Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród Shreka - kiedyś tu było bagno
Witam miło
Aktinidia to właśnie mini kiwi, ale to "mini" to jest o wielkości owocu, a nie krzewu (czy tam pnącza). Ale może różnie odmiany mają też różne rozmiary. Jaką wybrałaś do ogrodu? U nas rosną samopylne Issai. Obudziły się dopiero po cięciu, oczka zielone się pojawiły na nich i zobaczę, jak się rozrosną w tym roku (cięłam nisko, na 25-30cm). Tez mają owocować za kilka lat, ale jestem cierpliwa, niech sobie rosną
Wiosna już przyszła! Dużo słonka życzę
Aktinidia to właśnie mini kiwi, ale to "mini" to jest o wielkości owocu, a nie krzewu (czy tam pnącza). Ale może różnie odmiany mają też różne rozmiary. Jaką wybrałaś do ogrodu? U nas rosną samopylne Issai. Obudziły się dopiero po cięciu, oczka zielone się pojawiły na nich i zobaczę, jak się rozrosną w tym roku (cięłam nisko, na 25-30cm). Tez mają owocować za kilka lat, ale jestem cierpliwa, niech sobie rosną
Wiosna już przyszła! Dużo słonka życzę
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Ogród Shreka - kiedyś tu było bagno
Witam serdecznie!
U mnie też rosną dwie samopylne Issai
Wiosna już nadeszła, ale moje aktinidie jeszcze śpią. Mają dość gęsty pokrój, więc nie chcę ich póki co ciąć. A co do owocowania to jestem dobrej myśli. Kolcowój chiński ponoć też daje owoce dopiero po paru latach od posadzenia, a u mnie w zaowocował już w pierwszym sezonie po posadzeniu. Sadziłam na wiosnę a w październiku miałam już pierwsze jagody goji Nie zdążyły tylko porządnie dojrzeć, bo już słońca brakowało...
Dużo słońca!!
Masz rację - "mini" odnosi się do owocu Swoją drogą, to według mnie te owoce nie są wcale takie małe. Były gdzieś dwa razy mniejsze od zwykłego kiwi, ale smak miały zdecydowanie bardziej intensywnyAguss85 pisze:Aktinidia to właśnie mini kiwi, ale to "mini" to jest o wielkości owocu, a nie krzewu (czy tam pnącza). Ale może różnie odmiany mają też różne rozmiary. Jaką wybrałaś do ogrodu? U nas rosną samopylne Issai.
U mnie też rosną dwie samopylne Issai
Wiosna już nadeszła, ale moje aktinidie jeszcze śpią. Mają dość gęsty pokrój, więc nie chcę ich póki co ciąć. A co do owocowania to jestem dobrej myśli. Kolcowój chiński ponoć też daje owoce dopiero po paru latach od posadzenia, a u mnie w zaowocował już w pierwszym sezonie po posadzeniu. Sadziłam na wiosnę a w październiku miałam już pierwsze jagody goji Nie zdążyły tylko porządnie dojrzeć, bo już słońca brakowało...
Dużo słońca!!
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6554
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogród Shreka - kiedyś tu było bagno
No to przestaję się bać. Też jesienią sadziłam i jeszcze nie ma oznak życia. Czyli trzeba cierpliwie czekać. To czekamy razem.
