Ściółkowanie pomidorów - mulczowanie. Agrotkaniny, agrowłókniny, folie

[pomidormen]

Czy ktoś stosuje lub stosował ściółkowanie słomą pod pomidorami?

Mam obawy, czy takie ściółkowanie nie przyspiesza rozwoju chorób (w tunelu).

[feniks83]

Ja tak mam, ale robię tak po raz pierwszy, także jeszcze nie mam zdania na ten temat.
Jak na razie jestem zadowolona, bo na pewno dłużej trzyma wilgoć pod krzakiem.

[pomidormen]

Czy tak liczne grono warzywomaniaków nie ma wiecej do powiedzenia o ściółkowaniu słomą pomidorów?

[weteran]

Tu tyle mądrych głów, co mądrościami z rękawa sypią i w ogóle, że aż strach się bać, a co dopiero pisać

Nie będę się rozpisywał, ale jeśli potrafisz otrzymać odpowiednia wilgotność, tzn. nie korci Cię, żeby pomidor miał non stop mokro/wilgotno, to jest ok, zresztą i tak nie ma co szaleć z podlewaniem, ja podlewam co drugi dzień, a jak jest wilgoć to raz na tydzień i najchętniej też bym czekał, aż listki pokażą, że chcą wody
Poza tym, jak przykopiesz, co zostanie na jesień, to strukturę gleby Ci poprawi.

[weteran]

Co do słomy, to miałbym wątpliwości.
No to dałem popis
Chodziło o skoszona trawę.

[ekopom]

Przypuszczam, że ściółkowanie jest celowe w uprawie polowej, żeby owoce nie dotykały bezpośrednio ziemi, a pod folią na chwasty to jednak jest lepsza czarna agrowłóknina.

[pomidormen]

Chyba poświęcę kilka krzaków w gruncie i wyścółkuję słomą, zobaczę czy będzie różnica.

[piotrpex]

Witam,

Postanowiłem poruszyć problem ściółkowania pomidorów w celu uzyskania opinii doświadczonych hodowców tego warzywa. Być może ktoś próbował różnych metod ściółkowania i być może pewne uwagi, poparte niekiedy wieloletnim doświadczeniem, okażą się bardzo cenne - w szczególności dla amatorów.

W ostatnim czasie zapoznałem się z kilkoma publikacjami, w których autorzy opisują rozmaite sposoby mulczowania pomidora. W ślad za nimi podążają badacze, jednak tym nie wystarczy jedynie słowny opis rolnika, lecz muszą oni wszystko przeanalizować, by wyciągnąć pewne wnioski umożliwiające powtarzalność procesu.

Ogólnie bada się ściółkowanie 4 kolorami materiałów: (cokolwiek pod tym rozumiemy - agrotkanina, agrowłóknina, folia PE, folia PVC itd) biały, czarny, czerwony oraz niebieski. Z wielu analiz wynikają czasami sprzeczne wnioski, jednak czytając je udało mi się wyłapać jakby ogólne podsumowanie. Do rzeczy zatem, językiem uproszczonym.

Białe (oraz srebrne) materiały sprawiają, że pomidor się rozrasta, tzn. wypuszcza więcej wilków w początkowej fazie wzrostu (tj. do 50 dnia od posadzenia rozsady, bo potem mulcz jest cieniowany). Jednocześnie te kolory mają wpływ na ograniczenie szkód wywołanych przez nicienie w korzeniach pomidora. Owoce jednak są nieco mniejsze niż grupa kontrolna a wczesny plon jest ograniczony. Z tego co zrozumiałem, opcja ta ma sens wtedy, gdy nie spieszymy się z plonem oraz gdy chcemy prowadzić pomidory na kilka pędów (np. koktajlowe jak ja). Wtedy owocowanie powinno być znacznie większe ale opóźnione.

Czarne materiały powodują, że wilki poniżej 4 węzła nie powstają tak silnie jak w przypadku pierwszym. Masa liściowa koncentruje się wtedy w pędzie głównym. Mamy jednak lepsze wczesne owocowanie i to na skutek tzw. proporcji światła "odbijanego" przez czarny mulcz - czerwieni do dalekiej czerwieni (R/FR). Z tego by wynikało, że prowadząc rośliny na jeden pęd zasadne jest używanie czarnych materiałów ściółkujących. Co prawda temperatura gleby nie jest znacząco wyższa niż dla białych folii i sam system korzeniowy jest wyraźnie mniejszy ale jednak wtedy większość zasobów jest używana do budowy zielonej masy na pędzie głównym. Mamy tu więc dobry przyczynek do wcześniejszych plonów.

Czerwone materiały są dość unikalne pod tym względem, gdyż mają bardzo dobry stosunek R/FR. Zaskoczyły mnie wyniki z różnicy plonowania w tonach na hektar, gdzie dla białej folii było to około 6,9 a dla czerwonej aż 18 (dotyczy wyłącznie plonu wczesnego). Zupełnie nie wiem jak to rozumieć. Może to jakiś chwyt marketingowy. Z drugiej strony badania takie maja już naście lat.
O foliach niebieskich nie będę pisał, gdyż uczciwie przyznam, że nie zgłębiłem jeszcze tematu a jedynie rzuciłem okiem na wykresy (bardzo zaskakujące).

