
Moje dylematy dotyczące zbioru cebuli wynikają stąd, że dotąd tak mi się cebula nie udawała jak w tym roku. Jeśli we wcześniejszych latach coś tam urosło, to w sumie były to ilości na bieżące spożycie.
Samodzielnie uprawą warzyw zajmuję się od czterech lat, a wcześniej hasło do zbioru warzyw dawała zawsze moja Babcia, to ona decydowała o terminach zbiorów:D