Działka na Kaszubach - 2015

[Lusia 57]

Marysiu kupiłam . A teraz mam dylemat, kiedy je posadzę? W weekend i najbliższy tydzień nie mam wolnego, dopiero za tydzień. Muszę sprawdzić jaka będzie pogoda. Dziękuję za cynk .

[amba19]

Lusiu a jakie cebulki kupiłaś? Ja wygrzebałam cztery paczki pełnych tulipanów Creme Upstars.
Bardzo się cieszę, że się spotkaliśmy i przekazałem Ci informację o tych cebulkach. Miałam w planie napisać do Ciebie ale nie ma to jak kontakt osobisty

[Lusia 57]

Marysiu kupiłam cebulki szachownicy (nigdy jej jeszcze nie miałam), snieżnika lśniącego, hiacynta , czosnek Moly i tulipany Mystic van Eijk i Beaty Apeldoorn. Odmiana tulipanów nic mi nie mówi ale podobał mi się ich kolor- różowy i żółto-pomarańczowy. Jeżeli nie uda mi się pojechać na wieś to posadzę je na trawniku pod domem może uda im się wiosną zakwitnąć .

[tu.ja]

O jak dobrze! Widzę, że nie tylko mnie kuszą przecenione cebulki
Większość z nich można sadzić dopóki ziemia nie zamarznie. Mnie się zdarzyło nawet 1 stycznia sadzić tulipany z wyprzedaży i pięknie kwitły.
Marysiu chryzantemami mogę się podzielić, jeśli tylko zechcesz. Teraz na Kaszubach bywasz dłużej i częściej, więc powinnaś się skusić na jesienne kwiaty.

[amba19]

Asiu - ja zawsze niewykorzystanie resztki gnojowek wylewam do kompostownika, albo w ostatnich latach do skrzyni, w której rosną pomidory. Przepisu na kiełbaski Ci nie podam, bo........on nie istnieje. L sam miesza i doprawia mięso zupełnie na oko. Ja tylko maszynkę do mięsa obsługuję, czasem flaczki myję i to by było na tyle.

Krysiu - Damę w Czerni mam drugi rok i za każdym razem zdążyła rozwinąć kwiaty. Jest piękna, delikatna, zwiewna....no cudo po prostu. Jestem nią absolutnie oczarowana

Lusiu - ja w pierwszym rzucie kupiłam cztery opakowania pełnych tulipanów. Późnym popołudniem mój L zaczął się głośno zastanawiać......czy ja nie za mało tych kwiatków kupiłam....one takie ładne takie tanie....
Mnie się takich rzeczy nie mówi bez konsekwencji, zanim skończył zdanie to ja już stałam w butach w przedpokoju
W drugim rzucie kupiłam sześć opakowań czosnku Gladiator, trzy opakowania hiacytów, szachownicę i żółto-pomarańczowe tulipany. Teraz oczywiście mam problem co z tym zrobić bo już mieliśmy nie jechać na działkę. A nawet jak pojedziemy - to czy ja zdążę to wszystko posadzić

Izo - ja też bardzo lubię cebulowe a ponadto one sobie u mnie nieźle radzą. A jak widzę w B...ce cebule przecenione na 0, 99 zł to już zupełnie puszczają mi wszelkie hamulce......
Na chryzntemki od Ciebie mam wielką ochotę, ale to już wiosną. Może udałoby mi się wreszcie dojechać do Elbląga?

[Madziagos]

Marysiu,
w końcu dziś dotarłam do mojej ,,Lady in Black".
Okazało się, że cała jest obsypana kwiatami.
Zdjęcie wstawiłam u siebie w wątku.

[amba19]

Madziu - Ty u mnie a ja u Ciebie
Byłam widziałam i podziwialam, nic nie napisałam, bo zobaczyłam wątek o bieganiu. Przeskoczyłam do niego, złożyłem gratulacje. Wracam do siebie....patrzę, a tu Madzia w gościach
Ja dzisiaj przyjechalam do Warszawy, wracam pod koniec tygodnia. Pewnie przyjedziemy. wówczas na działkę bo kupiłam cebulek jak głupi gwoździ i teraz trzeba to posadzić. Jak będziemy jechać to się oczywiście odezwę.

[Madziagos]

Marysiu,
bardzo chętnie Was odwiedzę - mam nadzieję, że znów akurat tego dnia nie będę musiała być w pracy.

