Pomidory zielone i żółte - uprawa

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
x-o-a
---
Posty: 764
Od: 13 mar 2015, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?

Post »

Ja ze wszystkich pomidorów najbardziej lubię żółte. Z ich powodu zaczęłam uprawiać pomidory na balkonie. Wcześniej pomidory to były tylko ze sklepu a w sezonie ze szklarni mojego taty. Niestety na rynku i w sklepach żółtych niewiele a Tata kocha malinowe i dla żółtych miejsca w szklarni mu szkoda. Mam na balkonie niewyszukany złoty ożarowski i biały befsztyk. To dopiero mój drugi sezon pomidorowy. Na przyszły planuję zamiast betaluxa - Olę Polkę, a w miejscu białego -cytrynka.
Maka
50p
50p
Posty: 88
Od: 14 paź 2014, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?

Post »

Ja z kolei mam trzy zielone: Malchitową Szkatułkę, Green Sausage i Green Grape. Malachitowa i GS bardzo ładnie rosną, kwitną i wiążą, ale Green Grape mnie rozczarowuje, bo jeszcze nawet nie kwitnie, dopiero wypuścił dwa malutkie grona kwiatowe. Gdzies na amerykańskim forum wyczytałam, że lepiej się udaje w upalną i suchą pogodę, więc chyba w tym roku się nim nie nacieszę. Green Sausage posadziłam w podporach pierścieniowych i na razie świtenie się sprawdzają, bo bardzo się krzewi i ma wiotkie gałązki.

Z żółtych mam Pendulinę Orange i Ananasa, tego ostatniego w donicy na dwa pędy (metodą forumowicz). Krzak zdrowy, ale okropnie gęsty, ma śmiesznie zaokraglone wielkie liście. Na gronach po 3-4 kwiaty, duże i słonecznie żółte. Zobaczymy co dalej, wiązanie poprawiło się po opryskach borasolem. W zeszłym roku miałam w donicach Olkę Polkę, rosła bardzo ładnie i bezproblemowo, ale owoce miała bezsmakowe, więc na razie z niej zrezygnowałam.
pozdrawiam

Ewa
x-o-a
---
Posty: 764
Od: 13 mar 2015, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?

Post »

To spróbuję ze dwa krzaczki. Niektórzy pisali, że jest smaczna. Zobaczymy czy na mojej południowej patelni pokaże smaczek.
Joamor
100p
100p
Posty: 177
Od: 11 lut 2010, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa

Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?

Post »

Zamiast Oli Polki proponuję zainwestować w nasionka Sungolda F1. Rośnie wysoki, owoców ma mnóstwo w każdych warunkach no i ten smak :D . W tym roku w ramach eksperymentu posiałam jednego pod koniec stycznia, owoce zaczęły dojrzewać w domu już na początku kwietnia, zdążyliśmy zjeść ich trochę, ale niestety po wysadzeniu do gruntu jakiś wredny gryzoń przegryzł mu łodygę :? Już nie mogę się doczekać na pomidorki sadzone w normalnym terminie.
Pozdrawiam Joanna
x-o-a
---
Posty: 764
Od: 13 mar 2015, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?

Post »

Tak. Tylko ja mam na balkonie. Wysokich mieszczę sześć sztuk. Potrzebuję jeszcze jakąś karłową odmianę przy barierkach, żeby nie wzrastała ponad skrzynki z petuniami. W tym roku są betaluxy, w tamtym były bohuny a tak bym chciała na żółto.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?

Post »

PaulaPola pisze:U mnie Boloto i Lunnyj Vostorg zostaje na zawsze do tego Zolote Kupola. Te 2 ostatnie poza doskonałymssmakiem są bardzo plenne. A te paski na Boloto u mnie znikały w miarę dojrzewania. Duże nadzieje wiąże w tym roku z Banana Orange.
Paula-Dziękuję za Bołoto i Lunnyj Vostorg, rosną pięknie, a Lunnyj rzeczywiście plenny bardzo. No a skoro jeszcze takie smaczne są, to naprawdę jestem Ci bardzo wdzięczna. Bardzo Ci jeszcze dziękuję za Eivon- to wprawdzie nie żółty, ani zielony, ale chyba będzie najwcześniejszy ze wszystkich-najpóźniej kwitł, a jako pierwszy zaczyna dostawać kolor :tan
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?

Post »

Elu miło mi ze rosną moi faworyci jak trzeba. U mnie Ei von Phuket był bardzo plenny, no i mimo pilnowania puścił mi się na 4 pędy. Owoców było nie do przejedzenia. Choć to co mi przeszkadza to to że wygląda jak ciągle dojrzewająca malinowka. Ma bardzo jasno różowy kolor. Ale do podjadania był fajny. :D
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1781
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?

Post »

Od kilku lat mam po kilka odmian pomidorów innych niż czerwone. Są równie smaczne i fajnie wyglądają. Weszły na stałe do uprawy. Pewniki to Bołoto, Amana Orange, Banana Orange, Copia, Ananas Noire, Keelogss Breakfest, Złoty Ożarowski. W tym roku testuję kolorowe zebry Kozuli.
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?

Post »

Ja też mam w tym roku Ananas Noir, na zdjęciach ma zieloną piętkę, czy u Ciebie też tak wygląda?

Pozdrawiam
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1781
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?

Post »

Nie pamiętam, żeby Ananas Noire miał zbyt dużą piętkę.
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?

Post »

Dziękuję za info, już się nie mogę doczekać smaku tych pomidorków. :)

Pozdrawiam
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?

Post »

Dzięki Wam dowiedziałam się dopiero, że Ananas Noir -którego mam również w folii jest pomidorem zielonym a nie czarnym jak myślałam. Dobrze, że wspomnieliście o nim, bo w przeciwnym wypadku czekałabym, aż zrobi się czarny ;:124 Kupując nasiona na Alledrogo do aukcji dołączone było zdjęcie, ciemnego pomidora z kolorowym wnętrzem, a noir to znaczy czarny. Mam 3 krzaczki w folii, ale zielonej piętki nie zauważyłam. Jutro sprawdzę.
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1781
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory zielone i żółte-czy warto uprawiać?

Post »

Ananas Noire nie jest typowym pomidorem zielonym. W środku jest czerwono zielony, na zewnątrz trochę zebrowaty, ciemna zieleń z odcieniem purpurowym.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”