Zbieranina Wiśni
Re: Zbieranina wisni
Bardzo pokaźna już twoja kolekcja. Cieszy mnie, że znacząco wzrosła liczba gymnocalycium
Bardzo ładne, te które zaprezentowałaś Moim faworytem zdecydowanie bicolor i pflanzii, ale nie tylko ze względu na kwiaty, ale na piękne ciernie
Kolorku na pflanzii zazdroszczę..... chcę taki u siebie !
Bardzo ładne, te które zaprezentowałaś Moim faworytem zdecydowanie bicolor i pflanzii, ale nie tylko ze względu na kwiaty, ale na piękne ciernie
Kolorku na pflanzii zazdroszczę..... chcę taki u siebie !
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20122
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Zbieranina wisni
Trwa na Forum gymno-boom!
Piękne rośliny pokazałaś, szczególne wrażenie na mnie zawsze robi niezwykle oryginalne a u Ciebie okazałe i kwitnące Gymnocalycium pflanzii.
Doskonale chociaż krótko (za krótko!) streściłaś zmiany w kolekcji w miarę upływającego czasu. Z wielkim zainteresowaniem przeczytałem.
Masz jak widzę gdzie się rozwijać (sporo miejsca!), zaopatrywać - zgaduję, że jesteś ze Śląska skoro kupujesz rośliny w Gliwicach (nie masz lokalizacji w stopce) a tam mnóstwo dobrych kolekcji i wspaniałych ludzi - więc kolekcja jest bardzo rozwojowa. Jak już tutaj zagościsz na stałe... będzie dużo większa i jeszcze bardziej rozwojowa.
Podoba mi się też kierunek w którym podążasz czyli rośliny które obecnie hodujesz. W znacznej części takie jak moje, może dlatego?
No i szczególnie podobają mi się same rośliny - wszystkie bez wyjątku zadbane, dorodne, kształtne. Brawo!
Piękne rośliny pokazałaś, szczególne wrażenie na mnie zawsze robi niezwykle oryginalne a u Ciebie okazałe i kwitnące Gymnocalycium pflanzii.
Doskonale chociaż krótko (za krótko!) streściłaś zmiany w kolekcji w miarę upływającego czasu. Z wielkim zainteresowaniem przeczytałem.
Masz jak widzę gdzie się rozwijać (sporo miejsca!), zaopatrywać - zgaduję, że jesteś ze Śląska skoro kupujesz rośliny w Gliwicach (nie masz lokalizacji w stopce) a tam mnóstwo dobrych kolekcji i wspaniałych ludzi - więc kolekcja jest bardzo rozwojowa. Jak już tutaj zagościsz na stałe... będzie dużo większa i jeszcze bardziej rozwojowa.
Podoba mi się też kierunek w którym podążasz czyli rośliny które obecnie hodujesz. W znacznej części takie jak moje, może dlatego?
No i szczególnie podobają mi się same rośliny - wszystkie bez wyjątku zadbane, dorodne, kształtne. Brawo!
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Zbieranina wisni
Ojoj, jak tu ślicznie kaktusowo... Moniko, aż się chce tu pozostać, aż się prosi, byś o kaktusy rozszerzała swoją kolekcję! Cudownie, bardzo fajnie, mam nadzieję, że zagościsz tu dłużej i będziesz nas cieszyć swoim kaktusowem
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Zbieranina wisni
Widać wiele sztuk jest słusznych rozmiarów. Z mammilariami jakoś już tak jest-nie chce się tego nie zbiera specjalnie ale jakoś tam zawsze się to przyplącze...
