Ogród Marty cz.VIII
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz.VIII
Martuś Twój skalniak wygląda na razie jak dekoracja na święto plonów
zieloniutko śliczniutko
Widzę że szykują się nowe nasadzenia, oj będzie się działo na wiosnę
Kora prima sort i za darmo. Ja też ma czubki do ścięcie ale chętnych nie ma wleźć na górę
To idziemy spać , bo jutro jeszcze dzień do pracy będzie dobry więc kolorowych snów,dobranoc 
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogród Marty cz.VIII
Martuś oj będzie się działo wiosną
Kaskada super już teraz wygląda
Ciemierniki śliczne
Taka kora i mnie by się przydała
Pozdrawiam
Ciemierniki śliczne
Pozdrawiam
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Marty cz.VIII
Marto,
a o co chodzi z tą kaskadą...chyba coś przeoczyłam
a o co chodzi z tą kaskadą...chyba coś przeoczyłam
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Marty cz.VIII
Oj widać jak szybko będą te zmiany w twoim ogródku procentowały.
Wiosną pewno oczu nie będzie można oderwać od kwitnących rabatek.
Ja na razie zrobiłam kopczyki różom, ale z braku mrozu kosy rozkopały je już do połowy.
Na więcej jakoś nie mam chęci, może wiosną znów mnie poniesie.....
Wiosną pewno oczu nie będzie można oderwać od kwitnących rabatek.
Ja na razie zrobiłam kopczyki różom, ale z braku mrozu kosy rozkopały je już do połowy.
Na więcej jakoś nie mam chęci, może wiosną znów mnie poniesie.....
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród Marty cz.VIII
Martuś
Życzę Ci aby marzenie twoje się spełniło i powstała cudna rabata
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz.VIII
Witajcie ,dzień częściowo minął na pracy w ogrodzie ,już wszystkie moje róże mają kopczyki,dojechały nowe liście ,więc na kaskadach już jest ich więcej i w kompostowniku też ,następne pójdą do rabaty daliowej ,bo tam już poziom się obniżył,pracy w ogrodzie mam jeszcze dużo,ale to co musiało być zrobione tu i teraz to jest ,dzisiaj też ukisiliśmy beczkę kapusty,więc praca wre,teraz pada deszczyk ,ale dobrze bo w ogrodzie bardzo sucho.
Sabinko,mnie też zżera ciekawość ,czy to wszystko się nie rozleci
,przylaszczki lubią półcień ,a moje te najpierwsze to w pełnym cieniu już rosną ,bo tak wszystko pozarastało i zacieniło,ale co roku w tym cieniu pięknie kwitną,mam je też w nowym miejscu ,bo tyle było siewek ,nawet jedną kępkę mam białych z tych siewek ,mogę Ci wysłać na wiosnę jak będą jakieś siewki,myślę ,że i trochę cienia znajdziesz,pozdrawiam
Kasiu,na pewno jeszcze się coś znajdzie ,u mnie też kwitnie parę roślin,jest ciepło to i bratki zakwitają z powrotem ,buziaczki
Marysiu,ja jak zwykle nie nadążam za swoimi myślami ,ale ciągle coś do przodu tak przez 10 lat,z kory bardzo sie cieszę ,to kora z lasu jak są wycinki w lasach to kory leży bardzo dużo,więc zbieram oprócz grzybów,zbieram też szyszki sosnowe,super się mielą no i kora z naszego drzewa na opał jak odpadnie i się zebrało 5 worków kory zmielonej,jak masz dużego świerka to nie takie proste go podciąć,na moje też już trzeba drabinę rozsuwać ale we dwójkę dali radę,dzisiaj też super sie w ogrodzie pracowało,jak jutro będzie padać to robię stroiki ,pozdrawiam i pięknych snów
Beatko,ale Twoje kózki miały by ucztę tylko ja nie miałabym ziemi
,pozdrawiam
Tereniu,żeby tylko nie spłynęła ,to na wiosnę będzie wielkie sadzenie,ja co roku robię taką korę i gdzie jest potrzebna to sypię,jeszcze ani raz nie kupiłam worka kory i jestem zadowolona ,że tak drobno mieli maszyna ,nie ma takich grubych kawałków,i patyki też ciacha,pozdrawiam i duża buźka
