Azalie wielkokwiatowe.

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
kamil86gl
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 28 kwie 2015, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żywiec

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Oxydol to nie jest. Przeczytałem charakterystykę oxydol'a i jest znacznie inny. Moja azalia rośnie już kilka lat (około 5) i ma nie więcej niż 70cm wysokości, a oxydol do 2m dorasta. Raz tylko przyciąłem jej drapaki, żeby była bardziej zwartym krzaczkiem. Ponadto oxydol na duże kwiaty, około 9cm, a u mnie są nie większe niż 4-5cm i u mnie są całkowicie białe, a oxydol na tam gdzieś, na którymś płatku żółtą barwę. U mnie kwitnienie jest końcem kwietnia, ewentualnie jak jej deszcz nie zbije to do maja wytrzymują kwiaty, co u oxydol'a chyba trochę później występuje. Tak, więc to chyba nie ta odmiana. Listków może na moich zdjęciach nie widać zbytnio, ale są ciemnozielone o łezkowatym kształcie. Na zimę chyba nawet nie opadają tylko się zwijają w rurki...
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

kamil86gl
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 28 kwie 2015, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żywiec

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

pelikano11 pisze:kamil86gl a to http://www.havlis.cz/karta_en.php?kytkaid=2657
pelikano11 strzał w dziesiątkę... :D Wygląda identycznie ;)
Awatar użytkownika
Anja01
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 31 mar 2014, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Mam taka azalię:
Obrazek

Będzie kwitła pierwszy raz. Chciałabym, żeby była bardziej zwarta i krzewiasta. Na razie wygląda 'łyso'. Jak i kiedy mam ją przyciąć? Wszędzie widzę porady typu 'zaraz po kwitnieniu'. Ale na jakiej wysokości? Tylko te czuprynki, czy niżej?
Jo37
500p
500p
Posty: 606
Od: 20 sty 2009, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Azalie nie bardzo lubią cięcie. Niektóre odmiany mają początkowo taki pokrój.
Pozdrawiam , Joanna
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7321
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Ja ucięłabym zupełnie na dole, nad tymi trzema kwiatostanami, zaraz jak przekwitnie.

Wtedy azalia powinna wypuścić mocne pędy, co znów nie jest w naszym interesie.
Dlatego jak te pędy będą mieć ok. 10-15 cm to trzeba uszczknąć im same wierzchołeczki.

Wtedy one się będą zagęszczać. Kiedy to będzie?, tzn. odrosty po pierwszym cięciu mogą być już duże ok. lipca.
I ja je uszczkniesz, pozbawisz się kwiatów na przyszły rok, te pędy nie zakwitną, ale krzaczek będzie się zagęsczał.

Te pędy, które teraz sa krótkie a kwitną, po przekwitnięciu, jak podrosną ok.10 cm to je uszczkniesz.
Jeśli zrobisz to w miarę wcześnie, to one mogą kwitnąć.

Pąki zawiązują się w tym roku.


Zasada cięcia wszelkich krzewów i drzew jest jedna.

Silne cięcie powoduje tworzenie silnych, długich odrostów.
Krótkie cięcie ( też uszczykiwanie) powoduje wybijanie dużej liczby odrostów.

edit
Gdyby ta azalia była cięta jak ja piszę, to wyglądałaby tak : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p5203139

Nie była tak cięta i stąd takie patyczki. Niektóre ponadto maja taka tendencję, szczególnie Nabucco.
Ostatnio zmieniony 14 maja 2015, o 17:12 przez jokaer, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: dodanie info
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
bogdanm
200p
200p
Posty: 319
Od: 29 kwie 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wadowice

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Ja nie przycinam i w sumie nie wiem czy trzeba czy nie ale tak wyglądają
Obrazek Obrazek Obrazek

Po prostu pozwalam im rosnąć .
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Co to za obrzeża zastosowałeś dla tych azalii?
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Każda opinia inna - sama nie wiem co zrobić i kto w zupełności ma rację - :(
duduś
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7321
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Racja nie ma tu nic do rzeczy.
Jak rosną równomiernie to nie ma potrzeby ich ciąć.

Jak chce się mieć krzaczek zwarty, a nagle wyskakują pędy niektóre w górę, to trzeba ciąć.
Ot, cała filozofia.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3729
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Dokładnie! :D
U Bogdana ładnie się zagęszczają same zwłaszcza ta różowa ( 'Juanita'?). Ale zdarza się u niektórych odmian nawet 70 cm przyrost roczny, wówczas takie "badylki" można przyciąć.

PS Bogdanie,ale to trawsko spod azalii to jednak bym wyrwała....
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
bogdanm
200p
200p
Posty: 319
Od: 29 kwie 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wadowice

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Jurek to są wycięte opony , w tamtym roku w środku podsypalem korą tak dla estetyki ale i tak sie trawsko przebilo .
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Ja w niektórych miejscach formuję w innych puszczam na żywioł. Informacje że można przycinać i kiedy jest tu najważniejsza. Reszta zależy od "ogrodnika" i indywidualnych gustów.

Obrazek Obrazek

Ja uwielbiam łączyć kolory aby było kolorowo jak na łące
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”