Lawendę zasiliłam w sobotę dolomitem,podlałam i dzisiaj kolosalna różnica w wyglądzie kwiatów,które były dość rachityczne...
Ogród zielonej cz II
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej cz II
Soniu , wczorajszy dzień przenudziłam się w domu ,padało i mżyło cały dzień na przemian ..Byłam pewna,że mi działkę podlało! Dzisiaj okazało się,że wcale nie padało, sąsiadka cały dzień była na działce ....Trzeba było niestety włączyć podlewanie z węża...
Coś ta aura nam nie sprzyja i płata figle!
Lawendę zasiliłam w sobotę dolomitem,podlałam i dzisiaj kolosalna różnica w wyglądzie kwiatów,które były dość rachityczne...

Lawendę zasiliłam w sobotę dolomitem,podlałam i dzisiaj kolosalna różnica w wyglądzie kwiatów,które były dość rachityczne...
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej cz II
Anitko na szczęście aura jest niezależna od nas, choć bardziej sprawiedliwe byłoby równomierne rozłożenie opadów. Odpoczywający chcieliby ciepło i słonecznie, ogrodnicy i rolnicy ciepło i opady, a pracujący na dworze chłodno i sucho, trudno pogodzić takie skrajne wymagania. Zawsze jest ktoś niezadowolony.
Sabinko u nas ludzie sobie tłumaczą, że lotnisko jest przyczyną małych opadów.
Jak pada za dużo, to jakoś w drugą stronę to nie działa. Ostróżki same się wysiewają w ilościach nie do opanowania. Dostałam w ubiegłym roku kilka sadzonek, ale bardzo źle zniosły przesadzanie i były marniutkie. Wysiane rosną bez podlewania, niektóre mają po 2 metry, są rozgałęzione i mają kilka kwitnących odnóg. Na zdjęciach obie na pierwszym planie, niebieska i różowa, to siewki z kilkunastoma kwiatami.


Zuza najładniejsze są bezpośrednio w gruncie. Moje przesadzane w ubiegłym roku były niskie, podsychające i miały po jednej kwitnącej łodydze. Może w cięższych glebach lepiej zniosą przesadzanie.
Kasiu te ostróżki, są takie trochę nieporządne, zajmują dużo miejsca, dość szybko przekwitają, ale jak jest miejsce, to cieszą, widać je z daleka.
Mam białe, różowe i niebieskie. W tym roku wypieliłam w całym ogrodzie z pewnością kilkaset siewek, a zostawiłam jesienią tylko dwie rośliny z nasionami.
Marysiu Jednak lawenda lubi wapń i odwdzięcza się ładnym wyglądem.
Niestety u mnie też nie ma nadal deszczu, ale wykorzystałam popołudnie na przycinanie bukszpanów, cisów i trzmielin. Mam tego sporo, więc dopiero połowa zrobiona. Taka pogoda bez palącego słońca i deszczu jest najlepsza dla cięcia tych roślin.
Niektóre jeszcze nie mają ładnego kształtu, ale co roku przycięte poprawiają wygląd.





Przyciętej szałwii nie lubię w tym okresie, ale za kilka tygodni znowu pojawi się trochę kwiatów.

Tawuły japońskie przycięłam do samych zdrewniałych gałązek. Wyjątkowo brzydkie były w tym roku.

Bonice powycinałam przekwitłe kwiaty, a Heidtram mimo 25 cm wysokości, kwitnie cały czas.


Candidum pierwsze rozwinęły kwiaty.

Werbena też zaczyna pokazywać swoje niepozorne kwiatki.

Młoda hortensja Vanille Fraise też zapączkowana.
W miejscach zacienionych kwitnie tojeść rozesłana, w słonecznych wyschła.

Sabinko u nas ludzie sobie tłumaczą, że lotnisko jest przyczyną małych opadów.


Zuza najładniejsze są bezpośrednio w gruncie. Moje przesadzane w ubiegłym roku były niskie, podsychające i miały po jednej kwitnącej łodydze. Może w cięższych glebach lepiej zniosą przesadzanie.
Kasiu te ostróżki, są takie trochę nieporządne, zajmują dużo miejsca, dość szybko przekwitają, ale jak jest miejsce, to cieszą, widać je z daleka.
Marysiu Jednak lawenda lubi wapń i odwdzięcza się ładnym wyglądem.
Niektóre jeszcze nie mają ładnego kształtu, ale co roku przycięte poprawiają wygląd.





