Tereniu,w tym roku to jest mało grzybów,ale trudno,w górach pewnie było sporo prawdziwków,ale ja nie znam miejsc i wtedy to trudno chodzić na grzyby,a w świętokrzyskim nie było tyle co zawsze,chyba ,że jeszcze będą ,w ogrodzie ładnie kwitną jeszcze róże ,chryzantemy ,Michałki i nawet dalie rozkwitają z pączków,które jakoś uratowały się przed mrozem,więc nie jest źle,pozdrawiam
Marysiu,nie wiem czy będę przechowywać te pelargonie ,może można by było zrobić szczepki,ale kiedy to wszystko zrobić ,jak codziennie brakuje mi czasu ,na moje plany ,narzucam sobie tyle ,że ciągle robię z poślizgiem,ogród zostawiony zupełnie i tak jest w każdą jesień,cebulki wiosennych dalej leżą w garażu,ale piękne te pelargonie i aż mi ich szkoda,ogród robi sie coraz bardziej kolorowy ,tylko ten dzisiejszy deszcz powoduje takie ponuractwo,chociaż pada dopiero od popołudnia,pozdrawiam i buziaczki
Kasiu,maki są odporne na mróz,wiec mogą Ci zakwitnąć ,u mnie wysiały sie w tamtym roku po przekwitnięciu,i już duże zielone pięknie przetrwały zimę i na wiosnę bardzo szybko wystartowały,wiec jak są siewki zielone ,to może przetrwają zimę i u Ciebie,pozdrawiam
Tereniu TerDob,ciągle nam coś wypada innego do zrobienia i na ogród zostaje mało czasu ,albo nic,ja tak właśnie mam i do ogrodu idę tylko wynieść liście i odpadki na kompost i robię zdjęcia ,a potem w nogi do kuchni albo do pracy ,albo do lasu
Soniu,klon to taka bordowa kopuła,ale chryzantemy ładnie zakwitają następne ,muszę o nie zadbać ,niektóre są u mnie pierwszy rok i juz tak się rozrosły ,a takie malutkie były wsadzone,jak nie będzie mrozów,to jeszcze ogród pocieszy nas kolorami,pozdrawiam
Jacku,dużo jest nowych wsadzonych w maju,ale pięknie się rozrosły,zobaczymy jak przetrwają zimę,u mnie też 2 padły i wygląda mi ,że je jakiś grzyb zaatakował,ale ja je dopilnuję i będzie po grzybie
Aniu,ogród nabiera kolorów ,to prawda,oby jak najdłużej tak wyglądał,pozdrawiam
Kasiu,u mnie padało dzisiaj od popołudnia ,wczoraj jeszcze zrywałam maliny i szukałam grzybów w ogrodzie i musze Ci powiedzieć ,że znalazłam pięknego prawdziwka ,pierwszego ogrodowego w tym roku




























zobaczyłam morwę białą - szczepioną .. a ja mam morwy białe z nasionek i są takie jak małe brzozy , czy taka morwa będzie drzewem czy krzewem ? Martuś wiesz może ? Przepiękne kolory jesieni u Ciebie .. powiedz jeszcze proszę ,co to za drzewko też chyba szczepione ? na ostatnim zdjęciu bordowe liście 



















