Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Witaj Agnieszko i ja się zapisuje do twojego ogródka. Zapowiada się fascynująco, tyle pracy włozone w ten kawałek ziemi , już widać efekty, dlatego bardzo Ci - Wam kibicuję i ciekawa jestem, jakie kwiaty, nowe roslinki zawitają w Twoim ogrodzie w przyszłym sezonie (?). Jest potencjał i trzeba go wykorzystać ! Tina , cudny psiaczek, wymiziaj ją ode mnie
Wszystkiego dobrego w nadchodzącym Nowym Roku ! dużo zdrówka, miłości , szczęścia , spełnienia marzeń !
Wszystkiego dobrego w nadchodzącym Nowym Roku ! dużo zdrówka, miłości , szczęścia , spełnienia marzeń !
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Aguś ale sprytny pomysł a zarazem piękne wykonanie miał twój syn na zakamuflowanie paskudnej rury. Na pewno jest dumny ze swojej pracy.
Rabata którą pokazujesz teraz i przed tworzeniem super ci wyszła.
Moje parasolowanie pomogło. Niestety przy takich upalnym słońcu muszę krzaczki okrywac. Może jak będą starsze juz lepiej będą sobie radzić.
Rabata którą pokazujesz teraz i przed tworzeniem super ci wyszła.
Moje parasolowanie pomogło. Niestety przy takich upalnym słońcu muszę krzaczki okrywac. Może jak będą starsze juz lepiej będą sobie radzić.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Agnieszko bardzo się cieszę, że teraz i ja mogę do Ciebie chodzić w odwiedziny.
Witaj raz jeszcze na łonie forum.
Kochana ależ Ci zazdroszczę tego potencjału! Tego wolnego miejsca! Ach! Będzie mi bardzo miło iść przez tę drogę razem z Tobą!
Witaj raz jeszcze na łonie forum.
Kochana ależ Ci zazdroszczę tego potencjału! Tego wolnego miejsca! Ach! Będzie mi bardzo miło iść przez tę drogę razem z Tobą!
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Agnieszko - miło się czyta historię Twojego powstającego ogrodu. Bardzo jestem ciekawa jakie masz pomysły na wąwóz.
Ale najbardziej spodobał mi się - pomysł...na paskudnie wystającą rurę.
Ja u siebie mam paskudnie wystający kran pod płotem....i od 20 lat nie mam na niego pomysłu
Ale najbardziej spodobał mi się - pomysł...na paskudnie wystającą rurę.
Ja u siebie mam paskudnie wystający kran pod płotem....i od 20 lat nie mam na niego pomysłu
- wiewioreczka
- 500p
- Posty: 902
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Agnieszko wrzosowisko bardzo mi przypadło do gustu, świetny pomysł i wykonanie Mykam bo za 6 godzin muszę wstać, zostawiam życzenia noworoczne, zdrówka dużo i nowych roślinek jeszcze więcej
Pozdrawiam ciepło i do zobaczenia w Nowym Roku
Pozdrawiam ciepło i do zobaczenia w Nowym Roku
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Agnieszko syna pochwal szczególnie, spisał się znakomicie. Wrzosowisko z Red baronem piękne, niech się rozrośnie i zapełni rabatę. Cynie to takie wdzięczne, niekłopotliwe kwiaty. Dobrego roku.
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Witaj iwwa/ Asiu miło Cię gościć. Ciągle pracujemy na działeczce jak tam jesteśmy.. i nie ma końca, ale myślę, że to u większości tak jest. Cieszę się, że choć efekty są widoczne. Planów jest dużo, ale realizacja zależy od wielu czynników. W każdym razie ja o ogrodzie myślę stale i małymi kroczkami ale coś tam w nim będę dokładać.
Nasionek mam już trochę własnych (łubiny, aksamitki, cynie, astry, gazania), wiele kwiatów też się samych wysiało. Mam nadzieję, że w przyszłym roku zadomowi się u mnie werbena, kupiłam też trochę nowych nasion i zostało mi z ubiegłego roku, je też chciałabym wysiać wiosną.
Roślinki do kupienia oczywiście też już są na liście, która ciągle się wydłuża i wydłuża.. po każdym spacerze w ogrodach forumowiczek
A Tinka jest niesamowitą pieszczochą, więc mizianie zapewnione
Dziękuję za życzenia i również składam pomyślności i sukcesów w Nowym Roku dla Ciebie i bliskich
Olu dzięki za pochwały ;) młody ma do tego smykałkę i niezłą wyobraźnię. Ja tylko mówię co by mi się przydało, a on już zajmuje się całą resztą. Bardzo podoba mi się to jego hobby (dużo lepiej niż siedzenie przed kompem i gierkowanie) co jest zmora dzisiejszej młodzieży tak więc cieszę się, że choć w weekendy odrywa się od kompa. Teraz na tapecie jest kompostownik Olu, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Ciebie i rodzinki (i pieni oczywiście;))
Aneczka witaj! No tak, do tej pory tylko ja u Ciebie spacerowałam i podziwiałam, więc zapraszam teraz do siebie. Choć nie mam jeszcze tak pięknych roślinek jak u Ciebie.
