Ogród Marii III część
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Marii III część
Marysiu,
toż to prawdziwa wiosna u Ciebie.
Podziwiam ranniki - u mnie coś je chyba wyżera - na razie wylazły tylko dwa, może następne pokażą się nieco później...
toż to prawdziwa wiosna u Ciebie.
Podziwiam ranniki - u mnie coś je chyba wyżera - na razie wylazły tylko dwa, może następne pokażą się nieco później...
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogród Marii III część
Ewa to, róża pnąca klimber, wyhodowany w firmie Harkness w roku 1998
ma prawdopodobnie być lepsza od matecznej New Dawn i tak, to u mnie wygląda
ma piękny ok. 10 cm pachnący kwiat - podbiła moje /mam 2szt/
Jaguś , ta kula bukszpanowa, to rodzinna historia była przesadzona od mojej teściowej
kiedy zabierali działki ogrodowe na budowę osiedla- ma więcej niż 50 lat .
ale teraz urosła taka wielgachna i zasłania mi słoneczko roślinom, które rosną za nią.
Muszę ją ciąć sama a to nie takie proste .
Ta, kula nazwana była przez rodzinę ,że to jest teść a po drugiej stronie ścieżki rośnie mniejsza -to teściowa.
Nie mogę zdradzić dalszej historii rodzinnej,bo jest bardzo osobista /jednak nie dlatego chcę ją ciąć/
I taka Ci oto jest jej historia -kule, są bardzo stare.
Ja, nie mam doświadczenie z Agapantami rok wcześnie nie zakwitł wcale -coś mu się teraz pokręciło
ma prawdopodobnie być lepsza od matecznej New Dawn i tak, to u mnie wygląda
ma piękny ok. 10 cm pachnący kwiat - podbiła moje /mam 2szt/
Jaguś , ta kula bukszpanowa, to rodzinna historia była przesadzona od mojej teściowej
kiedy zabierali działki ogrodowe na budowę osiedla- ma więcej niż 50 lat .
ale teraz urosła taka wielgachna i zasłania mi słoneczko roślinom, które rosną za nią.
Muszę ją ciąć sama a to nie takie proste .
Ta, kula nazwana była przez rodzinę ,że to jest teść a po drugiej stronie ścieżki rośnie mniejsza -to teściowa.
Nie mogę zdradzić dalszej historii rodzinnej,bo jest bardzo osobista /jednak nie dlatego chcę ją ciąć/
I taka Ci oto jest jej historia -kule, są bardzo stare.
Ja, nie mam doświadczenie z Agapantami rok wcześnie nie zakwitł wcale -coś mu się teraz pokręciło
Re: Ogród Marii III część
Maju aż Ci zazdroszczę tych ranników. Ja mam jedną kępkę którą dostałam od sąsiadki i co roku sie z niej cieszę niestety nie wschodzi po wysianiu bo rośnie w korze. Grażynka na pewno osłupiała na ich widok bo też ich bardzo lubi a nie miała do nich szczęścia.
-
- 1000p
- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marii III część
O ja super ten Twój ogród przedwiosenny ...cudne poletko ranników a przebiśniegi pod brzozą - szok marzę o takim ...brzozę mam tylko przebiśniegów pd nią brak ...rośnie sobie malutka kępa .
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Marii III część
Marysiu zwykle podczytuję ale dziś muszę napisać, że masz piękną wiosnę w swoim ogrodzie.
Kocham ranniki ale nie mogę ich mieć bo mam suchą i słabą ziemię....są jak te słoneczka.
W dodatku masz już pączka na agapancie...a moje jeszcze w piwnicy . Oj chyba najwyższy czas przenieść je w cieplejsze i jaśniejsze miejsce.
Kocham ranniki ale nie mogę ich mieć bo mam suchą i słabą ziemię....są jak te słoneczka.
W dodatku masz już pączka na agapancie...a moje jeszcze w piwnicy . Oj chyba najwyższy czas przenieść je w cieplejsze i jaśniejsze miejsce.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Marii III część
Na ogrodzie też bywam chwilami, ale dlatego że ciągle albo pada, albo za mokro, albo za zimno.
Jak Danusia pisze nie mam szczęścia do ranników, ale kępka od Stasi nareszcie się przyjęła i kwitnie.
Za to z nasion od Danusi rosnące w doniczce w szklarni jeszcze śpią i nie widać ani listeczka, czy to nie dziwne ?
Twoje są niesamowite, może moje też kiedyś takie będą.
Jak Danusia pisze nie mam szczęścia do ranników, ale kępka od Stasi nareszcie się przyjęła i kwitnie.
Za to z nasion od Danusi rosnące w doniczce w szklarni jeszcze śpią i nie widać ani listeczka, czy to nie dziwne ?