- ipako
- 200p
- Posty: 331
- Od: 11 wrz 2013, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Re: Ogród Shreka - kiedyś tu było bagno
Ale fajnie tu u Ciebie! Podobają mi się Twoje pomysły i rozwiązania na działce. Będę śledzić wątek Pozdrawiam
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Ogród Shreka - kiedyś tu było bagno
Dorota71 Lada dzień myślę, że już ruszą i będziemy się cieszyć ich ładnymi listkami
ipako Dzięki Pomysłów w głowie jeszcze masa, ale miejsce na działce się powoli kończy A teraz jeszcze muszę wygospodarować kawałek na miejsce do zabawy: piaskownica już zamówiona a córka nie może się doczekać
ipako Dzięki Pomysłów w głowie jeszcze masa, ale miejsce na działce się powoli kończy A teraz jeszcze muszę wygospodarować kawałek na miejsce do zabawy: piaskownica już zamówiona a córka nie może się doczekać
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Ogród Shreka - kiedyś tu było bagno
Zapraszam na kolejną odsłonę. Tym razem wrzucam zdjęcia z ubiegłego upalnego lata:
Lato 2015
Pierwszy raz po posadzeniu rododendrony odwdzięczyły się wspaniałymi kwiatami. W tym roku są już dużo większe i widzę, że pąków kwiatowych jest o wiele więcej Nie mogę doczekać jak mi zakwitną
Jestem jeszcze początkująca, jeśli chodzi o róże i może moje okazy nie powalają, ale za to z pewnością cieszą oko. Tak jak i lawendy, którym na tych kamieniach bardzo się spodobało
Z różami u mnie największy problem sprawiają mszyce, na które nie znalazłam jeszcze skutecznego ekologicznego sposobu. Jedyne co mi pozostało to ręczne zgniatanie robactwa a potem oprysk wodą ze szlaucha
Projektem, którym się zajęłam w środku lata było założenie pergoli przy tarasie. Znajduje się ona w najbardziej nasłonecznionym miejscu działki od południowej strony. Na pergolę specjalnie usypałam małe wzniesienie po to, żeby uzyskać nieduży "południowy stok". Wszystko po to, żeby posadzić tam trzy winorośle. Dwie odmiany na wino Einset Seedless i Riesling i trzecia osłonowa. Niestety te miejsce bardzo sobie upodobał krecik. Nie pomogło wyłożenie rabaty agrowłókniną i przysypanie jej masą kamieni
Na koniec największa duma mojego dawnego bagienka Bananowiec mrozoodporny Musa Basjoo Freddi Banani.
A parę dni temu odkryłam, że przezimował mi w gruncie Ma już parę sporych pędów. Oczywiście cała naziemna część bananowca nie jest mrozoodporna a jedynie korzeń, dlatego pędy wyrastają od ziemi. Tak czy inaczej jestem niezmiernie uradowana, że przeżył swoją pierwszą zimę w gruncie
Lato 2015
Pierwszy raz po posadzeniu rododendrony odwdzięczyły się wspaniałymi kwiatami. W tym roku są już dużo większe i widzę, że pąków kwiatowych jest o wiele więcej Nie mogę doczekać jak mi zakwitną
Jestem jeszcze początkująca, jeśli chodzi o róże i może moje okazy nie powalają, ale za to z pewnością cieszą oko. Tak jak i lawendy, którym na tych kamieniach bardzo się spodobało
Z różami u mnie największy problem sprawiają mszyce, na które nie znalazłam jeszcze skutecznego ekologicznego sposobu. Jedyne co mi pozostało to ręczne zgniatanie robactwa a potem oprysk wodą ze szlaucha
Projektem, którym się zajęłam w środku lata było założenie pergoli przy tarasie. Znajduje się ona w najbardziej nasłonecznionym miejscu działki od południowej strony. Na pergolę specjalnie usypałam małe wzniesienie po to, żeby uzyskać nieduży "południowy stok". Wszystko po to, żeby posadzić tam trzy winorośle. Dwie odmiany na wino Einset Seedless i Riesling i trzecia osłonowa. Niestety te miejsce bardzo sobie upodobał krecik. Nie pomogło wyłożenie rabaty agrowłókniną i przysypanie jej masą kamieni
Na koniec największa duma mojego dawnego bagienka Bananowiec mrozoodporny Musa Basjoo Freddi Banani.
A parę dni temu odkryłam, że przezimował mi w gruncie Ma już parę sporych pędów. Oczywiście cała naziemna część bananowca nie jest mrozoodporna a jedynie korzeń, dlatego pędy wyrastają od ziemi. Tak czy inaczej jestem niezmiernie uradowana, że przeżył swoją pierwszą zimę w gruncie
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród Shreka - kiedyś tu było bagno
Muszę zacząć od bananowca, bo z takim widokiem w ogrodzie codziennie czułabym się jak na wakacjach na Kanarach! Wspa-nia-ły!