Przyciętej szałwii nie lubię w tym okresie, ale za kilka tygodni znowu pojawi się trochę kwiatów.

Tawuły japońskie przycięłam do samych zdrewniałych gałązek. Wyjątkowo brzydkie były w tym roku.

Bonice powycinałam przekwitłe kwiaty, a Heidtram mimo 25 cm wysokości, kwitnie cały czas.


Candidum pierwsze rozwinęły kwiaty.

Werbena też zaczyna pokazywać swoje niepozorne kwiatki.

Młoda hortensja Vanille Fraise też zapączkowana.
W miejscach zacienionych kwitnie tojeść rozesłana, w słonecznych wyschła.

- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej cz II
Śliczna lilia. Werbena już zakwitła. Ja nie dawno swoją wysadziłam.Miałam kiedyś te ostróżki jednoroczne.Wysiewały się na potęgę. Wyrywałam.Twoje w kupie i różnokolorowe ładnie wyglądają.
Przesyłam Ci zachmurzone niebo. Niech przyniesie Ci opady.Ja chcę
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej cz II
Alu niestety leję wodę już tydzień. Nawet jak zachmurzenie, to nie pada.
Ostróżki na pustej rabacie, to nie przeszkadzam im kwitnąć, tylko kilka muszę wyrwać, bo rosną blisko hortensji.
- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Ogród zielonej cz II
Soniu, co to jest, ta szafirowa kulka , obok bukszpanu?
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród zielonej cz II
Soniu tojeść wyschła? Myślałam, ze ona nie do zajechania jest
U mnie rozpycha się wszędzie gdzie ją tylko wsadzę.
Piękne zdjęcia pokazujesz
Ostróżka jednoroczna ślicznie u ciebie wygląda, u mnie mocno przetrzebiona w tamtym roku (po tym jak rozsiała się wszędzie
) w tym roku kwitnie pojedynczo, ale i tak nie mam serca jej usunąć.
Piękne zdjęcia pokazujesz
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
Filemon24
- 1000p

- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Ogród zielonej cz II
piękne masz te kule bukszpanowe uwielbiam je w ogrodach i też planuje ich sporo u siebie 
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej cz II
Mnie się podoba płotek bukszpanowy.Swój niedawno cięłam i cięte patyczki do ziemi...
Ciekawe czy z nich coś będzie.
Ciekawe czy z nich coś będzie.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród zielonej cz II
Soniu lilia candidum cudnie kwitnie.
Moje co roku mają same liście, w dodatku w plamach. Za kwaśna ziemia u mnie , one lubią zasadową, w przeciwieństwie do pozostałych.
Bukszpany masz cudownie przycięte. Nawet nie będę zgadywać, jak taką zgrabną kulę zrobić.
Tawuły na drugi rok będą śliczne.
Jak fajnie wyglądają kwitnące ostróżki, tworzą taką kolorową piramidę.
U mnie popadało że trzy godziny, ale to kropla w morzu na tą spaloną słońcem ziemię.
Bukszpany masz cudownie przycięte. Nawet nie będę zgadywać, jak taką zgrabną kulę zrobić.
Tawuły na drugi rok będą śliczne.
Jak fajnie wyglądają kwitnące ostróżki, tworzą taką kolorową piramidę.
U mnie popadało że trzy godziny, ale to kropla w morzu na tą spaloną słońcem ziemię.
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród zielonej cz II
Tak się zastanawiam czemu te tawuły japońskie były brzydkie? Nie przycinałaś ich na wiosnę?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej cz II
Wiesiu to szałwia omszona, tylko odmiana miniaturowa. W ubiegłym roku wsadzona malutka sadzonka. Wyjątkowo się rozrosła.
Ma około 25 cm wysokości i trochę więcej szerokości. Obok miłorzębu na wyższych łodygach to czosnek.
Małgosiu u mnie deszczu nie ma miesiąc.
Na moich piaskach nie nadążam z podlewaniem. Na tojeść już nie ma czasu, jak spadnie deszcz odżyje. Masz rację jest niezniszczalna. Ostróżkę wypieliłam z większości miejsc, została tylko na rabacie do przeróbki. Tawuł nie przycięłam wiosną, bo się zagapiłam i jak już miała ładne liście, było mi jej szkoda. Wybiło po kilka gałązek wysoko i straciła ładny pokrój.
Anitko wszystkie kule i stożki mam z własnych sadzonek. Niestety bukszpan lubi łapać grzyba i wtedy przestaje być tak ładny.
Jeden ze stożków właśnie zagrzybiony, co spostrzegłam dopiero po przycięciu. Użyłam chemii, mam nadzieję, że będzie skuteczna.
Olu obwódka bukszpanowa przez dwa lata traciła większość liści z powodu infekcji grzybowej. Mam nadzieję, że w tym roku będzie lepiej, bo mało opadów i chłodno. U mnie ukorzenia się około 80% bukszpanów. Pilnuj podlewania, z pewnością sobie poradzą. Dowiesz się wiosną.
Tereniu ja swojej lilii candidum przygotowałam dołek przed sadzeniem. Wymieszałam ziemię uniwersalną z worka z rodzimą i dolomitem. Kwitnie corocznie od posadzenia. Podobała się jednak siostrze i sąsiadce i musiałam się podzielić. Została mi jedna cebulka.
Bukszpany tnę najpierw boki na walec, potem górę na prosto i na końcu ścinam obwód górą po skosie. Tnę już trzeci rok, to coraz lepiej mi wychodzi. Niektóre jeszcze nie są idealne, ale często przyrastają nierównomiernie, to ciężko ładnie przyciąć. Tawuły za trzy tygodnie będą całe z nowymi przyrostami, to żelazne rośliny.
Mam też kilka ostróżek bylinowych, ale wszystkie tegoroczne, malutkie. No i złośliwie wszystkie w bladym niebieskim, a miał być mix kolorów.

