A pomęcz mnie co jeszcze za cudne panienki były w OBI
Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Anka, ta doniczka zajefajna jest
A pomęcz mnie co jeszcze za cudne panienki były w OBI
A pomęcz mnie co jeszcze za cudne panienki były w OBI
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Witaj Aniu. Widzę, że rozszalałaś się zakupami a z tym detoksem, odwykiem to mnie rozwaliłaś
. Różyczka jest chyba nieuleczalna
. A z clematoholizmu jesteś wyleczona ??
Donica ładna ale może niekoniecznie dla róży
. Jak dobrze, że ja nie mam Obiego
. Za to ostatnio w innym widziałam piękne sadzonki powojników. Mieli wprowadzić wczoraj towar a tak się składa, że ja dzisiaj całkowicie przypadkiem będę w tym sklepie
. Może coś przytargam do domu. Co prawda róż u mnie nie uświadczy a tym bardziej w donicy więc pozostają mi powojniki
. Pozdrawiam i życzę słoneczka
.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Ja również myślę, że donica powinna być większa 
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Pięknie to ujęłaś
. No cóż... w takim razie już nie dyskutuję na temat Twojego związku i romansu na boku
. Wszak idealnie z moich oskarżeń wybrnęłaś
.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
A ja uważam, że ta donica na rok wystarczy. Przynajmniej ja mam takie doświadczenia. Do jesieni róża nie zbuduje aż tak dużych korzeni i spokojnie ją będziesz mogła wysadzić do gruntu. Chyba że chcesz ją Aniu na stałe uprawić w donicy. Wtedy to całkiem inna sprawa.
Moje uprawy w donicach nie zdały egzaminu. Przenoszenie do piwnicy, potem wyciaganie wiosną rozbudzonych roślin... Kiepsko to szło. Ale na jeden sezon to jak najbardziej popieram.
Moje uprawy w donicach nie zdały egzaminu. Przenoszenie do piwnicy, potem wyciaganie wiosną rozbudzonych roślin... Kiepsko to szło. Ale na jeden sezon to jak najbardziej popieram.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Rozkochałam się w donicach i też miałam ochotę trzymać w nich np. róże, ale brak pomieszczeń na przechowywanie zimą skorygował moje plany. Teraz muszę pocieszać się sadzeniem jednorocznych itp.
Bardzo podobała się Wasza ścieżka mojemu M-owi, do chwili gdy zorientował się w moich intencjach...
Bardzo podobała się Wasza ścieżka mojemu M-owi, do chwili gdy zorientował się w moich intencjach...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu romanse na boku zawsze są ciekawsze od statecznego związku.
Szukaj innej donicy, w tej zamęczysz biedaczkę.
- jolcia1212
- 500p

- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
trafiłam tutaj od naszej Moniki i od razu przepadłam.
59 powojników
Wszystkie rośliny zadbane, nasadzenia przemyślane, tylko pozazdrościć. Ja powojników powoli sie pozbywam. Dobrze rośnie u mnie tylko PRINCESS DIANA, chociaż dziś na nią popatrzylam i stwierdziłam że zeszłoroczne przesadzenie jej nie uszczęśliwiło.Może masz jakąś szczególną receptę na ładnie rosnące powojniki...
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Donica piękna, uwielbiam niebieskości. Ale raczej za niska. Też mam róże w donicach na tarasie, ale są trochę wyższe. Na zimę zadołowuję je razem z doniczką do gruntu. Znaczy wyjmuję z osłonki właściwą doniczkę i w zaciszne miejsce zakopuję. Można też zakopać ozdobną doniczkę ale trzeba by ją wsadzić w jakąś folię, żeby się nie pobrudziła. No i zawsze jest ryzyko, że mimo wszystko pęknie.
Chandos Beauty piękna. Może zajrzę po drodze z pracy to Obi
Ostatecznie w tym roku nie nabyłam jeszcze ani jednej róży 
Chandos Beauty piękna. Może zajrzę po drodze z pracy to Obi
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aneczko ale się uśmiałam z tej scenki w Obi
Nasi emowie już nas znają
Mój najpierw dzielnie wybiera ze mną kwiaty, niestety zamiast mnie stopować to co chwila rzuca hasło "zobacz takiego jeszcze nie masz", "ten ładny", "a takiego masz?"... A ja jak w amoku
Potem idzie dalej, wraca i mówi "ja już cały sklep obszedłem, a ty jeszcze tutaj?" 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu,
donica stanowczo za mała... Choć piękna
A Chandos Beauty, jakby urody kwiatów i zapachu było mało, podobno jeszcze świeci w ciemnościach (jaśnieje w mroku...?). Ja swoją posadziłam, żeby ją widzieć z sypialni...
Mam wrażenie, że na jednej sztuce się u mnie nie skończy.
donica stanowczo za mała... Choć piękna
A Chandos Beauty, jakby urody kwiatów i zapachu było mało, podobno jeszcze świeci w ciemnościach (jaśnieje w mroku...?). Ja swoją posadziłam, żeby ją widzieć z sypialni...
Mam wrażenie, że na jednej sztuce się u mnie nie skończy.
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
A ja swoje doniczkowe róże trzymam w garażu nieogrzewanym, a w tym roku zostawiłam w drewutni, ale obwiązałam doniczkę agro i postawiłam na styropianie, żeby od dołu nie przemarzła. 2 lata już tak siedzą. Planuję kupić większe donice i ocieplić od środka, wtedy będzie spokój.
Czytałam, że w tym roku nie wybierasz się na wakacje. Ja od kilku lat już nigdzie nie jeżdżę. Naprawdę mój ogródek mi wystarcza. Zawsze po przyjeździe z długiej podróży nie mogła doprowadzić ogrodu do porządku przez długi czas.