Twoje są niesamowite, może moje też kiedyś takie będą.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogród Marii III część
Grażynko ale nasiona od Danusi, to pierwiosnki
Jak nie wzeszły, to wiosną jak wyjdą prześlę jej sadzonki.
U mnie w tym roku nawet pietruszka wymarzła ,zawsze miałam w nadmiarze
a w tym roku jakoś nie ma ani jednej -po prostu bida.
Tak, pchają się na świat pustynniki ,ciekawe czy nie za szybko- zapowiadają mrozy.
Pomalutku przygotowuję zestawienia do dekoracji tarasu w donicach które będą wstawione do skrzynek.
Rosną w nich różowe tulipany ,szafirki i dzisiaj dosadziłam niebieskie drobne bratki /a może to fiołki?/
Zmieniłam tabliczki róż z białych na zielone -zielone tak się nie rzucają w oczy.
Udało mi się kupić taki mazak, który powinien przetrwać różne warunki pogodowe jest napełniony farbą.
A to te dwie kule /teść i teściowa/ byli dla mnie jak rodzice.
Dzielcie się co robicie w ogrodzie
Zapraszam do siebie
Jak nie wzeszły, to wiosną jak wyjdą prześlę jej sadzonki.
U mnie w tym roku nawet pietruszka wymarzła ,zawsze miałam w nadmiarze
a w tym roku jakoś nie ma ani jednej -po prostu bida.
Tak, pchają się na świat pustynniki ,ciekawe czy nie za szybko- zapowiadają mrozy.
Pomalutku przygotowuję zestawienia do dekoracji tarasu w donicach które będą wstawione do skrzynek.
Rosną w nich różowe tulipany ,szafirki i dzisiaj dosadziłam niebieskie drobne bratki /a może to fiołki?/
Zmieniłam tabliczki róż z białych na zielone -zielone tak się nie rzucają w oczy.
Udało mi się kupić taki mazak, który powinien przetrwać różne warunki pogodowe jest napełniony farbą.
A to te dwie kule /teść i teściowa/ byli dla mnie jak rodzice.
Dzielcie się co robicie w ogrodzie
Zapraszam do siebie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Marii III część
Marysiu nic z tych nasion nie wyszło, a potem doczytałam, ze te kandelabrowe sieje się z czarnych, dojrzałych nasion.
To te pierwiosnki niskie sieje się kiedy jeszcze są zielone.
A od Danusi mam ranniki z jej nasion sianych w doniczkę, i nie wiem dlaczego takie opóżnione.
W zeszłym roku wyszły dopiero kiedy kończyły kwitnienie tulipany.
Może rozmnażane z nasion zachowują się inaczej niż te rozsadzane z cebulek ?
Nie znam się na nich, ale to trochę dziwne dla mnie .
To te pierwiosnki niskie sieje się kiedy jeszcze są zielone.
A od Danusi mam ranniki z jej nasion sianych w doniczkę, i nie wiem dlaczego takie opóżnione.
W zeszłym roku wyszły dopiero kiedy kończyły kwitnienie tulipany.
Może rozmnażane z nasion zachowują się inaczej niż te rozsadzane z cebulek ?
Nie znam się na nich, ale to trochę dziwne dla mnie .
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogród Marii III część
Madziagos wiosna zagląda pomału do wszystkich ogrodów
Ogromne wrażenie zrobiłaś na mnie jak powiedziałaś,
że za kilka godzin powycinałaś w tak dużym ogrodzie suche badyle
co, to znaczy młodość emerytki ,żeby nie powiedzieć "starocie'
wczesną wiosną szybko się męczą i muszą rozkładać takie zajęcie na etapy.
Elizabetka zrobiłaś mi ogromną radość zaglądając do mnie ,bo
z zwykłej ciekawości zaraz pobiegłam do Ciebie i róże które, są moimi ulubieńcami
w Twoim ogrodzie bardzo mnie zachwyciły ,są po prostu piękne
Agapant bardzo mnie ucieszył w zeszłym roku często podlewałam
go nawozem do roślin kwitnących i całą zimę miał zielone liście
nie wiem czy ma to jakiś wpływ na jego wczesne pączki /na razie 1szt./
evastyl Ewuniu do Ciebie często wcześniej zaglądałam
Rośliny kolekcjonerskie na forum robią największe wrażenie .
Podziwiam każdą nawet malutka roślinkę, bo często zdobyta jest wielkim wysiłkiem.
Dużo roślin u Ciebie pierwszy raz widzę ,samej kokoryczki masz kilka gatunków
a ja mam żółta i tak się z niej cieszyłam myślałam ,że mam tą jedyną.