Droga długa do tego, ale fajnie być na każdym jej etapie, więc zapraszam na wspólną wędrówkę .
Mówisz dużo miejsca.. no jest go trochę, ale eM już trawę zasiał... a wiesz jak to jest później z jej uszczuplaniem pod kwiatki... będzie uparcie bronił "przestrzeni" ;)
Kochana, życzę Ci szampańskiej zabawy sylwestrowej i pomyślności w Nowym Roku, wytrwałości w postanowieniach i dużej kreatywności ogrodniczej
amba19 cieszę się, że jesteś
Historia ogrodu króciutka, dopiero się zaczyna. Wąwóz tak sobie postanawiam, że zajmę się nim konkretnie już na emeryturze.. czyli za jakieś 20 lat ale póki co, to zasadziliśmy z jednej strony (zachodniej) sosny i świerki głównie od wiatru i żeby stworzyć nieco intymniejszy zakątek. Na końcu wąwozu jest miejsce na ognisko i biesiadowanie, tam również trzeba dopracować szczegóły w najbliższym czasie i jakoś fajnie zaadaptować ten kącik. Skarpy myślałam o jakichś krzewach płożących... ale to już za jakiś czas.
Na tą wystającą rurę to myślałam, że coś posadzę wokoło, żeby ją zarosło.. ale młodego pomysł okazał się fajniejszy też mi się podoba! Teraz poproszę go jeszcze o coś na przykrycie dziękuję kanalizacyjnej, bo paskudnie to wygląda.
Wrzuć fotkę Twojego kranu, to może coś wspólnie wymyślimy ;) A tymczasem Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku
Anetko szampańskiej zabawy w Wiedniu!! Pomyślności i radości w Nowym Roku! No i uważaj na siebie, wracaj bezpiecznie
Soniu, syn wychwalony i wynagrodzony (na zachętę, bo zamierzam jeszcze kilka rzeczy mu zadać;)) Rabatka wokół z wrzosami myślę, że nie zostanie w tym kształcie, jakoś mnie nosi żeby ją poprawić, może rozciągnąć, kształt nieco zmienić, coś dołożyć poza wrzosami.. myślałam jeszcze o trawach.. nie mam konkretnej koncepcji, ale wiem że tak nie zostanie Dobrego Roku
A na zakończenie roku 2 dni przed Świętami ogród podarował mi ostatni kwiatuszek, zimowit namyślił się na kwitnienie.
Życzę Wam Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku
Nasionek mam już trochę własnych (łubiny, aksamitki, cynie, astry, gazania), wiele kwiatów też się samych wysiało. Mam nadzieję, że w przyszłym roku zadomowi się u mnie werbena, kupiłam też trochę nowych nasion i zostało mi z ubiegłego roku, je też chciałabym wysiać wiosną.
Roślinki do kupienia oczywiście też już są na liście, która ciągle się wydłuża i wydłuża.. po każdym spacerze w ogrodach forumowiczek
A Tinka jest niesamowitą pieszczochą, więc mizianie zapewnione
Dziękuję za życzenia i również składam pomyślności i sukcesów w Nowym Roku dla Ciebie i bliskich
Olu dzięki za pochwały ;) młody ma do tego smykałkę i niezłą wyobraźnię. Ja tylko mówię co by mi się przydało, a on już zajmuje się całą resztą. Bardzo podoba mi się to jego hobby (dużo lepiej niż siedzenie przed kompem i gierkowanie) co jest zmora dzisiejszej młodzieży tak więc cieszę się, że choć w weekendy odrywa się od kompa. Teraz na tapecie jest kompostownik Olu, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Ciebie i rodzinki (i pieni oczywiście;))
Aneczka witaj! No tak, do tej pory tylko ja u Ciebie spacerowałam i podziwiałam, więc zapraszam teraz do siebie. Choć nie mam jeszcze tak pięknych roślinek jak u Ciebie.
Droga długa do tego, ale fajnie być na każdym jej etapie, więc zapraszam na wspólną wędrówkę .