Powojniki nadal wyjątkowo raczą mnie kwiatami.

Małgosiu u mnie deszczu nie ma miesiąc.
Anitko wszystkie kule i stożki mam z własnych sadzonek. Niestety bukszpan lubi łapać grzyba i wtedy przestaje być tak ładny.
Olu obwódka bukszpanowa przez dwa lata traciła większość liści z powodu infekcji grzybowej. Mam nadzieję, że w tym roku będzie lepiej, bo mało opadów i chłodno. U mnie ukorzenia się około 80% bukszpanów. Pilnuj podlewania, z pewnością sobie poradzą. Dowiesz się wiosną.
Tereniu ja swojej lilii candidum przygotowałam dołek przed sadzeniem. Wymieszałam ziemię uniwersalną z worka z rodzimą i dolomitem. Kwitnie corocznie od posadzenia. Podobała się jednak siostrze i sąsiadce i musiałam się podzielić. Została mi jedna cebulka.
Mam też kilka ostróżek bylinowych, ale wszystkie tegoroczne, malutkie. No i złośliwie wszystkie w bladym niebieskim, a miał być mix kolorów.

Powojniki nadal wyjątkowo raczą mnie kwiatami.

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród zielonej cz II
Powojniki śliczne.
Ten jasny, to Błękitny Anioł?
Wysiałam dawniej także ostróżki z nasion z grupy Pacyfic i od tamtej pory same się wysiewają, ale są jakieś rachityczne.
Wysiałam dawniej także ostróżki z nasion z grupy Pacyfic i od tamtej pory same się wysiewają, ale są jakieś rachityczne.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród zielonej cz II
Ja też przycinałam dzisiaj bukszpany,mam takie trochę większe niż u Ciebie, ale te Twoje kuleczki są takie śliczne
Ostróżki wyrosły wysokie, taki ich urok
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej cz II
Tereniu jasny powojnik to Prince Charles, a fioletowy to Solina. Posadzone wiosną maloty tak zakwitły.
Ostróżki pewnie tak mają, że się wyradzają z samosiewu. Producenci pewnie inaczej hodują, metodami przemysłowymi.
Krysiu Twój ogród dojrzały, to bukszpany dorodne.
Moje niektóre z trzech sadzonek, to szybciej udało się kulkę uzyskać niż z pojedynczej. Ostróżki jednoroczne w przyszłym roku pewnie tylko pod płotem za tujami zostaną, dużo miejsca zajmują. Powojniki mnie zaskoczyły kwiatami, wiosną sadzone. Dzięki,
oby życzenia się spełniły.
Krysiu Twój ogród dojrzały, to bukszpany dorodne.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej cz II
Witaj Soniu,bukszpany przycięte celująco ,clematisy tak pięknie kwitną ,a mówisz ,że teraz sadzone ,to chyba bardzo lubią Twoją ziemię ,moje to jakieś dziadowizny,nie mogę sie dochować pięknych ,te zwiewne trawy super wyglądają,pozdrawiam i dobrej nocki 

