Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
klon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 567
Od: 8 sty 2014, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: województwo śląskie

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Ten widok i tak lepszy niż po stosowanych powszechnie kulkach.Jedyny minus siarczanu,że zakwasza ziemię.Nie wiem też jak działa na ptaki,ale chyba im nic nie jest ,bo nie zauważyłem padłych ptaszków.
Czy ktoś stosował żel przeciw ślimakom?Ostatnio wyczytałem,że jest to nowy sposób ekologiczny.Poza jedną osobą,która go źle oceniła nikt się o tym środku nie wypowiada.
Awatar użytkownika
rosa13
100p
100p
Posty: 196
Od: 17 lip 2015, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Też prowadzę samotną wojnę z tym paskudztwem. Za płotem mam opuszczony teren, zielsko po pas, tam się rozmnażają a na jedzonko do mnie...
Chemii nie stosuję bo zwierzęta są, od zbierana mam odruch wymiotny nawet w najgrubszej rękawicy. Próbowałam łopatką ale niezgrabnie to idzie. No i tak stałam z tą łopatką bezradna pewnego dnia i ciachnęłam jednego na pół, łatwo poszło więc wymieniłam łopatkę na większą i poszukałam następnych... Teraz robię ze trzy kursy wieczorkiem i rano jeśli pada, do jednego ciachniętego przychodzi parę głodnych braciszków ;:224
Następnego dnia praktycznie nie ma śladu po moim polowaniu, wysychają czy co...
Tylko dziecku było niełatwo wytłumaczyć dlaczego zabijam ślimaczki. :roll:
Muszę spróbować z piwkiem, żeby nie było tak brutalnie.
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1360
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Miałem ten sam sposób co rosa13, aż pewnego dnia wpadłem na pomysł i kupiłem biurowe nożyczki z długimi ostrzami, Chodzę rano i wieczorem i cyk-cyk. Nagusów ubywa szybko i sprawnie. O resztki nie musze się martwić , bo to kanibale
Awatar użytkownika
rosa13
100p
100p
Posty: 196
Od: 17 lip 2015, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Tak, chętniej lecą do trupka niż do warzyw. :lol:
Na początku zabijałam średnio 60 szt dziennie, teraz 10-15 więc działa i bez wydatków i nie muszę kombinować co potem z wyzbieranymi.
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Ja mam trochę inny patent, kij z nakręconą złamaną szpachelką. Idę i bez schylania się tnę dziadostwo na pół.
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Ja powoli też odchodzę od siarczanu żelaza w terenie. Stosuję go na obudowie kompostu. Wczoraj przeraziłam się bo posypałam ślimaki a tam za chwilę rodzina jeżyków przyszła na żer. Stracha miałam nieziemskiego.

Natomiast litości nie mam nadal bo zjdły mi te obślizgłe paskudy sporo roślin. Chabry łyse, słoneczniki sięgające mi do pasa to już tylko kikuty. Jak zobaczyłam, że dobrały mi się do pierwiosków to szlag mnie trafił.
Pozdrawiam Jola
klon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 567
Od: 8 sty 2014, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: województwo śląskie

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Zrobiłem miksturę z drożdży piekarniczych i dodałem siarczanu żelaza ,pudełko wkopałem w ziemię i przykryłem skrzynką na owoce.Jeż tego nie podniesie , a ślimaki mają świetną miksturę na pożegnanie z życiem.Niestety boję się o jaszczurki.Musiałem zrezygnować z mieszanek z karmą psią ze względu na jeże.
Łapanie jest dobre jak się ma mały ogród i mało ślimaków.U mnie pod jedną kępą goździków zabiłem 30 sztuk.Te zostały zabite motyczką.
Muszę przyznać,że mam już takie miejsca jak poletko ogórków,papryki czy pomidorów,gdzie wczoraj po deszczu wyłoniło się tylko 5 potworów.Moja wydawałoby się walka z wiatrakami powoli przynosi skutki.
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1360
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Każdy dorosły osobnik może złożyć 400 jajeczek, które w przyszłym roku dadzą kolejną rzeszę darmozjadów i niszczycieli !
Żadnej litości i na dodatek motyczkowanie i przeglądanie jesienią zakamarków by odsłonić białe jajeczka
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Ale wiecie, że ślimaki zjadają się wzajemnie, więc nie można trupków zostawiać tylko trzeba je zakopywać bezwzględnie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Już wolę niech się wzajemnie ,,sprzątają" niż moje roślinki ;:333
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

No..., nie cieszyłabym się z tego, bo po białku zwierzęcym rosną silniejsze osobniki.

To o to chodzi, żeby nie karmiły się sobą, żeby nie były dobrze odżywione.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
klon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 567
Od: 8 sty 2014, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: województwo śląskie

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Te duże łatwiej jest zabić motyką.W ubiegłym roku wystarczyło wybrać się wieczorem na polowanie i na jakiś czas był spokój.W tym roku mam same mikrusy .Nawet takie na 1 cm i muszę się głowić jak je pozbawić życia.Naliczyłem kilka rodzajów ślimaków.Mam też takie za maleńkimi skorupkami do 0,5 cm i te są najgorsze .Mogą się wspinać po każdej roślinie.Wreszcie odkryłem dziurkacza liści ogórków i dyni.
Niestety chcę mieć trochę roślin,więc pozostaje mi bezwzględne tępienie ślimorów.
Dzisiaj zauważyłem współpracę między ślimakami.Otórz tego małego taszczył na swoim grzbiecie taki duży luzytański.
Awatar użytkownika
basiaamatorka
200p
200p
Posty: 409
Od: 12 lip 2013, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Lektura tego działu jest lepsza niż kryminał Agaty Christe, niestety!

Ja sobie sama zafundowałam wylęgarnię ślimaków - wyłożyłam słomą truskawkową grządkę. Pod koniec sezonu prawie na każdym krzaczku w środku, u nasady liści była kupka "śliny" - jajeczek ślimakowych. Ile nie zauważyłam nie wiem, ciekawe ile potrzebują dni aby się wylęgnąć?

Patent z przecinarką na kiju świetny.
Basia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”