Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Ja również zbieram deszczówkę , mam pojemnik 1000 l , beczki . W tym roku , jako że łódka nie była stawiana na wodę , a że stała nie przykryta , to też służyła za zbiornik wody . :;230
Z podlewaniem też nie ma problemu , bo mamy swoją studnię .
Tak , zdecydowanie wolę mój piaseczek . ;:333
Zbiornik 1000 l plastikowy był przezroczyst i bardzo w nim narastały glony . W tym roku został pomalwany na czarno i już tyle glonów nie narasta .
Beczki były porozstawiane po całej działce i podlewanie konewką było bardzo ułatwione . Oczywiście dochodzi do tego wąż do podlewania i nawadnianie kropelkowe w szklarni .
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

No, pierwsze, które się przyznały, że piaseczek nie jest wcale taki zły! ;:138 ;:303

Przede wszystkim jest łatwy w uprawie: bez zbędnego wysiłku go przekopiecie z czym chcecie, łatwo wbić widły, łatwo wbić szpadel, łatwo gracować, łatwo wyplewicie chwasty, bo podłoże luźne, nic nie zgnije od nadmiaru wody przy korzeniach. Większość roślin lubi podłoże przepuszczalne, a nie zbite. A jak jeszcze nie macie problemu z wodą, to już w ogóle sama radość. ;:108

Pisałam chyba kiedyś, że teściom sprezentowaliśmy niektóre narzędzia, bo na glinie nie dało się nimi pracować, zaklejały się. A u nich - cud, miód i orzeszki - nie mogli uwierzyć, że u nas to nie działa.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Beatko podejrzewam, że mamy takie same te 1000 l pojemniki. Ja posadziłam winorośl, by go obrosła i zasłoniła wodę od słońca. Nawet fajnie to wygląda, szczególnie jesienią, jak zaczynają się przebarwiać liście
Obrazek
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

:wit To fakt pół metra ornej ziemi to nie jest powód do narzekania u mnie Dario. ;:108
Dziewczyny taką samą 1000l. beczkę mam koło tunelu. ;:173 Jeszcze potrzeba mi jednej koło drugiego bo lata są coraz bardziej suche i gromadzić wodę trzeba.Pomidor nie wielbłąd i bez wody nie przeżyje. ;:185
Małgoś ja Ci już kiedyś chyba pisałem że początkiem roku miałem tak zawaloną lewą zatokę że w ciągu tygodnia miałem dwie punkcje brrr. ;:223 Więc jutro rozsądnie sprawuj się w ogrodzie. ;:156 :)
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Ja mam to szczęście, że od przyszłego sezonu będę miała do dyspozycji zbiornik 12 tys m2 na deszczówkę ;:215. Więc będzie się czym rządzić 8-)
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

:wit
Piątunio minął jak z bicza strzelił a za kilka godzin pędzę na wieś. Dziękuję za Waszą troskę, obiecuję, że jutro nie będę szalała.

Kasiu Muszę korzystać, póki glina nie zamarznie, bo jak już zamarznie to .... do wiosny nie ruszę, i to późnej,bo po roztopach długo wejść na grządkę się nie da.
Winorośl na beczce piękna ;:215
Będę mogła podłączyć się do Twojej deszczówki? ;:306
Co to za zbiornik będzie?

Beatko Tym razem to nie alergiczne. Zaczynam podejrzewać, że mój dawny kolega gronkowiec uaktywnił się ponownie. W lutym laryngolog więc może coś poradzi :roll:

Słuchajcie, a czy Wy te zbiorniki opróżniacie na zimę? Ja się wystraszyłam, że lód rozsadzi i schowałam do stodoły :roll:

O glebie i jej plusach i minusach można pisać referaty. Ważne, żeby nauczyć się jak z nią postępować ;:215
Kasiu, Beatko- super, że doceniacie swój piach, to chyba lepsze niż kilof do plewienia w glinie ;:306

Daria Ja na wiosnę zrobię pierwszą analizę bo nie chcę zgadywać, co trzeba moim pomidorom a czego absolutnie nie potrzebują. W tym roku dostały za dużo azotu i do końca sezony miałam "jazdę" z nawożeniem dolistnym. Niestety nie uchroniło to owoców przed pękaniem i korkową skórką.

Wituś Ty mnie punkcję nie strasz, bo i tak nie pozwolę sobie tego zrobić ;:185
Jeśli chodzi o zbieranie wody- nie lepiej zrobić podziemny zbiornik typu szambo? Twoje uprawy nie są amatorskie i nie możesz pozwolić sobie na suszę. W tym roku już miałeś "cienko" z podlewaniem więc zbiórka wody z dachu domu czy szklarni dałaby Ci nieco spokojniejszy sen ;:131
Myślałeś już o takim rozwiązaniu?
he, he Pewnie myślałeś nie jeden raz ;:224
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Ile?Masz Kasiu już upatrzone miejsce na niego. ;:173
Wszedłem na forum i chyba uzależniłem się od kolejnej odmiany pomidora. ;:306 Nie wiem jeszcze jak,ale muszę zdobyć nasiona K-100(żółte serce) od Jokaer. ;:108
Ja Cię Małgoś nie straszę,tylko się pilnuj-zresztą sama to wiesz przecież. ;:108 O wodzie myślałem,pewnie że tak.W nowym sezonie będę przygotowany. ;:333
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Kasiu
Tylko pozazdrościć takiego zbiorniczka ;:333
Pompa i heja po ogródku :heja

