Szczepienie róż

Awatar użytkownika
jafhar
100p
100p
Posty: 149
Od: 12 lip 2011, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

https://youtu.be/GobKpmQrtUU?t=3m52s Ten pan robi podobnie (oczko) tylko, że mimo to wcysika to w T.
Wydaje mi się, że to na przystawkę róż może łatwo się wyłamać skoro na T często się wyłamują, mimo, że są zakryte skórką. Sprobój. Ja probowałem V i nie wyszło :/
Andrzej40091
50p
50p
Posty: 80
Od: 29 maja 2015, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łańcut- okolica

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

Ale ja dokładnie tak robiłem z jedną różnicą !!! Ja nie maltretowałem tak nożykiem tego oczka jak on tylko wyciąłem i założyłem razem z ogonkiem liściowym ok 0,5 cm no i jeszcze przed okulizacją kilka godzin wcześniej opryskałem podkładkę miedzianem a nożyk zdezynfekowałem spirtem :D
dam radę i sam wyhoduję :-)
Awatar użytkownika
jafhar
100p
100p
Posty: 149
Od: 12 lip 2011, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fajne dziczki do szczepienia na pniu

Post »

Ja znalazłem sobie dziczkę z długimi i grubymi pędami, uciąłem kilka gałązek, kilka cm nad miejscem cięcia okorowałem, miejsce cięcia jak i okorowania posypałem ukorzeniaczem i dałem do doniczki.
Tak ukorzenione nie puszczają dzikich odrostów jak wykopane dzikie róże.

Obrazek


Jak zakładałem oczka po 2-3 w odległości 1-2cm od siebie (wysokość) z różnych stron.
Andrzej40091
50p
50p
Posty: 80
Od: 29 maja 2015, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łańcut- okolica

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

MNIE CIEKAWI ta metoda pozyskiwania podkładki...PRÓBOWAŁ KTOŚ ? Ja spróbuję..:D

..."Tradycyjna produkcja róż piennych trwa 5 lat. Na ostatniej konferencji szkółkarskiej w Skierniewicach (czyt. str. 27), prof. Wolfgang Spethmann z uniwersytetu w Hanowerze przedstawił metodę, która pozwala skrócić ten okres o połowę. Polega ona na otrzymywaniu podkładek nie z siewu, ale poprzez ukorzenianie długich (1,5?2 m) pędów, pozyskiwanych z krzewów matecznych Rosa canina 'Pfnders'. W doświadczeniach prof. Spethmanna sadzonki sporządzano w czerwcu, traktowano 0,5-procentowym roztworem IBA i sadzono do 3-litrowych pojemników. Podłożem była mieszanina torfu z piaskiem w proporcji 3 : 1, o pH 4,5, wzbogacona nawozem Osmocote (2 kg/m3). Ukorzenianie prowadzono w tunelu foliowym z zamgławianiem wysokociśnieniowym, zabezpieczając sadzonki przed przewracaniem przy pomocy siatek. Ukorzenione podkładki uzyskiwano po 6 tygodniach, po czym sadzono je bezpośrednio w pole (pod cieniówkami) lub do 5-litrowych pojemników, które ustawiano w szklarni lub na zewnątrz. W porównaniu z podkładkami otrzymanymi z siewu, te uzyskane z sadzonek miały prostsze pnie, o mniejszej średnicy u podstawy, nie wytwarzały odrostów oraz dawały się łatwo przyginać (przed okrywaniem na zimę). Ukorzeniane podkładki były gotowe do okulizacji w połowie następnego roku, a do sprzedaży jesienią ? w trzecim roku.
dam radę i sam wyhoduję :-)
Awatar użytkownika
jafhar
100p
100p
Posty: 149
Od: 12 lip 2011, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

Aktualnie ukorzeniam i szczepię jednocześnie 3 podkładki. Co z tego będzie? okaże się za jakieś 2 miesiące. Jedną podkładkę którą ukorzeniam, zaszczepiłem po 2 tygodniach ukorzeniania, nie wiem czy miała już wtedy korzenie czy nie. Szczepienie na razie się trzyma. Ukorzeniam grube, proste (1-1,2m) dziczki.
Andrzej40091
50p
50p
Posty: 80
Od: 29 maja 2015, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łańcut- okolica

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

A tak coś więcej szczegółów jak to robisz....? Ja dałem podkorzeniacza do zdrewniałych typu AB a dziczki mam takie wyższe bo to były odrosty z wysokiej trawy....grubość ok 1 cm ale wysokie prawie na 2 m :D. Wsadziłem to do wiadra i głęboko obsypałem mieszaniną torfu i piasku :D, trzymam w malutkim pomieszczeniu z oknem dachowym gdzie temp. jest zawsze ponad 20+... Też czekam...
dam radę i sam wyhoduję :-)
Awatar użytkownika
jafhar
100p
100p
Posty: 149
Od: 12 lip 2011, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=41&t=87101 tutaj co nieco napisałem.

