Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
- kanclerz
- 500p
- Posty: 506
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Poprzenia słoneczne plus nadmiar azotu(pierwsza fota)
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Dzięki za odpowiedź kanclerz
A co do pozostałych fotografii ma Ktoś jakieś sugestie
A co do pozostałych fotografii ma Ktoś jakieś sugestie
Pozdrawiam Janek
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
A tak na marginesie. Co te najniższe liście skancerowane robią jeszcze na krzakach ?. Nad nimi już nie ma co rozdzierać szat. Pozostały na nich tylko ślady po grzechach z dzieciństwa.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
forumowicz niedługo dolne listki pójdą na stracenie Usuwam dolne listki co jakiś czas sukcesywnie gdyż całe krzaczki pomidorów nie są jeszcze zbyt duże i nie chcę zaburzyć równowagi gdy zostanie zbyt mała ilość liści.
Pozdrawiam Janek
- TomekD
- 200p
- Posty: 280
- Od: 16 lut 2013, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Czytając ten wątek dość często pojawia się diagnoza 'poparzenie słoneczne'.
Sądzę że gdybym umieścił te zdjęcia:
(kliknij na obrazku aby powiększyć)
prosząc o pomoc odpowiedź byłaby zbliżona...
Otóż nie, słońce nie ma z tym nic wspólnego.
Skóra człowieka też podobnie reaguje na poparzenie i odmrożenie.
Te liście pomidora w młodocianym wieku zostały zmoczone przez deszcz a potem wytargane przez wiatr w dość niskiej temperaturze.
Tłumaczę sobie to tak, że w tych warunkach, parująca z kropel na liściach woda doprowadziła do obniżenia temperatury kropel wody i liście ucierpiały od odmrożenia.
Jeżeli się mylę zapewne ktoś sprostuje.
W każdym razie uszkodzenia pokazane na zdjęciach to na 100% efekt warunków które opisałem.
Sądzę że gdybym umieścił te zdjęcia:
(kliknij na obrazku aby powiększyć)
prosząc o pomoc odpowiedź byłaby zbliżona...
Otóż nie, słońce nie ma z tym nic wspólnego.
Skóra człowieka też podobnie reaguje na poparzenie i odmrożenie.
Te liście pomidora w młodocianym wieku zostały zmoczone przez deszcz a potem wytargane przez wiatr w dość niskiej temperaturze.
Tłumaczę sobie to tak, że w tych warunkach, parująca z kropel na liściach woda doprowadziła do obniżenia temperatury kropel wody i liście ucierpiały od odmrożenia.
Jeżeli się mylę zapewne ktoś sprostuje.
W każdym razie uszkodzenia pokazane na zdjęciach to na 100% efekt warunków które opisałem.
pozdrawiam, Tomek
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Liście pozbawione chlorofilu są potrzebne roślinie jak łysemu grzebień.bologno pisze:nie chcę zaburzyć równowagi gdy zostanie zbyt mała ilość liści.
A mogą się stać przedmiotem ataku np szarej pleśni
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
W takim razie przyspieszę proces usuwania dolych zdeformowanych listków tzn. jutro się ich pozbędę.
Dzięki za sugestię forumowicz
Dzięki za sugestię forumowicz
Pozdrawiam Janek
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Witam, u mnie kilka krzaczków (wciąż na balkonie) ma takie właśnie plamy na liściach:
Poparzenie? Starganie wiatrem? (stoją na balkonie, ale nigdy nie miały poniżej +8 stopni, na zimne noce wnosiłam je do domu).
(Zasilam wedle przepisów z Formum florowitem w zalecanych dawkach i ziemia też zalecana).
Pomózcie, proszę.
Usunąć liście i zapomnieć, czy problem leży głębiej i to brak jakiś składników?
Poparzenie? Starganie wiatrem? (stoją na balkonie, ale nigdy nie miały poniżej +8 stopni, na zimne noce wnosiłam je do domu).
(Zasilam wedle przepisów z Formum florowitem w zalecanych dawkach i ziemia też zalecana).
Pomózcie, proszę.
Usunąć liście i zapomnieć, czy problem leży głębiej i to brak jakiś składników?
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Podobno to nie słońce jest winne. Jeśli doznamy oparzenia na słońcu, to kto jest winien?. Słońce czy my?.
Basiu
Nie rozpaczaj nad tymi pomidorami. Nic im nie będzie. Te liście na razie mogą zostać o ile nie przeszkadzają przy wysadzaniu.
Basiu
Nie rozpaczaj nad tymi pomidorami. Nic im nie będzie. Te liście na razie mogą zostać o ile nie przeszkadzają przy wysadzaniu.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13
Te pomidorki wyglądają na wysokie i te skrzynki są dla nich nieodpowiednie. Te skorkowacenia na łodydze to nadmierna wilgotność powietrza i/lub nagłe zmiany warunków klimatycznych.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
Według mnie jest to objaw braku magnezu wywołany 'przelaniem'. Opryskać 3 procentowym siarczanem magnezu i nie podlewać tak intensywnie. Od dzisiaj nie podlewać do czasu, gdy ziemia w doniczkach po dotknięciu palcem będzie sucha. Objawy na porażonych liściach nie ustąpią, ale nowe liście będą zdrowe.
Pozdrawiam, Jurek
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy
Odi profanum vulgus et arceo - Horacy