Teraz zaczęły mnie "kręcić" storczyki ogrodowe ,dużo czytam na ten temat
ale kiedy będę gotowa na zrealizowanie moich cichych planów ?.........
danutab cieszę się ,że się przemogłaś i zaglądasz na forum
W zeszłym roku ranników było więcej a chyba letni upał spowodował ,że jest ich mniej.
Danusiu napisze na p.w.
Dzisiaj byłam w kinie na filmie Irlandzkiej produkcji " Barany"
Film wart jest obejrzenie ,bardzo go przeżyłam
ale w dzień byłam w ogrodzie i mój przed ogródek już tak nie straszy
Na dobranoc przesyłam Wszystkim z różyczką.
Ogromne wrażenie zrobiłaś na mnie jak powiedziałaś,
że za kilka godzin powycinałaś w tak dużym ogrodzie suche badyle
co, to znaczy młodość emerytki ,żeby nie powiedzieć "starocie'
wczesną wiosną szybko się męczą i muszą rozkładać takie zajęcie na etapy.
Elizabetka zrobiłaś mi ogromną radość zaglądając do mnie ,bo
z zwykłej ciekawości zaraz pobiegłam do Ciebie i róże które, są moimi ulubieńcami
w Twoim ogrodzie bardzo mnie zachwyciły ,są po prostu piękne
Agapant bardzo mnie ucieszył w zeszłym roku często podlewałam
go nawozem do roślin kwitnących i całą zimę miał zielone liście
nie wiem czy ma to jakiś wpływ na jego wczesne pączki /na razie 1szt./
evastyl Ewuniu do Ciebie często wcześniej zaglądałam
Rośliny kolekcjonerskie na forum robią największe wrażenie .
Podziwiam każdą nawet malutka roślinkę, bo często zdobyta jest wielkim wysiłkiem.
Dużo roślin u Ciebie pierwszy raz widzę ,samej kokoryczki masz kilka gatunków
a ja mam żółta i tak się z niej cieszyłam myślałam ,że mam tą jedyną.
Teraz zaczęły mnie "kręcić" storczyki ogrodowe ,dużo czytam na ten temat
ale kiedy będę gotowa na zrealizowanie moich cichych planów ?.........
danutab cieszę się ,że się przemogłaś i zaglądasz na forum
W zeszłym roku ranników było więcej a chyba letni upał spowodował ,że jest ich mniej.
Danusiu napisze na p.w.
Dzisiaj byłam w kinie na filmie Irlandzkiej produkcji " Barany"
Film wart jest obejrzenie ,bardzo go przeżyłam
ale w dzień byłam w ogrodzie i mój przed ogródek już tak nie straszy
Na dobranoc przesyłam Wszystkim z różyczką.
- Jane_Rose
- 100p
- Posty: 154
- Od: 10 lut 2016, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Ogród Marii III część
Cześć Mario, przyszłam się zapoznać
Czy mogłabyś zrobić więcej zdjęć tej niebieskiej bramki i niebieskiej ławeczki? Uwielbiam ten kolor w ogrodzie
Czy mogłabyś zrobić więcej zdjęć tej niebieskiej bramki i niebieskiej ławeczki? Uwielbiam ten kolor w ogrodzie
Mów mi Jane!
- Aiss
- 200p
- Posty: 299
- Od: 20 sty 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie strefa 5b
Re: Ogród Marii III część
Ten młoteczek Mario to za spostrzegawczość !
Gdzie nie zajrzę, tam wiosna, kwiaty kwitną, listki zielenią się, a u mnie zima brrr. I te oczary, czy one pachną, bo wyglądają nieziemsko
A na film będę polować u nas, bo sobie poczytałam.....
Gdzie nie zajrzę, tam wiosna, kwiaty kwitną, listki zielenią się, a u mnie zima brrr. I te oczary, czy one pachną, bo wyglądają nieziemsko
A na film będę polować u nas, bo sobie poczytałam.....
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Ogród Marii III część
Witaj Marysiu ja jeszcze nic nie robię , byłam w sobotę zaczęłam trochę porządkować , ale zaraz przeszedł deszcz i po robocie , myślę ,ze marzec będzie lepszy i dziś było u Nas z rana bardzo zimno , ludzie skrobali szyby aut i było biało , czyli przymroziło , U Ciebie to na pewno jest ciepło , zresztą ogród masz cały otulony krzewami i jest zacisznie
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Marii III część
Marysiu moje agapanty (niebieski i dokupiony maleńki biały w zeszłym roku) przeniosłam już do ciepłego pokoju. Ale będę się musiała wrócić bo przecież trzeba ziemię wymienić. Agapanty lubią nawóz...myślę czy czasem nie dać na dno donicy garstkę obornika ale takiego starszego.
Dzięki za różyczkę...jest piękna
Dzięki za różyczkę...jest piękna