[Darmokot]

Marysiu Czyżby wstrętne tegoroczne lato nie dotarło na Kaszuby? Takie masz wszystkie rośliny dorodne, ani śladu suszy...Zazdroszczę Jakiej wysokości masz małą różową pysznogłówkę? Czy możesz wstawić jej zdjęcie z bliska w okresie pełnego rozkwitu? Mam chyba 5 różnych różowych ale żadna nie jest niska.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne porcje zdjęć, które robisz wyśmienicie

[amba19]

Madziu - może tym razem uda się zgrać się w czasie



Michale - tegoroczne Kaszubskie lato było bardzo łaskawe dla naszej okolicy. Podczas nawet największych upałów mniej więcej co dwa tygodnie obdarzało nas opadem atmosferycznym i to takim całkiem intensywnym
Nie znaczy to - że nie biegałam z konewką po działce w charakterze pogotowia ratunkowego do mdlejących roślin. Najbardziej dostały łupnia pierwiosnki nawet pomimo systematycznego podlewania. Dopiero we wrześniu zaczęły wykazywać oznaki życia...ciekawe jak będzie wiosną z kwitnieniem...
Niska różowa pysznogłówka ma u mnie około 35 cm wysokości, mam ją drugi rok. Może później uda mi się znaleźć jeszcze inne zdjęcie.

[

[Anitaaa]

Witaj znalazłam twój wątek
Czy dobrze zimują u Ciebie maki orientalne ?
Ale koty w dobrym bycie Widać jak kochasz

[amba19]

O matko co za gość Anitko kochana
Nawet sobie nie wyobrażasz jak się ucieszyłam z Twojej wizyty. Wiesz, tak sobie pomyślałam, ze Ty jesteś Dobrym Duchem mojego ogrodu. Czymże on byłby bez roślin od Ciebie? Bez liliowców, bez irysów a przede wszystkim bez mieczyków? To na ich kwitnienie czekam najbardziej niecierpliwie i z największymi emocjami i to one właśnie decydują o charakterze tego mojego ukochanego miejsca na ziemi...

Zobacz kochana jak kwitły w tym roku

Irysek z pierwszego zakupu w 2009 roku; uwielbiam tę kwitnącą kruszynkę

ten liliowiec też jest na 100% od Ciebie

No i mieczyki...







A jak pięknie kwitły malutkie iryski z zeszłorocznego zakupu




Oczywiście to co na zdjęciach to tylko niewielki ułamek tych kwiatów które pochodzą od Anitki, i jak tu jej nie kochać

===========================

No i z wrażenia nie odpowiedziałam Ci Anitko na pytanie o maki. U mnie zimują bez problemu te różowe. Kilka lat temu kupiłam białego maka orientalnego i niestety zginął mi po dwóch lub trzech sezonach.
Koty kocham całym sercem, są ze mną tak długo - Mikolinka już 12-ty rok, Bubek ponad 9 lat a znajduszek Fidel u mnie 6-ty rok( a wcześniej kilka lat u syna)nie wyobrażam sobie jak by to było beż nich...

[Tamaryszek]

Cześć Marysiu,
dzięki za namiar na Wirty - muszę odwiedzić to arboretum, a strona bardzo fajna.
Ceramiczny dzwonek ładnie wygląda, miałam pytać, gdzie kupiłaś, ale doczytałam się , że na miejscu.
Fotografie, jak zwykle, oglądałam z wielką przyjemnością.

[Maska]

Marysiu patrzę na te Twoje cudne zdjęcia i wzdycham do wiosny

[amba19]

Tamaryszku - Wirty są piękne. Coś jest takiego w tym miejscu, ze wracam tam z wielką przyjemnością kilka razy w roku. Fajnie by było gdyby udało Ci się wybrać w nasze strony...mam nadzieję że odwiedziłabyś wtedy również i moją działkę
Ceramiczny dzwonek wzbudza u moich gości dość pozytywne odczucia... mnie się wydaje, że on taki trochę kiczowaty...ale lubię gadżety ogrodowe, nic na to nie poradzę - nie potrafię powstrzymać się od kupna Dla Ciebie dzwonek po raz kolejny



Marysiu kochana - do wiosny tylko cztery miesiące nam zostały
Jakoś jestem bardzo optymistycznie nastawiona do życia dzisiaj...może to dlatego, że nacieszyłam się moimi wnusiami przez kilka dni i słoneczko zza chmurek wygląda

Dla Ciebie Marysiu maczek w optymistycznym, energetycznym kolorku