Wierzba mandżurska (Salix matsudana)- uprawa,cięcie
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Wierzba Mandżurska - cięcie, przycinanie
Witam Posiadam u siebie kilka wierzb mandżurskich Jedna rośnie jak szalona - ma bardzo dobra glebę, sporo cienia i jest schowana za żywopłotem i studnia Zawsze na wiosnę jest przycinana bardzo odważnie i zawsze puszcza mnóstwo nowych gałązek dwie kolejne rosną bo rosną ale nie maja takich przyrostów - rosną bardziej w słońcu i na glebie gliniasto kamieniastej ( czyli paskudnej).
W tamtym roku zrobiłam eksperyment - wierzba została obcięta na jesieni i gałezie leżały cała zimę na kupce Na wiosnę wybrałam kilka o najciekawszym kształcie i włożyłam w ziemie - Wszystkie "patyki" ukorzeniły sie i wypuściły listki!! Mam tez wierzbe hakuro w ogrodzie kupiona pod koniec lata na jesieni krótko przycięta- mam nadzieje ze na wiosnę ruszy i będzie radować moje oczy swoimi kolorami
W tamtym roku zrobiłam eksperyment - wierzba została obcięta na jesieni i gałezie leżały cała zimę na kupce Na wiosnę wybrałam kilka o najciekawszym kształcie i włożyłam w ziemie - Wszystkie "patyki" ukorzeniły sie i wypuściły listki!! Mam tez wierzbe hakuro w ogrodzie kupiona pod koniec lata na jesieni krótko przycięta- mam nadzieje ze na wiosnę ruszy i będzie radować moje oczy swoimi kolorami
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wierzba Mandżurska - cięcie, przycinanie
Witaj. Na tej fotce niewiele widać w tym formacie. Ciachaj mocno każdą gałązkę bo ona ladnie się wtedy zagesci. Wierzby są nie do zdarcia więc krzywdy im nie zrobisz.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wierzba Mandżurska - cięcie, przycinanie
Może być jeszcze mocniej. Wszystkie przycięłabym blisko tych palików. Ona szybko odbije ale jak się boisz chociaż nie ma czego to tnij jak jest zaznaczone. Jeszcze w tym sezonie ładnie przyrośnie i się zagęści. Powodzenia .
Re: Wierzba Mandżurska - cięcie, przycinanie
Dziękuję za cenną radę i pomoc. Jutro biorę się za ostre cięcie
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 9 lis 2013, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Wierzba Mandżurska - cięcie, przycinanie
Jak tak przytniesz, to wierzba puści mocne, zdrowe gałązki.
Re: Wierzba Mandżurska - cięcie, przycinanie
Wierzby przycięte i rany zabezpieczone specjalnym kremem. Teraz tylko czekać na efekty
Re: Wierzba Mandżurska - cięcie, przycinanie
Kupiłem i zasadziłem niedawno wierzbę mandżurską, ale niestety końce gałązek zaczęły obumierać i wymagała przycięcia. Ostatecznie drzewko zostało przycięte niemal przy samej ziemi (około 10 cm) i kilka dni temu zaczęły pojawiać się świeże zielone listki. Po takim przycięciu drzewo zapewne będzie bardziej przypominać krzak i tutaj pytanie - na jaką wysokość może urosnąć tak przycięta wierzba? Pozdrawiam.
Poznam Regulamin Forum
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4094
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Wierzba mandżurska(Salix matsudana) - cięcie, przycinanie
Moje wierzby mają kilka lat, ale w tym roku są brzydkie. Dużo suchych gałęzi, listki tylko u góry, no i chorują.
Nie wiem, czy jest sens jeszcze mocno je pprzyciąć.
No i nie wiem jak i czym ewentualnie je popryskac bo to z 3-4
metrowe drzewka.
Nie wiem, czy jest sens jeszcze mocno je pprzyciąć.
No i nie wiem jak i czym ewentualnie je popryskac bo to z 3-4
metrowe drzewka.
Pozdrawiam serdecznie
- ewelinaz
- 50p
- Posty: 60
- Od: 11 lut 2016, o 10:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie
- Kontakt:
Re: Wierzba mandżurska(Salix matsudana) - cięcie, przycinanie
Chciałam Wam pokazać jak u mnie przez przypadek mam kwitnącą na biało wierzbę.
