerii zdjęć na pewno się zorientujesz co masz!
Jeśli to baldaszkowaty, to jak najszybciej z powrotem do gruntu.
Zielonym do góry!!!
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 21 sty 2008, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Śniedek .
U mnie baldaszkowaty ponownie posadzony , mam nadzieję ,ze nie zginie jak poprzednie ( czyżby nornice sobie je upodobały?)
Re: Śniedek .
Kupiłem dzisiaj cebulki z małymi,zielonymi zalążkami.W ogrodzie jeden już rośnie.Mogę wsadzać do gruntu?
I jeszcze takiego dużego,kwitnącego,pomarańczowego.Po przymrozkach może iść do ogrodu,czy w domu cały rok i jak?
I jeszcze takiego dużego,kwitnącego,pomarańczowego.Po przymrozkach może iść do ogrodu,czy w domu cały rok i jak?
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Śniedek .
Moje śniadki rosną gdzie chcą i jak chcą,plenne jak chwast właśnie dziś plewiłem z nich rabatę z narcyzami i tulipanami.
- Annar13
- 1000p
- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: Śniedek .
Re: Śniedek .
Witam!
A czy ktoś zna taką roślinkę? To stosunkowo mało u nas znany sniedek zwisły, wg mnie zdecydowanie ładniejszy od śniedka baldaszkowatego. Przede wszystkim wyższy i ma okazałe kwiatostany. Nie pokłada się tak i wygląda szlachetnie.
Warto by go trochę upowszechnić. Wiele osób ma złe skojarzenia z tą nazwą, ze względu na to, że śniedek baldaszkowaty strasznie się rozsiewa.
A czy ktoś zna taką roślinkę? To stosunkowo mało u nas znany sniedek zwisły, wg mnie zdecydowanie ładniejszy od śniedka baldaszkowatego. Przede wszystkim wyższy i ma okazałe kwiatostany. Nie pokłada się tak i wygląda szlachetnie.
Warto by go trochę upowszechnić. Wiele osób ma złe skojarzenia z tą nazwą, ze względu na to, że śniedek baldaszkowaty strasznie się rozsiewa.
Pozdrawiam Ula
Mój działkowy ogródek
Mój działkowy ogródek
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Śniedek .
Nie mogę się pozbyć z ogrodu śniedków baldaszkowatych. Walczę z nimi od dawna. Ale jak zakwitną to mi się podobają.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2299
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Śniedek .
Mi też się podobają, ale jestem bezwzględny , obcinam i wkładam do wazonu, a inne usuwam nie czekając aż przestaną kwitnąć, bo wiadomo czym to grozi.
- Laelia
- 200p
- Posty: 231
- Od: 17 lis 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Śniedek baldaszkowaty (Ornithogalum umbellatum)
Kupiłam 2 lata temu cebulki w Biedronce, ale to nie jest chyba czysty gatunek - kwitnie dużo wcześniej - w kwietniu i ma większe kwiaty. No i za nic nie chce się rozsiewać
A ja je tak lubię. Kiedyś u mojego dziadka na działce były łany "śpioszków" i zawilców wielkokwiatowych, które też rozsiewały się masowo i które, notabene, też trudno kupić. (Zmoderowano./Iwona)
A ja je tak lubię. Kiedyś u mojego dziadka na działce były łany "śpioszków" i zawilców wielkokwiatowych, które też rozsiewały się masowo i które, notabene, też trudno kupić. (Zmoderowano./Iwona)
Pozdrawiam
Magda
Magda
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Śniedek baldaszkowaty (Ornithogalum umbellatum)
W tym roku wyrzuciłam kilka wiader śniedków z cebulami na kompost. I nadal mam ich pełno. Również obrywam od kilku lat kwiatostany aby się nie rozsiewały. Całe szczęście, że liście stosunkowo szybko zasychają i w miarę szybko nie ma po nich śladu...
Pozdrawiam
Agneska
Agneska