Piękne rododendrony i jakie wdzięczne, że od razu ładnie kwitły, w tym roku też je pokaż
A teraz chciałabym zauważyć kolejne podobieństwo naszych ogrodów- przy mojej pergoli na tarasie też rosną winorośle, też trzy, tylko inne odmiany (Palatina, Muskat Letni i Kodrianka), w tym roku zostały mocno ścięte, więc nim doczekamy się buszu winorośli pergolę będą okupować inne rośliny
Jak duży jest Wasz ogród? Na zdjęciach wygląda na bardzo wielki
Piękne rododendrony i jakie wdzięczne, że od razu ładnie kwitły, w tym roku też je pokaż
A teraz chciałabym zauważyć kolejne podobieństwo naszych ogrodów- przy mojej pergoli na tarasie też rosną winorośle, też trzy, tylko inne odmiany (Palatina, Muskat Letni i Kodrianka), w tym roku zostały mocno ścięte, więc nim doczekamy się buszu winorośli pergolę będą okupować inne rośliny
Jak duży jest Wasz ogród? Na zdjęciach wygląda na bardzo wielki
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Ogród Shreka - kiedyś tu było bagno
Aguss85 Dziękuję za miłe słowa
Mój ogródek nie jest bardzo duży. Cała działka ma 680 m2, w tym zabudowa domu ok 70 m2. Na zdjęciu z pergolą jest sporo przestrzeni, bo zależało mi żeby mieć kawałek samego trawnika, po to żeby się dało np. pograć w badmintona
Co do bananowca, to mam nadzieję, że w tym roku nie skończy się na jednym tak dużym okazie. Planuję zrobić zagajnik bananowy
Moje winorośle też póki co malutkie (chociaż nie przycinałam ich jeszcze). Nie mam jeszcze żadnego doświadczenia w ich uprawie, więc czas pokaże, co z nich wyjdzie
Mój ogródek nie jest bardzo duży. Cała działka ma 680 m2, w tym zabudowa domu ok 70 m2. Na zdjęciu z pergolą jest sporo przestrzeni, bo zależało mi żeby mieć kawałek samego trawnika, po to żeby się dało np. pograć w badmintona
Co do bananowca, to mam nadzieję, że w tym roku nie skończy się na jednym tak dużym okazie. Planuję zrobić zagajnik bananowy
Moje winorośle też póki co malutkie (chociaż nie przycinałam ich jeszcze). Nie mam jeszcze żadnego doświadczenia w ich uprawie, więc czas pokaże, co z nich wyjdzie
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
Witaj kochana .. my sąsiadki Ja z Wrocławia na wieś uciekłam .. a rodziców mam w okolicy Psiego Pola . Miło mi Cię poznać .. będę chętnie zaglądała do Twojego ogrodu . Napisz tylko jak masz na imię
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród Shreka - kiedyś tu było bagno
O tak, zgadzam się, trochę przestrzeni jest koniecznie potrzebne i czasem muszę hamować moje zapędy w pomysłach na nowe krzewy czy rabatki , żeby trochę tego trawnika zostało (głównie do zabawy dla dziecka )MartisM pisze:Aguss85 Dziękuję za miłe słowa
Mój ogródek nie jest bardzo duży. Cała działka ma 680 m2, w tym zabudowa domu ok 70 m2. Na zdjęciu z pergolą jest sporo przestrzeni, bo zależało mi żeby mieć kawałek samego trawnika, po to żeby się dało np. pograć w badmintona
Co do bananowca, to mam nadzieję, że w tym roku nie skończy się na jednym tak dużym okazie. Planuję zrobić zagajnik bananowy
Moje winorośle też póki co malutkie (chociaż nie przycinałam ich jeszcze). Nie mam jeszcze żadnego doświadczenia w ich uprawie, więc czas pokaże, co z nich wyjdzie
Zagajnik bananowy? to już wiem, gdzie pojadę w tym roku na wakacje Ty kochana nie kupuj piasku do piaskownicy tylko od razu róbcie pod tymi bananami plażę!
