Na zachód od Wisły III

[maryla-56_56]

Witaj Olu. Zdążyłaś okopczykować róże? Moje okopczykowane były wcześniej kompostem nie przerobionym.
Muszą sobie dać radę. Zdrówka Ci życzę w Nowym Roku, bo czytam, że nie dopisuje.
Śliczny ten chaber różowy, mam takie niebieskie. Tylko, żeby one chciały długo kwitnąć.
Pozdrawiam.

[Ignis05]

Oleńko witam się z Tobą w nowym roku i życzę zdrowia i wszelkiej pomyślności.
Mnie też jeszcze przed świętami dopadło wstrętne choróbsko i jeszcze do teraz czuję jego skutki.
Tyle pociechy, że teraz w ogrodzie nie bardzo jest co robić. Na szczęście wcześniej zabezpieczyłam róże i chociaż może w te mrozy przydałoby się jeszcze coś zabezpieczyć, to już odpuściłam. Trudno, najwyżej będzie miejsce na nowe rośliny.
Śliczne masz te barwinki. Nawet nie widziałam jeszcze w takich kolorach, sama mam tylko zwykły niebieski.

[Bufo-bufo]

Marylko ze zdrowiem już lepiej, dziękuję Moje chabry pochodziły z mieszanki nasion (firmy nie pamiętam). Nie zawiodłam się na nich Czy twój chaber niebieski rozsiewa się? Może chabry są bezobsługowe? Jednak na wszelki wypadek zebrałam trochę nasion. Ładny kwiat siany wprost do gruntu, cóż chcieć więcej Ta k się złożyło że dopiero dziś rozpoczęłam kopczykowanie róż. Jeszcze kilka mi zostało, muszę dokupić ziemi, bo ta ogrodowa jest zmarznięta.

Krysiu dziękuję i odwzajemniam śliczne życzenia Czytam że chorowałyśmy w tym samym czasie. Teraz chyba mniej ludzi choruje, przynajmniej rzadziej słyszę kaszel w autobusie, niż w grudniu.
Ów barwinek jest jednoroczny, niestety wieloletnich o tak dużych i kolorowych kwiatach to jeszcze nie spotkałam.

Nastały spore mrozy i od paru dni codziennie marznę. Najgorzej jest na przystanku czekać na spóźniający się autobus. Dziś wyszłam za to za wcześnie i w efekcie też zmarzłam.

Nemezja kwiatek jednoroczny. Dość duże kwiaty. Lekko pokładający się. Niestety dość krótko kwitł, a może wcale nie? Tylko podobał mi się i chciałam go dłużej oglądać?

[christinkrysia]

Oleńko wpadłam do Ciebie z pozdrowieniami i pytaniem o stan zdrowia bo ponoć troszkę chorowałaś ?
Mnie na cmentarzu ( mieliśmy pogrzeb) tak wymroziło,że az mnie trzęsło wieczorem ale ... wygrzałam się i obyło się bez choroby.
Ogórecznik lekarski ma cudne kwiaty choć małe i trzeba sie nad nim pochylić aby dostrzec to piękno - po drodze na działkę jest takie gospodarstwo zaniedbane i tam sieją się same. Ależ były dorodne do samego grudnia i nawet podskubałam na herbatkę bo ze świeżej roślinki zawsze inaczej smakuje.

[Bufo-bufo]

Krysiu dziękuję. Choroba za mną. U nas też były ostatnio mrozy że człowiek się trząsł po paru godzinach spędzonych na dworze. Na szczęście ustąpiły i do tego spadł śnieg. Czasem zdarza się że kwiat ogórecznika jest skierowany do góry i wtedy łatwiej zauważyć jego urodę. Pozwalam mu się rozsiewać, ponieważ pszczoły bardzo go lubią.

Kocanka

[Bufo-bufo]

Kwiatów jednorocznych z 2015r., c.d.

Lnica marokańska
Kwitła chyba najdłużej ze wszystkich jednoroczniaków kwiatowych w minionym roku. Bardzo żywotna i nie wymagająca.

[Ignis05]

Olu
Tylko raz wysiałam ogórecznik i od tej pory zawsze gdzieś wykiełkuje.
Lnica to ciekawa roślina. Na tych angielskich rabatach widziałam sporo nasadzeń z lnicy białej.
Ciekawe, czy też tak długo kwitnie jak ta marokańska.

[Bufo-bufo]

Krysiu to tak jak u mnie (ogórecznik) W kolorach lnicy nie było białego, miała około 30 cm wysokości.

Ostatnio zakupiłam trochę nasion, mam jeszcze nieco z ubiegłego roku, myślę że mam już większość, ale raczej i tak wszystkich nie wysieję.

A to moje Saintpaulie

[Bufo-bufo]

Dziś kupiłam ziemię do wysiewu. Wysieję ranniki i lewkonię.
Zamówiłam też kłącza:
Ciemiernik Orientalis
Ciemiernik Purpurascens
Bodziszek Lekarski Gravetye
Tojad
Mikołajek Alpejski
Gipsówka Różowa
Liatra Biała
Nerine Bowdenii
Śniadek Saundersa
Eucomis Autumnalis
Lilia Orientalna Niska Garden Party
Lilia Drzewiasta Elusive
Lilia Trąbkowa Golden Splendour
Lilia Big Brother
LiliaLilia Apricot Fudge

[ewelkacha88]

Witaj Olu. Imponująca lista . Oj będzie się działo przy sadzeniu i później jak wszystko zakwitnie . Ja z wysiewamiczekam do końca miesiąca. Z przyjemnością będę Cię odwiedzać . Pozdrawiam .

[Bufo-bufo]

Ewelinko zapraszam Cię serdecznie.
Myślałam że mam już wszystkie nasiona, ale jak weszłam na stronę firmy Legutko to zweryfikowałam moją listę i okazało się że jednak nie. Tak jak w przypadku powyższej listy bylin (poza liliami, gdyż ich nie musiałam długo typować ), trochę trwało zanim złożyłam zamówienie. Największe wysiewy przypadają u mnie na marzec i kwiecień.

W styczniu około południa zobaczyłam na niebie ciekawe zjawisko.


Słońce a na nim tęcza do połowy. Zdjęcie robiłam przez szybę autobusu podczas jazdy więc słaba ostrość niestety.

[Bufo-bufo]

Kilka migawek z ogrodu

[ewelkacha88]

Witaj. Widzę, że u Ciebie rośliny ostro ruszyły. Jest ciepło i poczuły wiosnę. Miejmy nadzieję, że nie przyjdą nagle siarczyste mrozy bo byłoby szkoda. Pozdrawiam .

[Bufo-bufo]

Ewelinko
Póki co jeszcze nie ma u mnie oznak wiosny może poza bardziej śpiewnymi ptakami.
Hiacynt popełnił falstart i raczej nie zakwitnie jest zważony przez przymrozek.
Lilia to jakaś terminatorka, nie zmarzła. Reszta to zimozielone
Ja także obawiam się powrotu zimy i utraty rozhartowanych roślin.
Nie tak dawno temu po "wiosennym styczniu" wróciła zima, mróz sprzątnął mi wtedy z ogrodu masę cebulowych.
W minionym roku sporo ich nasadziłam i chciałabym doczekać kwitnienia.

[ewelkacha88]

Witaj Olu. Miejmy nadzieje, że jednak zima nie wróci a jeśli już to w bardzo łagodnym wydaniu i ze śniegiem . Pozdrawiam .