Moje sukulenty - tomboj0

Awatar użytkownika
Aileen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1540
Od: 20 cze 2015, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Moje sukulenty - tomboj0

Post »

Przepiękne kwiaty, mam problem z wyborem faworyta. Kwiat G. sp podoba mi się bardzo i ciernie ma fajne. Podobnie G. mostii , całościowo super. Fajne kadry. G. horstii kolejny grubasek też bardzo sympatyczny no i będzie będzie kwiatuszek ;:168

Zdjęcia Gymnocalycium platense v ventanicola pokazują jak trzymane pod chmurką kaktuchy dostają to czego najbardziej potrzebują. Będzie kolejne kwitnienie. No i oczywiście zmienił kolorek na cieplejszy odcień zieleni ;:138
tomboj0 pisze:Duże jest Twoje P12? Mam wrażenie, że rośliny z tego kręgu muszą być wielkości gdzieś tak w okolicach 6-7cm średnicy żeby zakwitnąć
Moje Gymnocalycium monvillei P 12 ma dokładnie 8 cm średnicy, dzisiaj zmierzyłam je dokładnie. Naładuje bateryjki na słońcu, potem zimowanie i powinno być kwitnienie w następnym sezonie ;:108
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Moje sukulenty - tomboj0

Post »

Wszystkie wiadomo ładne :D ,ale dla mnie G.pugionacanthum LF27 na pierwszym miejscu ;:215
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20129
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje sukulenty - tomboj0

Post »

Wszystkie rośliny jak to u Ciebie wyglądają doskonale i kwitną ładnie. :)

Ja osobiście czekam na kwiat Gymnocalycium horstii - to jeden z moich ulubieńców który u mnie jakoś nie za chętnie kwitnie...
tomboj0
500p
500p
Posty: 655
Od: 10 gru 2007, o 22:15
Lokalizacja: Wrocław, Karwiany

Re: Moje sukulenty - tomboj0

Post »

Dzięki za odwiedziny i miłe wpisy.
sokolica pisze:
Niby pomysłowo, ale dużo zachodu. Chyba, tak mi się wydaje. No i jeszcze trzeba mieć miejsce na te trzy patyczki. U mnie niektóre "wylewają się" z doniczek i trudno byłoby wcisnąć jeden. A kolory mają jakieś znaczenie?
A cóż za kody chcesz wprowadzić? Wyobraźnia od razu podrzuca mi kody kreskowe ;:306 To byłoby coś, taka skomputeryzowana hodowla.

Gymno jak zwykle piękne! Zdecydowanie wyróżnia się LF27. Nic w tym sezonie Ci się nie przypala? Ja znowu cieniuję :?
Dawno nie pokazywałeś swoich kolorowych mihanovichii.
Nie ma z tym dużo zachodu, a ja lubię mieć jako tako uporządkowane informacje, zmagazynowane w bezpieczny sposób. A poza tym nie podlewam, nie nawożę, nie usuwam pajęczyn:), nie robię oprysków. Kolory nie mają znaczenia. Staram się, aby zawsze był luz w doniczce i deszczówka miała gdzie wpływać.
Każda roślina ma swój kod a informacje są gromadzone w katalogu. Może bardziej obrazowy będzie jego fragment:
https://drive.google.com/file/d/0B1kGty ... sp=sharing
Myślałem o kodach kreskowych, to by ułatwiło wszystko. Nie mam tylko pomysłu jak je drukować i umieszczać w doniczkach żeby były niezniszczalne tak jak fragmenty blachy aluminiowej, której obecnie uzywam.
Nie ma większych przypaleń, a przynajmniej takich z martwicą. Innymi się nie przejmuję. Rośliny po paru latach takiego traktowania nie cierpią za bardzo od słońca. Trzeba mieć tylko mocne nerwy aby wytrzymać zanim rośliny się w pełni zaaklimatyzują. Teraz cieniuję tylko nowo kupione rośliny przez około miesiąc (tzn. stawiam pod krzakiem), potem nie, nawet po wystawieniu z zimowiska. Później pokażę, jak ciężka bywa aklimatyzacja i oczywiście nikogo nie zachęcam do takiego postępowania:)
Kolorowe mihanowichii mają się dobrze i pokażę je wkrótce.
Aileen pisze:Moje Gymnocalycium monvillei P 12 ma dokładnie 8 cm średnicy, dzisiaj zmierzyłam je dokładnie. Naładuje bateryjki na słońcu, potem zimowanie i powinno być kwitnienie w następnym sezonie ;:108
Na pewno zakwitnie:) Jest już wystarczająco duży. Można też zacząć go prosić o kwiatki albo odwrotnie, zagrozić eksmisją to często działa:)))
hen_s pisze:Ja osobiście czekam na kwiat Gymnocalycium horstii - to jeden z moich ulubieńców który u mnie jakoś nie za chętnie kwitnie...
U mnie kwitnie co roku, pojedyńczymi kwiatami, ale trudno mi go przydybać w rozkwicie bo kwitnie późno nieraz dopiero w sierpniu, a ja z reguły mam wtedy urlop. No i oczywiście złośliwie kwitnie w tygodniu a na weekend już jest po wszystkim.