Ja też nie mam doświadczenia w prowadzeniu winorośli, wszystko biorę z książek bo na razie taka ze mnie ogrodniczka-teoretyk. Ale wiem, że winorośle nawet malutkie trzeba chyba przyciąć pierwszej wiosny w nowym miejscu i to krótko, na dwa oczka. W wątku winoroślowym jest fajny filmik a to samo wyczytałam wcześniej w tej mądrej książce i tak cięłam. Nie wiem tylko jak to jest, jak jest jakaś w celu ozdobnym- napisałaś osłonowa i domyślam się, że z tej sztuki liczę się dla Ciebie bujne liście, nie owoce, może tych się nie tnie.
Pozdrawiam serdecznie
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
Witaj Violu w moim wątku! Ja też uciekłam z wielkiego miasta Wrocławia. Jak w okolicy Psiego Pola to z pewnością blisko Długołęki ;)Viola K pisze:Witaj kochana .. my sąsiadki Ja z Wrocławia na wieś uciekłam .. a rodziców mam w okolicy Psiego Pola . Miło mi Cię poznać .. będę chętnie zaglądała do Twojego ogrodu . Napisz tylko jak masz na imię
Me imię to Marta Zapraszam do częstego zaglądania do mojego wątku
Aga, jak tych bananów mi znowu powódź nie załatwi (a słońca też na razie nie widzę) to zapraszamAguss85 pisze: Zagajnik bananowy? to już wiem, gdzie pojadę w tym roku na wakacje Ty kochana nie kupuj piasku do piaskownicy tylko od razu róbcie pod tymi bananami plażę!
Dziękuję za info. Przyznam, że jeszcze o winoroślach dużo nie wiem i nie wiedziałam, że nawet takie małe trzeba ciąć. Jedna odmiana to tak jak pisałam ma pełnić funkcję osłonową i ozdobną. Ponoć owoce też daje, ale mniejsze. Powiedz, czy teraz nie jest już za późno na przycięcie moich winorośli? Na razie oczka na nich malutkie. A jedna winorośl jest tak mała, że w sumie ma dwa oczka - więc pytanie jak mam ją przyciąć? Do samej ziemi?Aguss85 pisze:Ja też nie mam doświadczenia w prowadzeniu winorośli, wszystko biorę z książek bo na razie taka ze mnie ogrodniczka-teoretyk. Ale wiem, że winorośle nawet malutkie trzeba chyba przyciąć pierwszej wiosny w nowym miejscu i to krótko, na dwa oczka. W wątku winoroślowym jest fajny filmik a to samo wyczytałam wcześniej w tej mądrej książce i tak cięłam. Nie wiem tylko jak to jest, jak jest jakaś w celu ozdobnym- napisałaś osłonowa i domyślam się, że z tej sztuki liczę się dla Ciebie bujne liście, nie owoce, może tych się nie tnie.
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
Martuś dwuoczkowej nie tnij wcale, tylko tą, która ma więcej oczek zetnij tak, by zostały dwa dobrze wykształcone oczka. Im wcześniej tym lepiej
Podrzucę Ci ten krótki filmik o cięciu, sama będziesz wiedziała jak je w tym roku "zaopiekować" i dlaczego, pan Pacan to tłumaczy bardzo dobitnie: https://www.youtube.com/watch?v=y9cVanvRtug
Jeśli chodzi o okrywową winorośl to nic o nich nie wiem, więc nic nie powiem
Podrzucę Ci ten krótki filmik o cięciu, sama będziesz wiedziała jak je w tym roku "zaopiekować" i dlaczego, pan Pacan to tłumaczy bardzo dobitnie: https://www.youtube.com/watch?v=y9cVanvRtug
Jeśli chodzi o okrywową winorośl to nic o nich nie wiem, więc nic nie powiem
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym
Aguss85 Dzięki. Filmik dobrze pokazuje efekty przycięcia, choć faktycznie szkoda roślin. Dziś się wezmę i je przytnę. Ich pień jest jeszcze bardzo cienki, więc rzeczywiście lepiej żeby w tym roku się lepiej ukorzeniły. Chciałoby się już mieć całą zieloną pergolę w tym roku
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem