Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Aż musiałam skopiować jedno zdjęcie
Ktoś dostanie zlecenie na wykonanie donic dla oleandrów. 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Ależ uczta dla zmysłów.
Też by mnie nic nie zatrzymało przed zwiedzaniem takich zakątków.
Same cudowności do duchowej degustacji.
U mnie pokropiło i tylko jest pochmurno, nadal czekam na porządny i dłuższy deszcz.

Też by mnie nic nie zatrzymało przed zwiedzaniem takich zakątków.
Same cudowności do duchowej degustacji.
U mnie pokropiło i tylko jest pochmurno, nadal czekam na porządny i dłuższy deszcz.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Wow wycieczka super, widoki przepiękne, ogrody sama radość móc oglądać z bliska
. A jaki fajny patison
dojrzałam w warzywniku. Powiem, że tak troszkę Ci zazdroszczę pięknych widoków, ale najbardziej deszczu
, u mnie niestety pokropiło i zachmurzyło się totalnie. Tylko, co po chmurach z których nie pada deszcz
Obawiam się, że będzie jak poprzednio wielkie nadzieje a deszczu tyle co kot napłakał.
PS.Z wrażenia nawet nie zajrzałam do Twojego ogrodu, ale zaraz to nadrobię

PS.Z wrażenia nawet nie zajrzałam do Twojego ogrodu, ale zaraz to nadrobię
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Super wycieczka
A jak smakowały francuskie smakołyki?
A jak smakowały francuskie smakołyki?
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Aniu - fajna relacja z wyjazdu do Paryża i świetnie sfotografowana
Obejrzałam z ogromną przyjemnością 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Anka, być w Paryżu to rozkosz dla ciała i duszy.
Ale...te słoneczniki do pałacu mi coś nie pasuję
Taka mała igiełka w kierunku sąsiadów znad Loary 
Ale...te słoneczniki do pałacu mi coś nie pasuję
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Wycieczki zazdroszczę - zwłaszcza , że moim marzeniem było by pospacerować na Montmartre i zobaczyć bazylikę Sacré Coeur , ale i dzielnicę kloszardów , malarzy .
Pięknie pokazałaś paryskie klimaty i fantastyczne kwietne rabaty .
Zastanawiam się , czy to Twój talerz z francuskimi delicjami
?
Dziękuję za możliwość zobaczenia Paryża , z jego ciekawymi detalami - chociaż wirtualnie
Pozdrawiam
Pięknie pokazałaś paryskie klimaty i fantastyczne kwietne rabaty .
Zastanawiam się , czy to Twój talerz z francuskimi delicjami
Dziękuję za możliwość zobaczenia Paryża , z jego ciekawymi detalami - chociaż wirtualnie
Pozdrawiam
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Cieszę się, że relacja przypadła Wam do gustu
Wyjazd do Paryża to było jedno z moich marzeń. I spełniło się
Co do miejscowych dań ... Zdecydowanie polubiłam francuską kuchnię. Uważam, że wyjazd do Francji i żywienie się np. w McDonaldzie to niemal zbrodnia
Zatem popróbowałam specjałów i tych z talerza z fotografii, ale i kilka innych, typowych, francuskich dań. A zatem: sałatkę nicejską, zupę cebulową, stek w sosie pieprzowym, czy eskalopki z indyka w sosie z pieczarkami. No i desery
Cremee brulee, jabłkową tartę, mus czekoladowy i cremee caramel
Wszystko było bardzo smaczne, szczególnie desery. Oj, mogłabym być Francuską
A dziś już weekendowo
W podziękowaniu za wizyty w moim wątku - muffina z gorzką czekoladą i maliny oraz jeżyny prosto z krzaka

A za jakiś czas parę widoków z wreszcie nawilżonego deszczem ogrodu
Wyjazd do Paryża to było jedno z moich marzeń. I spełniło się
Co do miejscowych dań ... Zdecydowanie polubiłam francuską kuchnię. Uważam, że wyjazd do Francji i żywienie się np. w McDonaldzie to niemal zbrodnia
A dziś już weekendowo

A za jakiś czas parę widoków z wreszcie nawilżonego deszczem ogrodu
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Aniu to miłe ,że dzielisz się chwilami zatrzymanymi w kadrze z wycieczki. Dzięki temu i my możemy podziwiać piękne obiekty i przyrodę - klomby urzekają kolorem.
Wspaniały pomysł na uprawę rojników w "dzbaie z otworami" ... taka małą egzotyka.
Tez sadzę w różne stare misy itp ale twój pomysł nietypowy . Czy zostawiasz tą aranżację na zimę w ogrodzie ?
Za serię z owadami niskie

