Liliowce - uprawa z nasion

[Aiss]

Wasze siewki są po prostu przepiękne
Ja tak na poważnie zaczęłam dopiero w tym roku zabawę z liliowcami, pierwsze siewki zakwitną pewnie za rok, a nasiona zebrane w tym roku zamierzam wysiać w grudniu, ale i tak nie spodziewam się takich cudów jak wyżej . Piękne jak drogocenne klejnoty, Szacun kochani i wielkie brawa

[justus27]

Czas pomyśleć o sezonie 2016.
Moje nasiona liliowców, po wysuszeniu trafiły do ziemi i do tunelu foliowego.
Na razie będą tam stały, dopóki temperatury nie będą niskie. Na zimę trafią do budynku, a w lutym lub w marcu (zależnie od aury) przeniosę je znów do tunelu.

Już kiełkują, cieszą takie widoki:

[Dorota71]

Jak ja lubię takie niespodzianki. Teraz z utęsknieniem będziesz na kwiaty czekać. I na niespodzianki, jakie cuda z tych siewek wyrosną.

No i się przez Was rozchorowałam. W kółko ten wątek przeglądam i tylko słychać achy i echy.
Czemu ja tak nie mogę in nie umiem.

[tadeo]

Widzę że siewki już wschodzą,jest szansa że zakwitną w przyszłym sezonie.Może lepiej od takich.

[vimen]

Tadeuszu przyprawiasz mnie o palpitacje serca U mnie w tym roku liliowce w ogole nie zawiązały nasion lub pozrzucały od razu nasienniki, wiec nie bedzie co sadzić - no chyba że coś z wymiany nasion się trafi.

[danaa]

Liliowce z nasion wysiane wiosną do kubeczków bardzo ładnie wykiełkowały. Przesadziłam je w okolicach połowy maja do gruntu. Na wszelki wypadek początkowo przykryłam je włókniną. Nie doczekałam się kwiatów ale też na to w tym roku nie liczyłam .
I teraz mam pytani: czy na zimę powinnam je jakoś zabezpieczyć, czy nie ma takiej potrzeby ?

[tadeo]

Danusiu jakie to były krzyżówki,jacy rodzice,czy odporni na mróz.Jeżeli nie to okryć lekko igliwiem lub liśćmi,ostatecznie torfem ale uwaga wiosną aby nie zagniwały pod okryciem.

[danaa]

Haaa!
Tadeusz, klina mi wbiłeś?!
Nasiona dostałam z akcji. Dlatego nie mam pojęcia co rodzice moich liliowców "nawywijali". Jedne powinny być falbaniaste po kontrolowanym zapyleniu. A czy tak było.... się okaże!! . Drugie "zwyczajne".
Na wszelki wypadek rzucę na wszystkie zimową włókninę. Ma się rozumieć (?) gdzieś w okolicach grudnia.
Szkoda byłoby mi zwłaszcza tych z falbanką.

[tadeo]

Najgorsze są lodowate wiatry.lepsze od włókniny są gałązki igliwia.

[danaa]

Dzięki Ci dobry człowieku !!
Zastosuję się do Twojej rady!!

[Daria_Eliza]

Tadeuszu, mnie też chyba serce na moment stanęło, jak spojrzałam na te ostatnie zdjęcia Twoich liliowców!

[tadeo]

Dario cieszę się że się podobają.Może jeszcze coś z takich

[Daria_Eliza]

Tadeuszu, no piękne te krzyżówki Ci wychodzą!

Przy okazji obejrzałam wszystkie Twoje filmiki z kolekcją liliowców (te z YUTB).