Domowo i zdrowo cz. II

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2296
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

W takim razie ja odpowiem jeszcze raz: kupuję od lat na wspólnych akcjach winiarzy od tego samego pszczelarza miody i m.in. jest zawsze oferowany:Wielokwiat gniazdowy -Jest to miód odwirowany na koniec sezonu osobno z ramek gniazdowych zawierający po trosze wszystkich odmian miodu z pożytków na jakich były pszczoły. Kolor w stanie płynnym ciemno bursztynowy,po krystalizacji dość jasny żółtawy. Smak kwiatowy, zrównoważony, wyczuwalna lekkość rzepaku ,sadów i akacji ,lipowy posmak,nuta gryki.

Co roku smak tego miodu się różni w zależności od pogody, miejscu przebywania pszczół itd.
Np. taki opis dostaliśmy w którymś z lat ubiegłych:Jest to miód odwirowany na koniec sezonu osobno z ramek gniazdowych zawierający po trosze wszystkich odmian miodu z pożytków na jakich były pszczoły. Kolor w stanie płynnym ciemno bursztynowy, lekko czerwonawy.
Smak kwiatowy, lekko kwaskowy, wyczuwalna lekkość rzepaku i sadów i akacji ,lipowy posmak, gryka głęboko w tle, jeśli ktoś nie jest wyczulony na smak gryki może jej nie zauważyć.

Ula miód ten zawsze jest badany przez Zakład w Krakowie i dostajemy oficjalny certyfikat jakości.Nie jest więc to żadna podróba, czy mieszanka.
Pszczelarz jest na tyle dobry, ze od lat prowadzi tam dużą sprzedaż. Ja nie wchodzę jak pozyskiwany jest ten miód, ważne , że mi odpowiada smakowo. Nawet nie dopuszczam myśli, że Pszczelarz pozyskując taki rodzaj miodu, zrobiłby szkodę pszczołom. Tegoroczny, jak już pisałem wcześniej odbiega smakiem od ubiegłorocznych, ale zwalam to na zeszłoroczną suszę.
Moje wątki
Festina Lente
rtk10
100p
100p
Posty: 185
Od: 12 sie 2011, o 12:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

[quote="ursa"]... Mam ośmioletni staż , ..., uważajcie na miody smakowe /fasolowy, nagietkowy itp/ bo to są wywary ziołowe połączone syropem i przerobione przez pszczoły.

ursa,
co to za nazwa "miody smakowe" (np. fasolowy, nagietkowy, itp)?

A co np. z miodem mniszkowym? Czy też go nazwiesz miodem smakowy?!
Przecież to naturalny produkt pszczeli wytwarzany z nektaru kwiatów mniszka lekarskiego.

Istnieje coś takiego, jak pasieki (nie wiem, czy właściwe słowo tutaj użyję - w razie mojego drobnego błędu, bardzo proszę o poprawienie mnie mnie przez doświadczonego Kolegę Pszczelarza nick: Propolis) "wędrowne", obwoźne, gdzie pszczelarze specjalnie wywożą swoje ule na, np. pola kwitnącego rzepaku, wrzosowiska w czasie kwitnienia wrzosów, łąki porośnięte mniszkiem lekarskim, plantacje nagietka w czasie kwitnienia tych kwiatów. Należy przy tym pamiętać, że pszczoła robotnica zbiera pożytek w odległości ok. 2 km od ula w pasiece, ale w poszukiwaniu oblatuje teren w odległości nawet do 5 km. Im dalej znajdzie pożytek, tym mniej niestety przyniesie go do ula.

To, co piszesz o wywarach ziołowych połączonych syropem (domniemam, że chodzi w tym przypadku o syrop cukrowym) i przerobionych przez pszczoły to z pewnością nie są żadne miody smakowe. Zapewne chodziło Ci o ziołomiody, które nie są miodami, ale są naturalnymi produktami pszczelimi. Pszczelarz przygotowuje w tym przypadku pożywkę (np. syrop z wyciągiem konkretnych ziół lub owoców), którą pracowite pszczółki traktują, jako nektar i "zagęszczają" w sześcianikach woskowej węzy pszczelej (odbudowując i nadbudowując przy tym plaster) do konsystencji miodu.
ursa
200p
200p
Posty: 347
Od: 30 paź 2007, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Nie chodzi mi o ziołomiody, dokładnie wywary ziołowe miesza się z syropem , pracowita pszczółka przerobi wszystko. Po przerobieniu syropu przez pszczoły , co lepsze żadna analiza nie wykaże tego. Słowo "uważajcie", zmieniam na- każdy robi jak uważa, i każdy kupuje co uważa.Sorki.
Piotrze ja nie mam żadnych zastrzeżeń, do sprzedającego Pana miod, wiem ,że każdy uczciwy pszczelarz ma swojego klijenta.
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Piotrze nagroda dotarła. Dziękuję bardzo :).
Powiedz mi jeszcze, jak traktować nalewkę (chyba leczniczo?) ?
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Cyganko - ja bym radził rozrywkowo, zdrowie się od tego poprawi (przynajmniej na jakiś czas) i leczyć się nie będzie trzeba :wink:.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

