Pomidory pod daszkiem.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13631
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

U mnie daszek spełnia tylko i wyłącznie funkcje ochrony przed deszczem. :wink:
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Dziękuję, ja też po to go postawiłam, fajna sprawa, przed tymi upałami były u nas długotrwałe deszcze, pod daszkiem suchutko i cieplej, szkoda mi było tych rosnących bez zadaszenia, o wiele gorzej się rozwijały.

Pozdrawiam
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2970
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

ElfyTrzy pisze:... Wow, pokażesz jak to dokładnie wygląda? Przeglądam takie "kultywatory" z gwiazdkami ale są różne patenty, chętnie zobaczę co polecasz:)
Poczytaj:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=686
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2970
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Wreszcie spadł upragniony od tygodni deszcz, pomidory rosną i mam nadzieję, że zz ominie wszystkie Wasze uprawy :D .
Tak wyglądało dzisiaj:
Obrazek
A to składanka wszystkich "przęseł" półnamiotu:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Różne odmiany, różna wysokość, ulistnienie - zmienne jak ludzie :wink: .
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2970
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Przeglądałam jak zmieniały się pomidory w ciągu ostatnich 3 tygodni i powstał taki przegląd:
1 lipca:
Obrazek
9 lipca:
Obrazek
14 lipca:
Obrazek
1 22 lipca:
Obrazek
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
zbyszko46
50p
50p
Posty: 57
Od: 11 sie 2014, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA PRAGA POŁUDNIE

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

ostatnia szansa

Bardzo ładne pomidorki,ciekawi mnie kiedy były posadzone i jaka to odmiana na początku,tak trzymać,podziwiam.

Pozdrawiam Zbyszek.
Pozdrawiam,Zbyszek
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2970
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Sadzone były 19 maja - jak wyglądały pokazuje ostatnie zdjęcie w pierwszym poście na 1 stronie.
Siałam 2 lutego, 28 lutego, 15 marca i wszystkie będą wybarwiać się równocześnie :roll: .

Pomidory rosną na 1 pęd co 25 cm.
Na początku są 3 szt. Malachitowa Szkatułka, 3 szt. Saharnyj Żełtyj, 4 szt Żółty Aliny, 3 szt. Czerwony Aliny z czubków pomidorów sianych 2 lutego , i znowu te same odmiany po 2 sztuki z pozostałego korzenia wypuszczone z wilka.
Dalej już są różne odmiany po 1-3 sztuk siane 28 lutego i 15 marca.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2970
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Z prawdziwą przykrością czytam o skutkach nawałnic, gradobicia na naszych uprawach (mój rejon na szczęście ominęły). Są pozytywne skutki stosowania daszku.
noka pisze:Moje pomidory również dosięgnął grad ale bardziej oberwały liście
Obrazek
Natomiast daszek który osłaniał część mojej uprawy przetrwały nawałnicę z 19.07 i zarówno liście jak i owoce nie są uszkodzone.
Obrazek
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
noka
200p
200p
Posty: 310
Od: 2 lis 2011, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

A to widok ogólny mojego daszku
Obrazek
pozdrawiam
Kazik
noka
200p
200p
Posty: 310
Od: 2 lis 2011, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Moje pomidory po daszkiem dziś , odmiany są przypadkowe gdyż najpierw posadziłem rozsadę a dopiero
póżniej robiłem daszek.Odmiany widoczne na zdjęciach to Corazon i Carmello oraz niewidoczne
Faworyt i maja stara odmian z 1984. Wszytkie owocują bardzo dobrze
Obrazek Obrazek
pozdrawiam
Kazik
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13631
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Piękne macie pomidorki. ;:215

Ja przed chwilą zerwałem swoje mieszkające pod daszkiem, bo burza idzie i by zapewne leżały na ziemi.
Obrazek
zielonaplaneta
200p
200p
Posty: 389
Od: 7 gru 2014, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Błażej, co to za pomidory te ciemne w środku zdjęcia, zaraz po prawej od tych czarnych ?
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2970
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory pod daszkiem.

Post »

Wyjeżdżając na wakacje zabrałam ze sobą 80 dużych pomidorów - nie były dojrzałe tylko część lekko pokazywała kolor, a pozostałe były wyrośnięte i zmieniały kolor z zielonego na bielszy. Przez 3 tygodnie pomidorki stopniowo dojrzewały i miałam pyszny dodatek do kanapek i do obiadu w postaci sałatki. Pomidory rosły pod daszkiem i na Chorwackiej ziemi dojrzewały też pod daszkiem namiotu :lol: :
Obrazek
Częstowałam moimi pomidorami okolicznych ogrodników, którzy próbowali sprzedać swoje pomidory chodząc po kempingu :wink: - nie mieli takich dobrych.

Po powrocie zastałam na krzakach dojrzałe pomidorki gotowe na przetwory. W większości są żółte i pomarańczowe, a czerwone mają blady kolor pomimo bardzo poważnej fazy dojrzałości - efekt nasłonecznienia od wschodu do zachodu słońca (wiele osób na Forum to zauważyło).
Obrazek

Pomidorki po zerwaniu (kolory w rzeczywistości są ciemniejsze to słońce podczas robienia zdjęcia je wybiela :wink: )
Obrazek
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”