Kilka zdjęć
G. valnicekianum
Obrazek
I kwiaty
G. quehlianum v, rolfianum
Obrazek
G. neuhuberi GN77-1181
Obrazek
G. monvillei IO107
Obrazek
Roślina opisana jako G. horstii HU79
Obrazek
G. damsii v. centrispinum VoS045
Obrazek
G. anisitsii STO1230-001
Obrazek
G. amerhauseri
Obrazek
Grubasek na dzisiaj - Euphorbia obesa
Obrazek
I moja jedyna Echeweria
Obrazek
pozdrawiam
tomek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20129
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje sukulenty - tomboj0

Post »

Wspaniałe rośliny w zadziwiającej kondycji... Jestem pod wrażeniem! ;:333
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje sukulenty - tomboj0

Post »

Rzeczywiście widzę jakieś blaszki oprócz fiszek w doniczkach. Na tych blaszkach masz kody? Tłoczone czy opisane?
Roślinki super. Ładnie opalone, zdrowiutkie. Pod chmurką, a nie mają żadnych śladów ani od oparzeń, ani od szkodników (np ślimaki).
Trochę by je wyczyścić i byłby idealne :wink:
Awatar użytkownika
emerald
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2797
Od: 29 lut 2012, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje sukulenty - tomboj0

Post »

Piękna kolekcja gymnoków ;:138 Świetnie wygląda E. obesa ;:oj
Pozdrawiam, Zuza
Awatar użytkownika
Aileen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1540
Od: 20 cze 2015, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Moje sukulenty - tomboj0

Post »

Ale fajne to Gymnocalycium valnicekianum, cierniuchy gęste i długaśne a Euphorbia obesa ? super okaz, wielki plus dla grubaska ;:168

Kwiatki piękne, bardzo podoba mi się G. amerhauseri i G. anisitsii STO1230-001, ten ostatni dodatkowo z pięknym rumieńcem ;:215

Echeveria wyglądem przypomina teraz drzewko ;:173
tomboj0 pisze:Można też zacząć go prosić o kwiatki albo odwrotnie, zagrozić eksmisją to często działa:)))
Tak :))) jak wrócę z podróży to z nim pogadam, najpierw spróbuję po dobroci ;:190 ;:190
tomboj0
500p
500p
Posty: 655
Od: 10 gru 2007, o 22:15
Lokalizacja: Wrocław, Karwiany

Re: Moje sukulenty - tomboj0

Post »

Dzięki za odwiedziny i pozytywne recenzje.
Tak na blaszkach są wytłoczone długopisem kody. To cienka blacha. Taka etykietka jest niezniszczalna. Chociaż raz zdarzyło się, że sroka powyciągała trochę ich z doniczek. I raz trafiłem na puszkę stalową, skorodowała po dwóch latach.
E. obesa to też mój ulubieniec. Ale nie zawsze tak wyglądał. Będąc młodym kaktusiarzem podlałem go w zimie, bo tak mi powiedział jeden ekspert i potem wyglądał tak (2011r)
Obrazek
Jeszcze teraz można dopatrzyć się zniekształcenia.

