Ogródek od podstaw

[Hannalucja]

Witajcie!
Kupujemy z mężem właśnie prawo do użytkowania ogródka działkowego, nie ukrywam, że głównie ze względu na dzieci, żeby miały się gdzie bawić, żeby było gdzie postawić trampolinę i basenik latem, czy zapalić grilla. Jednak skoro mam taką możliwość chciałabym też coś sadzić, ale póki co, czas na to będzie mocno ograniczony (niemowlę).
Poprzedni właściciele, którzy byli tam ostatnie 4 lata zlikwidowali grządki :-/ i zrobili trawnik dla dzieci. Chciałabym jednak mieć troszkę grządek na potrzeby mojej 4 osobowej rodziny. Z tego co wiem są tam maliny i trochę ostrężnic i chciałabym żeby dalej były. Nie wiem jeszcze jak je pielęgnować, jest czereśnia czerwcowa.

Nie interesują mnie kompletnie kwiaty, chyba, że tyle żeby było na sypanie na Boże Ciało dla córki, ale nie koniecznie.
Koniecznie chcę mieć porzeczki, zwłaszcza czarne, chociaż czerwone też chętnie, interesują mnie odmiany, które będą smakować dzieciom, jakieś słodkie pewnie, koniecznie chcę truskawki.
Niekoniecznie, ale fajnie gdyby były poziomki, marchew, pietruszka, seler, agrest, może zioła do prostych dań w kuchni, np. bazylia, może coś co ładnie pachnie? Na razie tyle, wszystko (może poza truskawkami) w niewielkich ilościach. Ewentualnie kilka słoneczników, sałat. U moich rodziców rośnie dziki szczaw, może by się dało troszkę zabrać do siebie?
Mam nieograniczony dostęp do obornika z kurników no i na działce jest jakiś kompostownik, ale co tam w środku, nie umiem powiedzieć, ale z tego co wiem ziemia jest dosyć urodzajna (krakus w Krakowie). Na działce jak się zdaje zamieszkuje kret.

Jestem kompletnie zielona w sprawach ogrodniczych. Poradźcie mi proszę od czego zacząć, co sobie na razie odpuścić ze względu na czas. Tylko jeśli można to bardzo zrozumiałym językiem, wczytuję się powoli w forum i dla mnie np. ilość oczek czy inne takie to obce pojęcia, przed chwilą musiałam sprawdzić czym się różni oranie od bronowania.

Aha, dostęp do działki powinnam mieć w połowie kwietnia, to chyba istotne.
Z góry dziękuję.

[jola1313]

Witaj na forum
Tutaj dużo ludzi mówiło-''żadnych kwiatków'',ale póżniej uszczuplają trawnik,jak i gdzie tylko się da
Myślę,że skoro planujesz jakieś warzywa-to w pierwszej kolejności musisz przyszykować kawałek poletka pod nie.Usunąć trawnik,przekopać-najlepiej z rozłożonym obornikiem.Zagrabić,zrobić rządki i wysiać.Najlepiej zaznaczając co gdzie posiałaś(np plastikowe noże z napisami-wetknięte w rzędy z wysianymi warzywkami).Czyli już możesz kupić jakieś nasiona
Jeśli chcesz jakieś zioła wieloletnie(lubczyk,oregano,mięta,np) to musisz posadzić gdzieś z boku,by nie przeszkadzały w jesiennym przekopywaniu warzywnika(przed zimą trzeba uprzątnąć resztki po warzywach i przekopać ziemię).
I Koniecznie rób zdjęcia,jak wygląda teraz,przed pracami-gdy dopiero zaczynasz zabawę z ogrodem.Tu na forum wszyscy bardzo lubią podziwiać jak to było ''przed i po''.Ja już jestem chętna
Możesz posiać,lub kupic sadzonki pomidorów.Dzieci lubią pomidorki typu ''koralik'',czyli drobne ,które są zazwyczaj mało kłopotliwe w uprawie(dość odporne na zarazę ziemniaka).Będą mogły zrywać z krzaczka.
Jeśli chodzi o truskawki,to najlepiej sadzić je jesienią.Polecam bardzo-kupić agrotkaninę.Kładziesz ją na przekopaną ,zagrabioną ziemię,napinasz i przymocowujesz np.drutami ,do gruntu.Póżniej robisz w niej otwory i sadzisz sadzonki.Uprawa truskawek na agro. ma tę zaletę,że nie trzeba pielić,owoce są czyste,bo nie leżą na piasku,a do tego woda tak szybko nie wyparowuje.Dla mnie same plusy .Jeśli chcesz zobaczyc,jak to wygląda,to zapraszam do mojego ostatniego wątku.Na jesień zakładałam nową plantację.Są zdjęcia.
Kompostownik to świetna sprawa.Na pewno się przyda.

Nie wiem,czy pomogłam,bo to temat-rzeka.Pytaj,może coś jeszcze pomogę.

[Hannalucja]

Dzięki wielkie. I fajny pomysł ze zdjęciami. Jeśli chodzi o kwiaty to nie zarzekam się, że nie będę ich nigdy sadzić, ale wiem że w najbliższym czasie nie będzie na to czasu, poza tym dzieci je mogą zniszczyć, coś tam chyba na działce rośnie z tego co pamiętam, ale nie jestem pewna.

[Hannalucja]

A agrotkanina to do truskawek, czy do innych jarzyn, owoców, czy ziół też?

[jola1313]

Wiem,że dzieci to żywioł,bo mam 3 swoich.Ale nie przesadzaj.Gdy się chce,to się da .Wszystkiego nie zdepczą.A kwiaty wieloletnie(czyli byliny)-odrosną na drugi rok od korzenia.Możesz starszym dzieciom zrobić mini rabatki,gdzie będą siać swoje kwiatki lub warzywa.Będą miały o co dbać i nie pójdą ''w szkodę''.
Mój ogród powstawał ,kosztem czasem -niesprzątniętego domu,nie ugotowanego obiadu.Dzieci starsze bawiły się w piaskownicy,lub w domu ,na komputerze.Gdy budziło się młodsze rodzeństwo-starsze wołało mnie w podwórka.A gdy było ciepło,dziecię spało w wózku na dworze,a ja działałam na warzywniku lub w ogródku.
Nie powiem-nie jest lekko.Ale nie poddaję się.Pocieszam się,że jeszcze ze 3 latka(najmniejszy ma teraz rok i 9 m-cy).I będzie lżej.Ale ogródek mam już(zakładałam przed dziećmi i stopniowo się powiększał).Jest co do wazonu wstawic,co powąchać,gdy się wyjdzie na dwór.Jest co do słoików włożyć na zimę .
Dasz radę,nie poddawaj się.
I rób zdjęcia .

Agrotkanina głównie do truskawek i ewentualnie między rzędy malin.Warzywa możesz ściółkować.Wiem,że na forum ściółkują skoszoną(zieloną,nie suchą) trawą.Trochę mało masz czasu,by poczytać .Są tu,na forum, działy warzywnicze i inne.Trzeba tylko poszukać

[Hannalucja]

Dzięki. Coś tam się już wczytuję pomału. Zacznę od warzyw i owoców, a o kwiatach też pomyślę w drugiej kolejności.

[jola1313]

Czytaj,czytaj.I prosimy o zdjęcia