W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5356
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

Post »

A ja mehanię tępiłem za jej chodzenie różnymi drogami i chyba wytępiłem.Zawilczyka mam jednego.Rósł w jednym miejscu kilka lat i chyba już
tym miejscem zmęczył się.Dzisiaj poszedł w inne miejsce.Podejrzewam,że w tym miejscu przepadł by.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

Post »

Janku czyli ona ma tendencje do szwendania się :;230
Awatar użytkownika
chinanit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1866
Od: 6 lip 2013, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

Post »

Janku, mnie to nie przeszkadza, bo rośnie wśród wysokich bylin i jest ładnym wypełnieniem. Przez 3 lata , bo tyle ją mam, niewiele się przesunęła ze swojego miejsca. Jeśli nie chcemy, żeby wędrowała, to wystarczy nie dopuścić o tego, żeby pędy kładły się na ziemi. W przeciwnym razie się ukorzeniają i w następnym roku mamy roślinę także dalej. Lub nie, jeśli usuniemy sadzonkę, co nie jest kłopotliwe, ani trudne. :)

Obrazek

Krysiu, uważam, że nie jest ekspansywna. Resztę napisałam wyżej. :)

Obrazek

Jedyny pełny pierwiosnek, jaki się ostał po zimie.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

Post »

MARYSIU moja nie wije się po ziemi, jej dłuższe pędy zaczepiam na lampę tarasową, tylko problem w tym ze mi nie kwitnie.
Postaram się zrobić jutro zdjęcie i pokażę w jakim stadium jest obecnie.
Zaglądam i będę zaglądać ;:108
Awatar użytkownika
UlaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1394
Od: 27 cze 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

Post »

Marysiu witam, podglądam co u ciebie słychać, ta miniona zima nie była łaskawa dla pierwiastków, moje też w większości padły, nawet pojedyncze. Ale cóż trzeba będzie posadzić nowe. Wiesz, tutaj gdzie jestem nie ma pelargonii, wczoraj zdobyłam trzy sadzonki, jakaś szałwia, poligala i coś czego nie znam. Może szczepki wytrzymają trudy podróży. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
chinanit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1866
Od: 6 lip 2013, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

Post »

Krysiu, może ma za mało słońca? Moja kwitnie bez problemu, ale jest na słonecznej rabacie.

Obrazek

Uleńko, miło że zajrzałaś. Znam tamte klimaty. Byliśmy i w Hiszpanii i w Portugalii. Jest czym się zachwycić miłośnikowi roślin. Naładuj akumulatory i wracaj szczęśliwie. :)

Obrazek
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6341
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

Post »

Marysiu dla mnie to rarytasiki ;:108 nawet pokrzywa u mnie rośnie jak rarytas bo osiąga 3 m wysokości ;:306
Anemonella piękana ;:333
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
bona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1032
Od: 30 wrz 2007, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

Post »

Marysiu jak miała na imię ta 'archiwalna' hoja, bo cudnie u Ciebie kwitła więc może poszukała bym takiej :D
Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
Awatar użytkownika
chinanit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1866
Od: 6 lip 2013, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

Post »

Marysiu :wit nie narzekaj, bo mnie zawsze mówiono, że jak rosną pokrzywy, to gleba jest urodzajna. ;:306

Obrazek

Bona, to jest H. serpens. Kwitła pięknie, ale zapach dla mnie był nie do zaakceptowania. Zwłaszcza z takiej ilości kwiatów. ;:223

Obrazek
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3525
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

Post »

Marysiu a jak się nazywa to cudo

Obrazek
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12458
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

Post »

Piękna ta bergenia ;:333
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6341
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

Post »

Marysiu ja wcale nie narzekam bo zielska u mnie moc a wiosną trawnik upstrzony żółtym kwieciem i białymi guziczkami ;:138 nie angielski ale swojski ;:215
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
chinanit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1866
Od: 6 lip 2013, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

Post »

Witajcie niedzielnie. :wit
Wczoraj byłam w Krakowie. Piękna pogoda, cieplutko, a i kupić trochę się udało różności. :)
Reniu, :wit znalazłam nazwę- Bergenia 'Tubby Andrews'.

Dorcia, mam jeszcze taką.
Obrazek
Bergenia 'Solar Flare'.

Tylko że żadna nie chce się rozmnożyć. :(

Marysiu, ja też mam 'coś do deptania', zamiast trawnika, ale zupełnie mi to nie przeszkadza.
Ogród użytkują nie tylko dorośli i dzieci, ale także nasze zwierzęta. Wszyscy mają do niego prawo.
Natomiast chronię swoje skalniaki i rabaty kwiatowe i właśnie wymieniamy obrzeża.
Może to nie jest zbyt ładne, ale w moim wypadku konieczne, bo stanowi jakąś tam zaporę dla nóżek, rączek i łap. ;:306

Zakupy z Krakowa.
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”