Akant długolistny( Acanthus hungaricus )
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Akant
Ja mam akanta miękkiego z nasiona. Wysiew w tamtym roku, na jesień na stałe miejsce. 7 nasiona, 7 sadzonek, 6 przetrwały, bo jedną wcięło po wizycie kreta - zrobił podkop, sadzonka została wypchnięta z gruntu i się nie ukorzeniła.
I tak sobie czytam Wasze wpisy i szukam informacji o kwitnięciu. I niektórzy piszą, że już w drugim roku od wysiewu mogą zakwitnąć. To co mam wyczekiwać pąków? Tak fajnie by było, gdyby pojawił się, co najmniej jakiś mały pączek
I tak sobie czytam Wasze wpisy i szukam informacji o kwitnięciu. I niektórzy piszą, że już w drugim roku od wysiewu mogą zakwitnąć. To co mam wyczekiwać pąków? Tak fajnie by było, gdyby pojawił się, co najmniej jakiś mały pączek
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Akant
Ewelina pewnie sobie wtedy śpiewasz "akantowe pole rośnie wokół mnie..."
Re: Akant
To zdjęcie z Twojego ogrodu?
Ja też mam problem z akantem, rozsiewa się w wielkich ilościach a potem ciężko go wykarczować, zostawiłem tylko parę kęp
pozdrawiam
tomek
Ja też mam problem z akantem, rozsiewa się w wielkich ilościach a potem ciężko go wykarczować, zostawiłem tylko parę kęp
pozdrawiam
tomek
- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Re: Akant
Re: Akant
Od początku są ciemnozielone.
Nigdy ich nie nawożę, ale mam bardzo urodzajną glebę.
Myślę, że Twój ma za dużo słońca.
Przeleciałem parę stronek o akantach i wszędzie piszą, że potrzebuje słonecznego stanowiska.
Moje jednak rosną w głebokim cieniu a samosiew na ogół powstaje pod okapem drzew a na słońcu nie mam żadnego.
Wydaje mi się, że one wolą cień. Ale też możliwe, że moje są nienormalne:)
pozdrawiam
tomek
Nigdy ich nie nawożę, ale mam bardzo urodzajną glebę.
Myślę, że Twój ma za dużo słońca.
Przeleciałem parę stronek o akantach i wszędzie piszą, że potrzebuje słonecznego stanowiska.
Moje jednak rosną w głebokim cieniu a samosiew na ogół powstaje pod okapem drzew a na słońcu nie mam żadnego.
Wydaje mi się, że one wolą cień. Ale też możliwe, że moje są nienormalne:)
pozdrawiam
tomek
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Akant
Takie przebarwienia, to albo chloroza z braku jakiegoś składnika, albo wirusowa przyczyna.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Akant
Mireczko. Nie przejmuj się przebarwieniami, one w początkowej fazie rozwoju tak mają. Acant który pokazuje Tomek jest Acantem miękkim.Inna to odmiana o ciemno zielonych liściach i bardziej powycinanych. Twój Acant to Acant długolistny i ma jaśniejsza barwę liści.
U mnie rosną w pełnym słońcu.Nasiona potrafią i wystrzelić na odległość większą jak 5 m. Samosiewów też mam dużo i nie widzę w tym problemu. Wystarczy trochę głębiej wyciąć i nie odrośnie. Chwasty są bardziej dokuczliwe np powój który ma 2 m korzeń i każda część odrośnie.
U mnie rosną w pełnym słońcu.Nasiona potrafią i wystrzelić na odległość większą jak 5 m. Samosiewów też mam dużo i nie widzę w tym problemu. Wystarczy trochę głębiej wyciąć i nie odrośnie. Chwasty są bardziej dokuczliwe np powój który ma 2 m korzeń i każda część odrośnie.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Akant
Jeśli często tak mają, tzn, że często rośliny cierpią na niedobory. I akurat często się to zdarza młodym roślinom,
które z jakichś tam powodów nie są w stanie pobierać wszystkich składników z gleby, lub takich składników w glebie brak.
które z jakichś tam powodów nie są w stanie pobierać wszystkich składników z gleby, lub takich składników w glebie brak.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Akant
Wybacz Jolu ale w tym wypadku nie zgadzam się z Tobą. Przebarwienia te nie są spowodowane niedoborem składników z ziemi choć w niektórych przypadkach też można brać pod uwagę.
Wystarczy popatrzeć na wyrastający liść Acantu, który jest jakby pognieciony pomięty.W miejscach które są bardziej doświetlone
dochodzi do szybszej fotosyntezy i liść staje się zielony. W okresie kiedy liść jest całkowicie rozłożony dzięki światłu chlorofil nadaje zieloną barwę całej powierzchni liścia.
Wystarczy popatrzeć na wyrastający liść Acantu, który jest jakby pognieciony pomięty.W miejscach które są bardziej doświetlone
dochodzi do szybszej fotosyntezy i liść staje się zielony. W okresie kiedy liść jest całkowicie rozłożony dzięki światłu chlorofil nadaje zieloną barwę całej powierzchni liścia.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Re: Akant
Tomku, Jolu, Januszu - dziękuję serdecznie za informacje i Wasze sugestie. Podleję go gnojóweczką, zaszkodzić mu nie powinno. A stanowisko ma słoneczne i to bardzo. Jak się rozsieje, to posadzę drugiego w cieniu. Będzie porównanie