Mówisz dużo miejsca.. no jest go trochę, ale eM już trawę zasiał... a wiesz jak to jest później z jej uszczuplaniem pod kwiatki... będzie uparcie bronił "przestrzeni" ;)
Kochana, życzę Ci szampańskiej zabawy sylwestrowej i pomyślności w Nowym Roku, wytrwałości w postanowieniach i dużej kreatywności ogrodniczej
amba19 cieszę się, że jesteś
Historia ogrodu króciutka, dopiero się zaczyna. Wąwóz tak sobie postanawiam, że zajmę się nim konkretnie już na emeryturze.. czyli za jakieś 20 lat ale póki co, to zasadziliśmy z jednej strony (zachodniej) sosny i świerki głównie od wiatru i żeby stworzyć nieco intymniejszy zakątek. Na końcu wąwozu jest miejsce na ognisko i biesiadowanie, tam również trzeba dopracować szczegóły w najbliższym czasie i jakoś fajnie zaadaptować ten kącik. Skarpy myślałam o jakichś krzewach płożących... ale to już za jakiś czas.
Na tą wystającą rurę to myślałam, że coś posadzę wokoło, żeby ją zarosło.. ale młodego pomysł okazał się fajniejszy też mi się podoba! Teraz poproszę go jeszcze o coś na przykrycie dziękuję kanalizacyjnej, bo paskudnie to wygląda.
Wrzuć fotkę Twojego kranu, to może coś wspólnie wymyślimy ;) A tymczasem Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku
Anetko szampańskiej zabawy w Wiedniu!! Pomyślności i radości w Nowym Roku! No i uważaj na siebie, wracaj bezpiecznie
Soniu, syn wychwalony i wynagrodzony (na zachętę, bo zamierzam jeszcze kilka rzeczy mu zadać;)) Rabatka wokół z wrzosami myślę, że nie zostanie w tym kształcie, jakoś mnie nosi żeby ją poprawić, może rozciągnąć, kształt nieco zmienić, coś dołożyć poza wrzosami.. myślałam jeszcze o trawach.. nie mam konkretnej koncepcji, ale wiem że tak nie zostanie Dobrego Roku
A na zakończenie roku 2 dni przed Świętami ogród podarował mi ostatni kwiatuszek, zimowit namyślił się na kwitnienie.
Życzę Wam Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Hah! Zimowit na Święta Bożego Narodzenia! Pogoda oszalała!
Jakże miło oglądać takie kwiatuszki. Miałam chętkę na zimowita ale jakoś ostudziły się moje zapały nim go w końcu kupiłam. Nic jednak straconego. Niejedna jesień przede mną.
Kochana szampańskiej zabawy!!!
Jakże miło oglądać takie kwiatuszki. Miałam chętkę na zimowita ale jakoś ostudziły się moje zapały nim go w końcu kupiłam. Nic jednak straconego. Niejedna jesień przede mną.
Kochana szampańskiej zabawy!!!
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Agnieszko - ogród faktycznie pięknie się z Tobą żegna w Starym Roku! Tak sobie pomyślałam - że on Cię kocha z wzajemnością
--------
Zdjęcie kranu....no to będzie trudne gdyż robiąc zdjęcia bardzo pilnuję, żeby nie wlazł mi w kadr...ale poszukam. Jak znajdę - to wstawię rumieniąc się ze wstydu Muszę Ci jeszcze powiedzieć, że od lat mam w moim komputerze folder zatytułowany "kran - inspiracje" i jak dotąd nic z tego nie wynikło
--------
Zdjęcie kranu....no to będzie trudne gdyż robiąc zdjęcia bardzo pilnuję, żeby nie wlazł mi w kadr...ale poszukam. Jak znajdę - to wstawię rumieniąc się ze wstydu Muszę Ci jeszcze powiedzieć, że od lat mam w moim komputerze folder zatytułowany "kran - inspiracje" i jak dotąd nic z tego nie wynikło
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Witaj Aguś piszesz ,że powiększysz rabatę z zabudowaną rurą i to dobry pomysł,gdybyś mogła przysłać parę nasionek twojego łubinu to bardzo chętnie skorzystam ,bo ma piękny kolor ,nie wiadomo tylko ,czy powtórzy cechy,ja też mogę wysłać Ci jakieś nasionka,pozdrawiam i dużo zdrowia życzę ,spełnienia marzeń i pięknego ogrodu
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Agnieszko,
właśnie zauważyłam, że w Twojej stopce pojawił się link do Twojego świeżutkiego wątku!
Jutro poczytam od początku.
właśnie zauważyłam, że w Twojej stopce pojawił się link do Twojego świeżutkiego wątku!
Jutro poczytam od początku.
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
No i po Świętach kochani, teraz trzeba zacząć myśleć o tym jak się pozbyć kilku kalorii złapanych po takich pysznościach .
Pielenie, czy choć koszenie trawy by się przydało.. oj tęskni się Ale teraz już z górki! Wiosna coraz bliżej
U mnie dzisiaj było -16, ale na szczęście bezwietrznie, a pocieszające jest, że za kilka dni nadają śniegu trochę. Przyda się pierzynka.