Parę zdjęć.
Zmiany, ta roślinka ładnie się wypłaszczyła:
Obrazek
Kilka kwiatków
G. taningaense
Obrazek
G. parvulum var. amoenum BKS170
Obrazek
G. mazanense G837
Obrazek
G. fisheri P106
Obrazek
G. capillaense v. mucidum GN382-1279
Obrazek
Wynalazek - G. borchersii;)
Obrazek
Z innej beczki Turbinicarpus krainzianus PP220
Obrazek
Dwie rośliny opisane jako G. mostii
Z tej jest niezła fleja
Obrazek
A z tej czyścioszek
Obrazek
pozdrawiam
tomek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20129
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje sukulenty - tomboj0

Post »

Pajęczynkowy wątek niezawodny. Rośliny tu piękne i doskonale kwitnące - czyli dobry standard. ;:173

Gymnocalycium fisheri P106 ;:333
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje sukulenty - tomboj0

Post »

Kolejna porcja pięknych roślin ;:173 Nie tylko ładnie rośliny się wypłaszczają, ale też widać jak ładne mocne ciernie się zrobiły. Służy im Twoja opieka i warunki. A czy sp. de Cordoba był przesadzany? Bo jeśli nie to mam wrażenie, że przez te kilka lat niespecjalnie urósł.
P 106 niezwykły! Prześliczny kwiat, jeden z tych najładniejszych w rodzaju, wg mnie oczywiście.
Fleja pod namiotem też robi wrażenie :lol:
No i nie da się nie pochwalić turbiniaka.
Awatar użytkownika
Aileen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1540
Od: 20 cze 2015, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Moje sukulenty - tomboj0

Post »

Przyglądam się zdjęciom Gymnocalycium sp. de Cordoba i coraz bardziej przekonuję się do takiego sposobu uprawy. Roślinka usadowiła się na dobre, wygląda na zadowoloną ;:108

Ciekawy kwiat G. taningaense i korpus z fajnym odcieniem,
G. fisheri P 106 - wyjątkowy kwiat, uchwycony w idealnym momencie ;:180

Zaintrygował mnie wynalazek - G. borchersii, a kto je wynalazł :wink:
Mam Gymnocalycium bez nazwy, wydaje mi się bardzo podobne, a wyłowiłam je rok temu w markecie z gąszczu innych kłujaków. Twoje ma na pewno inne pochodzenie ;:173
tomboj0
500p
500p
Posty: 655
Od: 10 gru 2007, o 22:15
Lokalizacja: Wrocław, Karwiany

Re: Moje sukulenty - tomboj0

Post »

Dzięki za odwiedziny i pozytywne recenzje.
Rośliny na wolnym powietrzu rosną powolutku. Sezon wegetacyjny jest krótki. Nie wiem na pewno czy ten de Cordoba był przesadzany, ale chyba tak - podłoże wygląda inaczej. To wcześniejsze jest ze żwirem a póżniejsze z keramzytem. Żwir całkowicie wyeliminowałem jakieś dwa lata temu. I rzeczywiście trudno ocenić ile co urosło, brak punktu odniesienia na fotkach. Myślę o tym, ale jakoś z realizacją gorzej. No i chyba zacznę jakoś zaznaczać fakt przesadzania. Na razie orientuję się po podłożu bo co roku mam inne na skutek ciągłego eksperymentowania.
G. borchersii kupiłem na allero od zaufanego sprzedawcy. On sam nie za bardzo wiedział skąd się wzięła ta roślina. W każdym razie jest bardzo podobna do G. baldianum a właściwie tylko nazwą się różni:)))
W markecie można kupić czasem ciekawe rośliny. Sam kupuję tam czasami. Kiedyś kupiłem Oroya i Glandulicactus uncinatus.
Nie ma nic zdrożnego w marketowych zakupach, w końcu mamy mieć w kolekcjach rośliny, które nam się podobają.
Parę zdjęć.
Na początek coś z innej beczki - Thelocactus hexaedrophorus. Rośliny z tego rodzaju doskonale się czują pod chmurką. Wypadalność u mnie jest zerowa (prawie)
Obrazek
Parę kwiatków
G. vatteri JPR92-105-252
Obrazek
G. sp. JB301
Obrazek
G. aureum
Obrazek
G. bayrianum
Obrazek
Jeszcze jedno G. bayrianum v. brevispinum
Obrazek
G. depressum v. fleischerianum
Obrazek
Turbinicarpus klinkerianus; Charco Blanco. Rośliny z tego rodzaju też nieźle dają radę na dworze
Obrazek
Hawortie na dworze rosną jak głupie, przynajmniej te 'twarde'. 'Miękkie' są przysmakiem dla ślimoli.
Obrazek
I na koniec G. riograndense, nie było mi dane zobaczyć rozwiniętych kwiatów
Obrazek
Zdjecia sa trochę nierówne bo chcę przzejść na wymiar 660x440px. Niewielka różnica a widać znacznie lepiej. A może powinienem już zmienić okulary :D
pozdrawiam
tomek
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”