Pilnuj żeby miały cały czas wilgotno ale nie za mokro. Możesz też spróbować air layering (okład powietrzny)
Andrzej40091
50p
50p
Posty: 80
Od: 29 maja 2015, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łańcut- okolica

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

No dzięki bardzo :-)....ja oberwałem te pędy z taką bryłką matecznego pędu i nie obcinałem ani nie robiłem tej obrączki...może jeszcze jest czas ?... Moje pędy są zanurzone w ziemi torfowej piaskiem i na spodzie dałem drobnych kamyczków...myślę, że na 30 cm we wiadrze im wystarczy. Często spryskuję taką mgiełką letniej wody o temperaturze pokojowej ale i tak mi te listki, które zostawiłem zwiędły i obwisły :-(. Temperatura cały czas ok 22 i nawilżam pomieszczenie. Wiader ci u mnie dostatek i takich pędów też znajdę to może spróbuję tą inną metodą z obrączkowaniem i wybiorę krótsze ale grubsze pędy.
dam radę i sam wyhoduję :-)
Andrzej40091
50p
50p
Posty: 80
Od: 29 maja 2015, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łańcut- okolica

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

Ciekawi mnie jeszcze jak zdejmować ten pasek kory do okładu powietrznego..... różne czytam wersje i nie wiem czy sam pasek KORY czy razem z łykiem i miazgą aż do drewna naciąć i zaobrączkować ? Swoją drogą fajna sprawa i wcale nie znałem tego sposobu :-) Akurat NAJFAJNIEJSZY gdy się ma MATECZNIK w ogródku ale ja nie mam...:-(
dam radę i sam wyhoduję :-)
Awatar użytkownika
jafhar
100p
100p
Posty: 149
Od: 12 lip 2011, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

Ja wziąłem sekator i ostrzem objechałem wokół patyka. Ostrze sekatora wbiłem na jakiś 1 mm. I sam pasek kory.
Andrzej40091
50p
50p
Posty: 80
Od: 29 maja 2015, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łańcut- okolica

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

No i ja tak zrobiłem, a że mam tych pędów sporo to połowę do drewna a połowę tylko korę i zobaczymy he he...Ryzyk fizyk :D Mnie zależy bardziej na ukorzenieniu a samo szczepienie to bym chciał w przyszłym roku. Nie mam dziczek u siebie to "odkład powietrzny" zrobiłem u sąsiadki :D bo pozwoliła ;-) Teraz to NAJGORSZE !! CZEKANIE na EFEKTY....
dam radę i sam wyhoduję :-)
Awatar użytkownika
jafhar
100p
100p
Posty: 149
Od: 12 lip 2011, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

Nie wytrzymałem i "podglądnałem" podkładki czy coś pusciły. Jedna nic, nawet callusa (wywaliłem) druga i trzecia miała jakiś organiczny callusopodobny malutki twór więc zostawiłem. Nie wiem czy badylki nie były zbyt stare. Szczepienie mi wychodzi, oczka zrastają się nawet na nieukorzenionych badylkach, gorzej z ukorzenieniem takich wielkich podkładek. Najwyżej wiosną wysieje się nasiona róż na podkładki.
Andrzej40091
50p
50p
Posty: 80
Od: 29 maja 2015, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łańcut- okolica

Re: Szczepienie róż piennych

Post »

Ja znalazłem DZICZKI i ponacinałem pędy jednoroczne takie proste i długie tuż przy matecznej łodydze bo wyrastały tuż przy ziemi, dałem ukorzeniacza i je zasypałem ziemią i podlałem...Za kilka tygodni odkopię i sprawdzę czy są korzonki... Problem w tym, ze to jest w terenie i mam ciut daleko. Ale podejrzewam efekt będzie lepszy :-). Ja za pierwszym razem wg TWOJEJ PORADY zrobiłem ale chyba źle... oberwałem większość listków a zostawiłem kilka na szczytówce i ona zaraz "KLAPŁA"...drugim razem obciąłem już wierzchołki i zostawiłem listki takie mocniejsze na łodydze a rany zasmarowałem maścią... CZEKAM CIERPLIWIE :-)
dam radę i sam wyhoduję :-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”