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zbieranina wisni
Moniko ,skoro się odnalazłaś myślę ,że zagościsz już teraz dłużej
Roślinki gatunkowo jak u mnie .Podoba mi się Twoja kolekcja
Historię Twoją przeczytałam z wielką przyjemnością
Roślinki gatunkowo jak u mnie .Podoba mi się Twoja kolekcja
Historię Twoją przeczytałam z wielką przyjemnością
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zbieranina wisni
Zgadza się, do palmiarni w Gliwicach mam najbliżejhen_s pisze:zgaduję, że jesteś ze Śląska skoro kupujesz rośliny w Gliwicach
Mówisz, że za krótko? Mogę się troszkę rozwinąć i dodać, że to co było w 2011 roku było wypadkową tego, co było jeszcze wcześniej. Kaktusy miały raz lepiej, raz gorzej. Kiedy wyrosłam na tyle, że mogłam powiedzieć Tacie "Jeśli Ty się tym nie bawisz, to ja będę", kolekcja była mocno nadszarpnięta i przetrzebiona. Na początku miałam taki okres doświadczalny, który chyba sporo osób na początku przechodzi: cieszył każdy kaktus, cieszyło, że się ukorzenił odrost, że z jednego notokaktusa się zrobiło dziesięć, że można było do szkoły zanieść i obdarować kolegów (teraz już nie chodzę do szkoły, to też się zmieniło ). Gatunkowo też nie przedstawiało się to specjalnie, raczej było sporo roślin jednego gatunku, radośnie wyhodowanych z odnóżek. Potem człowiek trochę wyrósł, zrobił się trochę mądrzejszy (albo głupszy, zależy od punktu widzenia, podobno na starość człowiek głupieje ), doczytał sobie trochę, wyrobił preferencje, zaczął zwracać uwagę na różne dziwne rzeczy. I tak powoli (nawet już przed 2011) zaczęłam oddawać nadmiarowe odnóżki (i to główny powód, dla którego z tamtych 160 zostało 100). Rośliny w marketach przestały kusić i zaczęłam szukać urozmaicenia.hen_s pisze:krótko (za krótko!) streściłaś zmiany w kolekcji w miarę upływającego czasu
Starsze rośliny przeszły ciężką szkołę życia, dlatego bardzo je sobie cenię. Przetrwały te wszelkie burze i niedogodności, są zahartowane i nawet jeśli nie zawsze wyglądają jak z katalogu, to są nie do zdarcia i byle czego się nie wystraszą.Phacops pisze:Widać wiele sztuk jest słusznych rozmiarów. Z mammilariami jakoś już tak jest-nie chce się tego nie zbiera specjalnie ale jakoś tam zawsze się to przyplącze...
A jak tu uniknąć mammillarii, kiedy oddawane mi przez znajomych "w dobre ręce" rośliny to w 95% mammillarie? I kiedy w prezentach urodzinowych same marketowce - czyli przeważnie mammillarie? Generalnie już wszyscy wiedzą, żeby nie kupować mi kaktusów, ale co jakiś czas jakaś dobra dusza się znajdzie . Jeżeli chodzi o roślinki kwitnące, to wolę jeden większy kwiat niż kilka małych i to częściowo dlatego nie jestem fanką mammillarii, chociaż jest parę wyjątków. Czasami nawet taka prezentuje się nienajgorzej, albo przynajmniej stanowi mniej lub bardziej atrakcyjne tło dla innego kwitnącego
Dziękuję wszystkim za wizyty, komentarze i miłe przyjęcie . Mam nadzieję, że będę miała co pokazać w tym, dla mnie już czternastym, kaktusowym sezonie .
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20122
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Zbieranina wisni
Również mam taką nadzieję. Bo narobiłaś nam smaku...Mam nadzieję, że będę miała co pokazać w tym, dla mnie już czternastym, kaktusowym sezonie .
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zbieranina wisni
Oj to prawda narobiłaś nam smaku ....bardzo lubię czytać Twoje teksty
A zdjęcie ....pierwszy plan jak i drugi super
A zdjęcie ....pierwszy plan jak i drugi super
Re: Zbieranina wisni
Protestuję w imieniu mammilarii. To, że ma kwiatki mniejsze i mniej jaskrawe, to nie znaczy, że ma robić tylko za tło. Śliczna ta mammilaria.
Basia
Basia
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Zbieranina wisni
Mammillarie sa piekne. Ta jest jedna z moich ulubionych
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zbieranina wisni
I znowu długi post nasmaruję, no? Komu się nie chce czytać, to na końcu jest parę obrazków
O Mammillariach powiem tak: cieszę się, że są ludzie, którzy je lubią.