Na działce byłam jeszcze przed Świętami, nie wiem co się tam dzieje, choć wszystko miałam pookrywane więc może szkód żadnych
nie ma. Donice z cebulami i różą może jedynie jeszcze zaciągnę do garażu, bo o tym nie pomyślałam żeby ją schować.. no z resztą
nie było powodu przy +12.
Aniu moje zimowitki rosną u mnie od października i mam je pierwszy raz. To taka "cicha woda" w ogrodzie.. nic, nic i jak już mało
co kwitnie to on się pojawia i zachwyca mimo swej prostoty. Uważam, że choć kilka ale fajnie je mieć u siebie
Najfajniejsze jest to, że każdy "bukiecik" to tylko jedna cebulka
Marysiu, rzeczywiście sprawił mi tym kwitnieniem niesamowita niespodziankę, a że rośnie blisko bramki to jest od razu widoczny.
Jakby chciał powiedzieć, patrzcie, patrzcie jeszcze nie śpimy!
Martuniu, oczywiście wyślę nasionka z nieukrywaną przyjemnością, że mogę już się czymś podzielić z mojego początkującego ogródka:)
Czy powtórzy cechy kwitnienia, nie wiem. Przyjaciółka wysiała je późnym latem i pięknie poschodziły, a na kwiaty trzeba poczekać..
Wrzosowa rabata do przemyśleń.. co by do niej dosadzić?
Prześlij mi proszę namiary do wysyłki na PW
Daria witaj serdecznie zapraszam Zaproszenie do ogrodu, nie tylko wirtualnego oczywiście nadal aktualne! Pamiętaj
Dzisiaj dokończę pokazywać małą wrzosową pod koniec października.
Pielenie, czy choć koszenie trawy by się przydało.. oj tęskni się Ale teraz już z górki! Wiosna coraz bliżej
U mnie dzisiaj było -16, ale na szczęście bezwietrznie, a pocieszające jest, że za kilka dni nadają śniegu trochę. Przyda się pierzynka.
Na działce byłam jeszcze przed Świętami, nie wiem co się tam dzieje, choć wszystko miałam pookrywane więc może szkód żadnych
nie ma. Donice z cebulami i różą może jedynie jeszcze zaciągnę do garażu, bo o tym nie pomyślałam żeby ją schować.. no z resztą
nie było powodu przy +12.
Aniu moje zimowitki rosną u mnie od października i mam je pierwszy raz. To taka "cicha woda" w ogrodzie.. nic, nic i jak już mało
co kwitnie to on się pojawia i zachwyca mimo swej prostoty. Uważam, że choć kilka ale fajnie je mieć u siebie
Najfajniejsze jest to, że każdy "bukiecik" to tylko jedna cebulka
Marysiu, rzeczywiście sprawił mi tym kwitnieniem niesamowita niespodziankę, a że rośnie blisko bramki to jest od razu widoczny.
Jakby chciał powiedzieć, patrzcie, patrzcie jeszcze nie śpimy!
Martuniu, oczywiście wyślę nasionka z nieukrywaną przyjemnością, że mogę już się czymś podzielić z mojego początkującego ogródka:)
Czy powtórzy cechy kwitnienia, nie wiem. Przyjaciółka wysiała je późnym latem i pięknie poschodziły, a na kwiaty trzeba poczekać..
Wrzosowa rabata do przemyśleń.. co by do niej dosadzić?
Prześlij mi proszę namiary do wysyłki na PW
Daria witaj serdecznie zapraszam Zaproszenie do ogrodu, nie tylko wirtualnego oczywiście nadal aktualne! Pamiętaj
Dzisiaj dokończę pokazywać małą wrzosową pod koniec października.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Agnieszko wrzosowisko cudne.
Tą samą pasiastą trawkę mam posadzoną właśnie przy wrzosach...
U mnie też zrobiło się mroźno, rano było - 16 a w ciągu dnia mróz nie spadał poniżej -11. Do tego wiał zimny wiatr i odczuwało się jakby było jeszcze zimniej.
Miałam jechać z moją Justyną na łyżwy pod gołym niebem....
Ale nie, to nie dla mnie. Już wczoraj ledwo wytrzymałam , tak mi dupsko wymroziło...
Tą samą pasiastą trawkę mam posadzoną właśnie przy wrzosach...
U mnie też zrobiło się mroźno, rano było - 16 a w ciągu dnia mróz nie spadał poniżej -11. Do tego wiał zimny wiatr i odczuwało się jakby było jeszcze zimniej.
Miałam jechać z moją Justyną na łyżwy pod gołym niebem....
Ale nie, to nie dla mnie. Już wczoraj ledwo wytrzymałam , tak mi dupsko wymroziło...