
Nie znam się na przycinaniu adenium, to domena Mieczysława. Mnie wizualnie się nie podoba, ot i tyle. Natomiast wydaje się, że zdrowiu roślin takie przycięcie nie powinno wg. mnie zaszkodzić.
Szczerze mówiąc to ja nie dostrzegłam tam niczego białego, jakieś może dwie kropeczki, nie mam pojęcia co to może byćonectica pisze:Czy to białe, co gdzieniegdzie widać, to włośniczki czy coś niedobrego?
To będą korzonki.onectica pisze: Czy to białe, co gdzieniegdzie widać, to włośniczki czy coś niedobrego?
Krzywo??? A tak się starałam!hen_s pisze:Wolę oglądać piękniutkie pikóweczki niż krzywo obcięte grzyweczki.![]()
Nie znam się na przycinaniu adenium, to domena Mieczysława. Mnie wizualnie się nie podoba, ot i tyle.
No i teraz jestem zdezorientowany-czy przycinanie roślin,które tego zabiegu wymagają jest barbarzyństwem czy też nie?onectica pisze:Bonsai wygląda pięknie
Zachwycałam się, dopóki sama nie spróbowałam. Po jakimś czasie porzuciłam - to jednak barbarzyństwo...
- "grządki" opisane z nasionek pokazują się "oseski" roślinek, a jest ich