Nudno by było, gdyby wszyscy hodowali tylko gymnole? a tak, dla każdego coś miłego, jest z czego wybierać. I nawet lubię sobie u innych mammillarki pooglądać. Zresztą, prawdopodobnie zauważycie lub już zauważyliście, że moja kolekcja to raczej taki świąteczny mix. Mam swoje preferencje i nimi się kieruję przy wyborze nowych roślin, ale to nie oznacza, że resztę, która mi nie pasuje do kryteriów, wywalam na zbity pysk .
Lubię gatunki kuliste, małych rozmiarów i kwitnące, jednak wolę jeden większy kwiat niż kilka małych i dlatego nie jestem wielką fanką Mammillarii. Ale kwiaty to nie wszystko - nie kupuję też Echinopsisów, bo kiedy nie kwitną, same rośliny wydają mi się mało atrakcyjne. Aczkolwiek, jeżeli jakiś Echinopsis do mnie sam przyjdzie i za darmo, to nie gardzę .
Jeżeli jakąś Mammillarię miałabym ratować z potopu, to byłaby to M. hahniana ? do tej mam słabość . Pozostałe Mammille, które mam, są u mnie na takiej zasadzie jak Echinopsisy ? bo same przyszły i po prostu są. Nie zaprzeczę, że jakiś tam swój urok mają, jednakże właśnie z mojego upodobania sobie roślin o średnich i dużych kwiatach, dla mnie osobiście, misterny kwiatuszkowy wianuszek Mammillarii w starciu z kwiatem takiego E. morricalli
N. Ottonis
czy Cereusa
po prostu nie ma szans . O!
Bardzo się cieszę, zaczęłam się nawet zastanawiać czy Taty nie przydybać na wywiad, niech mi poopowiada, co on z tymi kaktusami broił, kiedy byłam mała. Spiszę kronikę, opublikuję, a nóż widelec zarobię miliony?nolina pisze:bardzo lubię czytać Twoje teksty
O Mammillariach powiem tak: cieszę się, że są ludzie, którzy je lubią.
Nudno by było, gdyby wszyscy hodowali tylko gymnole? a tak, dla każdego coś miłego, jest z czego wybierać. I nawet lubię sobie u innych mammillarki pooglądać. Zresztą, prawdopodobnie zauważycie lub już zauważyliście, że moja kolekcja to raczej taki świąteczny mix. Mam swoje preferencje i nimi się kieruję przy wyborze nowych roślin, ale to nie oznacza, że resztę, która mi nie pasuje do kryteriów, wywalam na zbity pysk .
Lubię gatunki kuliste, małych rozmiarów i kwitnące, jednak wolę jeden większy kwiat niż kilka małych i dlatego nie jestem wielką fanką Mammillarii. Ale kwiaty to nie wszystko - nie kupuję też Echinopsisów, bo kiedy nie kwitną, same rośliny wydają mi się mało atrakcyjne. Aczkolwiek, jeżeli jakiś Echinopsis do mnie sam przyjdzie i za darmo, to nie gardzę .
Jeżeli jakąś Mammillarię miałabym ratować z potopu, to byłaby to M. hahniana ? do tej mam słabość . Pozostałe Mammille, które mam, są u mnie na takiej zasadzie jak Echinopsisy ? bo same przyszły i po prostu są. Nie zaprzeczę, że jakiś tam swój urok mają, jednakże właśnie z mojego upodobania sobie roślin o średnich i dużych kwiatach, dla mnie osobiście, misterny kwiatuszkowy wianuszek Mammillarii w starciu z kwiatem takiego E. morricalli
N. Ottonis
czy Cereusa
po prostu nie ma szans . O!
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3034
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Zbieranina wisni
O cho,cho,Moniko,ten Cereus jest cudowny a mamliarki też lubię za to ,że kwitną cały sezon
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20122
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Zbieranina wisni
No proszę: po dobrym wstępie jest już tylko lepiej i ładniej. Przyznać muszę, że coraz bardziej mi się u Ciebie zaczyna podobać.