Na starym po nowemu - cz. 2

[Reniak]

Beatko widzę że szał sadzenia to wszystkich dopadł, mnie to nawet chyba poniosło, bo posadzilam już do donic niecierpki i co wieczór sprawdzam temperaturę i latam je okrywac Czy ten biały krwawnik różni się od białego co go wszędzie można spotkać?

[Maska]

Bea ten krwawnik ma chyba bogatsze kwiatostany, ładny ale chyba wolę dzwonki! No to zorganizowanego sadzenia 50 bylin

[sweetdaisy]

Beata, słonka Ci życzę przy tym sadzeniu i deszczyku w nocy dla roślinek.
Ja też jakieś bylinki chcę w weekend posadzić, ale na pewno nie 50
Za to wczoraj pikowałam trochę i już wiem, że to nie robota dla mnie. W przyszłym roku muszę pochować na wiosną wszelką ziemię i doniczki coby mnie sianie nie kusiło

[Tacca]

Beatko, widzę że ciężko pracujesz przy nasadzeniach i hartujesz naszą cierpliwość. Wyobrażam sobie jak pięknie będzie wyglądał efekt końcowy.

[leszczyna]

Bea a jak u ciebie krwawniki się sprawdzają, ja swoje wyprosiłam z ogrodu....rozsiewały się, rozłaziły wszędzie ich miałam mnóstwo i doszłam do wniosku że pełzające ślimaki mi wystarczą

[Tulap]

No i jak???? Dojechało?????? Nie mogę się bardziej od Ciebie doczekać

[Beaby]

Reniu - wolę od razu sadzić roślinki, to byliny więc sobie poradzą.
Tak, ten biały krwawnik jest ciuteczkę wyższy od tego Twojego łososiowego, ale kwiatostany mają takie same, duże.
To zupełnie inny krwawnik niż ten polny.
Ja z jednorocznych to na razie mam tylko te suszki, jeszcze wolę zaczekać ;j:65
Ale jak jesteś na miejscu to pewnie, że można niecierpliwie latać z niecierpkami ;:130a Zahartują się w mgnieniu oka.

Marysiu - tak, zdecydowanie ten krwawnik ma piękne kwiatostany.
Dzwonki tez bardzo lubię, już się powoli te moje białe zbierają do kwitnienia.
Krwawniki kwitną jednak do późnej jesieni..

Zuza - specjalnie z dobrą pogodą ustawiałam sobie urlop na dzisiaj i przesyłkę - wszystko się udało
Uwierz - 50 roślinek to maleńko - jak je wyłożyłam z pudełka to prawie nic..... Powaga! To maleństwa jeszcze przecież.
A takie młode roślinki sadzę za pomocą tego ustrojstwa do cebulowych, więc jest to sekunda i zero wysiłku....

Danusiu - sama wiesz ile trzeba na początku wpleść wszystkiego w ogród aby jakoś to wyglądało.
Mam nadzieję, że za dwa lata powinno być już coś widać z tegorocznego sadzenia.
Bo np pewnie malwy mi jeszcze nie zakwitną, ale dopiero za rok, jak przetrwają...

Obiecane zdjęcie - czy to ta sama roślinka?



Krysiu - no na razie daję sobie z nimi radę, ale usuwam przekwitłe kwiatostany, więc się nie rozsiewają i wywalam wszystko co zaczyna wychodzić poza swój teren. Najbardziej panoszy się ten biały, najmniej jak na razie - ten różowy.
Zobaczymy jaki będzie czerwony i terrakotta - ale dostałam je dopiero dzisiaj

Mati - tak, dojechały roślinki. Są maleńkie ale zdrowe, to widać. Ty na pewno już dostaniesz odchowane i spore.
Jestem zadowolona, jeszcze raz bardzo dziękuję za namiary


Dzisiaj już za mną pierwsze koszenie, ufff - wreszcie!
I trochę dzisiejszych fotek:




































Cd prac ogrodowych - tradycyjnie - w weekend, jak pogoda na to pozwoli.

Cudnego na jutro wszystkim życzę

[Ola2310]

I proszę jak wszystko ci pięknie rośnie ,a ty nic nie pokazywałaś...
Cudnie i kolorowo....

[leszczyna]

BEA ale Ty masz tempo, roślinki posadzone, zdjęcia wgrane, obrobione i udostępnione no no no masz siły nie spożyte. tak trzymaj a ogród w jeden rok powstanie.
U mnie dzisiaj też się prace posunęły

pozdrawiam

[Maska]

No proszę ! a pisałaś że nie ma co pokazywać. A ta suchołuska to tegoroczna nawet liście tawułki jakieś nie tegoroczne?
Cieplej u Ciebie i masz wszystko już ładnie zaawansowane nawet mój bez będzie miał takie liście za tydzień

[Beaby]

Olu - na razie to pojedyncze roślinki, już się nie mogę doczekać jak wszystko razem się spotka na rabacie
Daj, proszę znać jak już będzie warto jechać do Chorzowa, czy czekać do czerwca....

Krysiu - że za jakiś czas będzie ogród dopiero cieszyć - to chodzi mi o to, że jednak starsze rośliny inaczej wyglądają, szybciej wychodzą i szybciej kwitną - przynajmniej tu u mnie tak mam - więc troszkę trzeba będzie poczekać aż będzie takie to wszystko dostrojone
A zdjęcia wklejone - no cóż, to przypadek, że internet dzisiaj nie strajkował, szybko poszło - nad podziw!
Ale masz rację, sporo dzisiaj zrobiłam w ogrodzie, zatem urlop uważam za udany, jednodniowy urlop
Cieszę się, że dzisiaj też mogłaś cieszyć się pracami w ogrodzie

Marysiu - suchołuskę kupiłam wczoraj na targu, śliczna więc jest już u mnie
Już jest sporo jednorocznych i to bardzo ładnych, mocno kwitnących.
Ta tawułka to mała bo cały czas jest w niewielkiej wiklinowej donicy, te na rabacie są już dużo większe....
A ten bez koralowy to strajkował przez poprzednie dwa lata ile się tylko dało. W tym roku sprawił mi niespodziankę i od razu ma nie tylko listeczki ale także kwiatuchy - ależ mnie miło zaskoczył, bo już zaczynałam go spisywać na straty.

[Ola2310]

Beatko w sezonie letnim na pewno warto pospacerować przez rosarium a wzdłuż całego parku są wystawione piękne kwitowe figury. Ale jeśli chodzi o szał traw to musisz poczekać do jesieni albo zrobić sobie drugi raz wycieczkę. A teraz można oglądać piękne łąki tulipanów , jeśli się wie gdzie je szukać.....

[Beaby]

A - pojadę ile razy trzeba , czyli latem i jesienią będzie najlepiej si tam pojawić - dziękuję, Oleńko

[Maska]

Popatrz tak wygląda mój (zdjęcia z 10.04)



potem usunę zdjęcie

A tawułki to ledwo sznureczki wychodzą z ziemi

[Tulap]

No nieeee
Nawet foty kartonu się nie doczekałem
Póki co może na małe wyglądają, ale od nich wigor mają niesamowity
A że dostane moje za miesiąc to już tak łatwo wsadzanko nie wyjdzie