Madziu,na poprzedniej stronie napisałam co chcę zrobić i jeszcze strona wcześniej też są zdjęcia ułożonej tej słomy nie całej zasypanej liśćmi,miałam nie pokazywać ,dopiero gotową rabatę ,ale dziewczynki mnie tak namawiały ,że chcą wszystko widzieć co robię
a ja obawiałam się ,że wszyscy po padają ze śmiechu z tak zwariowanych moich pomysłów
Grażynko,ja też dzisiaj skończyłam robić kopczyki,myślałam ,że śnieg mnie przy tym zastanie,na razie nie okrywam ,jak przyjdą przymrozki to to zrobię i jak ziemia zmarznie to obsypię obornikiem ,ale jeszcze za ciepło na obornik,chciałabym ,żeby nowe miejsca w ogrodzie pięknie kwitły ,ale czy tak będzie?zobaczymy w jakiej kondycji będą roślinki,pozdrawiam
Ewuniu,dziękuję ,wszyscy lubimy jak marzenia się spełniają ,pozdrawiam
Sabinko,mnie też zżera ciekawość ,czy to wszystko się nie rozleci
Kasiu,na pewno jeszcze się coś znajdzie ,u mnie też kwitnie parę roślin,jest ciepło to i bratki zakwitają z powrotem ,buziaczki
Marysiu,ja jak zwykle nie nadążam za swoimi myślami ,ale ciągle coś do przodu tak przez 10 lat,z kory bardzo sie cieszę ,to kora z lasu jak są wycinki w lasach to kory leży bardzo dużo,więc zbieram oprócz grzybów,zbieram też szyszki sosnowe,super się mielą no i kora z naszego drzewa na opał jak odpadnie i się zebrało 5 worków kory zmielonej,jak masz dużego świerka to nie takie proste go podciąć,na moje też już trzeba drabinę rozsuwać ale we dwójkę dali radę,dzisiaj też super sie w ogrodzie pracowało,jak jutro będzie padać to robię stroiki ,pozdrawiam i pięknych snów
Beatko,ale Twoje kózki miały by ucztę tylko ja nie miałabym ziemi
Tereniu,żeby tylko nie spłynęła ,to na wiosnę będzie wielkie sadzenie,ja co roku robię taką korę i gdzie jest potrzebna to sypię,jeszcze ani raz nie kupiłam worka kory i jestem zadowolona ,że tak drobno mieli maszyna ,nie ma takich grubych kawałków,i patyki też ciacha,pozdrawiam i duża buźka
Madziu,na poprzedniej stronie napisałam co chcę zrobić i jeszcze strona wcześniej też są zdjęcia ułożonej tej słomy nie całej zasypanej liśćmi,miałam nie pokazywać ,dopiero gotową rabatę ,ale dziewczynki mnie tak namawiały ,że chcą wszystko widzieć co robię
Grażynko,ja też dzisiaj skończyłam robić kopczyki,myślałam ,że śnieg mnie przy tym zastanie,na razie nie okrywam ,jak przyjdą przymrozki to to zrobię i jak ziemia zmarznie to obsypię obornikiem ,ale jeszcze za ciepło na obornik,chciałabym ,żeby nowe miejsca w ogrodzie pięknie kwitły ,ale czy tak będzie?zobaczymy w jakiej kondycji będą roślinki,pozdrawiam
Ewuniu,dziękuję ,wszyscy lubimy jak marzenia się spełniają ,pozdrawiam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz.VIII
Martusiu chyba sprzyjająca pogoda się skończyła i jakoś tak szaro i wilgotno
a przy tym się ochłodziło. Ja nie usuwam wszystkich suszek, większość zostawiam do wiosny, bo stanowią naturalną ochronę tego co w ziemi, a poza tym jak pokryją śniegiem i szadzią będą wyglądać dekoracyjnie
Całe czyszczenie i usuwanie liści z grządek zostawiam na wiosnę
Poddałaś mi pomysł z korą i muszę się przejść teraz do lasu naprzeciwko może ścinali drzewa to kora powinna być
Życzę pogodnego i dobrego dnia
Życzę pogodnego i dobrego dnia
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Marty cz.VIII
Marto,
już wiem wszystko - po prostu nie doczytałam
Słoma rozkłada się powoli - to prawda.