I zapamiętaj,że alkohol pity nawet w dużych ilościach ale z umiarem ,nie szkodzi :D .
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Dzięki za rady, ale poczekam co Piotr powie :).
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

A co będzie, jeśli Piotr pójdzie tą drogą ;:202 ???
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2296
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Aśka, mając na uwadze wiekową, przekazywaną z pokolenia na pokolenie mądrość klasztornych Mnichów,
pić należy rozważnie i dla zdrowotności. Niech wygrana nagroda służy Twojemu zdrowiu.
8-)
Moje wątki
Festina Lente
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

A widzisz, czyli dobrze myślałam i schowałam przed swoim mężem. Coraz dopadają mnie problemy żołądkowe, więc będzie jak znalazł :).
Propolis
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 21 sty 2016, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Pociągnę pszczelarski wątek.
Jeśli chodzi o mnie to powiem tak, troszkę Ula ma racji, troszczę kolega o nicku rtk10 ma racji, bo tak naprawkę pszczoły nas uczą pokory i potrafią zaskoczyć najmądrzejszych mędrców. Z certyfikatem to jest różnie, bo skąd wiemy że miód jest z tej partii, musielibyśmy i my ten miód zbadać. Ja wybieram miód odmianowy. W moim terenie pozyskuje miód w kolejności: mniszkowy, akacjowy, lipowy i na końcu nawłociowy. Miód spadziowy w moim terenie występuje raz na kilka lat, oczywiście jakaś domieszka miodu spadziowego jest co roku ale to są skromne ilości. Miodu spadziowego pszczołom na zimę nie możemy zostawiać, bo będą źle zimowały. Ja mam kilka pasiek w różnych miejscowościach, stoją tam na stałe przeważnie w lasach. Pasiekę obwoźną zrobię gdy kupie odpowiedni samochód do tego celu. Na rynku jest dużo miodu z Chin, Ukrainy sprowadzają za grosze tonami, mieszają z Polskim i sprzedają za Polski. Często też pokazując badania. W Niemczech rodowity Niemiec kupuje miód niemiecki i płaci za niego duże pieniądze, a miodu z importu nie kupuje, a jeśli tak to płaci za niego grosze. W Polsce każdy woli kupić jak najtaniej często badziewie.
Karmienie pszczół na zimę:
te które kończą sezon na miodzie lipowym karmie syropem cukrowym, a te które są na nawłoci karmie inwertem, dlatego że pod koniec września na syrop cukrowy jest za późno. Pszczoły nie mogłyby odparować syropu i za bardzo by się spracowały, pszczoły zimowe trzeba oszczędzać. Inwert jest już gotowy do przeniesienia w plastry, pszczoły nie muszą go odparowywać.
Pozdrawiam Zbyszek
Awatar użytkownika
MORANGO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2414
Od: 4 sie 2011, o 00:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Zbyszku ja Ciebie proszę abyś założył swój miodowy wątek... masz niesamowitą wiedzę. Przykro słuchać ludzi, którzy miodowego fachu nawet w dłoniach nie mieli...już kiedyś o tym pisałam, aby być ogrodnikiem trzeba nie jedną grudę ziemi zjeść, aby być pszczelarzem trzeba zrozumieć pszczoły. ;:108

Nie cytujemy postu, na który odpowiadamy bezpośrednio pod nim. szarotka66
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2296
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Domowo i zdrowo cz. II

Post »

Propolis pisze:. Z certyfikatem to jest różnie, bo skąd wiemy że miód jest z tej partii, musielibyśmy i my ten miód zbadać.
Zbyszek, jak teraz u winiarzy jest nie odpowiem, ale kilka lat temu Kolega z Krakowa pojechał do Pszczelarza i sam zbadał Jego miód, potem była akcja i wielu z Nas ten miód kupiło, potem przez kilka lat Pszczelarzowi zaufaliśmy, wiele medali za miody pitne NA całym świecie zdobyliśmy. Dopiero teraz tylko ja zauważyłem różnicę w smaku miodu gniazdowego, Pszczelarz przysłał certyfikat, ja jednak wszem i wobec orzekłem , że to nie jest to co było. HONOROWO ZAPROPONOWAŁ MI ZWROT.

Może to wina pogody(oby), albo inne przyczyny spowodowały, że miód się zmienił na niekorzyść. Drugi, który mam z Akacji jest ok, czyli płynny (więc bez domieszek) i smakuje akacją, czyli jest ok. Może to być wypadek przy pracy, albo i nie.
Moje wątki
Festina Lente
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”