Wspaniały pomysł na uprawę rojników w "dzbaie z otworami" ... taka małą egzotyka.
Tez sadzę w różne stare misy itp ale twój pomysł nietypowy . Czy zostawiasz tą aranżację na zimę w ogrodzie ?
Za serię z owadami niskie
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Krysiu (christinkrysia)! Jak miło Cię widzieć
Rojniki w donicy rosną już kolejny rok i zawsze zostają zimą w ogrodzie. W żadnej sposób ich nie zabezpieczam i przyznam, że nigdy nie miały problemu z przetrwaniem mrozów. A jak wiesz u mnie zawsze jest zima... Mam jednak rojniki i w zagłębieniu wielkiego kamienia, a tam ziemi jest może garść. I Kolejną zimę przetrwały bez uszczerbku. A pomysł posadzenia tam rojników powstał w taki sposób, że rosły tam truskawki. To typowa donica do tych roślin. Zauważyłam jednak, że Okami uwielbiał je "podlewać" i robił to regularnie. Jak się sama domyślasz trudno było potem jeść te truskawki... A że donicę trzeba było zagospodarować, pomyślałam o rojnikach
I to był na prawdę świetny pomysł. Nie żałowałam ani chwili tej decyzji. Jedyne co, to po zimie donica "zzieleniała" od glonów. Ale pracowicie, szczoteczka do zębów ją umyłam
Pierwszy raz w tym, roku zobaczyłam różowe żeniszki

Pierwszy raz w tym, roku zobaczyłam różowe żeniszki

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Ogród mimo suszy nie wygląda najgorzej. Ochłodzenie i deszcz też powinny pomóc. Podobnie jak inni liczę jednak na słoneczną i ciepłą jesień
Ten sezon nie był dla nas za łaskawy, więc mam nadzieję, że jesień nam to choć w części skompensuje
Parę widoków z chłodnego dziś ogrodu









Moje ukochane zawilce



Zaczynają kłosić trawy
To ich 5 minut










Powtarzają także róże. Kwiaty mają jednak mniejsze.
Aleksander McKenzi

Souvenir du dr Jamain

Gartenfreude

Monika

Coral Palace

My girl

Mariatheresia

Pashmina

Munstead Wood

Cubana


Pomponella

Crown princess Margareta

Kosmos


Red Leonardo da Vinci

Chopin

Sweet Pretty

Laguna


You're beautiful

Nostalgie

Watykan

Stephanie Baronin zu Guttenberg

Gebruder Grimm

Guernsey

Sweet Haze

Baronesse

Satin Haze

Ballerina

Avalon

Sweet Cover

Fresia

I tradycyjne takie tam













To by było na tyle
U mnie znowu pada, czego i Wam życzę
Zwykle w niedzielne popołudnie deszcz tak by mnie nie cieszył, jednak po tylu dniach skwaru i suszy każda kropla jest na wagę złota 
Parę widoków z chłodnego dziś ogrodu









Moje ukochane zawilce



Zaczynają kłosić trawy










Powtarzają także róże. Kwiaty mają jednak mniejsze.
Aleksander McKenzi

Souvenir du dr Jamain

Gartenfreude

Monika

Coral Palace

My girl

Mariatheresia

Pashmina

Munstead Wood

Cubana


Pomponella

Crown princess Margareta

Kosmos


Red Leonardo da Vinci

Chopin

Sweet Pretty

Laguna


You're beautiful

Nostalgie

Watykan

Stephanie Baronin zu Guttenberg

Gebruder Grimm

Guernsey

Sweet Haze

Baronesse

Satin Haze

Ballerina

Avalon

Sweet Cover

Fresia

I tradycyjne takie tam













To by było na tyle
U mnie znowu pada, czego i Wam życzę
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Przepięknie Aniu!
Ile sezonów ma ta kępa zawilców? http://images67.fotosik.pl/1159/02fd2ea629b35c39.jpg Znasz może odmianę? Moje na razie mnożą się na potęgę odrostami korzeniowymi, ale każda "kępka" zakończona skromnie kwieciem. Rosną pod sosną, więc sezon miały wyjątkowo ciężki. A jak Twój Zebrinus w tym sezonie - zakwitnie? U mnie na razie cisza, ale rok temu zdaje się bardzo późno pokazały się kwiaty. Oby jesień była łaskawa, bo jak na razie to mamy jesienną zawieruchę za oknem
Ale dobrze, że pada
Zazdroszczę kwiatów na Doktorku, mój podgryziony przez nornice - i tak się cieszę, że wypuścił trochę nowych pędów.
Głaski dla Okusia
Głaski dla Okusia
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Ależ wysyp pięknych zdjęć - i wysyp róż, tylko zazdrościć. Ostatnie zdjęcie - poezja 
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Sporo kwiatów jeszcze Ci kwitnie.
U mnie już jesiennie i trawki też pokazują się z dobrej strony.
Paryż.......jedzenie bez chemii jest tam priorytetem, nie to co u nas.
Też mogłabym być Francuzeczką
, tym bardziej że kocham tamtejsze zdrowe klimaty Prowansji i nie tylko. 
U mnie już jesiennie i trawki też pokazują się z dobrej strony.
Paryż.......jedzenie bez chemii jest tam priorytetem, nie to co u nas.
Też mogłabym być Francuzeczką
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród w dolinie cz. 12 - Jesienne impresje
Ja też bym chciała ładną jesień
Tylko, że jak dla nas będzie ładna, to dla roslinek nie za bardzo
One chyba wolałyby, żeby popadało
Żeby to tak można było zrobić, żeby padało nocami
Faktycznie ogród mimo trudnego lata wygląda świetnie
Twój zawilec powala
U mnie ledwo wyrasta
Tylko, że jak dla nas będzie ładna, to dla roslinek nie za bardzo
One chyba wolałyby, żeby popadało
Żeby to tak można było zrobić, żeby padało nocami
Faktycznie ogród mimo trudnego lata wygląda świetnie
Twój zawilec powala
U mnie ledwo wyrasta