Czytałam też, że po sadzeniu róż musiałaś zając się paznokietkami. Ja ze względu na prace ogródkowe mam założone sztuczne paznokcie. Jestem tym zachwycona. O nic nie musze się martwić, tylko co kilka dni zmieniać lakier, a nawet rzadziej. Pod nim nic nie widać.
Coraz bardziej kusisz mnie na powojniki. Szukam miejsca. czy pod czereśnią mogę posadzić?
Czytałam, że w tym roku nie wybierasz się na wakacje. Ja od kilku lat już nigdzie nie jeżdżę. Naprawdę mój ogródek mi wystarcza. Zawsze po przyjeździe z długiej podróży nie mogła doprowadzić ogrodu do porządku przez długi czas.
Czytałam też, że po sadzeniu róż musiałaś zając się paznokietkami. Ja ze względu na prace ogródkowe mam założone sztuczne paznokcie. Jestem tym zachwycona. O nic nie musze się martwić, tylko co kilka dni zmieniać lakier, a nawet rzadziej. Pod nim nic nie widać.
Coraz bardziej kusisz mnie na powojniki. Szukam miejsca. czy pod czereśnią mogę posadzić?
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu Kochana witaj
Jakoś koniec zimy i przedwiośnie bardzo źle wpływają na moją kondycję psychiczną... Nie nadaję się wtedy do niczego, a już najmniej do pisania na forum. Na szczęście powoli wracają kolory na ogrodowych rabatach i słoneczko mocniej przygrzewa, to i krew w żyłach zaczyna szybciej krążyć
Co ja czytam: jaki odwyk, jaki detox??? To uzależnienie jest jednym z najprzyjemniejszych jakie znam, a przy tym ma działania uboczne bardzo korzystne: przebywanie na świeżym powietrzu, gimnastyka ogrodowa, aromaterapia, terapia kolorami itp. Który inny nałóg może się tym poszczycić? Tak więc bądźmy szczęśliwie uzależnione i to jak najdłużej
Buźka
Jakoś koniec zimy i przedwiośnie bardzo źle wpływają na moją kondycję psychiczną... Nie nadaję się wtedy do niczego, a już najmniej do pisania na forum. Na szczęście powoli wracają kolory na ogrodowych rabatach i słoneczko mocniej przygrzewa, to i krew w żyłach zaczyna szybciej krążyć
Co ja czytam: jaki odwyk, jaki detox??? To uzależnienie jest jednym z najprzyjemniejszych jakie znam, a przy tym ma działania uboczne bardzo korzystne: przebywanie na świeżym powietrzu, gimnastyka ogrodowa, aromaterapia, terapia kolorami itp. Który inny nałóg może się tym poszczycić? Tak więc bądźmy szczęśliwie uzależnione i to jak najdłużej
Buźka
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu - czy dobrze zrozumiałam , że Chandos Beauty masz w wosku? Dorotka napisała, że masz ją oskrobać. Jeżeli mogę, to nieśmiało nie zgodzę się z Dorotką ( chyba pierwszy raz), ale zeskrobując wosk możemy uszkodzić nie tylko cały pęd, ale także młode wypustki. Tego typu zabezpieczenia radzą sobie same, warto wystawić je na słońce, a wosk jak w skrzydłach Ikara stopi się.
Aniu - zastanawiam się nad clematisami ( zresztą kolejny sezon). Gdybyś miała zakładać swoją kolekcję od początku, jakie clematisy zakupiłabyś w pierwszej kolejności. Miejsca u mnie dostatek, proszę podpowiedz mi, co naprawdę trzeba mieć, żeby się w nich zakochać. Jeśli jeszcze podasz mi adres sklepu, choćby na pv, , który godzien jest polecenia, to będzie cudownie.
Aniu - zastanawiam się nad clematisami ( zresztą kolejny sezon). Gdybyś miała zakładać swoją kolekcję od początku, jakie clematisy zakupiłabyś w pierwszej kolejności. Miejsca u mnie dostatek, proszę podpowiedz mi, co naprawdę trzeba mieć, żeby się w nich zakochać. Jeśli jeszcze podasz mi adres sklepu, choćby na pv, , który godzien jest polecenia, to będzie cudownie.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Anusia ratuj !!!!
Moje powojniki Warszawska Nike i Kakio mają zwiędnięte pędy.
Kakio w jednym miejscu miał ale tak dosyć dużo przyrostów , odcięłam je , reszta wygląda w miarę dobrze.
Nike stoi taka jakaś smętna z pędami spuszczonymi w dół...Czy to uwiąd je atakuje? co robić?
Końcówki listków tak jakby dostały ciemnego przebarwienia , lekko ale widoczne.
Czytam na forum aby podlewać i spryskiwać topsinem. Nie wiesz ,czy może być inny preparat grzybobójczy?
Muszę doczytać jak często je tym podlewać, czy na razie dziennie?
Czy ty miałaś już na swoich powojnikach uwiąd?
Moje powojniki Warszawska Nike i Kakio mają zwiędnięte pędy.
Kakio w jednym miejscu miał ale tak dosyć dużo przyrostów , odcięłam je , reszta wygląda w miarę dobrze.
Nike stoi taka jakaś smętna z pędami spuszczonymi w dół...Czy to uwiąd je atakuje? co robić?
Końcówki listków tak jakby dostały ciemnego przebarwienia , lekko ale widoczne.
Czytam na forum aby podlewać i spryskiwać topsinem. Nie wiesz ,czy może być inny preparat grzybobójczy?
Muszę doczytać jak często je tym podlewać, czy na razie dziennie?
Czy ty miałaś już na swoich powojnikach uwiąd?

