Czym nawozić pomidory-cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
tomekz
100p
100p
Posty: 192
Od: 19 kwie 2014, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

W końcu się doczekałem na wyniki, trwało to normalnie wieczność. W związku z tym mogę zapytać czym nawozić moje już posadzone pomidorki z lekka chorowite. Dostały pod korzeń pokrzywę i 400ml rozcieńczonej gnojowicy. Mam zrobioną gnojówkę z pokrzyw no i tą gnojowicę też mam. Na razie coś chorują napisałem w innym wątku nie wiem co im jest.

Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Czy w stacji nie pytali Ciebie co Ty chcesz uprawiać i skąd ta próbka ?. Nie sądzę by w SChR nie wiedzieli, że w ogrodnictwie nie stosuje się metody polowej.
Wyniki w metodzie polowej a w metodzie uniwersalnej są nieporównywalne
tomekz
100p
100p
Posty: 192
Od: 19 kwie 2014, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

No nikt o nic nie pytał. Czyli co nic z tego ? Szkoda...
noespa
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 3 kwie 2015, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Zrobię jak proponujecie. Podsypie trochę pomidory. Zobaczymy co po ociepleniu będzie się działo. Na jesień zrobię analizę a teraz jakoś muszę radzić sobie z tym co jest. W przypadku kolejnych problemów będę prosił o ocenę i rady. Ale na przyszłość przeniosę się do wątku o chorobach, skodnikach pomidorów bo ten jest o nawożeniu.
Awatar użytkownika
aniag78
200p
200p
Posty: 258
Od: 7 sie 2013, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Pytanie do znawców nawozów (a zwłaszcza jednego ;:333 ).
Dostałam worek Scotts Agroleaf Power 15-10-31 (pomylono moje zamówienie na Blossom Booster, którego używam czasem ustorczyków i balkonowych... zwrotu nie przyjeli).
Czy mogę tym nawozić któreś warzywa? Jeśli tak to które i czy nawozem dolistnym mogę również rośliny podlewać, czy jedyny sens jest w pryskaniu liści?
Kwiat jest uśmiechem rośliny.
Peter Hille
Niedaleko stoi dom...
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5077
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Super nawóz, prawie do wszystkiego i będzie Ci rosło jak na drożdżach.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Trochę lektury :

http://www.deruiter.com.pl/files/04_2008_str_126127.pdf

Sam nawóz :

http://rolno-ogrodniczy.pl/index.php?p1 ... -10-31-2kg


Już mam kałużę pod monitorem ;:306

Możesz tym nawozem i opryskiwać i podlewać warzywa
Awatar użytkownika
aniag78
200p
200p
Posty: 258
Od: 7 sie 2013, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Dziękuję :) Szkoda, żeby się zmarnował, z drugiej strony wolę zbytnio chemii nie stosować. Jednak, póki owoców na krzakach nie ma, rośliny zasilę. Ucieszą się z czegoś poza pokrzywianką.
Kwiat jest uśmiechem rośliny.
Peter Hille
Niedaleko stoi dom...
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

aniag78 pisze: z drugiej strony wolę zbytnio chemii nie stosować.


Cały świat jest jednym reaktorem chemicznym, Twój organizm to też reaktor chemiczny . Nie ma osobnej tablicy Mendelejewa dla pierwiastków ekologicznych.

Spece od marketingu coś wymyśla, a naród to łyka. A to cholesterol, po to, by drożej sprzedawać żywność z napisem " bez cholesterolu", a to dziurę ozonową, by wcisnąć ludziom różne kosmetyki przeciw promieniom UV i wiele innych chwytów. A żywność GMO ?. Już widzę na półkach towary spożywcze w niebiańskich cenach z napisem " nie modyfikowana genetycznie".

Nie dajmy się zwariować gangsterom.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 574
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

A florovit do pelargonii to do czego podpada? do gangsterów czy rozsądnych?
Zdaje się , że ci którzy podchodzili do niego sceptycznie okazali się mądrzejsi od tych , którzy nie dają sobie wciskać kitu.
Tu chyba wszyscy są dorośli i jak ktoś nie chce stosować chemii to powinien robić co chce a nie być "nawracany" na "jedyne słuszne poglądy"
Awatar użytkownika
aniag78
200p
200p
Posty: 258
Od: 7 sie 2013, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

forumowicz, w moim przypadku nie chodzi o łapanie się na piękne slogany. Wiem, że całe nasze życie, jak i my to zbiór procesów chemicznych. "Chemia" to u mnie skrót myślowy - opryski, sztuczne nawozy, wspomagacze, konserwanty itp. Zdaje sobie sprawę, że ta "chemia" obecnie jest prawie we wszystkim, od wody przez jedzenie po powietrze.
Można mnie nazwać eko-mamą, czy też świruską jak kto woli, ale w każdym sklepie studiuję bacznie składy, wybieram najzdrowsze produkty z tych dostępnych. W domu kilkakrotnie zastanawiam się zanim użyję jakiegoś specyfiku.
Z prostej przyczyny - moje dziecko jest alergikiem. I niestety nie takim, który kichnie jak zapyli trawa, a takim, który po zjedzeniu wędliny, czy też owocu naszprycowanego "wzbogaceniem" ma ropiejące rany, które nie goją się dniami.
Także staram się nastawić na jak najlepszą ilość, wiele towrów (głónie mięso) targam z Polski od rodziny eko, by te moje nieszczęsne dziecko miało z tym całym syfem jak najmniejszą styczność. Dla jego dobra, bo nikomu nie życzę tego, co mały przeżywał kiedy szukaliśmy odpowiedzi co mu jest. Teraz dzięki wielu wysiłkom nie cierpi już, jedynie ma leciutką wysypkę, lub małą pokrzywkę. Od "chemii" niestety go całkowicie nie odseparujemy.
Kwiat jest uśmiechem rośliny.
Peter Hille
Niedaleko stoi dom...
Maka
50p
50p
Posty: 88
Od: 14 paź 2014, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

Czasy przyszły takie, że chyba trzeba się pogodzić ze środkami chemicznymi, a wysiłek przenieść na to, żeby używać ich rozsądnie i z umiarem, minimalizując negatywne skutki i wyciągając maksimum pożytku. Myślę, że dzięki wiedzy i życzliwości forumowicz właśnie tak robimy. We wszelkie "eko" dawno przestałam wierzyć, między innymi po lekturze listy nawozów i środków ochrony dopuszczonych do "produkcji ekologicznej".
pozdrawiam

Ewa
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czym nawozić pomidory-cz.3

Post »

dyrydyry7

Jak Ty zmądrzałeś dzięki temu forum.I to dobrze, bo jeszcze niedawno nie wiedziałeś jak wyglądają liścienie u fasoli.

Dowiedziałeś się też np.,że w 2004 r zweryfikowano liczby graniczne. Tak, że nawet tacy wielcy plantatorzy jak Ty, mogą się czegoś nauczyć od takich skromnych amatorów jak ja.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”