W każdym razie, w tym roku w jednym z tuneli zamierzam porobić kilka eksperymentów ze ściółkowaniem w różny sposób. Przygotowałem dużo sadzonek pomidorów koktajlowych i chce je sadzić nad różnymi mulczami, przy pozostałych warunkach podobnych (te same nawozy, te same naświetlenie itp.). Co prawda, nigdzie nie udało mi się kupić folii czerwonej ale spróbuje kilka "cwaniackich" patentów, jak np. użycie folii do znaczenia przewodów elektrycznych lub też opakowania po krowieńcu (które jest różowe).
Bardzo proszę osoby zainteresowane podobnymi eksperymentami o pomoc i do takich głownie kieruję ów wątek. Przede wszystkim chodzi mi o sugestie ogólne co do ściółkowania. Nie chciałbym bowiem popełniać głupich błędów, które mogłyby wypaczyć tę zabawę. Jako przykład podam radę chociażby forumowicz, w której nie zaleca on lania wody tylko w pierścień a nieco dalej - tak aby zmusić roślinę do rozbudowy systemu korzeniowego. Wstępnie pokryłem cały tunel białą folia i już z tej porady wynika, że popełniłem błąd - gdyż nie mam jak podlewać obok pierścieni.

Pozdrawiam.
Piotr

[ekopom]

Witam,

... Wstępnie pokryłem cały tunel białą folia i już z tej porady wynika, że popełniłem błąd - gdyż nie mam jak podlewać obok pierścieni.

Pozdrawiam.
Piotr

Może można by folię podziurkować i woda będzie wsiąkać, lub pod folią rozłożyć węże kroplujące.
Ja przykrywam czarną agrowłókniną i głównie po to, żeby nie rosły chwasty, oraz obniżyć wilgotność w tunelu.

[Telimenka]

piotrpex - Przyda się taki wątek , temat warty uwagi .Ściółkowanie, czyli z angielskiego mulczowanie jest zgodne z naturą. W przyrodzie gleba nigdy nie pozostaje naga .Czy ten wątek ma się ograniczać wyłącznie do sztucznych okryć ? Fajnie byłoby rozszerzyć temat o ściółkowaniu organicznym pomidorów :słomą ,kompostem ,trawą itp. Czy lepszy będzie podział na dwa oddzielne tematy/wątki ?

[jokaer]

O ściółkowaniu wszelakim mamy mnóstwo informacji w wątku o permakulturze w dziale ogólnym.
Tam więc proszę wymieniać się poglądami w tej kwestii.
W warzywnym wystarczy w zupełności ten temat, by niepotrzebnie nie dublować informacji.
Zapraszam : Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki. Permakultura




A tak nawiasem mówiąc, jest to świetny sposób na hodowlę gryzoni.

[Telimenka]

Dziękuję za wyjaśnienie.Wcześniej sugerując się językiem ojczystym wpisywałam w wyszukiwarce ściółkowanie , tym sposobem ominęłam ,faktycznie obszerny wątek ''Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki'' .Ponadto , ładnie brzmi po polsku - ''ściółkowanie gleby'' .

[piotrpex]

Bardzo dziękuję za zainteresowanie. Oczywiście podłączę się do wątku, który już istnieje, choć nie ukrywam, że chodziło mi o ściółkowanie wyłącznie pomidorów. Bo np. na taką sałatę, to sprawa jasna - biel i wzrost masy zielonej oraz molibden, żeby ograniczyć kumulacje azotanów. Ale racja - nie ma sensu dublować - dziękuję jokaer za naprowadzenie na ten permakulturowy wątek

piotrpex - Przyda się taki wątek , temat warty uwagi .Ściółkowanie, czyli z angielskiego mulczowanie jest zgodne z naturą. W przyrodzie gleba nigdy nie pozostaje naga .Czy ten wątek ma się ograniczać wyłącznie do sztucznych okryć ? Fajnie byłoby rozszerzyć temat o ściółkowaniu organicznym pomidorów :słomą ,kompostem ,trawą itp. Czy lepszy będzie podział na dwa oddzielne tematy/wątki ?

W zamyśle miałem ściółkowanie jakiekolwiek - także naturalne, a widzę, że chyba w tym kierunku "uderzasz" ;)

... Może można by folię podziurkować i woda będzie wsiąkać, lub pod folią rozłożyć węże kroplujące.
Ja przykrywam czarną agrowłókniną i głównie po to, żeby nie rosły chwasty, oraz obniżyć wilgotność w tunelu.

Cenne, cenne i jeszcze raz cenne ekopom. Przed dziurkowaniem powstrzymywała mnie chęć ponownego wykorzystania folii w kolejnych latach. Niby cena niewielka ale, pomyślałem sobie, że im bardziej poszatkowana (a już ma 24 dziury na pomidory), tym mniej trwała. Pewnie to zbyt zachowawcze, także dziękuję Ci za sugestię. Co do węży kroplujących, to zupełnie się nie znam na tego rodzaju podlewaniu. Dwa razy startowałem do jego zgłębienia w literaturze ale chyba mam jakąś blokadę (natury manualnej, aby to wykonać).

Pozdrawiam.

PS. jokaer, czy możesz ewentualnie scalić wątki ? Czy jest to jakiś szczególny i pracochłonny proces ? Jeżeli jest to możliwe, to mam gorąca prośbę aby tak się stało ;) Dzięki.