Ja mam swoją studnię i mam w tej studni bardzo dobrą wodę . Wodą z węża , taką bieżącą podlewam tylko bardzo wcześnie rano i to nie wszystkie rośliny . Zimna ta woda ze studni , czysta i zimna . Dlatego w różnych miejscach na działce stoją pastikowe beczki napełnione wodą . Taka woda już w temperaturze otoczena jest dużo lepsza do podlewana niż bieżąca o temp. 4 C .
Nawodnienie jest podłączone do wody bieżącej , obawiałam się , że ona może być za zimna . Jednak pan , u kt?rego kupowałam elementy tego nawodnienia wytłumaczył mi , że woda spływa kropelkami w tempie 2 litry na godzinę i nic złego się nie wdarzyło . Kroplospływy nie były ustawione bezpośrednio przy roślinach tylko w międzyrzędzie .
Po kilku latach latania z konewkami , tak to sobie zorganizowałam by jak najmniej się przy podlewaniu narobić .
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Podłączyli nas w tym roku do kanalizacji, więc to właśnie szambo będzie służyć za zbiornik. Jest już po płukaniu. Muszę tylko pompę w przyszłym roku kupić.
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

:wit
Dziś był bardzo wiosenny, choć grudniowy dzionek. Słońce, wiatr, rano orzeźwiający deszczyk i taki zapach..... wiosenny :wink:
Przez spore osłabienie zrobiłam dziś tylko jedną rzecz

Obrazek

Obrazek

Dla przypomnienia, tak było tydzień temu

Obrazek

Obrazek

Nie starczyło mi już czasu i sił aby przekopać, narzucić ziemię na ścieżkę oddzielającą "grządki pomidorowe" i wyrównać glebę w stronę truskawek. Podsypałam jedynie trochę, żeby krawężniki nie przewracały się pod ciężarem mokrej ziemi.
Jeśli pogoda nadal będzie taka, jak do tej pory (a na razie prognozy taką zapowiadają) może do Sylwestra dokończę reorganizację warzywnika ;:215

A jak Wam minęła sobota?
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Zestawienie zdjęć sprzed i po przypomina obrazkową zabawę "znajdź różnice" :lol: .... zdecydowanie za dużo różnic :!: . Małgoś aleś się musiała namordować z taką ilością krawężników!

Ja dziś cały dzień sprzątałam, sprzątałam, trochę byłam na świeżym powietrzu (jak otwierałam okna podczas ich mycia :;230 ). Zleciała sobota nawet nie wiem kiedy :roll:
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Kasiu Nawet się nie męczyłam dzisiaj. Co prawda było po deszczu i na początku gumiaki grzęzły w błocie ale wiatr szybko osuszył. Nie przypuszczałam, że aż tyle uda się ułożyć. Chyba nabrałam wprawy i znalazłam tzw "sposób" aby szło sprawnie.

Ja mycie okien/okna mam przed sobą a domowe porządki są w planie na jutro ;:215
Przez te krótkie dni, czas szybciej płynie :roll:
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Małgosiu

Zabawa w znajdź róznicę bardzo mi się podoba ;:108
Aleś Ty się narobiła ! Czym ty te krawężniki a działkę przywiozłaś ? Przecież to wszyskto stasznie dużo waży ;:oj
Silna z Ciebie dziewczyna ;:333
Na temat wożenia krawężników , betonowych płytek , rur czy rynien coś wiem . Tylko raz przywieźli nam kilka krawężników przy okazji przywozu bachy na dach . Niektóre były obtłuczone i dlatego teraz wybieramy dobre , nie uszkodzone i wozimy samochodem .
Wczoraj na działce nie zrobiłam nic , bo oddawałam się podróżowaniu . Miałam wycieczkę do Gdańska i z powrotem . Zajęło to 13 godzin i dodatkowe 500 km na liczniku .
Za to dzisiaj w planach podlewanie ziemi w szklarni .
Ziemia w niej szybko przesycha , bo na przestrzał uchlone mam w drzwiach okienka . Nie chcę dopuścić do tego by ziema zbyt wyschła . Woda na zewnątrz już jest zakręcona , więc czeka mnie noszenie wody z domu . Przewiduję około 20 konewek 10 litrowych . Takie mam plany ogrodowe , co z nich wyjdzie zobaczymy .
Pozdrawiam Cię . ;:196
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Beatko Krawężniki to wyrób własny. Mój tato robił je całe lato. Na szczęście nie są takie ciężkie jak te prawdziwie. Mają jakieś 5 cm grubości. Z tymi prawdziwymi nie poszło by tak łatwo.
Gdańsk-piękne miasto ;:108 Jak pracowałam w banku, często tam bywałam bo tam centrala była. Ale ode mie zdecydowanie dalej ;:306
Podlewanie szklarni, kiedy nic nie rośnie musi być dziwnym zajęciem. Nie myślisz o odkręceniu wody na zewnatrz? Zimy na razie nie widać a miałabyś trochę lżej.
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

:wit To nie zasypujesz gruszek w popiele Gosiu widzę. :) Prace krawężnikowe posuwają Ci się cały czas do przodu.Zimy póki co w perspektywie nie widać więc masz szansę jeszcze prac podgonić. ;:173
A dla kurażu zwiastun nowego sezonu.Pierwszy na powierzchni testowy mój pomidor. ;:333
Obrazek
Żyworódka już zdążyła się ładnie ukorzenić i teraz zaczyna przyrastać w górę. :D Jeszcze chwilę i będzie do rozpikowania. ;:108
Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”