Liście i ciernie - emerald - część 2
- jang
- 500p
- Posty: 729
- Od: 11 paź 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Liście i ciernie - emerald - część 2
Zuza, Ty to jakaś szamanka jesteś ? kamienie żeby kwitły ?
Śliczne mają kwiatuszki
Śliczne mają kwiatuszki
Pozdrawiam, Jan
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Liście i ciernie - emerald - część 2
Tym bardziej interesujące , że chyba tu na FO niezbyt często pokazywane
I do tego jeszcze różne kolory
I do tego jeszcze różne kolory
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Liście i ciernie - emerald - część 2
No pięknie!
To jakich konkretnie zasad przestrzegłaś, że takie efekty przyniosły?
To jakich konkretnie zasad przestrzegłaś, że takie efekty przyniosły?
- emerald
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2797
- Od: 29 lut 2012, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Liście i ciernie - emerald - część 2
Lucy, wszystko jest opisane na stronie Piotra Dzieduszyńskiego, którą zapewne wszyscy znają
http://lithops-conophytum.blogspot.com/ ... results=30
W zeszłym sezonie trzymałam przypołudniki cały czas na słońcu i często podlewałam. I nie zakwitły. W tym roku stały na balkonie w cieniu (bardzo tego pilnowałam), podlewane raz na cztery tygodnie. Przeszły okres spoczynku i to wystarczyło Na wiosnę przesadzę w większe doniczki.
Mogę spokojnie dokupić nowe okazy.
C. cupreiflorum
Zaczyna kwitnąć C. bilobum v. springbokense
Nowa Sansevieria suffruticosa frosty spears
http://lithops-conophytum.blogspot.com/ ... results=30
W zeszłym sezonie trzymałam przypołudniki cały czas na słońcu i często podlewałam. I nie zakwitły. W tym roku stały na balkonie w cieniu (bardzo tego pilnowałam), podlewane raz na cztery tygodnie. Przeszły okres spoczynku i to wystarczyło Na wiosnę przesadzę w większe doniczki.
Mogę spokojnie dokupić nowe okazy.
C. cupreiflorum
Zaczyna kwitnąć C. bilobum v. springbokense
Nowa Sansevieria suffruticosa frosty spears
Pozdrawiam, Zuza
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Liście i ciernie - emerald - część 2
Pięknie zakwitły a ta Sansevieria taka wielka czy to tylko złudzenie optyczne
- emerald
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2797
- Od: 29 lut 2012, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Liście i ciernie - emerald - część 2
Dziękuję Sansevieria ma ok 20 cm, plus ok. 5 cm pod ziemią. Dlatego dałam głębszą doniczkę. Jedyny korzonek jest dosyć wysoko.
Pozdrawiam, Zuza
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Liście i ciernie - emerald - część 2
Rzadkie to widoki na Forum...przypołudnikowate/pryszczyrnicowate - i to jeszcze Conophytum - i to jeszcze kwitnące i w świetnej kondycji - jeśli pójdziesz w tę stronę, zrobi się u Ciebie jeszcze bardziej wyjątkowo, bo w tej rodzinie wiele bardziej niż niezwykłych rośłin!
- emerald
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2797
- Od: 29 lut 2012, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Liście i ciernie - emerald - część 2
Masz rację Beatko Oryginalne okazy Conophytum musiałabym sprowadzić z zagranicy. Natomiast myślałam o Pleiospilos, Cheiridopsis oraz innych lithopsach Już brakuje miejsca na chłodniejsze zimowanie, a przypołudniki całkiem szybko się rozrastają.
Pozdrawiam, Zuza
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Liście i ciernie - emerald - część 2
Pięknie zakwitły Ci przypołudniki.Każdy kwiat w innym kolorze.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Liście i ciernie - emerald - część 2
"Żywe kamyki" same w sobie urokliwe, a kwiatuszki to już taka "wisienka" na torcie .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- jang
- 500p
- Posty: 729
- Od: 11 paź 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Liście i ciernie - emerald - część 2
Wszystkie kamyczki śliczne ale ten :
jest przerewelacyny
jest przerewelacyny
Pozdrawiam, Jan
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
- emerald
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2797
- Od: 29 lut 2012, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Liście i ciernie - emerald - część 2
Na początek cztery kwiatki C. cupreiflorum
Kopytka przesadzone, z kamykami zaczekam do wiosny.
Kopytka nadal kwitną, również spóźnione C. frutescens
Mój najstarszy Lithops i Piaranthus geminatus
Kwiaty Euphorbia piscidermis trzeba oglądać przez szkło powiększające
Nowości Pleiospilos nellii, Pleiospilos rubra, Chairidopsis herrei, Lithops lesliei v. venteri
Kopytka przesadzone, z kamykami zaczekam do wiosny.
Kopytka nadal kwitną, również spóźnione C. frutescens
Mój najstarszy Lithops i Piaranthus geminatus
Kwiaty Euphorbia piscidermis trzeba oglądać przez szkło powiększające
Nowości Pleiospilos nellii, Pleiospilos rubra, Chairidopsis herrei, Lithops lesliei v. venteri
Pozdrawiam, Zuza
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Liście i ciernie - emerald - część 2
, oglądać, podpatrywać i podziwiać, coś pięknego - gratuluję kwiatów na tych wyjątkowych roślinach. , za "doprowadzenie" roślin do tak obfitego kwitnienia.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V