Jednak ostatecznie - po 3-4 latach i ona przestanie istnieć.
Jednak w to miejsce powstanie kompost.
Dobrze, że cebulki wsadziłaś w skrzynkach.
Niestety, słoma jest uwielbiana przez gryzonie - będą pchały się górą.
Obawiam się, ze mogą złazić się tam z całej okolicy.
Obserwuję, co dzieje się w moich kompostach na bazie słomy i końskiego gnoju - niestety mam tam wylęgarnię myszy i norników.
Co roku zabezpieczam swoją gunnerę wałem ze słomy z gnojem - póki co nie została nigdy poważniej uszkodzona, ale myszy kręci się tam sporo.
Tak więc na nowej rabacie sadziłabym rośliny mało atrakcyjne dla tych gryzoni, inne nasadzenia - w pojemnikach.
już wiem wszystko - po prostu nie doczytałam
Słoma rozkłada się powoli - to prawda.
Jednak ostatecznie - po 3-4 latach i ona przestanie istnieć.
Jednak w to miejsce powstanie kompost.
Dobrze, że cebulki wsadziłaś w skrzynkach.
Niestety, słoma jest uwielbiana przez gryzonie - będą pchały się górą.
Obawiam się, ze mogą złazić się tam z całej okolicy.
Obserwuję, co dzieje się w moich kompostach na bazie słomy i końskiego gnoju - niestety mam tam wylęgarnię myszy i norników.
Co roku zabezpieczam swoją gunnerę wałem ze słomy z gnojem - póki co nie została nigdy poważniej uszkodzona, ale myszy kręci się tam sporo.
Tak więc na nowej rabacie sadziłabym rośliny mało atrakcyjne dla tych gryzoni, inne nasadzenia - w pojemnikach.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marty cz.VIII
Marto, nie wiedziałam, że przylaszczki rozmnażają się z nasion
jeśli będziesz miała nadmiar to będę się uśmiechała, chyba że dorwę u siebie na ryneczku to nie będę cię kłopotała. Już nawet myślałam czy nie posadzić ich w "nogach" u róż pnących, będą miały odrobinę półcienia 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marty cz.VIII
Martuś własna kora to skarb, M się postarał.
Ty ścinasz świerkom czubki, a ja nie mogę się doczekać, żeby urosły.
Spokojnej pracy w ogrodzie i przy dekorowaniu domu. 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Marty cz.VIII
Tyle naci pietruszki
Aż ślinka cieknie! W tym roku posianą pietruszkę zjadły ślimaki więc nie miałem w ogóle natki
Więc patrzę na to dobro przeznaczone do skompostowania z tęsknotą.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz.VIII
Marysiu,pogoda jakimś cudem nam sprzyja dalej ,dzisiaj w nocy był przymrozek,ale dzień był cudowny ze słoneczkiem,troszkę znowu coś popchnęłam w ogrodzie,troszkę sprzątam i ubrałam z wnukami 1 choinkę ,bo tak prosili ,żebyśmy już ubrali chociaż tą pod którą zawsze są prezenty,bo Mikołaj co noc coś tam dokłada,aż nazbiera się ich dużo,a oni wniebowzięci leżą pod tą choinką codziennie i czytają dla kogo doszedł prezent,ja też nie wszystkie rośliny ścinam ,ale te co mogę to sprzątam bo na wiosnę zawsze mniej jest pracy,mam innej dużo ,pozdrawiam i buziaczki
Madziu,mam świadomość ,że mogą myszy iść do tej słomy,ale wszędzie są ,w całym ogrodzie,ja gunnerę w tamtym roku okryłam plastikową skrzynią i wsadziłam w nią wióry,na wiosnę podnoszę skrzynkę ,żeby przewietrzyć gunnerę a tam myszki sobie zimowały ,wszędzie wlezą ,tak sobie myślę jak ta słoma się rozłoży ile siądzie ta kaskada,chociaż,jeszcze na słomie też będzie ziemia z tych liści co tam kompostuję i dosypana też,zobaczymy co to wyjdzie i jak się zachowa,tulipany zawsze sadzę w skrzynkach ,bo nic by mi nie zakwitło,myszy są pierwsze,pozdrawiam