Wierzba mandżurska rośnie u nas około 10 lat. 2 razy do roku przycinamy jej wiszące pędy tak abym mogła bez problemu pod nią przechodzić. Ziemię mamy gliniastą i nieprzepuszczalną, warunki do uprawy naprawdę ciężkie, ale miejsce jest słoneczne i zaciszne. W tym roku dużo pędów, tych wewnątrz "czapy", przymarzło, ale przykrywa je masa liści, więc nawet ich nie wycinałam.
Jakieś 3-4 lata temu posadziłam obok Rdest Auberta. Nie pamiętam czy była to jedna czy dwie sadzonki. Rdest kwitł skąpo, ale wytworzył dużo pędów. Nigdy nie był przycinany. W tym roku odkąd zakwitł (od końca czerwca) nie mogę oderwać od niego wzroku. Zdjęcia nie oddają jego uroku, mam słaby aparat w telefonie, ale na żywo wygląda fantastycznie. Z przypadkowego efektu jestem bardzo dumna
Może uda mi się zrobić lepsze zdjęcia, bo będzie kwitł aż do mrozów. Podoba mi się takie połączenie, bo wierzba ma ładne liście i pędy, dość uformowaną czapę i na niej rozkładają się wiechy rdestu, wygląda to tak jakby sama wierzba kwitła. Rdest kwitnie bardzo długo, więc całe lato i jesień mam niesamowity widok.
Jak Wam się podoba takie połączenie i co o nim sądzicie?
Wierzba mandżurska rośnie u nas około 10 lat. 2 razy do roku przycinamy jej wiszące pędy tak abym mogła bez problemu pod nią przechodzić. Ziemię mamy gliniastą i nieprzepuszczalną, warunki do uprawy naprawdę ciężkie, ale miejsce jest słoneczne i zaciszne. W tym roku dużo pędów, tych wewnątrz "czapy", przymarzło, ale przykrywa je masa liści, więc nawet ich nie wycinałam.
Jakieś 3-4 lata temu posadziłam obok Rdest Auberta. Nie pamiętam czy była to jedna czy dwie sadzonki. Rdest kwitł skąpo, ale wytworzył dużo pędów. Nigdy nie był przycinany. W tym roku odkąd zakwitł (od końca czerwca) nie mogę oderwać od niego wzroku. Zdjęcia nie oddają jego uroku, mam słaby aparat w telefonie, ale na żywo wygląda fantastycznie. Z przypadkowego efektu jestem bardzo dumna
Może uda mi się zrobić lepsze zdjęcia, bo będzie kwitł aż do mrozów. Podoba mi się takie połączenie, bo wierzba ma ładne liście i pędy, dość uformowaną czapę i na niej rozkładają się wiechy rdestu, wygląda to tak jakby sama wierzba kwitła. Rdest kwitnie bardzo długo, więc całe lato i jesień mam niesamowity widok.
Jak Wam się podoba takie połączenie i co o nim sądzicie?
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Wierzba mandżurska (Salix matsudana)- uprawa
Odświeżam temat, bo i ja stałam się posiadaczką wierzby mandżurskiej ( trochę pokręciłam w nazwach, ale już doszłam do własciwej ;)) .
Póki co moja wierzba to ukorzenione gałązki które dostałam od sąsiadki, ale liczę, że stanie się kiedyś pięknym drzewkiem.
Póki co rośnie w kubeczku na balkonie i dzielnie znosi jesienną pogodę.
Na wiosnę pójdzie do gruntu. Jak patrzę na wasze drzewka to aż zazdroszczę. Rozumiem, że główną receptą na taki wygląd są częste podcinania ;)
A z ciekawości, bo zostało to tu wspomniane - ktoś z was ma jakąś kompozycję uplecioną z rosnącej wierzby? Chodzi o jakieś płotki, osłonki itd.
Póki co moja wierzba to ukorzenione gałązki które dostałam od sąsiadki, ale liczę, że stanie się kiedyś pięknym drzewkiem.
Póki co rośnie w kubeczku na balkonie i dzielnie znosi jesienną pogodę.
Na wiosnę pójdzie do gruntu. Jak patrzę na wasze drzewka to aż zazdroszczę. Rozumiem, że główną receptą na taki wygląd są częste podcinania ;)
A z ciekawości, bo zostało to tu wspomniane - ktoś z was ma jakąś kompozycję uplecioną z rosnącej wierzby? Chodzi o jakieś płotki, osłonki itd.
Re: Wierzba mandżurska(Salix matsudana) - cięcie, przycinanie
Mam pytanie - jak zrobić z tego drzewo?