Pomidory samokończące, ich uprawa i smak
-
- 100p
- Posty: 144
- Od: 2 kwie 2015, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: connecticut-plainville
Re: Pomidory samokończące, ich uprawa i smak
miko4 , na ile pedow prowadziles Legend . Z braku miejsca w tym sezonie chcialbym posadzic dwa przy jednym paliku ( wysoki z samokonczacym ).Czy mocno rozrasta sie ten pomidor ? Szukam samokonczacych odmian nadajacych sie do tego rodzaju uprawy w gruncie .
Pozdrawiam Rafal
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidory samokończące, ich uprawa i smak
Przy samokończącym sam sobie możesz sobie regulować ilość pędów, ale wiadomo, większa ilość = więcej owoców.
Może w gruncie taki pomysł się sprawdzi, jakiś pomidor generatywny + samokończący.
Ja miałam tak posadzoną Maskotkę z Faworytem w 25 l wiadrze, nic z tego nie wyszło, w trakcie sezonu musiałam rozdzielić, ten mały konus zabierał chyba żarełko Faworytowi.
Pozdrawiam Irena
Może w gruncie taki pomysł się sprawdzi, jakiś pomidor generatywny + samokończący.
Ja miałam tak posadzoną Maskotkę z Faworytem w 25 l wiadrze, nic z tego nie wyszło, w trakcie sezonu musiałam rozdzielić, ten mały konus zabierał chyba żarełko Faworytowi.
Pozdrawiam Irena
-
- 50p
- Posty: 57
- Od: 11 sie 2014, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA PRAGA POŁUDNIE
Re: Pomidory samokończące, ich uprawa i smak
whitedame
Beatko
Pozdrawiam Zbyszek
Beatko
,czy mogłabyś to rozwinąć szerzej.Dotyczy to pomidorów samokończących.trochę uwagi by w porę wypuścić wilki"
Pozdrawiam Zbyszek
Pozdrawiam,Zbyszek
-
- 100p
- Posty: 144
- Od: 2 kwie 2015, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: connecticut-plainville
Re: Pomidory samokończące, ich uprawa i smak
Moze w gruncie sie sprawdzi . Musze poszperac w watkach . Nie chcialbym jakiejs glupoty strzelic bo ciezko byloby to odkrecic w srodku sezonu . Prosze piszcie jak ktos uprawial 2 przy jednym paliku .
Pozdrawiam Rafal
Re: Pomidory samokończące, ich uprawa i smak
lucioperca pisze:miko4 , na ile pedow prowadziles Legend . Z braku miejsca w tym sezonie chcialbym posadzic dwa przy jednym paliku ( wysoki z samokonczacym ).Czy mocno rozrasta sie ten pomidor ? Szukam samokonczacych odmian nadajacych sie do tego rodzaju uprawy w gruncie .
Legend małem w polu na 2 pędy przy jednym paliku. Myślę, że można i na 3. Co zwracało u niego uwagę, to duże owoce jak na niską odmianę i rewelacyjne w smaku.
Co do : 2 szt przy jednym paliku z wysokim, to na pewno zda egzamin. Ja kombinuję coś takiego, Legend na 2 pędy i Kosmonaut Vołkow na 1 pęd oba przy jednym paliku. Zresztą w polu ograniczę liczbę odmian właśnie do tych dwóch.
Marcin
-
- 100p
- Posty: 144
- Od: 2 kwie 2015, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: connecticut-plainville
Re: Pomidory samokończące, ich uprawa i smak
Dzięki Marcin za pomoc . na pewno sprobuje takiej kombinacji . W tym roku jestem dobrze przygotowany . Na wiosne zrobie analize gleby to sprawdze co wykombinowalem . Czy to ten pomidor , zamierzam go kupic http://www.seedsofchange.com/quickfacts ... FirstImage
Pozdrawiam Rafal
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidory samokończące, ich uprawa i smak
Mój K 152, czyli ten niski, samokończący zdecydowanie lepiej plonuje w tunelu. Trzeba więc wypuścić w porę pęd przewodzący z wilka aby niezbyszko46 pisze:whitedame
Beatko,czy mogłabyś to rozwinąć szerzej.Dotyczy to pomidorów samokończących.trochę uwagi by w porę wypuścić wilki"
Pozdrawiam Zbyszek
tracić miejsca w tunelu na krasnoludka. Uzyskuję w ten sposób 2 dodatkowe grona.
W gruncie raczej nie robiłabym tego, bo nie zdąży dojrzeć przed chłodami.
-- 28 sty 2016, o 19:38 --
w tym wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=322lucioperca pisze:Moze w gruncie sie sprawdzi . Musze poszperac w watkach . Nie chcialbym jakiejs glupoty strzelic bo ciezko byloby to odkrecic w srodku sezonu . Prosze piszcie jak ktos uprawial 2 przy jednym paliku .
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- 50p
- Posty: 57
- Od: 11 sie 2014, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA PRAGA POŁUDNIE
Re: Pomidory samokończące, ich uprawa i smak
Beatko
Dziękuję za odpowiedż.
Pozdrawiam Zbyszek
Dziękuję za odpowiedż.
Pozdrawiam Zbyszek
Pozdrawiam,Zbyszek
- teska
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 19 lut 2012, o 21:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Re: Pomidory samokończące, ich uprawa i smak
Witam z Kozulek mogę jeszcze dodać K33 F3 i K154 F3także samokończące.
Duże owoce, smaczne.
Teresa
Duże owoce, smaczne.
Teresa
Re: Pomidory samokończące, ich uprawa i smak
Smaczne to mają w opisie wszystkie opakowania nasion jakie są dostępne w handlu.teska pisze:smaczne
I tylko dzięki temu forum wiem które są mniej, a które bardziej ,,smaczne".
Mimo jednak opisów forumowiczów każdy ma własne
typy pasujące do ,,naj" smaczne.
- teska
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 19 lut 2012, o 21:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Re: Pomidory samokończące, ich uprawa i smak
Jeżeli miała bym wybierać to K154 zostaje, duże mięsiste owoce, bardzo mało galaretki.
Ale o gustach się nie dyskutuje
Pozdrawiam Tersa
Ale o gustach się nie dyskutuje
Pozdrawiam Tersa
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 247
- Od: 28 lis 2014, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Pomidory samokończące, ich uprawa i smak
Zdecydowanie Black Sea Man nie jest samokończący, rośnie powyżej dachu w foliaku.Rzepka pisze:.... W tym roku, poszukując informacji, trafiłam na takie odmiany;
....
Black Sea Man
.....
Re: Pomidory samokończące, ich uprawa i smak
Ja uprawiałam dwie odmiany pomidorów samokończacych: Kmicic i Malinowy Rodeo i jestem pełna podziwu za plenność przy tak łatwej i bezproblemowej uprawie. Pomidory te rosły początkowo pod daszkiem, który zdemontowałam w lipcu, jak już było gorąco. W tym sezonie na pewno posadzę Rodeo bo owoce są duże, smaczne, mają cieniutką skórkę, zero głąba i maleńką szypułkę. Aż trudno uwierzyć, że urosły na takich lichych krzaczkach.