Sabinko,byłam dzisiaj zobaczyć czy nie ma jakiś siewek ,i są parę znalazłam ,one są malutkie jak to siewki ale ja też takie sadziłam w innym miejscu i pięknie rosną przylaszczki chyba nie bardzo możesz sadzić blisko róż,bo te róże na jesień kopczykujesz i mogą przeszkadzać ,nie masz jakichś iglaków w ogrodzie ,ja mam je koło ,lub pod iglakami z obciętymi gałęziami od dołu,jak będziesz chciała to się odezwij ,pozdrawiam
Soniu,co roku mam parę worków własnej kory nazbieranej w lesie i nazbieranych szyszek,moje świerki tak zasuwają do góry,że muszę ich ukrócić ,bo w ogrodzie za dużo było by cienia i byłby tylko mech,pozdrawiam
dzisiaj już ubrana jedna choineczka ta najwieksza
Jacku,cała kaskada pachiała pietruszką jak się koło niej przechodziło,dopiero wtedy chciało się ją zjeść ,ale mąż przywiózł 2 wory takiej odłożonej do wyrzucenia ,więc ja ją też nie jadłam ,bo chyba najświeższa nie była,ale pachniała cudnie,już jest przysypana liśćmi z kalafiorów,pozdrawiam
i życzę miłego weekendu 
Madziu,mam świadomość ,że mogą myszy iść do tej słomy,ale wszędzie są ,w całym ogrodzie,ja gunnerę w tamtym roku okryłam plastikową skrzynią i wsadziłam w nią wióry,na wiosnę podnoszę skrzynkę ,żeby przewietrzyć gunnerę a tam myszki sobie zimowały ,wszędzie wlezą ,tak sobie myślę jak ta słoma się rozłoży ile siądzie ta kaskada,chociaż,jeszcze na słomie też będzie ziemia z tych liści co tam kompostuję i dosypana też,zobaczymy co to wyjdzie i jak się zachowa,tulipany zawsze sadzę w skrzynkach ,bo nic by mi nie zakwitło,myszy są pierwsze,pozdrawiam
Sabinko,byłam dzisiaj zobaczyć czy nie ma jakiś siewek ,i są parę znalazłam ,one są malutkie jak to siewki ale ja też takie sadziłam w innym miejscu i pięknie rosną przylaszczki chyba nie bardzo możesz sadzić blisko róż,bo te róże na jesień kopczykujesz i mogą przeszkadzać ,nie masz jakichś iglaków w ogrodzie ,ja mam je koło ,lub pod iglakami z obciętymi gałęziami od dołu,jak będziesz chciała to się odezwij ,pozdrawiam
Soniu,co roku mam parę worków własnej kory nazbieranej w lesie i nazbieranych szyszek,moje świerki tak zasuwają do góry,że muszę ich ukrócić ,bo w ogrodzie za dużo było by cienia i byłby tylko mech,pozdrawiam
Jacku,cała kaskada pachiała pietruszką jak się koło niej przechodziło,dopiero wtedy chciało się ją zjeść ,ale mąż przywiózł 2 wory takiej odłożonej do wyrzucenia ,więc ja ją też nie jadłam ,bo chyba najświeższa nie była,ale pachniała cudnie,już jest przysypana liśćmi z kalafiorów,pozdrawiam
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz.VIII
Martusiu a ja dzisiaj urzędowo-zakupowo, a w ogrodzie nic
Zresztą rano solidnie przymroziło, że ziemia w wiadrze zamarzła
Wieczorem wracałam od koleżanki to wiał paskudny wiatr, więc z jutrzejszych prac też nici . Pozostają porządki domowe. Widzisz jak markety wpływają na nasze życie domowe. Szkoda, że choinka przestaje się kojarzyć z Wigilią
Dobrej nocy i słoneczka jutro 
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2599
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród Marty cz.VIII
Martusiu wspominki u ciebie śliczne jak zawsze .Ja tak sobie myślę,że już niedługo będziemy znowu podziwiać na żywo.Czas zasuwa ,zim takich bardzo już nie ma więc znowu wszystko pewnie wcześnie zacznie wychodzić ,co już da się zauważyć teraz .Oj będzie co oglądać i podziwiać na nowo,trochę nowości nam zaserwujesz ,za które trzymam kciuki i których jestem bardzo ciekawa .Miłego weekendu życzę 


















